co podnieca, pociąga?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Jeszcze sobie przypomniałam o malutkim szczególe, może znaczenia wielkiego nie ma, ale podobają mi sie pępki wklęsnięte, w postaci dziury a nie jakieś wystające cusie
Taki nie
http://www.zeberka.pl/img/z/451c.jpg
Taki tak
http://dupwdrzewo.republika.pl/brzuch.jpg
Taki nie
http://www.zeberka.pl/img/z/451c.jpg
Taki tak
http://dupwdrzewo.republika.pl/brzuch.jpg
- Mikro czarnuch
- Pasjonat
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
- Skąd: Centrum
- Płeć:
eng pisze:niestety to jest tak jak u większości facetów - genetyczne przystosowanie do pracy fizycznej w polu, tego nie da się zmienić
Widzisz, z pochodzenia to mi jednak bliżej do chłopki, niż do arystokratki.
Mimo to, moje dłonie raczej nie przypominają dłoni siermiężnej chłopki prosto od pługa.
Teraz pewnie powiesz, że wszystkie te arystokratyczne genealogie to bzdury, bo w którymś momencie zawsze do zespołu genów dokładał swoje trzy plemniki jakiś lokaj lub ogrodnik znudzonej paniusi? ;-)
Mnie wystarczył tylko jeden plemnik. Drugi przypadł w udziale bratu.
Inna kwestia, sam przyznasz, że taka Jagna Borynowa to musiało być bardzo pociągające stworzenie, chociaż z pewnością dłoni wielkiej damy to ona nie miała?
No właśnie, damy.
Powtórzę się, bo dama, to nie kobieta, która czuje się damą, ale ta, którą inni w ten sposób traktują.
eng pisze:to raczej nie masz problemu, 95% facetów ma takie ... niestety nie wszyscy, albo na szczęscie
Chcąc najtrafniej opisać dłonie mojego ukochanego, pokusiłabym się o porównanie ich z dłońmi Wokulskiego. Większość mężczyzn u mnie w rodzinie, a już na pewno w tej najbliższej, ma szczupłe i drobne, bardzo możliwe, że właśnie dlatego takie dłonie mi się opatrzyły i poszukiwałam jakiejś odmiany
Inna sprawa, że bardzo lubię przykładać swoją dłoń do dłoni Lubego, widzieć i sycić się tym kontrastem: rozmiaru, smukłości, kolorytu, siły... ilości testosteronu.
Dzindzer pisze:ale podobają mi sie pępki wklęsnięte, w postaci dziury a nie jakieś wystające cusie
Mnie też bardziej pępulki -> dziurki :-)
Wystarczy jednak, aby właściciel pępka z tzw. wystającą dziurką, nie uważał się za pępek świata, jeśli wart byłby grzechu, pokochałabym ten pępek, jak swój
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Mój antytyp.Mikro czarnuch pisze:Inna kwestia, sam przyznasz, że taka Jagna Borynowa to musiało być bardzo pociągające stworzenie, chociaż z pewnością dłoni wielkiej damy to ona nie miała?
Mikro czarnuch pisze:Chcąc najtrafniej opisać dłonie mojego ukochanego
Wy się zawsze zachwycacie obecnym facetem, taka konstrukcja, jak sobie zmienisz albo on ciebie zmieni to następny też będzie naj pod każdym względem i nie dlatego że będzie taki sam, a własnie inny ...
bleeeeeeeeeeeee
ktoś wspomniał powyżej: praca, zawód, kasa, albo dobre jej perspektywy - wyznaczniki atrakcyjności. Tylko smutne, że to tak się odbywa. Wartościowej kobiety tak nie poznasz. Przetoczysz wiele przez swoją alkowę, pewnie tak. Tak jak ja teraz mógłbym robić. Ale po co? Wierność, honor. To nie są puste słowa.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Czemu Ted, te wartosciowe to leca tylko na tych, co ani grosza przy duszy, ani perspektyw?TedBundy pisze:Wartościowej kobiety tak nie poznasz.
W takim razie moge zalozyc biznes, te ktore na mnie poleca z miejsca dostana certyfikat "prawdziwie moralnych dam, kierujacych sie w doborze partnera zdrowymi pobudkami"
"księżycówka, napisałem Ci priva"
- Mikro czarnuch
- Pasjonat
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
- Skąd: Centrum
- Płeć:
Mikro czarnuch pisze:Patologia, nieprawdaż?
Tak bo gust i to co się podoba jest niezmienne a nie jak chorągiewka na wietrze...
Ostatnio zmieniony 03 mar 2009, 18:16 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
eng pisze:Wy się zawsze zachwycacie obecnym facetem
a czemu miała bym sie nie zachwycać obecnym. Zachwycam sie obecnym, ale nie tylko obecnym. Najczęściej podoba mi sie inny typ niż mój obecny.
TedBundy pisze:ktoś wspomniał powyżej: praca, zawód, kasa, albo dobre jej perspektywy - wyznaczniki atrakcyjności. Tylko smutne, że to tak się odbywa. Wartościowej kobiety tak nie poznasz. Przetoczysz wiele przez swoją alkowę, pewnie tak. Tak jak ja teraz mógłbym robić. Ale po co? Wierność, honor. To nie są puste słowa.
a co to ma do
co podnieca, pociąga
Dzindzer pisze:a czemu miała bym sie nie zachwycać obecnym.
Raz blondyn, raz brunet, raz niski, raz wysoki, raz menel, raz inteligent, zawsze to "TEN JEDYNY" .... śmieszne to
Dzindzer pisze:a co to ma do
co podnieca, pociąga
No Ted ma praktykę w tym, przewalił stado panien przez swoją sypialnię na swoją kasę, furę, pozycję zawodową to się może wypowiedzieć na ten temat
Ostatnio zmieniony 03 mar 2009, 18:25 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
No przepraszam, mnie się np. tłuste, niskie, cycate blondynki nie podobają i nie spodobają nigdyDzindzer pisze:Bo od kiedy człowiekowi może podobać sie tylko jeden typ urtody.
No ale nie można uważać za tego jedynego pokracznego niemęskiego cherlawego kurdupla, a potem wysokiego przystojniaka o niskim głosie trenującego na siłowni ...Dzindzer pisze:I od kiedy na TEGO JEDYNEGO nie składa sie nic więcej tylko wygląd
Ostatnio zmieniony 03 mar 2009, 18:37 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
eng pisze:mnie się np. tłuste, niskie, cycate blondynki nie podobają i nie spodobają nigdy
Mnie niscy tłuści blondyni również sie nigdy nie podobali i nic nie zapowiada na to by sie spodobali
eng pisze:No ale nie można uważać za tego jedynego pokracznego niemęskiego cherlawego kurdupla, a potem wysokiego przystojniaka o niskim głosie trenującego na siłowni ..
Widać można
Znam takich którym podoba się i Jessica Bieli i Monica Bellucci
- Mikro czarnuch
- Pasjonat
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
- Skąd: Centrum
- Płeć:
eng pisze:Raz blondyn, raz brunet, raz niski, raz wysoki, raz menel, raz inteligent
W Twoim świecie, jak nie niski to wysoki, jak nie inteligent to od razu menel.
Generalnie to generalizujesz, upraszczasz, uderzając w same skrajności, rozumiem, że pisząc tutaj na forum, wypoczywasz intelektualnie po trudach dnia ciężkiej pracy umysłowej?
eng pisze: zawsze to "TEN JEDYNY" .... śmieszne to
Widzisz, gdybym wiedziała, że to ten jedyny, nie odmówiłabym przyjęcia pierścionka zaręczynowego. Bardzo łatwo powiedzieć TAK, zdecydowanie trudniej odmówić, zwłaszcza komuś, kogo się kocha. Jednakże z chwilą, gdy nosi się w sobie jeszcze wątpliwości, lepiej zaczekać, zamieszkać razem, wspólnie zasadzić roślinkę, wychować psa lub kota.
Więcej razem przeżyć, doświadczyć. Kłótni i cierpienia także, bo to słabości, ale bardzo ludzkie.
eng pisze: No Ted ma praktykę w tym...
Post bez szczypty przemyconej złośliwości to post stracony?
Jest coś w życiu, co Cię jeszcze zachwyca, eng?
Nemezis pisze:ale wtrącę, że takie blondynki zwykle wypadają sporo gorzej od tłustych, niskich i cycatych brunetek.
Niech zgadnę, jesteś szatynką/brunetką?
Czy ja wiem, czy wypadają gorzej? Może u tych osób, u których mocno zakorzeniony jest stereotyp głupiej blondynki.
Miejmy na uwadze, że blondynek rodzi się coraz mniej.
A wiadomo, że im jest czegoś mniej, tym to coś staje się unikatowe, bardziej pożądane. Jeśli chodzi o urodę, u blondynek łatwiej o subtelne, szlachetne rysy twarzy ;-)
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
księżycówka pisze:Czyli zaczynam być zagrożonym gatunkiem? Fajnie
niedługo greenpeace zacznie Cie prześladować co byś zaczęła się rozmnażać
księżycówka pisze:Do tematu - motory, choppery.
faceci w kurtkach motocyklowych i kaskach też?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A dajże spokój. W kwestii rozmnażania to powoli rodzice mnie cisną, a z tymi ekośmeko to ja już przygody miałam. Kiedyś jak na mieście służbowo byłam to na tekst o "naszej Matce Ziemi" mnie jakiś chciał poderwać <boje_sie>Mati pisze:niedługo greenpeace zacznie Cie prześladować co byś zaczęła się rozmnażać
No o to przecież szło. Ale prędzej w pełnym stroju motocyklowym. A kurtki motocyklowe uwielbiam też na sobieMati pisze:faceci w kurtkach motocyklowych i kaskach też?
Sprawdziłam w googlach i ja do takiego bydlaka ni cholery podobna nie jestem. Czemu ostatnio mnie porównujesz do jakiś maszkaronów?Wujo Macias pisze:Bedziesz niczym kon Przewalskiego. Ja nawet widze pewne podobienstwa.
księżycówka pisze:A dajże spokój.
ja Ci mogę dać spokój...ale oni? NIGDY! zaraz Ci przyprowadzą jakiegoś blondyna...
księżycówka pisze:W kwestii rozmnażania to powoli rodzice mnie cisną
hmm
księżycówka pisze:a z tymi ekośmeko to ja już przygody miałam. Kiedyś jak na mieście służbowo byłam to na tekst o "naszej Matce Ziemi" mnie jakiś chciał poderwać <boje_sie>
myślał, że może pociąga Cie przyroda łono natury
księżycówka pisze:No o to przecież szło. Ale prędzej w pełnym stroju motocyklowym.
w sumie. kobieta jak zdejmuje kask siedząc na takim motorze...mrr
księżycówka pisze:A kurtki motocyklowe uwielbiam też na sobie
masz jakąś fotę?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
księżycówka pisze:Do tematu - motory, choppery.
To mnie też
księżycówka pisze:A kurtki motocyklowe uwielbiam też na sobie
Może nie takie typowe, ale kurtki skórzane i ramonseski - wielbię
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Buuu. Nie. Nie stać mnie na porządną tym bardziej, że nie jeżdżę sama przecież.Mati pisze:masz jakąś fotę?
Ha! A kto namówił, no kto?Mia pisze:kurtki skórzane i ramonseski - wielbię
Ja kocham skórzane rzeczy na facecie. Zapach skóry mnie pociąga
Sama skórzane rzeczy też lubię No poza bielizną samą.
księżycówka pisze:Ha! A kto namówił, no kto?
księżycówka pisze:Ja kocham skórzane rzeczy na facecie. Zapach skóry
mnie pociąga
Mnie też.
I papierosów, ale to już gdzieś też pisałam, to chyba jedyna cecha wspólna moich ex (i niedoszłych) facetów.
Ostatnio zmieniony 04 mar 2009, 02:23 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
księżycówka pisze:Buuu. Nie. Nie stać mnie na porządną tym bardziej, że nie jeżdżę sama przecież.
aaa. myślałem, że masz może jak jesteś w czyjejś
księżycówka pisze:Ja kocham skórzane rzeczy na facecie. Zapach skóry mnie pociąga
że spodnie też?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Mniami.Mati pisze:że spodnie też?
Ja generalnie wolę palących niż nie palących, ale to raczej w kwestii praktycznej niżeli jakoś by to specjalnie pociągało. Nie odrzuca za to w ogóle jak wiele osóbMia pisze:I papierosów, ale to już gdzieś też pisałam, to chyba jedyna cecha wspólna moich ex (i niedoszłych) facetów.
- Mikro czarnuch
- Pasjonat
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
- Skąd: Centrum
- Płeć:
księżycówka pisze:Ja generalnie wolę palących niż nie palących, ale to raczej w kwestii praktycznej niżeli jakoś by to specjalnie pociągało. Nie odrzuca za to w ogóle jak wiele osób
Ksieżycówka, w takim razie nawet nie trzeba pytać, czyś paląca
Ze specjalną dedykacją dla Ciebie:
http://www.youtube.com/watch?v=-NlUwlU06N8
Właściwie cała twórczość Marcina Świetlickiego przesiąknięta jest dymem papierosowym:)
Cholera, jakie to szczęście, że trafiłam akurat na niepalącego. Dym papierosowy nijak mnie nie podnieca, chyba, wręcz przeciwnie, działa na mnie jak płachta na byka.
W pewnym momencie zapewne zaczęłabym toczyć z nim boje. Nie znoszę dymu papierosowego. U mnie w domu nigdy się nie paliło, można więc rzec, że takie odebrałam wychowanie;]
Ostatnio zmieniony 04 mar 2009, 08:34 przez Mikro czarnuch, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Do tematu: jeszcze sobie przypomniałam, że niektóre wady zgryzu u niektórych ludzi
Pudło - jasna blondynka
Yyy... nie, po prostu tłuste, niskie i cycate blondynki wyglądają przeważnie jak świnki (ale rym ) Jeden wyjątej póki co znam, ale ona raczej farbowana na blond jest.
Ale Ty ciapnięta jesteś to jakby się nie liczy, bo co z tego, że masz blond jak go ukrywasz?
Ja też uwielbiam skórzane rzeczy. Mój facet o tym wie i potrafi to wykorzystać
Na mnie generalnie też, ale to jeszcze zależy od papierosów. Nie znam się za bardzo na markach, bo sama "rzuciłam" palenie jakieś 6 lat temu. A teraz jak popalam bardzo okazjonalnie, to tylko babskie cieniasy
Mikro czarnuch pisze:Niech zgadnę, jesteś szatynką/brunetką?
Pudło - jasna blondynka
Mikro czarnuch pisze:Czy ja wiem, czy wypadają gorzej? Może u tych osób, u których mocno zakorzeniony jest stereotyp głupiej blondynki.
Yyy... nie, po prostu tłuste, niskie i cycate blondynki wyglądają przeważnie jak świnki (ale rym ) Jeden wyjątej póki co znam, ale ona raczej farbowana na blond jest.
księżycówka pisze:Czyli zaczynam być zagrożonym gatunkiem? Fajnie
Ale Ty ciapnięta jesteś to jakby się nie liczy, bo co z tego, że masz blond jak go ukrywasz?
księżycówka pisze:Ja kocham skórzane rzeczy na facecie. Zapach skóry mnie pociąga
Sama skórzane rzeczy też lubię
Ja też uwielbiam skórzane rzeczy. Mój facet o tym wie i potrafi to wykorzystać
Mikro czarnuch pisze:Dym papierosowy nijak mnie nie podnieca, chyba, wręcz przeciwnie, działa
na mnie jak płachta na byka.
Na mnie generalnie też, ale to jeszcze zależy od papierosów. Nie znam się za bardzo na markach, bo sama "rzuciłam" palenie jakieś 6 lat temu. A teraz jak popalam bardzo okazjonalnie, to tylko babskie cieniasy
Ostatnio zmieniony 04 mar 2009, 11:47 przez Nemezis, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 309 gości