Auto... jakie kupic???

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 08 wrz 2009, 01:18

Maverick pisze:Wiele sie nie roznia

racja, H1 nie ma gniazda karabinu maszynowego na dachu :D

Maverick pisze:i mocno pofaldowany teren ;

ale kolumna tych pojazdów, wyrównuje teren :P żartuje

Zaq pisze:bo jest najlepszy tylko dlatego, ze jest amerykański.

i najlepszy. proste. armia amerykańska jest najlepszą na świecie, dlatego, że ma w tej chwili najlepszą, najbardziej zaawansowaną technologię na świecie, humvee sprawdza się w warunkach Afgan. i Iraku i to chyba najważniejsze, prawda? gdyby tak nie było, amerykanie już dawno wprowadziliby coś nowego, a tak, od czasów I Wojny w Zatoce jest użytkowany, a więc od prawie 20 lat...a dodatkowo jest ciągle modernizowany (m.in. system CROWS, który umożliwia bezpieczne prowadzenie ognia z wnętrza pojazdu karabinem lub granatnikiem), więc nie zanosi się na to by amerykanie chcieli się go pozbyć i używać czegoś nowego...

btw. ja postanowiłem odkładać kasę i na wiosnę kupić własne autko. wybór padnie najprawdopodobniej na hondę civic V generacji.

[ Dodano: 2009-09-08, 01:23 ]
Zaq pisze:ze jest amerykański.

btw. chciałbym zauważyć, że całość amerykańskich (i nie tylko) jednostek specjalnych, przezbraja się w tej chwili w karabinki hk416 (zostawiając w magazynie amerykańskie m4 i wszelkie ich odmiany), które są produkcji niemieckiej.
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2009, 01:21 przez Mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 08 wrz 2009, 01:35

Mati pisze:i najlepszy. proste. armia amerykańska jest najlepszą na świecie, dlatego, że ma w tej chwili najlepszą, najbardziej zaawansowaną technologię na świecie, humvee sprawdza się w warunkach Afgan.
Ludziska! Jak piszecie "najlepszy" to zaraz potem piszcie w czym, dlaczego i od czego jest lepszy. Bez tego dyskusja nie ma sensu.

Mati pisze:chciałbym zauważyć, że całość amerykańskich (i nie tylko) jednostek specjalnych, przezbraja się w tej chwili w karabinki hk416...
...który Niemcy skonstruowali na zamówienie Amerykanów i według ich wymagań i wskazówek :)
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 08 wrz 2009, 04:16

Zaq pisze:...który Niemcy skonstruowali na zamówienie Amerykanów i według ich wymagań i wskazówek :)

owszem, gdyż karabinków na podstawie ich m16/m4 używa masa jednostek na całym świecie, a więc po co stosować nowe rozwiązania i systemy, jak chociażby magazynki do tych karabinków, czy też oprzyrządowanie takie jak celowniki, granatniki itd., kiedy można zostawić wszystko tak jak jest, a poprawić jedynie to co trzeba. i tak o to powstał karabinek hk416 na bazie amerykańskiego m4, z udoskonaloną konstrukcją stosowaną w niemieckim g36 :)

Zaq pisze:to zaraz potem piszcie w czym, dlaczego i od czego jest lepszy. Bez tego dyskusja nie ma sensu.

chyba napisałem, że ma najbardziej zaawansowaną technologię wojskową na świecie, prawda? a co do armii, no to cóż, w ubiegłym stuleciu USA Army uczestniczyła w ok. 9 konfliktach zbrojnych (liczone na szybko z głowy) z czego kilka dość długich i poważnych, co daje nam szereg powodów dla których można ją uważać za najlepszą na tym świecie, m.in. doświadczenie (to chyba najważniejsze), organizacja, technologia, uzbrojenie itd. itp.

ale Zaq, chyba odbiegliśmy troszkę od tematu i dostanie się nam za to po dupie :) wracamy do samochodów
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 08 wrz 2009, 08:33

Mati pisze:
Zaq pisze:...który Niemcy skonstruowali na zamówienie Amerykanów i według ich wymagań i wskazówek :)

owszem, gdyż karabinków na podstawie ich m16/m4 używa masa jednostek na całym świecie, a więc po co stosować nowe rozwiązania i systemy, jak chociażby magazynki do tych karabinków, czy też oprzyrządowanie takie jak celowniki, granatniki itd., kiedy można zostawić wszystko tak jak jest, a poprawić jedynie to co trzeba. i tak o to powstał karabinek hk416 na bazie amerykańskiego m4, z udoskonaloną konstrukcją stosowaną w niemieckim g36 :)
Czyli potwierdziłeś, że jankesi nie wzięli na uzbrojenie byle dobrego karabinka zagranicznego producenta tylko sami określili co maja stworzyć. O to mi chodziło.

Mati pisze:chyba napisałem, że ma najbardziej zaawansowaną technologię wojskową na świecie, prawda?
Sorry, ale to nie jest żaden argument tylko Twoje mega nieścisłe i subiektywne zdanie. Mogę powiedzieć, że USA mają najlepszych na świecie sportowców, bo zdobywaja najwięcej medali w Olimpiadach. Ale czy to znaczy, że amerykańscy szachiści są najlepsi na świecie? Łapiesz o co mi chodzi?
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 wrz 2009, 09:08

Zaq pisze:Ok. W klasie samochodów osiągających 400 km/h, niezdatnych do codziennego użytku i produkowanych w szczątkowych ilościach Niemców reprezentuje chyba tylko Isdera. Ale lepsza sytuacja jest w kategorii aut liczących się na rynku.
ON nie osiaga 400km/h. Z tym liczeniem sie na rynku nie wiem o co Ci chodzi. O veyrona? Przeciez jego sie wcale wiecej nie robi niz tych co wspomnialem.
Zaq pisze:Nie prawda. Gelandewagen jest produkowany w niezmienionej postaci 30 lat, a Toyota co kilka lat wydaje nowy model terenówki, który przejmuje nazwę Land Cruiser
Dla mnie to plus dla LC ze go ulepszaja.
Zaq pisze:Ludziska! Jak piszecie "najlepszy" to zaraz potem piszcie w czym, dlaczego i od czego jest lepszy. Bez tego dyskusja nie ma sensu.
Najlepszy na prostej - SSC Aero TT, najlepszy w zakretach - radical, najlepszy w lesie - land cruiser, najlepszy na piasku - H1, najlepszy do pokazania ze sie nie ma gustu ale ze sie ma kase - cayenne :P
Zaq pisze:Sorry, ale to nie jest żaden argument tylko Twoje mega nieścisłe i subiektywne zdanie. Mogę powiedzieć, że USA mają najlepszych na świecie sportowców, bo zdobywaja najwięcej medali w Olimpiadach. Ale czy to znaczy, że amerykańscy szachiści są najlepsi na świecie? Łapiesz o co mi chodzi?
Analogia moze i dobra, problem w tym ze armia USA jest najlepsza na swiecie. MA potencjal ktorego nie ma zadna inna armia swiata. Sprzet takze.

[ Dodano: 2009-09-08, 09:09 ]
aaa, jeszcze najdrozszy samochod dla ludu - phaton. <hahaha>
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 08 wrz 2009, 09:28

Zaq pisze:Czyli potwierdziłeś, że jankesi nie wzięli na uzbrojenie byle dobrego karabinka zagranicznego producenta tylko sami określili co maja stworzyć. O to mi chodziło.

nie, potwierdziłem to, że niemcy udoskonalili jedynie ich wyrób, bo nie trzeba było wprowadzać nowego karabinku, ponieważ stary, amerykański, jest wystarczająco dobry.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 08 wrz 2009, 10:01

Maverick pisze:Z tym liczeniem sie na rynku nie wiem o co Ci chodzi.
O to, że produkowanie takich aut jest nieopłacalne/mało opłacalne (np Veyron tylko wygenerował stratę finansową). Liczące się marki zwykle nie robią takich samochodów. Konkurencja jest w klasie Porsche Carrery i niżej. Wyżej gra nie jest warta świeczki.

Maverick pisze:Dla mnie to plus dla LC ze go ulepszaja.
Nie zrozumiałeś. ulepszają to G-klasse, a kolejne Land Cruisery to są nowe konstrukcje ze względów marketingowych noszące ta sama nazwę.

Maverick pisze:Najlepszy na prostej - SSC Aero TT, najlepszy w zakretach - radical, najlepszy w lesie - land cruiser, najlepszy na piasku - H1, najlepszy do pokazania ze sie nie ma gustu ale ze sie ma kase - cayenne :P
Skąd takie dane???

Maverick pisze:Analogia moze i dobra, problem w tym ze armia USA jest najlepsza na swiecie. MA potencjal ktorego nie ma zadna inna armia swiata. Sprzet takze.
Jak grochem o ścianę. Nie spieram się o jakość US Army tylko apeluję o rzeczowe argumenty a nie o niczym niepoparte slogany. Najlepszy sprzęt? Każdy? Zapewniam, że nie. Wiec proszę o konkrety i przykłady.

Maverick pisze:aaa, jeszcze najdrozszy samochod dla ludu - phaton. <hahaha>
Zgadzam się. Phaeton to marketingowa klapa.

Mati pisze:nie, potwierdziłem to, że niemcy udoskonalili jedynie ich wyrób, bo nie trzeba było wprowadzać nowego karabinku, ponieważ stary, amerykański, jest wystarczająco dobry.
Ależ my nie dyskutujemu o karabinku HK416 tylko o jego pochodzeniu.
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2009, 10:02 przez Zaq, łącznie zmieniany 1 raz.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 08 wrz 2009, 12:43

Zaq pisze:Ależ my nie dyskutujemu o karabinku HK416 tylko o jego pochodzeniu.

hk416 jest produkcji niemieckiej :)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 08 wrz 2009, 12:46

Mati pisze:
Zaq pisze:Ależ my nie dyskutujemu o karabinku HK416 tylko o jego pochodzeniu.

hk416 jest produkcji niemieckiej :)
To chyba wyjaśniliśmy 100 lat temu.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 wrz 2009, 14:51

Zaq pisze:O to, że produkowanie takich aut jest nieopłacalne/mało opłacalne (np Veyron tylko wygenerował stratę finansową). Liczące się marki zwykle nie robią takich samochodów. Konkurencja jest w klasie Porsche Carrery i niżej. Wyżej gra nie jest warta świeczki.
Ale male firmy takie auta robia i najwyrazniej nie bancza. Po prostu male firmy sa prywatne, duze, wielkie koncerny sa niczyje. Tzn sa akcjonariuszy. Czyli niczyje. Zarzadza nimi nie wlasciciel, a zarzad. Tu bym sie upatrywal braku sukcesow w tej kategorii samochodow w wielkich firmach. Za duzo wydaja na te samochody ktore sila rzeczy maja niewielu nabywcow. A jesli juz wspominasz o polce cenowej porshe carrery to nie zapomnij o takich markach jak Ferrari, Lamborghini, Honda NSX, Ford GT itd. Zreszta o czym tu mowimy, jest przeciez DB9, on porshe bije na leb :P Osiagi podobne a luksus i prestiz niewyobrazalnie wiekszy ;] Choc prawda jest taka ze porshe wychodzi jak psow, wiele modeli i kombinacji. Aby jezdzic czescia z nich trzeba byc masochista bo nie maja w ogole wyposazenia. Chcac miec samochod na tor bierze sie Radicala i zjada kazde porshe na sniadanie. W nim przynajmniej nie doskwiera brak klimatyzacji z powodu otwartej kabiny :P PRawde mowiac od porshe bardziej szpanerskie jest Ferrari i Lambo. O roznych mustangach i fordach GT nie wspominajac. Jedynie Carrera GT sie jakos broni, ale jest zadka i pierunsko droga. Zreszta nigdy Carrera GT nie bedzie samochodem kultowym, jak np McLarenF1.
Zaq pisze:Nie zrozumiałeś. ulepszają to G-klasse, a kolejne Land Cruisery to są nowe konstrukcje ze względów marketingowych noszące ta sama nazwę.
I dlatego LandCruser byl na wspomnianym filmiku lepszy od G.
Zaq pisze:Skąd takie dane???
Skad dane? SSC jest najszybszym samochodem swiata. To logiczne ze musi byc na prostej najlepszym. Przynajmniej na odpowiednio dlugiej prostej. Radical ma najlepsze osiagniecia na torach, tez widzialem gdzies jakis filmik. Zreszta wystarczy na niego popatrzec i wszystko jest jasne. LandCruiser jest samochodem nie do zajechania, w terenie jak bylo widac lepszym od G. H1 jest najlepszy na piasku bo zostal stworzony z mysla o pustyni. A cayenne jest obrzydliwie brzydkie bo niby robi za terenowke, niby to SUV a takie jakies glaciutkie i damskie. Wyglada jak bokser po make up'ie.
Zaq pisze:Jak grochem o ścianę. Nie spieram się o jakość US Army tylko apeluję o rzeczowe argumenty a nie o niczym niepoparte slogany. Najlepszy sprzęt? Każdy? Zapewniam, że nie. Wiec proszę o konkrety i przykłady.
No wiadomo ze kalach jest lepszy od M16. A sprzet? Np mysliwce przewagi powietrznej. USA juz nawet nie robia F22 bo nie ma sensu, nikt im nie jest w stanie podskoczyc. Nie maja konkurencji na niebie. Apache jako smiglowce szturmowe. Niby jest cos ruskiego co robi za pseudokonkurencje ale prawie robi wielka roznice. Jedynie w czolgach maja godnego konkurenta bo Abrams ma Leopolda niemieckiego. Moze mu nawet troche ustepuje. Najlepsze wojskowe samochody terenowe - Humvee. Przykladow jest sporo, po co wymieniac kazdy sprzet. Wiadomo ze niektore rzeczy moga miec gorsze ale jako calosc ich sprzet wypada znacznie lepiej od konkurencji. W przypadku konfilktu po zdominowaniu nieba przez F22 wojne maja wygrana. I nawet czolgi nie maja w niej takiego znaczenia bo co komu po czolgu skoro Apache w ciagu kilku sekund kazdej swojej rakiecie nadaje cel i wystrzeliwuje.


A calosc zaczala sie od tego ze napisalem iz w kazdym segmencie rynku mozna znalezc samochod lepszy niz jego niemiecki odpowiednik. Moje odczucie odnosnie samochodow niemieckich jest takie ze nie maja pazura, tego co w samochodach rajcuje najbardziej. Jak sobie patrze na nowe EvoX to widze ze to jest samochod z dusza, jak patrze na accorda tak samo, jak patrze na passata... mdly i nijaki, jak patrze na golfa to sie zastanawiam czym rozni sie od polo...
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 08 wrz 2009, 17:41

Maverick pisze:Ale male firmy takie auta robia i najwyrazniej nie bancza. Po prostu male firmy sa prywatne, duze, wielkie koncerny sa niczyje. Tzn sa akcjonariuszy. Czyli niczyje. Zarzadza nimi nie wlasciciel, a zarzad. Tu bym sie upatrywal braku sukcesow w tej kategorii samochodow w wielkich firmach. Za duzo wydaja na te samochody ktore sila rzeczy maja niewielu nabywcow
Samochody supersportowe pokroju Koeniggsega sa często produkowane przez małe firmy miliarderów, którzy traktują to jako hobby czy coś podobnego, a sukces finansowy jest dla nich mniej ważny niż np prestizowy (bicie rekordów etc). Duże koncerny mają na celu zawojowanie jak największej części rynku=naklepanie jak największej ilości kasy. Dlatego też rzadko inwestują w supersamochody, gdyż poza prestiżem niewiele wnoszą.

Maverick pisze:jest przeciez DB9, on porshe bije na leb :P Osiagi podobne a luksus i prestiz niewyobrazalnie wiekszy ;]
To jest względne. To jest wg twojego gustu.

Maverick pisze:Aby jezdzic czescia z nich trzeba byc masochista bo nie maja w ogole wyposazenia.
W klasie 400km/h to jest norma.

Maverick pisze:Chcac miec samochod na tor bierze sie Radicala i zjada kazde porshe na sniadanie.
Porównanie samochodu stworzonego na tor z cywilnym nie ma żadnego sensu. A propos toru. Dlaczego w latach dziewięćdziesiątych Le Mans wygrywały głównie pojazdy na bazie Porsche zanim nastała era dominacji BMW i Audi?

Maverick pisze:PRawde mowiac od porshe bardziej szpanerskie jest Ferrari i Lambo. O roznych mustangach i fordach GT nie wspominajac.
Gusta, gusta, gusta.

Maverick pisze:I dlatego LandCruser byl na wspomnianym filmiku lepszy od G.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale to nie były seryjne auta. Zwłaszcza ogumienie Toyoty było przystosowane do ciężkiego terenu. Merc miał niewiele większe niż seryjnie.

Maverick pisze:PRawde mowiac od porshe bardziej szpanerskie jest Ferrari i Lambo. O roznych mustangach i fordach GT nie wspominajac. Jedynie Carrera GT sie jakos broni, ale jest zadka i pierunsko droga. Zreszta nigdy Carrera GT nie bedzie samochodem kultowym, jak np McLarenF1.
Zaq pisze:Nie zrozumiałeś. ulepszają to G-klasse, a kolejne Land Cruisery to są nowe konstrukcje ze względów marketingowych noszące ta sama nazwę.
I dlatego LandCruser byl na wspomnianym filmiku lepszy od G.
Zaq pisze:Skąd takie dane???
Skad dane? SSC jest najszybszym samochodem swiata. To logiczne ze musi byc na prostej najlepszym.
A wcale nie :P Sztuką nie jest stworzenie szybkiego samochodu, a takiego, który by przy prędkości 400km/h jechał stabilnie.

Maverick pisze:Radical ma najlepsze osiagniecia na torach, tez widzialem gdzies jakis filmik.
Ja też widziałem różne filmiki. Przydałyby się wyniki jakichś wyścigów. Startuje ten Radical w Le Mans lub podobnych?

Maverick pisze:Zreszta wystarczy na niego popatrzec i wszystko jest jasne.
Patrzę i widzę typowy samochód torowy jakich jest mnóstwo. Niczym się nie wyróżnia.

Maverick pisze:niby to SUV a takie jakies glaciutkie i damskie.
Dlaczego niby? To jest typowy SUV z wyższej półki. A że damskie? Kobiety uwielbiają SUVy i pewnie z myślą o kobietach się je tworzy.

Maverick pisze:No wiadomo ze kalach jest lepszy od M16.
Nadal nie pojąłeś o co mi chodzi. Ułatwię Ci zadanie. Dokończ zdanie: Przewagi kbk AK nad kbk M16 polegają na tym, że...

Maverick pisze:Np mysliwce przewagi powietrznej. USA juz nawet nie robia F22 bo nie ma sensu, nikt im nie jest w stanie podskoczyc.
nieprawda. Nie robią ich dlatego, ze sa za drogie. Fakt, że lotnictwo mają mega zaawansowane, ale nadal nie podajesz konkretów.

Maverick pisze:A calosc zaczala sie od tego ze napisalem iz w kazdym segmencie rynku mozna znalezc samochod lepszy niz jego niemiecki odpowiednik.
A ja cały czas staram się wyżebrać jekieś porównanie techniczne, przykład, konkret. Bowiem nie ma produktu a lepszego od produktu B. Produkt B może być bardziej ergonomiczny, bardziej skuteczny, bardziej jakościowy, ale może być droższy w użytkowaniu i mniej długowieczny. Jeżeli po tym przykładzie nadal nie rozumiesz o co mi chodzi to kapituluję i uznaję, że Twoje zabawki są lepsiejsze od moich.
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2009, 17:44 przez Zaq, łącznie zmieniany 1 raz.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 wrz 2009, 20:32

Zaq pisze:Duże koncerny mają na celu zawojowanie jak największej części rynku=naklepanie jak największej ilości kasy. Dlatego też rzadko inwestują w supersamochody, gdyż poza prestiżem niewiele wnoszą.
Taaa, to dlaczego startuja w F1? F1 poza prestizem tez nic nie wnosi. Same koszty. Reklama? Akurat ktos kto bedzie kupowal yarisa bedzie sie kierowal tym ze toyta ma dobre wyniki w F1. Zreszta - znikniecie z F1 kilku duzych koncernow powoduje upadek F1. W dobie dogadywania sie i karteli nie wierze ze to jest niemozliwe. Jak widac jednak na tym prestizu im zalezy. Albo po prsotu prezesi to maniacy F1 i maja w nosie wyniki finansowe firmy i wysokosc dywidend. Choc akurat japonce w tym wzgledzie umieja powiedziec pas.
Zaq pisze:W klasie 400km/h to jest norma.
No tak, ale np porshe Gt3 nie osiaga 400km/h a jazda nim to masochizm :P Wiem ze w saleenie temperatura w kabinie dochodzi do 60 stopni bo silnik tak grzeje... Coz. Pozostaje satysfakcja ze policja Cie nie dogoni ;] Nic tylko dorobic sobie wowczas ruchome tablice i sie policji zatrzymac, poczekac az wyjdzie z tego passata i w rure. Moze pomarzyc o zlapaniu.
Zaq pisze:Porównanie samochodu stworzonego na tor z cywilnym nie ma żadnego sensu. A propos toru. Dlaczego w latach dziewięćdziesiątych Le Mans wygrywały głównie pojazdy na bazie Porsche zanim nastała era dominacji BMW i Audi?
Nazywanie GT3 cywlnym tez nie ma sensu ;) On nic nie ma. Poza pelna kabina. A czemu wygrywaly? Pewnie byly lepsze ;) Nie sledze LeMans. Raczej wole sie skupiac na samochodach ktore moga jezdzic w normalnym ruchu drogowym. Radical spelnia te wymagania.
Zaq pisze:Nie wiem czy zauważyłeś, ale to nie były seryjne auta. Zwłaszcza ogumienie Toyoty było przystosowane do ciężkiego terenu. Merc miał niewiele większe niż seryjnie.
Ogumienie ogumieniem ale na filmiku bylo widac potencjal zawieszenia toyoty. W zasadzie jak by nie pojechal ma kontakt kola - podloze.
Zaq pisze:A wcale nie Sztuką nie jest stworzenie szybkiego samochodu, a takiego, który by przy prędkości 400km/h jechał stabilnie.
Gadanie. Przy 400km/h sila docisku aero do ziemi jest tak wielka ze nie wiem co by sie usialo stac aby auto jechalo niestabilnie. Raczej klaniam sie ku temu ze jednak sztuka jest stworzenie samochodu jadacego 400km/h bo nie udalo sie to wielu. Nawet McLarenF1 nie jedzie 400km/h Po prostu przy pewnych predkosciach opor powietrza stwarza niemozliwa do pokonania bariere. w razie gdybys pisal ze McLarenF1 jest stary to rownie stary Dauer962 LeMans - tak - wzorowany na porshe - 400km/h osiaga.
Zaq pisze:Ja też widziałem różne filmiki. Przydałyby się wyniki jakichś wyścigów. Startuje ten Radical w Le Mans lub podobnych?
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci_dnia/news/krol-zielonego-piekla,1356214
Zaq pisze:Dlaczego niby? To jest typowy SUV z wyższej półki. A że damskie? Kobiety uwielbiają SUVy i pewnie z myślą o kobietach się je tworzy.
Czyli Cayenne stoi w jednej lidze z fordem Ka <hahaha>
Zaq pisze:Nadal nie pojąłeś o co mi chodzi. Ułatwię Ci zadanie. Dokończ zdanie: Przewagi kbk AK nad kbk M16 polegają na tym, że...
NA tym ze jest lepszy. Po co sie rozdrabniac na to ze AK47 jest mniej celny ale sie nie zacina, a M16 jest celniejszy ale sie zacina? NA polu walki jest woda, jest piasek, jest pyl i jest wiele roznych rzeczy. Dlatego na polu walki - miejscu dla ktorego OBA karabiny stworzono goruje kalach. I jest lepszy bo sie po prostu sprawdza. Zreszta to widac po tym ile sie go sprzedaje.
Zaq pisze:nieprawda. Nie robią ich dlatego, ze sa za drogie. Fakt, że lotnictwo mają mega zaawansowane, ale nadal nie podajesz konkretów.
Gdyby byl wrog wobec ktorego mieliby ich uzywac z pewnoscia by je robili. Problem w tym ze juz poprzedniki F22 doskonale sobie radza z ruskimi samolotami przewagi powietrznej i nie ma sensu robic drozszych F22. Gdyby byly tak samo drogie a potrzebne z pewnoscia by je robili. Ale po co skoro tnasze modele sobie daja rade?
Zaq pisze:A ja cały czas staram się wyżebrać jekieś porównanie techniczne, przykład, konkret. Bowiem nie ma produktu a lepszego od produktu B. Produkt B może być bardziej ergonomiczny, bardziej skuteczny, bardziej jakościowy, ale może być droższy w użytkowaniu i mniej długowieczny. Jeżeli po tym przykładzie nadal nie rozumiesz o co mi chodzi to kapituluję i uznaję, że Twoje zabawki są lepsiejsze od moich.
Ale czego Ty oczekujesz? Ze Ci powiem ze w porshe musialem zmieniac sprzeglo co rok a w saleenie co dwa? PRzeciez to oczywste ze bazuje na wartosciach z tabelki jesli chodzi o Vmax. A jesli chodzi o ekonomike to o czym Ty w ogole mowisz? Nikt nie kupuje auta za milon dla wiekszej ekonomicnzosci! To cecha kompletnie nieistotna. Czy pali 15 czy 25 na 100 co to za roznica?
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 08 wrz 2009, 21:41

Zaq pisze:To chyba wyjaśniliśmy 100 lat temu.

owszem, chodzi mi tylko o to, że amerykanie nie używają sprzętu dlatego, że jest amerykański, a dlatego, że jest najlepszy...a jeśli jest coś lepszego, to zmieniają i już. tak również byłoby z pojazdem piechoty, ale najwyraźniej humvee trzyma się dobrze na rynku...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 08 wrz 2009, 21:51

Maverick pisze:Reklama?
Reklama. Pieniądze. Testowanie nowych technologii.

Maverick pisze:No tak, ale np porshe Gt3 nie osiaga 400km/h a jazda nim to masochizm :P Wiem ze w saleenie temperatura w kabinie dochodzi do 60 stopni bo silnik tak grzeje... Coz. Pozostaje satysfakcja ze policja Cie nie dogoni ;] Nic tylko dorobic sobie wowczas ruchome tablice i sie policji zatrzymac, poczekac az wyjdzie z tego passata i w rure. Moze pomarzyc o zlapaniu.
To samo, a nawet więcej można w Porsche wziąwszy pod uwagę zawieszenie lepiej przystosowane do zwykłych dróg.

Maverick pisze:Radical spelnia te wymagania.
Ma homologację do jazdy po drogach publicznych?

Maverick pisze:W zasadzie jak by nie pojechal ma kontakt kola - podloze.
Testy przeróbek nie sa miarodajne. Wolałbym obejrzeć to samo z seryjnymi autami.

Maverick pisze:Gadanie. Przy 400km/h sila docisku aero do ziemi jest tak wielka ze nie wiem co by sie usialo stac aby auto jechalo niestabilnie.
Oj, Mav, mav... Dla Ciebie wszystko jest takie proste :)
Maverick pisze:Czyli Cayenne stoi w jednej lidze z fordem Ka <hahaha>
Eee... Od kiedy Ford ka jest SUVem?

Maverick pisze:NA tym ze jest lepszy. Po co sie rozdrabniac na to ze AK47 jest mniej celny ale sie nie zacina, a M16 jest celniejszy ale sie zacina? NA polu walki jest woda, jest piasek, jest pyl i jest wiele roznych rzeczy. Dlatego na polu walki - miejscu dla ktorego OBA karabiny stworzono goruje kalach. I jest lepszy bo sie po prostu sprawdza. Zreszta to widac po tym ile sie go sprzedaje.
Nareszcie... Myślałem, że już się nigdy nie doczekam  Kwestia jest dyskusyjna ale nie będe jej podejmował (przynajmniej w tym temacie) aby nie poszerzać OT. Grunt, że wysiliłeś się w końcu na konkrety.

Maverick pisze:Gdyby byl wrog wobec ktorego mieliby ich uzywac z pewnoscia by je robili. Problem w tym ze juz poprzedniki F22 doskonale sobie radza z ruskimi samolotami przewagi powietrznej i nie ma sensu robic drozszych F22. Gdyby byly tak samo drogie a potrzebne z pewnoscia by je robili. Ale po co skoro tnasze modele sobie daja rade?
Widzę, że nie siedzisz w tematyce lotnictwa i ogólnie wojskowości. Chętnie bym podyskutował, ale i tak zrobiliśmy za duży OT (może gdzie indziej?)

Maverick pisze:Ale czego Ty oczekujesz? Ze Ci powiem ze w porshe musialem zmieniac sprzeglo co rok a w saleenie co dwa? PRzeciez to oczywste ze bazuje na wartosciach z tabelki jesli chodzi o Vmax. A jesli chodzi o ekonomike to o czym Ty w ogole mowisz? Nikt nie kupuje auta za milon dla wiekszej ekonomicnzosci! To cecha kompletnie nieistotna. Czy pali 15 czy 25 na 100 co to za roznica?
Jest masa ważniejszych parametrów niz v max. Ale skoro nie interesujesz się motoryzacją, to nie mogę ich od Ciebie wymagać.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 wrz 2009, 09:26

Zaq pisze:To samo, a nawet więcej można w Porsche wziąwszy pod uwagę zawieszenie lepiej przystosowane do zwykłych dróg.
O czym Ty mowisz? Co to sa zwykle drogi? Saleena to myslisz ze robia wylacnzie na tor? A jesli chodzi Ci o polskie dziurawe drogi to do nich zawieszenie przystosowane ma tylko LC i G.
Zaq pisze:Ma homologację do jazdy po drogach publicznych?
Tak, zreszta nawet dauer mial to czemu radical by mial nie miec. To tylko kwestia lusterek i swiatelek.
Eee... Od kiedy Ford ka jest SUVem?
Od nigdy, ale oba sa kobiece i antymeskie.
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 09 wrz 2009, 11:06

Maverick pisze:O czym Ty mowisz?
O tym, że porsche GT3 od biedy mozna jeździc po naszych drogach. porównaj sobie wysokość zawieszenia.

Maverick pisze:Tak, zreszta nawet dauer mial to czemu radical by mial nie miec. To tylko kwestia lusterek i swiatelek.
Masz jakiegos linka? Bo z tego co wiem Dauer był wyjątkowy właśnie tym, ze miał homologację.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 wrz 2009, 12:27

Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 15 paź 2009, 14:34

Doradzcie mi cos, Andrew zasugeruj bo wiem ze kojarzysz Ople calkiem i jezdziles nimi. Chce kupic rocznego z 2008 astre 2 classic, przebieg 7 tys. jako auto pokazowe, 90km 1,4 twinsport(co to wlasciwie/;d) na pasku lancuchowym wraz z alarmem (zamek centralny) i radiem oraz manulana klima. Cena od reki to 38 tys. Mam zamiar kupic ten samochod za 35. Oplaca sie? Znajde cos tych rozmiarow w takiej badz nizszej cenie? Gdzie poczytac o tych oplach. Nie wiem czym sie rozni ten model od astry nowej pod katem technicznym. Wyglad mi odpowiada tej astry - wyglada normalnie. Zadne yariski nie wchodza w gre. Znalazlem fajna sprowadzana mazde 3 ale to nie z serwisu i nie wiem czy jakis lewy ten samochodzik nie bedzie (koszt 35). Jak oceniacie ten pomysl za te pieniadze. Siorka ma taki ponad 3 lata (od nowosci) i ZADNYCH problemow z nim nie bylo.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2009, 14:36 przez Hyhy, łącznie zmieniany 2 razy.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 15 paź 2009, 17:48

Hyhy pisze:Doradzcie mi cos, Andrew zasugeruj bo wiem ze kojarzysz Ople calkiem i jezdziles nimi. Chce kupic rocznego z 2008 astre 2 classic, przebieg 7 tys. jako auto pokazowe, 90km 1,4 twinsport (...)


Primo to 1.4 Twinport - czyli pewnikiem Z14XEP pod maską. Robiłem trochę przy Oplach. Twinport oznacza "rewolucyjną" technologię Opla mającą na celu podnieść sprawność silnika m.in. poprzez wzmożoną recyrkulację spalin. Efektem tego przy "kapeluszniczym" trybie jazdy (ale czy tym się da w ogóle jechać nie trzymając pedału w podłodze :? ) są takie, że w silniku zbiera się sporo nagaru... Powiem szczerze - wolałbym kupić coś troszkę starszego, w dieslu i nie Opla za te pieniądze. w ogóle - w PL auta demonstracyjne są niestety straszliwie traktowane i dlatego różne kwiatki w nich wychodzą :( Od nowej Astry ten samochód różni się bardzo mocno.
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)

Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 paź 2009, 21:14

http://www.tas-moto.org/opcja.php?kat=leksykon&id=221

http://opel.dixi-car.pl/slow_tech.htm#twinport
Opel 2 za 35 tys ? tosz opel KANCLEZ w Rudzie slaskiej NIE TAK DAWNO SPRZEDAWAŁ nówki sztuki z klimatyzacją własnie w tej cenie (nówki !) Tylko nie wiem z jakim silnikiem .
Za 35 tys zł to ja mam astre 3 - fakt ! nie z tego roku , ale niezle wypasiona- 8 air bag , nota bene z 2005 roku kupisz to auto z silnikiem diesla jak 82 KM tak 100 kM W CDTI , ALE JAK DIESLA NIE CHCESZ TO benzyna też sie znajdzie , a przedzial tego samochodu cenowy - fakt z przebiegiem około 100 tys km to od 27 tys . do 35 tys - wiec jak dla mnie nie ma sie nad czym zastanawiac i olac tą astre 2 z silnikiem który nie chce jechac , a butowany i tak spali sporo .
wydasz 35 tys , a za ile sprzedasz ? i kto to kupi ? i za ile ?
Ostatnio zmieniony 16 paź 2009, 21:16 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 16 paź 2009, 21:19

Andrew poruszył bardzo ważną kwestię - spadek wartości! To jest druga generacja Astry, a na rynek właśnie wchodzi czwarta. Model już dzisiaj jest moralnie przestarzały. Przy odsprzedarzy za jakiś czas sporo stracisz.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 16 paź 2009, 21:48

Na wstępie napiszę, żeby nikt mi później nie zarzucał, czy nie snuł zbędnych domysłów, że szczerze nie lubię Opli. Nie chodzi mi tu o żaden image marki, czy właściciela, a bardziej o rozwiązania techniczne. Prawda jest taka, że silniki o takich mocach w tej wielkości samochodach montuje się tylko i wyłącznie dzięki temu, że dziś auta projektują księgowi, nie inżynierowie :( Choć trzeba też przyznać, że każdy silnik turbodoładowany dzięki w miarę wysokiemu momentowi obrotowemu sprawdzi się zdecydowanie bardziej niż wolnossąca jednostka podobnej mocy.

W tym przedziale cenowym szukałbym zdecydowanie innego samochodu. Nie tej klasy nawet.
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 paź 2009, 22:02

a ja mimo ze zjezdzilem wiele samochodów bardzo lubie opla ! i uwazam go za znacznie lepszego od np. durnego audi (choc silniki tdi mają dobre ) ale tu sie konczy dobro ! oczywiscie jak nowe to wszystko jest dobre <hahaha> nawet audi , tyle , ze ja patrze jednak na auta używane jak i na koszta ich naprawy , a audi to po prostu przesadziło !! przy tej marce BMW ( BEDZIESZ MIAL WYDATKI ) to bzdura ! <fuckoff> Nie pisze tu jednak o samochodach powyzej 2005 roku
Ciekawi mnie co Pracocholik by polecił.
Opel to jednak nie sport wagon <diabel> to samochód dla ludzi i to ludzi co taki samochód chcą i producentowi to dobrze wyszło , bowiem po VW opel to najbardziej poszukiwane auto przez rzeszę klientów , a corsa spzredaje sie jak ciepła bułeczka ...
zas na vw golfie który to skonczył sie na modeli II wszyscy sie juz poznali , ze to smiec !
Zas silnik 1.4 16 V vw W GOLFIE IV to totalna porazka , jak i nie znam zadnego VW ktory by palił mniej od opla astry mowa o astrze 2 i golfie 4 w benzynie , a zjezdzilem tym troche - to i wiem .... <diabel> zas japonczyk w tej klasie jak i wyzszej jest po prostu dla mnie za glosny !!!! i to go dyskwalifikuje jak i naglosnienie oryginalne tez ma do dupy ! wiec co wy chcecie od opla ? :/
Ostatnio zmieniony 16 paź 2009, 22:15 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 16 paź 2009, 22:16

No dobra, to ja się podczepię tutaj.
Zupełny laik ze mnie, absolutny i totalny. A czas jakieś autko kupić sobie i zrobić na nim prawko. I podoba mi się Mazda, MX-3, ale nie wiem na temat tego auta nic poza opiniami w necie wyczytanymi (raczej pozytywnymi zresztą, ale muszę mieć na względzie, że jakbym miała toto kupować, to będzie to auto dziewięcioletnie przynajmniej). Będą wdzięczna za wszelkie komentarze - albo za skierowanie mnie w stronę innych aut możliwie z wyglądu podobnych <aniolek>
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 paź 2009, 22:21

jak 9 letnie jak produkcja sie skonczyła w 1998 roku ??
jak pisalem za głosna jak dla mnie ! a silnik 1.8 V6 nie chce jechac - inne tak samo , ale w sumie autko fajne choc w srodku jak bym sie nagle obudził to nie wiedzialbym przez jakas chwiele w jakim to japonczyku siedze <hahaha> wszystkie są takie podobne i stare jak by było to auto z 1982 roku . Tyle , ze to kwestia gustu
Ostatnio zmieniony 16 paź 2009, 22:27 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 16 paź 2009, 22:26

Kurde, byłam pewna, że ostatnie były z 2000 :D

No to jedenastoletnie w takim razie :D

Co to znaczy, że silnik nie chce jechać? Szaleć tym nie będę, w sumie raczej o jakimś 1.6 myślałam.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 paź 2009, 22:29

no to dasz rade - smiało kupuj zadbany egzemplarz - jest ich tak mało na rynku , ze jesli taki znajdziesz z sprzedza nie bedzie tez problemu , ja mialem taki 3 sztuki , wszystkie poszły na pierwszej giełdzie , chetnie bym tez kupił taki model , ale nie ma , a to co jest to tragedia !
powodzenia
Bardziej Cie widze jednak w MX-5 ROZWAZ TĄ PROPOZYCJĘ


http://www.samochody.mojeauto.pl/mazda/mazda_mx-5.html
Ostatnio zmieniony 16 paź 2009, 22:38 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 16 paź 2009, 23:36

Andrew pisze:a ja mimo ze zjezdzilem wiele samochodów bardzo lubie opla ! i uwazam go za znacznie lepszego od np. durnego audi (choc silniki tdi mają dobre ) ale tu sie konczy dobro ! oczywiscie jak nowe to wszystko jest dobre <hahaha>

Nawet przy nowych nie jest różowo niestety - patrz na Fordy i ich problemy z silnikami diesla właśnie. Najlepszym dowodem jest to, że zarzucili własne na rzecz francuskich [:D]
Nie chcę wywoływać sporów, w których merytorycznej dyskusji nie będzie, lecz powiedz mi proszę Andrew co Ci tak w Audi przeszkadza? Nie mówię o designie, bo ten w 98% nowych samochodów mi nie pasuje.


Andrew pisze:nawet audi , tyle , ze ja patrze jednak na auta używane jak i na koszta ich naprawy , a audi to po prostu przesadziło !! przy tej marce BMW ( BEDZIESZ MIAL WYDATKI ) to bzdura ! <fuckoff> Nie pisze tu jednak o samochodach powyzej 2005 roku

Starsze modele Audi, VW, BMW czy Mercedesa nie są aż tak drogie w eksploatacji/naprawach o ile o konkretny egzemplarz się dba. Powiedziałbym nawet że są tańsze niż japończyki, francuzy, czy Ople, o szwedzkich autach nie wspominając.
Jeśli zaś mówimy o autach nowszych, to problem napędziła trochę UE - regulacjami dotyczącymi dostępności części zamiennych. Kwestia samej usługi, to zupełnie inna bajka. Niestety - prawdziwych mechaników trzeba ze świecą szukać, dziś znaczna większość to "wymieniacze". Nie potrafią nawet wykorzystać poprawnie sprzętu diagnostycznego. Jeśli nie ma błędu w komputerze nie znajdą nic. Ba, nawet jak ten błąd jest, to często nie potrafią naprawić auta. I wiem co mówię, bo miałem klientów, którzy przyjeżdżali do mnie przez pół Polski mając samochód na gwarancji i zapewnienie serwisu, że zrobi co tylko powie byle tylko przestał przyprowadzać samochód co drugi dzień...

Andrew pisze:Ciekawi mnie co Pracocholik by polecił.

Co bym polecił? W klasie aut "miejskich"? Mimo wszystko pochodne Golfa - Octavię (u nas niedoceniana, w Niemczech droższa od Golfa), może Leona / Toledo. Albo Borę, Golfa czy A3. Tyle tylko, że niech nikt nie spodziewa się, że Octavia, Leon, Toledo, czy Bora ma więcej miejsca w środku niż Golf... Ta sama płyta podłogowa się kłania - bagażniki
mają większe i tyle. Poleciłbym ze względu na w miarę proste i sprawdzone rozwiązania konstrukcyjne i na nieograniczony dostęp do części zamiennych - oryginalnych, zamienników, nowych i używanych. Oraz na fakt, że taki samochód po prostu łatwo sprzedać :)

Andrew pisze:Opel to jednak nie sport wagon <diabel> to samochód dla ludzi i to ludzi co taki samochód chcą i producentowi to dobrze wyszło , bowiem po VW opel to najbardziej poszukiwane auto przez rzeszę klientów , a corsa spzredaje sie jak ciepła bułeczka ...

To czemu sam Opel próbuje kreować inny wizerunek?

Andrew pisze:zas na vw golfie który to skonczył sie na modeli II wszyscy sie juz poznali , ze to smiec !
Zas silnik 1.4 16 V vw W GOLFIE IV to totalna porazka , jak i nie znam zadnego VW ktory by palił mniej od opla astry mowa o astrze 2 i golfie 4 w benzynie , a zjezdzilem tym troche - to i wiem .... <diabel>

Przesadzasz i to bardzo. na pewno Golf V to nie ten sam samochód co poprzednie. VI też niestety nie rokuje za dobrze - za dużo tutaj elektroniki, a to się mści straszliwie. Golf III odziedziczył tyle rozwiązań konstrukcyjnych po II że nie można powiedzieć że to znacząco gorsze auto. Że blacharka się bardziej sypie? To niestety efekt owych księgowych przy projektowaniu samochodów. Jakość Mercedesa ucierpiała na tym jeszcze mocniej. BMW próbuje iść swoją drogą, ale też udało im się kilka numerów odwalić :(
Pisałem, że silnik o tej pojemności to po prostu nieporozumienie. I obecne tendencje "proekologiczne" - downsizing szybko pokażą swoją 2 stronę. Tak jak dotychczas samochody robiły i 500kkm, tak teraz po 150kkm będą trafiały masowo na złom.
Prawda jest taka, że nie tylko 1.4, lecz i 1.6 16V Volkswagena to "lekki" niewypał. Porównując 1.6 8v do 1.6 16v w Golfie nie ma żadnej przesłanki do wyboru teoretycznie przecież lepszego 16v. Ośmiozaworówka nie dość że oddaje moc równiej, to dzięki korzystniejszemu przebiegowi momentu obrotowego jeździ odczuwalnie lepiej. A pali mniej.
Co do porównania spalania benzynowych silników VW i Opla - ja mogę powiedzieć tylko o 1.8T w Golfie. I to "średnio" seryjnym. Niezależnie od stopnia modyfikacji (ostatni setup to 330KM) stale uzyskiwałem spalanie w Warszawie na poziomie 11-12,5l. Producent deklarował 12,7. Maksymalne uzyskane spalanie to ~28l - ale to był swoisty test ile można spalić - od tankowania noga podłoga, czyli de facto tylko 1 i 2 bieg. Do tego małe nielegalne wyścigi wieczorem i po 170km trzeba było tankować. Faktem jest natomiast to, że jakbym się nie starał nigdy na trasie nie udało mi się spalić mniej jak 10l. Od klientów wiem, że zwłaszcza 2.0T (Z20LER, Z20LET) palą po mieście więcej.

Andrew pisze:zas japonczyk w tej klasie jak i wyzszej jest po prostu dla mnie za glosny !!!! i to go dyskwalifikuje jak i naglosnienie oryginalne tez ma do dupy ! wiec co wy chcecie od opla ? :/

Japończyki to inna bajka. Teoretycznie tanie w eksploatacji - dopóki coś poważnego się nie zepsuje... Albo dopóki rdza go nie zrujnuje :D W środku przede wszystkim monotonny do bólu, bez polotu. Dla mnie 99% japończyków nie ma żadnego charakteru, co je dyskwalifikuje w przedbiegach. Nagłośnienie oryginalne w autach tej klasy to w ogóle jest porażka.

pani_minister pisze:No dobra, to ja się podczepię tutaj.
Zupełny laik ze mnie, absolutny i totalny. A czas jakieś autko kupić sobie i zrobić na nim prawko. I podoba mi się Mazda, MX-3, ale nie wiem na temat tego auta nic poza opiniami w necie wyczytanymi (raczej pozytywnymi zresztą, ale muszę mieć na względzie, że jakbym miała toto kupować, to będzie to auto dziewięcioletnie przynajmniej).

MX-3 jak każdy japończyk. Do póki się nie popsuje to jest dobrze. Z MX-3 jest dodatkowy problem - nie są to auta zbyt popularne, choć na wyspach ich nie brakuje, co powoduje że części charakterystyczne dla danego modelu są po prostu drogie. Mazda postawiła na małe V6 - niby teoretycznie powinno być w porządku. Ale nie jest :( Ani kultura pracy, ani moment obrotowy nie przemawiają za tym silnikiem. A ze względu na większą ilość części ruchomych rośnie spalanie.
W jakim kierunku Cię skierować? Przecież Rover/MG robią "podobne" wynalazki. Może Honda? A jeśli nie przerazi Cię coś większego to Supra? Napisz czego oczekujesz po tym samochodzie konkretniej!
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 16 paź 2009, 23:46

Konkretniej?
Ma wyglądać jak ta mazda wymieniona.
I najlepiej, żeby był żółty <diabel>


No i poza tym ogólnie w miarę bezstresowy (nie jakiś model znany z awaryjności), śmigać nim nie będę, autko raczej do jazdy po zakupy i na piknik na klify. No i autko, na którym będę się uczyć jeździć, więc jakieś w miarę przyjazne użytkownikowi.

Spalanie mniej mnie obchodzi, osiągi najróżniejsze również.

A MG są brzydkie. I mają okrągłe światła [:D]
Supra - jak dla mnie dresowóz. Pewnie przez te spojlery śmieszne.
Ostatnio zmieniony 16 paź 2009, 23:49 przez pani_minister, łącznie zmieniany 1 raz.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 16 paź 2009, 23:54

pani_minister pisze:Konkretniej?
Ma wyglądać jak ta mazda wymieniona.
I najlepiej, żeby był żółty <diabel>

No i poza tym ogólnie w miarę bezstresowy (nie jakiś model znany z awaryjności), śmigać nim nie będę, autko raczej do jazdy po zakupy i na piknik na klify. No i autko, na którym będę się uczyć jeździć, więc jakieś w miarę przyjazne użytkownikowi.

Przecież Mazda nie ma praktycznie bagażnika :D Podobnie jak wszystkie inne jej podobne samochody!!! Do nauki jazdy IMO lepsze są samochody popularniejsze.

pani_minister pisze:Spalanie mniej mnie obchodzi, osiągi najróżniejsze również.
A MG są brzydkie. I mają okrągłe światła [:D]
Supra - jak dla mnie dresowóz. Pewnie przez te spojlery śmieszne.

Supra od fabryki jest prawie bezspojlerowa !! [:D] Tyle że też ma "okrągłe światła"
Dziś może osiągi Cię nie interesują, lecz jak pojeździsz trochę, to Cię taki małolitrażowy japończyk będzie irytował - póki strzałka obrotomierza nie wskoczy w okolice czerwonego pola nie dzieje się nic <diabel>
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 247 gości