agnieszka.com.pl

noo. wszystko dobrze AMX, ale na ten start na Wyspy też trzeba mieć, bo przecież nie pojadę tam z 50zł w portfelu tym bardziej w ciemno, bo jakiś specjalnie życzliwych osób tam nie mam, z którymi utrzymuje kontakt, a które mogłyby mi coś załatwić na początek nawet. a poza tym, nie ciągnie mnie jakoś tam.

jesteśmy w Europie.

Europa to kultura a nie "bo ja chcę [tupię nóżkami]


nie. To obłuda i oślizgłość, pod pozorami kurtuazji. Wioska potiomkinowska dla ekscytującego się byciem w postępowym kołchozie motłochu. To dyktat silnych, a poklepywanie słabych.

a nor tak masz rację

płaszcząc się, polityk zdradza swój kraj, jego interesy, jego cele.

to pojmowanie polityki rodem ze średniowiecza. polityka to problem za krótkiej kołdry. zawsze jest za krótka. i albo zabijamy się w konfliktach by przeciągnąć ją do siebie albo współpracujemy by ją powiększyć

bardzo niewinne

wszystko jest OK póki to nie twoja głowa

po co w takim razie Niemcy robili denazyfikację?

to trzeba było zrobić 20 lat temu dekomunizaję. i 50% społeczeństwa powywieszać na drzewach. tylko że denazyfikacja i dekomunizacja trochę się różnią. mało jest ludzi którzy byli w pełni praw w początkach ustroju. 99% społeczeństwa się w nim urodziło. a w opozycji była garstka. społeczeństwo to nie tylko rząd. to także policja, administracja itp. w 89 nie było skąd ich wziąć. trzeba było obalać komunizm z komunistami...

musiałbyś na głowę upaść, by teraz, w kryzysie jechać tam ch... wie po co. I przywieźć parę groszy. Tracąc rok, który poświęcisz na naukę lub pierwszą konkretniejszą pracę. Nie tykaj pierwszego lepszego gówna, jakichś salonów mody itp badziewa, a zacznij powolutku to, co Ci przyniesie profity, czego Cię nauczy. Ta konkretniejsza robota nie od razu da tyle, ile zechcesz, ale da coś ważniejszego. Wiedzę, doświadczenia, wreszcie znajomości i kontakty z branży, w którą uderzasz. A to jest bardzo, bardzo istotne. Jeżeli nie najważniejsze.

Leśny Dziadek pisze:Nie tykaj pierwszego lepszego gówna, jakichś salonów mody
itp badziewa, a zacznij powolutku to, co Ci przyniesie profity, czego Cię nauczy

A jak niby, skoro ledwo mature bedzie mial? Cholernie ciezko znalezc sensowna robote, bez pomocy kogos "zyczliwego".

Blazej30 pisze:to trzeba było zrobić 20 lat temu dekomunizaję. i 50% społeczeństwa powywieszać na drzewach.

Dokladnie tak. Ted, jak Ty sobie to teraz wyobrazasz? Wywalic z domow na zbity pysk tych, ktorzy dorobili sie dzieki wplywom z tamtej epoki? Zabrac im caly majatek, zgwalcic zone i corki, po czym rytualnie spalic na stosie? Jak Ty to niby widzisz?
Tak jak mowi Blazej, na to byl czas do, gora, kilku lat po upadku komuny. Teraz to niepotrzebne pieniactwo, ktore nijak mozliwe do zrealizowania nie jest, a sluzy li tylko do zbijania kapitalu politycznego takich populistycznych partii jak pis.

Dlatego napisałem

AMX pisze:jeśli miałbym możliwość to z rok posiedział bym na Wyspach i przywiózł trochę grosza

Wiesz Mati, bardziej niż prawdopodobne jest to,iż jeśli dostaniesz się do policji to przez najbliższe kilka dobrych lat będziesz krawężniki szorował mając w głowie mglistą wizję kariery niebieskiego oficjera. A za pieniądze z krawężnikowania to co najwyżej opłacisz sobie studia ,ratę za motocykl i z Czarną wyskoczycie w weekend na piwko i tyle.
Skończysz studia, policyjna kariera dalej będzie mglista ale głupio Ci będzie,rzucać robotę po to by wyjechać na chleb zarabiać gdzieś tam w świecie i przekreślać tyle lat oddanych niebieskiemu mundurowi.

[ Dodano: 2009-05-22, 23:20 ]

Leśny Dziadek pisze:musiałbyś na głowę upaść, by teraz, w kryzysie jechać tam ch... wie po co. I przywieźć parę groszy. Tracąc rok, który poświęcisz na naukę lub pierwszą konkretniejszą pracę

No właśnie o to chodzi, niech teraz jeśli ma możliwość straci ten rok niż za 5,6 lat kiedy będzie stał u progu dorosłości. No ale mati z tego co napisał takich możliwości nie ma więc całe to pisanie to taka sztuka dla sztuki.

Leśny Dziadek pisze:Tracąc rok, który poświęcisz na naukę lub pierwszą konkretniejszą pracę.

nie czytasz moich postów Tedziu. tak czy inaczej jeśli bym nawet poszedł na studia to robotę jakąś muszę znaleźć, bo nie będę ciągnąć od rodziców

Leśny Dziadek pisze:jakichś salonów mody
itp

a to czemu nie? na wakacje praca w sam raz idealna. nie za ciężka, a nawet dobrze płatna jak na moje potrzeby

Leśny Dziadek pisze:a zacznij powolutku to, co Ci przyniesie profity, czego Cię nauczy. Ta konkretniejsza robota nie od razu da tyle, ile zechcesz, ale da coś ważniejszego. Wiedzę, doświadczenia, wreszcie znajomości i kontakty z branży, w którą uderzasz. A to jest bardzo, bardzo istotne. Jeżeli nie najważniejsze.

to teraz poproszę o konkrety. jaka branża da mi doświadczenie, znajomości i kontakty w policji?

Mati pisze:ale na ten start na Wyspy też trzeba mieć, bo przecież nie pojadę tam z 50zł w portfelu

jakbyś miał pewną pracę to można. Ja miałąm 15 funtów Tyle, że przjechałam o 18, a następnego dnia zaczynałam, nawet nie były mi specjalnie potrzebne.

Mati pisze:jaka branża da mi doświadczenie, znajomości i kontakty w policji?

Bardzo od biedy? Ochroniarska, ale juz na nieco wyzszym poziomie niz "koles w tesco". A ze u nas ochroniarstwo profesjonalne praktycznie nie istnieje, to w sumie czcze gadanie.
Ew. moglbys pomyslec o studium ochroniarskim, lub studiach pokroju "zarzadzanie kryzysowe" itp. Z tym byloby Ci latwiej w pozniejszej niebieskiej karierze.

AMX pisze:Wiesz Mati, bardziej niż prawdopodobne jest to,iż jeśli dostaniesz się do policji to przez najbliższe kilka dobrych lat będziesz krawężniki szorował mając w głowie mglistą wizję kariery niebieskiego oficjera

nawet po studiach jest to wręcz konieczne by nabrać doświadczenia.średnio po 3 latach można ubiegać się o zmianę wydziału dopiero. nie mówię oczywiście o tych co mają "plecy" u góry

AMX pisze:całe to pisanie to taka sztuka dla sztuki.

ale za które ja jestem wdzięczny Ci serdecznie AMX <browar>

Mijka pisze:jakbyś miał pewną pracę to można. Ja miałąm 15 funtów Tyle, że przjechałam o 18, a następnego dnia zaczynałam, nawet nie były mi specjalnie potrzebne.

no wtedy to tak

Ted, jak Ty sobie to teraz wyobrazasz?

no właśnie. Niemcy mogli sobie robić dekomunizację na full. powywalać komunistów z urządów. bo mieli RFN. my nie mieliśmy rządu na uchodztwie. Niemcy mogli sobie robić denazyfikację gdy Amerykanie wyzerowali im państwo i zaczynali od zera.

[ Dodano: 2009-05-22, 23:37 ]

jaka branża da mi doświadczenie, znajomości i kontakty w policji?

straż miejska gangsterka

Blazej30 pisze:gangsterka

znajomości i kontakty na pewno

Blazej30 pisze:straż miejska

nieeee. ja podziękuję. a poza tym, to nie praca na chwilę

Blazej30 pisze:straż miejska gangsterka

Urząd Miejski i adm państwowa. Ewentualnie Mati idź do Policji,szlifuj ang i po 2,3 latach zmykaj do Szkocji bądź Walii na policjanta i tam dopiero rób karierę .

Mati pisze:nie wiem czemu się śmiejesz, bardzo przyjemna praca

Ze zniżkami dla mnie

Mati pisze:co Ty masz np. do pracy w Triumphie?

O nie! Tam nie! Wolę inne sklepy ;DD

Mati pisze:na psychologu trzeba być sobą i odpowiadać szczerze, wtedy się okażę czy dany profil psychologiczny pasuje do profilu wymaganego do służby, bo inaczej zaplączemy się na teście

Chyba, że się zna te testy

Wujo Macias pisze:Oj Mati, boks to zacna rzecz i kazdy kto mysli powaznie o nauce walki wrecz troche boksu liznac powienien.

Ale to za nudne Sama o tym myślałam

AMX pisze:Ewentualnie Mati idź do Policji,szlifuj ang i po 2,3 latach zmykaj do Szkocji bądź Walii na policjanta i tam dopiero rób karierę .

ta opcja raczej odpada, bo jak już mówiłem, nie ciągnie mnie na wyspy...poza tym, jak można prowadzić auto z kierą po prawej? i anglicy mają głupi akcent wiem wiem czepiam się

[ Dodano: 2009-05-23, 00:06 ]

Ze zniżkami dla mnie

księżycówka pisze:O nie! Tam nie! Wolę inne sklepy ;DD

Atlantic? Samanta?

księżycówka pisze:Chyba, że się zna te testy

wątpię by ktoś mógł je znać w tej wersji w jakiej są w policji. chyba, że ma znajomego z policji co ma do nich dostęp, bo te co są na necie to mają z nimi tyle wspólnego co odidos z adidasem

księżycówka pisze:Ale to za nudne

czemu tak uważasz?

Mati pisze:Atlantic? Samanta?

Zrobię listę

Mati pisze:wątpię by ktoś mógł je znać w tej wersji w jakiej są w policji. chyba, że ma znajomego z policji co ma do nich dostęp, bo te co są na necie
to mają z nimi tyle wspólnego co odidos z adidasem

E, Mati... Ty wiesz co ja studiuję i że ja się uczę m.in. robić takie testy, a nie psychotesty z Bravo? ;DD

czemu tak uważasz?

Przez pewien czas chodziłam na aerobox i nudne było.

[ Dodano: 2009-05-23, 00:44 ]
Kurna, nie miałam co robić wieczorem, a przed północą zaczęły się telefony z propozycjami. Jak kurna jak ja na 8 do szkoły idę? Pogrzało

księżycówka pisze:Ty wiesz co ja studiuję i że ja się uczę m.in. robić takie testy, a nie psychotesty z Bravo? ;DD

Studiujesz na prywatnej, wiec sie Mlodemu nie dziwie, jesli uznal, iz masz wiecej wspolnego z psychozabawami rodem z tanich gazet dla zjebolatkow.

księżycówka pisze:Zrobię listę

podeślij mi to potem na padu padu

księżycówka pisze: ja się uczę m.in. robić takie testy, a nie psychotesty z Bravo? ;DD

uczą was robić takie podchodzące pod te policyjne? czy podobne na coś tam tam? bo to jest różnica Bejbe

księżycówka pisze:E, Mati... Ty wiesz co ja studiuję

szczerze? ;DD nie...

księżycówka pisze:Przez pewien czas chodziłam na aerobox i nudne było.

nie wiem co to, ale wnioskuje z nazwy, że to jakiś aerobik połączony z ruchami bokserskimi. to ja się nie dziwię, że to nudne było. jakbyś powalczyła to to byłoby ciekawe

Mati pisze:szczerze? ;DD nie...

A trabila o tym wiele razy.
Umiejetnosci detektywistyczne- pala.

Z drugiej strony:

Mati pisze:księżycówka napisał/a:
Przez pewien czas chodziłam na aerobox i nudne było.

nie wiem co to, ale wnioskuje z nazwy, że to jakiś aerobik połączony z ruchami bokserskimi. to ja się nie dziwię, że to nudne było. jakbyś powalczyła to to byłoby ciekawe

Zmieniam na 3, bo sie Mati skillami dedukcyjnymi wykazal. Bedzie z niego glina.

Wujo Macias pisze:Studiujesz na prywatnej, wiec sie Mlodemu nie dziwie, jesli uznal, iz masz wiecej wspolnego z psychozabawami rodem z tanich gazet dla zjebolatkow.

Tobie też test robiłam. Z tego co pamiętam to NEO-FFI

Mati pisze:podeślij mi to potem na padu padu

Do Ciebie to i forum i privy i maila i gadu i skype'a mam. Wszędzie mogę

Mati pisze:szczerze? ;DD nie...

Psychologię

nie wiem co to, ale wnioskuje z nazwy, że to jakiś aerobik połączony z ruchami bokserskimi. to ja się nie dziwię, że to nudne było. jakbyś powalczyła to to byłoby ciekawe

Generalnie tak. Plus nogi do tego. Monotonne...

Wujo Macias pisze:wiec sie nie dziwie

"Młodemu" mi pokdreśliła ta taka reklama na zielono "oferty towarzyskie" ;DD

Wujo Macias pisze:jesli uznal, iz masz wiecej wspolnego z psychozabawami rodem z tanich
gazet dla zjebolatkow.

hehe. nie wiedziałem nawet, że studiuje ten kierunek. umknęło mi

Wujo Macias pisze:Zmieniam na 3, bo sie Mati skillami dedukcyjnymi wykazal. Bedzie z niego glina.

ahh

księżycówka pisze:Tobie też test robiłam. Z tego co pamiętam to NEO-FFI

a mi czemu nie? ja też chcę

księżycówka pisze:Do Ciebie to i forum i privy i maila i gadu i skype'a mam. Wszędzie mogę

jakby to powiedział pingwin z madagaskaru: "genglemen, we're fucked" NK też chcesz?

księżycówka pisze:

zanotował, zapamiętał

Generalnie tak. Plus
nogi do tego. Monotonne...

no bo stoisz i machasz jak ten wiatrak tymi . idź sobie na boks prawdziwy albo chociaż na jj. tu pokopiesz, zostaniesz pokopana, a i walną Tobą kilka razy o matę, tak, że Cie płuca zabolą piękny sport

Mati pisze:a mi czemu nie? ja też chcę

Bo to była praca do szkoły. Testy tak na serio będę mogła robić dopiero jak będę mieć tytuł, bo bez tego nie ma dostępu dla nikogo do nich.

Mati pisze:no bo stoisz i machasz jak ten wiatrak tymi nogami. idź sobie na boks prawdziwy albo chociaż na jj. tu pokopiesz, zostaniesz pokopana, a i walną Tobą kilka razy o matę, tak, że Cie płuca zabolą piękny sport

E to wolę seks ;DD

księżycówka pisze:E to wolę seks ;DD

ja też, ale jak się nie ma tego co się lubi, to się lubi co się ma... nie no, heh, żartuje

swoją drogą, to ciekawe jest, że jak oglądasz walki na yt na przykład w judo, to ten lot po rzucie taki długi się wydaje być, a jak się leci, to nie zdążę dobrze pomyśleć, a już leżę

dzień dobry

cześć ja już od 8 rano na nogach jestem, bo biegać byłem z Czarną hehe

witam i żegnam. Drugi etat wzywa.

http://www.youtube.com/watch?v=oaYauRiLnLg MASAKRA! sekundę przed końcem przegrywać 93:95, a wygrać mecz 96:95? co koleś rzucił, to poezja...

aż mi się zachciało w kosza pograć

Jadę sprawdzać Empiki, nie lubię sprawdzać Empików, bo zawsze przy okazji coś wypatrze, chociaż słabo ostatnio z ofertą dostępną na miejscu. Pół małego regału na socjologię - skandal.

Mati pisze:http://www.youtube.com/watch?v=oaYauRiLnLg MASAKRA! sekundę przed końcem przegrywać 93:95, a wygrać mecz 96:95? co koleś rzucił, to poezja...
aż mi się zachciało w kosza pograć

To jest właśnie piękno sportu - jest nieprzewidywalny.

Imperator pisze:To jest właśnie piękno sportu - jest nieprzewidywalny.

taaaa <browar>

Imperator pisze:To jest właśnie piękno sportu - jest nieprzewidywalny.

A to tez zalezy:
http://www.youtube.com/watch?v=Ey0UVew1 ... re=related

Co nie zmienia faktu, ze Kaokali i tak ladnie sobie radzil.