Na dwór czy na pole?

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 19 lut 2006, 23:53

Mieszkam od urodzenia na mazurach, choć moje korzenie - o ile mogę to tak nazwać - mają miejsce na kurpiach. Stamtąd też pochodzą rozmaite określenia używane m.in. przez moich dziadków.
Kto wie, kogo określa sie mianem "Byka tureckiego"? :)

Tak poza tym, chodzę na dwór, kapcie to dla mnie kapcie, znam określenie "piętka" jak i "przylepka", prawdą jest że "jo" czy "se" w moich rejonach jest często używane (głównie na wsi), lecz rzadziej dostrzegam ową zmianę "ą" na "o". Z kolei u "warszawiaków" często zauważam zamiast "ą" - "om".
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 20 lut 2006, 22:22

Ciekawski pisze: Z kolei u "warszawiaków" często zauważam zamiast "ą" - "om".

No właśnie, dobrze że ten cudzysłów zastosowałeś :P
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 21 lut 2006, 02:47

a ja zamiast kapac sie mówie, że ide sie czyscic

a ja mówię, że idę czynić intymne ablucje <diabel>
Mam przyjaciółkę z Częstochowy - 5 lat na studiach w Wawie, a wyzbyć się "umie" zamiast "umiem" i "mie" zamiast "mnie" nie potrafi :). Toż to nieelegancko, ale w połączeniu z zaciąganiem brzmi bardzo 'egzotycznie' :D

[ Dodano: 2006-02-21, 02:57 ]
a wie ktoś co to jest: "perdynaja katiuszka", bo mi starszy obiecał w dzieciństwie, ale do tej pory nie doszłam... :P
Awatar użytkownika
Beggar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 209
Rejestracja: 24 wrz 2005, 12:56
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Beggar » 21 lut 2006, 09:10

gracja pisze:ale w połączeniu z zaciąganiem brzmi bardzo 'egzotycznie' :D


:hahaha: dobre...... Polski slang joł joł joł buahahahahaha
Na przestrzeni lat całkiem inny typ....
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 23 lut 2006, 09:13

Trolejbus... "Patrz, autobus na wędce..." Ech, morze, dobre czasy...
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 23 lut 2006, 11:16

U mnie mowi sie "ide sie wykapac/kapac/wymyc", do chodzenia po domu - "papcie, kapcie (czesciej przeze mnie uzywane ;) )" dla smiechu czasami - "bambosze".
Weka (pierwszy raz sie zetknelam z tym okresleniem) tu u nas bulka paryska albo bulka wroclawska (i prosze tu nie mylic z bagietka ;) ). Ziemniaki to ziemniaki (rzadziej kartofle) a nie zadne pyry. Koncowka chleba to oczywiscie pietka, czaaaasami przylepka. No i wychodze "na dwor" a nie na pole.
Sa u nas jagody, borowki i poziomki :)

Wiecej grzechow (na razie) nie pamietam
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 251 gości