TedBundy pisze:Zapaćkały niektórym kobietom psychę pseudokobiece piśmidła
Optymista

W takim razie możliwe, że zostanę starym kawalerem.

Bo - napiszę po raz kolejny - jak mam zrypać kogokolwiek, to właśnie ten ktokolwiek ma mnie potem przepraszać. Jeżeli ja przepraszam, to znaczy, że albo przesadziłem, albo, co gorsza, w ogóle nie było jakiegoś szczególnego powodu, co nieodmiennie powoduje dość kiepskie samopoczucie.
Więc jeżeli mam mieć kobietę, która do sprawy podchodzi jak Nadia, albo Olivia, to naprawdę, przysięgam, wolę być sam.
[ Dodano: 2007-02-23, 11:12 ]No i niech ktoś to wytnie...
[ Dodano: 2007-02-25, 22:08 ]Mysiorek pisze:Nie umiesz żyć sam - nie będziesz umiał żyć razem! Na pewno!