Kablowanie na forum i zgłaszanie postów do moderacji

[Andrew]

bede se gadal na co mam ochote , Ty twoje zdanie wyraziles ...oki masz do tego prawo , ja swoje też moge , mnie sie nie podoba i tyle o czym pisze ! przypominam , ze to jest forum , wiec nie klnac mi tu piszac to tak, by ominac system który owe brzydkie slowa niweluje .Ty tak samo jestes w bardzo dobrych i bliskich stosunkach z Mysiorkiem ...wiec też Twoje zdanie sie nie liczy

[Mysiorek]

Ty tak samo jestes w bardzo dobrych i bliskich stosunkach z Mysiorkiem

... zazdrośnik jeden
Spoko ludziska. Pewnie, że czasem się zastanowię nad kalumniami pod moim adresem za moderowanie, ale... po mnie to spływa, bo musi.

Spox

[Dzindzer]

Pewnie, że czasem się zastanowię nad kalumniami pod moim adresem za moderowanie, ale... po mnie to spływa, bo musi.

rozumiem, ze kalumnie spływaja, ale co z rzeczowa krytyka, ta tez po tobie spływa, czy moze bierzesz ja do siebie. chodzi mi tylko o forum

[Elspeth]

najlepiej by chyba było gdyby każdy odczuł na własnej skórze, że pilnowanie porządku na forum to wcale nie taka łatwa robota.
Zawsze wszystkim się nie dogodzi, ale kurcze, chcecie mieć forum z samymi oftopami i jazdami "huzia na juzia" to proszę bardzo. Ale ja się wypisuję wtedy z tego interesu.
Uważam, że kto jak kto ale Mysior spisuje się jako mod.
Może jeszcze otworzyć jakiś topic z pytaniami do ogółu: Dawać warna czy nie dawać- rozważania Mysiorka i spółki?

[Dzindzer]

najlepiej by chyba było gdyby każdy odczuł na własnej skórze, że pilnowanie porządku na forum to wcale nie taka łatwa robota.

w jakims stopniu zdaje sobie z tego sprawe

[Mysiorek]

czy moze bierzesz ja do siebie

Nie jestem robocopem.
Ale za każdym prztyczkiem w nos... twardnieję

[Imperator]

Niestety. Gdy w zbożu rosną chwasty, to dostanie sie również klosom podczas wycinania chwastów. Tak było i tak będzie. Dlatego robota moda to niewdzięczna robota.

Mysior ma u mnie 100% poparcia. Chociaż wyciął mi już dużo postów. I co ja na to? Machnąłem łapą. Niech mi da nawet ostrzeżenie. censored mnie to w lewą nerkę szczerze mówiąc. Czy dostanę bana, czy ostrzeżenie, czy wytną mojego posta. Po prostu - piszę i już.
I nie chce mi się ZASTANAWIAĆ i pisać srogich felietonów na temat moderacji. Nie chce mi się po prostu w to bawić.

[ Dodano: 2006-08-18, 11:25 ]

Ale za każdym prztyczkiem w nos... twardnieję

Sprawdzę przy następnej okazji czy Ci stanie jak Cię pstryknę. Może to się okazać sposobem na Twoją niemoc

[pani_minister]

Ja też go popieram. Nawet, jak uważam, że nie ma racji, to też go popieram

[Andrew]

nie ma poparcia wtedy gdy nie ma rcji , no co Wy ! wazeliniarze

[pani_minister]

Andrew, nawet jak Mysiorek nie ma racji, to nadal ma jej więcej niż Ty często w swoich postach

[tarantula]

to nadal ma jej więcej niż Ty

Nie nadal i nie wiecej

[sophie]

Przypominam, ze to topic o kablowaniu i zglaszczaniu postow, a nie o tym, kto ma racje

choc w sumie zgadzam sie z Pania Minister

[Dzindzer]

Dzindzer napisał/a:
czy moze bierzesz ja do siebie

Nie jestem robocopem.

tego nawet nie pomysłam, a tym bardziej nie sugerowałam.
Rozumiem, że mod nie bedzie roztkliwaiał sie publicznie nad kazda swoja decyzja, to było by wręcz smieszne.

I nie chce mi się ZASTANAWIAĆ i pisać srogich felietonów na temat moderacji.

ja za każdym razem myslałam nad tym jak dostałam ostrzeżenie, ale tez nie chciało mi sie poruszac tego na forum, bo po co.

[Andrew]

Andrew, nawet jak Mysiorek nie ma racji, to nadal ma jej więcej niż Ty często w swoich postach

przykro mi , ale by to stwierdzic tak na maxa musiasz byc troche starsza , teraz to po prostu Ci sie tylko tak wydaje <browar>

Co zas ja doskonale rozumiem, bo kiedys tez mialem lat 25

[Mona]

Ty Monia nie jestes obi ektywna wzgledem Mysiorka ..wiec sie jak by nie liczysz

Pieprzenie <browar> Jestem właśnie bardzo obiektywna, jak i Mysior względem mnie i o to chodzi. Potrafię nawet warknąć na Niego, a i On, nie bywa mi dłużny. Myślę, że śmiało mogę napisać w tym momecie, że zarówno ja, jak i Mysior, Obydwoje nie lubimy lizodupstwa.
Moje OT-py przeważnie usuwa właśnie On, bo ja też je "popełniam" (się nieraz rozgadam ;DD ) i gdyby każdy trzymał się zasad tutaj i nie zbaczał z tematu, to na jakiego wacka potrzebowalibyśmy modów?
Tak więc, Endrjuł, szanuj Moda swego, bo możesz mieć gorszego ;DD

[Andrew]

Staram sie jak mogę , ale On mi ciagle to utrudnia

[Mysiorek]

wszyscy, którzy się dopisali w tym temacie to placki - łącznie ze mną. ;-) Zgłaszanie syfu oraz kasowanie postów to czynności tak normalne jak spłukiwanie po sobie wody w klozecie - nie ma się czym chwalić, ale trzeba to robić, bo utoniemy w oceanie gówna.

Piękne
Aż łza wyciekla z łoka...
<browar>

[Wujo Macias]

wszyscy, którzy się dopisali w tym temacie to placki - łącznie ze mną. ;-) Zgłaszanie syfu oraz kasowanie postów to czynności tak normalne jak spłukiwanie po sobie wody w klozecie - nie ma się czym chwalić, ale trzeba to robić, bo utoniemy w oceanie gówna.

Piękne
Aż łza wyciekla z łoka...
<browar>

Idac tym tropem-> w dyskusji rzucam do Ciebie "Mysiorek, Ty pacanie". Zakablujesz mnie, zostawisz czy pozwolisz zeby ktos inny zakablowal? Ew. bedziesz czekal na to, ze ktorys mod sam zauwazy?

[pani_minister]

Wujo. mod jak zauważy, to warna wlepi, jak Pan Bóg przykazał, bo się należy.
Jedyne, co od zarobionego uczciwie ostrzeżenia Cię w takim przypadku dzieli, to fakt, że mod to nie Duch Święty i nie wszędzie może być. A nawet jak jest, to bywa zmęczony / skacowany / znudzony - i nie zauważy.
Czyli całość imprezy opiera się na tym, że wykorzystamy czyjąś nieuwagę i za cholerę nie pomożemy w porządnym wykonaniu roboty. Bo tak. Bo możemy na tym osobiście skorzystać, mimo, że wiemy, że to cwaniaczkowate i normalnie by nie przeszło. Ale uzasadnimy ładnie, żeby wyszło, że to my jesteśmy ci dobrzy.
Pfff.

[Wujo Macias]

Wujo. mod jak zauważy, to warna wlepi, jak Pan Bóg przykazał, bo się należy.
Jedyne, co od zarobionego uczciwie ostrzeżenia Cię w takim przypadku dzieli, to fakt, że mod to nie Duch Święty i nie wszędzie może być. A nawet jak jest, to bywa zmęczony / skacowany / znudzony - i nie zauważy.
Czyli całość imprezy opiera się na tym, że wykorzystamy czyjąś nieuwagę i za cholerę nie pomożemy w porządnym wykonaniu roboty. Bo tak. Bo możemy na tym osobiście skorzystać, mimo, że wiemy, że to cwaniaczkowate i normalnie by nie przeszło. Ale uzasadnimy ładnie, żeby wyszło, że to my jesteśmy ci dobrzy.
Pfff.

"Thank you very much, my princess of obvious" . To to i ja wiem, pytalem czy Mysior, jako zwykly uzytkownik, by mnie zakablowal za taka zniewage.

[shaman]

"Thank you very much, my princess of obvious" . To to i ja wiem, pytalem czy Mysior, jako zwykly uzytkownik, by mnie zakablowal za taka zniewage.

Skoro interesuje Cię wyłącznie konkretna odpowiedź Mysiorka, nie wnosząca sama z siebie wartości dla forum - spytaj na priv

No, chyba, że chcesz usilnie wszem i wobec udowadniać, że ktokolwiek ma tu zadatki na "oj jakże złego kapusia". Ale w takim wypadku - kto tu jest żenujący <browar>

[Wujo Macias]

"Thank you very much, my princess of obvious" . To to i ja wiem, pytalem czy Mysior, jako zwykly uzytkownik, by mnie zakablowal za taka zniewage.

Skoro interesuje Cię wyłącznie konkretna odpowiedź Mysiorka, nie wnosząca sama z siebie wartości dla forum - spytaj na priv

No, chyba, że chcesz usilnie wszem i wobec udowadniać, że ktokolwiek ma tu zadatki na "oj jakże złego kapusia". Ale w takim wypadku - kto tu jest żenujący <browar>

Tu mozna gdybac, czy nie wnosi- mimo wszystko ogol dowiaduje sie, ze wszelkie wrzuty Mysiorkowi groza jego interwencja u modow. Ale jalowe dyskusje to Twoja domena. Cytujac Supermana "I'm just a country boy", nie chce mi sie z Toba klocic.

[ksiezycowka]

wszelkie wrzuty Mysiorkowi groza jego interwencja u modow.

E tam. To ja jestem pierwszy kabel przecież.

[shaman]

Tu mozna gdybac, czy nie wnosi- mimo wszystko ogol dowiaduje sie, ze wszelkie wrzuty Mysiorkowi groza jego interwencja u modow. Ale jalowe dyskusje to Twoja domena. Cytujac Supermana "I'm just a country boy", nie chce mi sie z Toba klocic.

Nawet Cię uprzedziłem, że jeśli to napisze, to nie będzie dobrze o Tobie świadczyło. A Ty mimo to...

alboś... alboś...

[Mysiorek]

pytalem czy Mysior, jako zwykly uzytkownik, by mnie zakablowal za taka zniewage.

Jeśli zniewaga dotyczyłaby innego usera (nie mnie) to zgłosiłbym. Taka pozostałość po MTeam i uwrażliwienie na porządek w domu i zagrodzie.
A jeśli mnie, to by zależało od kontekstu, czy tam "smaku" tej zniewagi.

[chwastek]

pytalem czy Mysior, jako zwykly uzytkownik, by mnie zakablowal za taka zniewage.

Jeśli zniewaga dotyczyłaby innego usera (nie mnie) to zgłosiłbym.

<zdziwko> no i stało się - słów zabrakło <cieszy_sie>

Taka pozostałość po MTeam i uwrażliwienie na porządek w domu i zagrodzie.

"mysiorkowa filozofia" w tematach owszem, bywa zaskakująca ... ale takie tłumaczenie się z kablowania to kompromitacja na całego

A jeśli mnie, to by zależało od kontekstu, czy tam "smaku" tej zniewagi.

jeszcze mogłabym zrozumieć osobę urażoną, obrażoną przez kogoś tutaj ... która w emocjach wciska ten wykrzykniczek ... w obronie swojej osoby, w osobistym poczuciu krzywdy - ale i tak, sądzę, że lepszym rozwiązaniem byłoby wyjaśnienie sobie nawzajem takiej sytuacji przez osobę obrażającą i obrażaną - choć zdaję sobię sprawę, że nie każdy potrafi wybrnąć w taki sposób z trudnej sytuacji - ale czy napisanie tutaj komuś w odpowiedzi, na forum, że jego uwaga o nas jest obraźliwa, i że czujemy się z tego powodu źle nie jest skuteczniejszym sposobem na "pouczenie" takiego gagatka ? nie dość, że istnieje większa szansa na uzyskanie przeprosin, to i okazja do zastanowienia się nad powtórzeniem takiego postepku przez osobę obrażającą bardziej sprzyjająca

"wcinanie się" trzeciej osoby w takiej sytuacji (kablowanie do moderacji) jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe - to niefajne zachowanie.

a tłumaczenie, że pomaga się tym wykrzykniczkiem, w taki sposób tutaj na forum, moderatorom w utrzymywaniu porządku też mnie nie przekonuje.

tyle na ten temat ode mnie.

[pani_minister]

ale czy napisanie tutaj komuś w odpowiedzi, na forum, że jego uwaga o nas jest obraźliwa, i że czujemy się z tego powodu źle

Na privy takie rzeczy się wysyła, nie na forum.
Rozumiem, że w przypadku, gdy na ulicy biją / wyzywają / kradną też nie reagujesz, bo to nie Ciebie biją / wyzywają / okradają i trzeba szlachetny dystans zachować?

[Dzindzer]

Adminka pogoniła z Forum, to pytam tu

pani_minister napisał/a w temacie Forum:
Społeczeństwa obywatelskiego


jasne ;DD chyba konfidentów

Ted czyli kto zgłasza ten konfident

[Andrew]

zwal jak zwal - jak mi sie cos nie podoba to reaguje jak mam dozwolone ! sasiad parkuje na trawniku - zwracam mu uwage nie pomaga - wzywam straz miejską sasiad dostaje mandat 50 zł itd. itd. trzeba tą swołocz kultury nauczyc .Jest zapis - jest łamany - reaguję .

[Ted Bundy]

jak ktoś się w tym lubuje i robi to bez wyraźnej przyczyny, inaczej go nie można nazwać