Haro pisze:Normalne nie... Wiekszosc z Polski - tak.
Wiesz, tak sobie patrzę na moich kolegów, którzy mają podobne podejście do Twego i często następuje u mnie iluminacja, która wygląda mniej więcej tak: "niech mnie szlag, ale czy ten najgłośniej narzekający nie dostał się do nas z odwołania, nie robił w portki przed pierwszą sesją, nie cieszył się jak dawali tróje za darmo? Oczywiście, że to ten sam!"

...
Haro skoro jesteś tak dobry jak na polskie warunki, to czemu uważasz, że tak kiepsko skończysz?
Haro pisze:Gdybym wiedzial, ze czeka mnie taki los idac na studia, wolalbym isc do woja a pozniej zyc na poziomie. A nie jak wiekszosc mgr w naszym kraju klepac sie po dupach w imie tytulu i zrec chleb ze smalcem non stop.
Wydaje mi się, że żyjemy w kompletnie różnych światach.

Kompletnie różnych.
![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
...Ja się będę po dupie klepał dopiero po doktoracie.

Magistrów jak psów.

Żaden zaszczyt dorobić się najprostszego tytułu, gdy cała Polska studiuje.
Haro pisze:Hobbystyczne wchodzenie wykladowcom w dupe, uzeranie sie z nimi na wszystkie mozliwe sposoby zeby tylko dostac zaliczenie, nabawienie sie wrzodow
Nie łatwiej się systematycznie uczyć?

... Ja jeszcze przez te 4 lata nikomu w dupe nie wszedłem.

Jasne, że nie raz i nie dwa nas jak bydło potraktowano (młodsz kadra, rzecz jasna

), ale za to pracownicy z największym dorobkiem naukowym, mój Boże.

Jak Ci po egzaminie podawali rękę, to człowiek czuł się niesamowicie... BTW Jeśli coś mnie martwi odnośnie przyszłości, to jedynie parę niefajnych cech charakteru mego... Reszta jest rzeczą wtórną wobec tego. Myślę, że powinieneś podchodzić do tego podobnie.

Szczecin Floating Garde 2050 Project.