Matura na gorąco
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Jak nic nie daje? satyskacja to raz, bo co za problem zdac podstawe na 100%
zaden. a dwa , ze na niektorych studiach jest wymagana ustna. Trzy, to to, ze przepasc miedzy podstawa, a rozszerzeniem jest ogromna, moim zdaniem to wlasnie ustny powinien byc brany pod uwage w rekrutacji, bo co to za znajomosc jezyka obcego, jak sie nie umiesz dobrze porozumiewac ?
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
No i tyle.Gosia... pisze:ak nic nie daje? satyskacja to raz,
Bardzo niewielu, bo wiekszosc uczelni jednak zdaje sobie sprawe jak te ustne wygladajaGosia... pisze:dwa , ze na niektorych studiach jest wymagana ustna.
Nie powinen. Nie tak jak to teraz wyglada.Gosia... pisze:wlasnie ustny powinien byc brany pod uwage w rekrutacji, bo co to za znajomosc jezyka obcego, jak sie nie umiesz dobrze porozumiewac ?
Dobrze robia niektore uczelnie ktore same ustne przeprowadzaja jak juz.
Moim zdaniem wazne jest, ze umiesz plynnie mowic po angielsku, bo znajde ci stos osob ktore glupia rozprawde napisza na max punktow, a dukaja , ze hoho.
a co widzisz zlego w rozszerzonym ustnym, ze ja wyglada? nie sa latwe, 100% jest ciezko tam osiagnac, bo tematy sa rozne, moze ci sie trafic o generation gap, o petsach, ale i o literaturze angielskiej, albo ich kulturze.
moon pisze:bo wiekszosc uczelni jednak zdaje sobie sprawe jak te ustne wygladaja
a co widzisz zlego w rozszerzonym ustnym, ze ja wyglada? nie sa latwe, 100% jest ciezko tam osiagnac, bo tematy sa rozne, moze ci sie trafic o generation gap, o petsach, ale i o literaturze angielskiej, albo ich kulturze.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Moim tez.Gosia... pisze:Moim zdaniem wazne jest, ze umiesz plynnie mowic po angielsku
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Nieobiektywna komisja. Gdyby matury ustne byly naprawde prowadzone "czysto" to tak powinno byc brane pod uwage, ale w wielu szkolach jednak tak nie jest, bo skolom zalezy na tym zeby jak najweiecej osob zdalo i same ambicje Twojego nauczyciela jak siedzi w komisji graja tu role.Gosia... pisze:a co widzisz zlego w rozszerzonym ustnym, ze ja wyglada?
Mi sami nauczyciele mowili, moja wychowawczyni [nauczycielka z niemca byla w komisji na moim egzaminie] , ze "gdzie sie dalo podciagnac punkty to byly podciagane"

- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Yasmine pisze:Ja tam mam gdzies satysfakcje
nie ma to jak ambicja. takie jest myslenie mlodych ludzie- nie jest mi potrzebne po co mam sie wysilac, nie wychodze z domu to nie myle wlosow
Sepik 75% nie jest zle, ale wiem jak jest, wczoraj z matmy moglam napisac na 100%, a co kurcze -numer odwalilam, nie bede pisac na forum bo niektorzy sa, ze tak powiem nieprzyjazni
a swoją drogą po dziś dzień w wielu szkołach niektórzy belfrowie mają totalnego schiza ze stawianiem na gramatykę, wałkowaniem non stop nudnych, męczących zdań,ćwiczeń, a nie uczy się najważniejszego - mówienia. Płynnej, normalnej rozmowy. Przeciętny Brytol i tak używa ze trzech czasów wyłącznie-past, simple i future, sęk w tym, by nauczyć naród gadać - i umiejętności dogadania się, a nie wałkowania męczących bzdur. 

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
To matura z jezyka obcego ma sprawdzac wiedze o danym narodzie/kraju czy raczej umiejetnosc poslugiwania sie jezykiem???Gosia... pisze:a co widzisz zlego w rozszerzonym ustnym, ze ja wyglada? nie sa latwe, 100% jest ciezko tam osiagnac, bo tematy sa rozne, moze ci sie trafic o generation gap, o petsach, ale i o literaturze angielskiej, albo ich kulturze.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
TedBundy pisze:sęk w tym, by nauczyć naród gadać - i umiejętności dogadania się, a nie wałkowania męczących bzdur.
Ja tam nie potrzebuje gadac. Wolalabym zeby mnie ktos czytac nauczyl.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Gosia... pisze:nie ma to jak ambicja. takie jest myslenie mlodych ludzie- nie jest mi potrzebne po co mam sie wysilac, nie wychodze z domu to nie myle wlosow
Z ambicja to nic wspolnego nie ma
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
A z tymi wlosami to dowalilas. Po co mam myc jak siedze caly dzien w domu

TedBundy pisze: swoją drogą po dziś dzień w wielu szkołach niektórzy belfrowie mają totalnego schiza ze stawianiem na gramatykę, wałkowaniem non stop nudnych, męczących zdań,ćwiczeń, a nie uczy się najważniejszego - mówienia. Płynnej, normalnej rozmowy. Przeciętny Brytol i tak używa ze trzech czasów wyłącznie-past, simple i future, sęk w tym, by nauczyć naród gadać - i umiejętności dogadania się, a nie wałkowania męczących bzdur.
dokladnie. Ja w ogole mam lek przed mowieniem w obcym jezyku, wiec sie zastanawiam jak ta matura bedzie u mnie wygladac. Nie to nie, ze nie umiem. Bo umiem, ale przelamac sie,zeby sie odezwac nie potrafie

uff przed chwilka rocielm hehe wyladowalem stress juz jest git tylko ze musze sie teraz wziasc na his
przez 3 lata mojej nauki jezyka rzadko kiedy mowilem po ang wszystko opiera sie na wkuwaniu slowek i robienia czesci gramatycznej
przecietny brytol nie wie gdzie lezy polska bo u nas to niedziwedzie polarne sobie mieszkaja i foki nawet mamy (nie przesadzam)
TedBundy pisze:a swoją drogą po dziś dzień w wielu szkołach niektórzy belfrowie mają totalnego schiza ze stawianiem na gramatykę, wałkowaniem non stop nudnych, męczących zdań,ćwiczeń, a nie uczy się najważniejszego - mówienia. Płynnej, normalnej rozmowy
przez 3 lata mojej nauki jezyka rzadko kiedy mowilem po ang wszystko opiera sie na wkuwaniu slowek i robienia czesci gramatycznej
TedBundy pisze:Brytol i tak używa ze trzech czasów wyłącznie-past, simple i future, sęk w tym, by nauczyć naród gadać - i umiejętności dogadania się, a nie wałkowania męczących bzdur.
przecietny brytol nie wie gdzie lezy polska bo u nas to niedziwedzie polarne sobie mieszkaja i foki nawet mamy (nie przesadzam)
no ba <browar>ale co tam nadrobimy czym innym. <browar>
"Nie ma spać,
Nie ma oddychać
Żyć nie ma"
Nie ma oddychać
Żyć nie ma"
Sepik pisze:przecietny brytol nie wie gdzie lezy polska bo u nas to niedziwedzie polarne sobie mieszkaja
wie,wie - już teraz wiedzą

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy pisze:wie,wie - już teraz wiedząJankesi nie wiedzą dalej, czasami nawet Europy nie zlokalizują
z brytolami jeszcze pol roku temy bylo tak jak pisalem teraz jak w kazdym kiosku, autobusie i budce z hamburgerami uslyszysz polskie dilekty itd to juz chyba wiedza hehe
ale francuzi sie ostro dziwili ze mamy internet
hehe a w australii zadanie na 6 z geografi to zaznaczyc niemcy francje w porownaniu ja na spr z geo musialem wkuwac ok 800 punktow (rzeki ciesniny gory depresje jeziora itd plus wszystkie panswta swiata -bylo trzeba np zlokalizowac dzibuti dominikana albo jakies wyspy z oceanii) ne mowiac juz o matematyce w tamtych krajach heh
"Nie ma spać,
Nie ma oddychać
Żyć nie ma"
Nie ma oddychać
Żyć nie ma"
Yasmine pisze:A z tymi wlosami to dowalilas. Po co mam myc jak siedze caly dzien w domu ?
ja myje je dla siebie, zeby miec czyste.
Yasmine pisze:Bo umiem, ale przelamac sie,zeby sie odezwac nie potrafie . Chyba najwiekszy stres ze wszystkich to bedzie.
za malo cwiczen stad ten lek.
Maverick pisze:Gosia... napisał/a:
a co widzisz zlego w rozszerzonym ustnym, ze ja wyglada? nie sa latwe, 100% jest ciezko tam osiagnac, bo tematy sa rozne, moze ci sie trafic o generation gap, o petsach, ale i o literaturze angielskiej, albo ich kulturze.
To matura z jezyka obcego ma sprawdzac wiedze o danym narodzie/kraju czy raczej umiejetnosc poslugiwania sie jezykiem???
i jedno i drugie, i bardzo dobrze, nawet na glupich Firscie przeciez mogha byc pytania o kulture angielska itd.
Yasmine pisze:Gosia... napisał/a:
za malo cwiczen stad ten lek.
wiem .
ale nie martw sie, to da sie szybciutko naprawic

wlasnie sie dowiedzialam, ze moja kumpela z gimnazjum zdala rozszerzony angielski na 100%
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości