OrToGraFFia............. :D :D

[*qbass*]

fzhut

Podobno to wyraz, w którym można zrobić najwięcej błędów...

[Imperator]

A może rząd --> żont

[Ted Bundy]

po prostu coshmar, na pewno kashda pershona fhorumhoffa mi racjje psyhsna, praffda, koffani ?

[*qbass*]

Tedziu, boski tekst, ale co praffda, to praffda

A może rząd żont

Patshąc na liczbę pomylonych liter, to raczej fzhut. Ale ja siem nie snam.

[Hyhy]

Musze sie przyznac ze jak bylem mniejszy tj. podstawowka nie robilem prawie w ogóle bledow, a teraz cholera wie dlaczego potrafie zrobic podstawowy blad i to zawsze jest blad, ktory dotyczy rz i ż nie wiem naprawde jak to wyjasnic ksiazek nie czytalem ani wtedy ani teraz, fakt jest taka sugestia ze czlowiek na starosc glupieje ale ja w to nie wierze:). Moze cubas potrafi to wyjasnic?

A co do dyslektykow - niektorzy faktycznie robia bledy i ja nie wiem czy to choroba czy niskie IQ:> ale wiekszosc z nich jak pisaliscie jest to tylko zalatwiony papierek.

Sorry za bledy

[Maverick]

Jak ktos nie umie prostej linii narysowac to czas najwyzszy przestac pic

[cubasa]

Ależ oczywiście, że istnieją "dys", ktorzy wszystko przekabacą. Sam takiego znałem. Naprawdę nie potrafił napisać poprawnie żółwia, żyrafy, mrówki. Zaczyna się od zaburzeń z ośrodku zarządzania, czyli mózgu Taki delikwent pisze jak słyszy. Nauczyć się można z wiekiem. Ale nie w wieku szkolnym (bo jak rozumiem do takiego sie teraz odnosimy).

[mika]

Wrzucając swoje trzy grosze - nie rozumiem jakichś takich papierów. W podstawówce mieliśmy takiego jednego łazęgę. Nawet burza pisał przez ż. A potem zdobył 3 miejsce w konkursie ortografii.

I tu znowu wychodzi że nie znacie tej choroby. dyslektyk zna zasady pisowni i jak sie za kazdym razem zastanawia nad slowem (tak jak w konkursie ortografii) to wszystko pieknie, ale jak pisze sie normalnie zastanawiajac sie nad zdaniem a nie literami w slowie to reka pisze jak chce.

tak w ogole to fajnie ze Imperator podał ten przyklad. moze w koncu zrozumiecie że dyslektycy to NIE TEMPACY,IDIJOCI I LUDZIE O NISKIM IQ. moga znac bardzo dobrze zasady pisowni ale maja problemy ze stosowaniem tego. powoli zaczyna mnie wsciekac takie podejscie...

[maroon]

eLo ziOmALe eNdRjOO mA rAcYe KaShdY pEEsHe JaK mOsHe i siEm nEi TsHepIaYcIe bLeNdOOf bO sAmI ShfiEnCi nEi yEZdeShcIe

[mika]

eLo ziOmALe eNdRjOO mA rAcYe KaShdY pEEsHe JaK mOsHe i siEm nEi TsHepIaYcIe bLeNdOOf bO sAmI ShfiEnCi nEi yEZdeShcIe

ejj ale wejzcie nie przesadzajcie, bledy dyslektyczne, nawet bledy kogos kto nie ma dysleksji, nie da sie porownac z takim chlamem. odpuscie sobie ok?

[ksiezycowka]

Przepraszam, ale ja teraz czuje sie naprawde ulomna. Ani "najczesteszego bledu" nie rozumie ani polowy posow tutaj pisanych celowo co by zle mialy byc. Prostu wnioske - to Wam trza zoltych papierow

[Maverick]

No tO TaK JaK MoJ ZnAjOmY KtOrY MiAl dYsOrToGrAfIe i dYsGrAfIe i wIaRa sIe gO Na sPrAwDzIaNaCh pYtAlA JaK SiE JaKiS WyRaZ PiSzE. i rObIl zDaJe sIe fAkTyCzNiE MaLo bLeDoW.
A DySgRaFiE MiAl bO PiSaL JaK KuRa pAzUrEm. AlE JaK ChCiAl i sIe pOsTaRaL To mOzE NiE ByLo tO PiSmO PiEkNe, AlE ByLo cZyTeLnE. nAwEt mOj zNaJoMy cO MiAl pIsMo jAk kArDiOgRaM. jAk rAz nApIsAl nA FiZyCe m/s2 CzYlI MeTr pRzEz sEkUnDe dO KwAdRaTu tO WySzLo mU CoS W StYlU KrEsKa dZiElOnE PrZeZ KrEsKa CzYlI RaZeM 3 KrEsKi jEdNa pOd dRuGa, WsZyStKo nA TaBlIcY. a m oD N OdRoZnIaL Po tYm zE "m" ByLo dLuZsZa kReSkA aLe jAk cHcIaL To tEz pOtRaFiL.
Ja mOgE UwIeRzYc w dYsLeKcJe, AlE DySgRaFiA To jUz lEnIsTwO.

No i pRzEdE WsZyStKiM NiEpOtRzEbNiE UcZa mAlE DzIeCi zE LiTeRkI W WyRaZiE MuSzA ByC PoLaCzOnE. tAk sIe pIsZe mZoE SzYbCiEj, AlE StRaSzNiE BaZgRa, WrEcZ NeI IdZiE PiSaL LaDnIe. OdUcZeNiE SiE PiSaNiA TaK ZaJeLo mI WlAsCiWiE CzEsC 7 I 8 KlAsY PoDsTaWoWkI. cHoC WySzLo mI To nA DoBrE, bO Z PoCzAtKu pIsAlEm sTrAsNzIe wOlNo i zEbY WsZyStKo zApIsAc mUsIaLeM ZaPaMiEtAc sPoRo tEkStU Co nAuCzYcIeL DyKtOwAl. DlAtEgO NiGdY PoZnIeJ NiE MiAlEm pRoBlEmOw zE DyKtUjA CoS Na lEkCjI, a jA NiE PaMiEtAm. Bo jAk mI KoLeDzY NiE PrZeSzKaDzAlI PyTaNiAmI "cO ByLo dAlEj" To i zE 3 ZdAnIa zApAmIeTaLeM.

[ksiezycowka]

Maverick, weź napisz normalnie cos a nie chrzniasz.

[*qbass*]

http://opisy-gg.com/bajerownia.php nawet zrobili "bajerownię", żeby gówniarze nie męczyli się za bardzo tworząc swoje głupie teksty...
Dopiero mi kumpel na gg, zamiast "czcionka" napisał "trzcionka" hahahahhaa ale mam teraz pompę, akurat czytałem ten topic

[złotooka kotka]

no to tak jak moj znajomy ktory mial dysortografie i dysgrafie i wiara sie go na sprawdzianach pytala jak sie jakis wyraz pisze. i robil zdaje sie faktycznie malo bledow.
a dysgrafie mial bo pisal jak kura pazurem. ale jak chcial i sie postaral to moze nie bylo to pismo piekne, ale bylo czytelne. nawet moj znajomy co mial pismo jak kardiogram. jak raz napisal na fizyce m/s2 czyli metr przez sekunde do kwadratu to wyszlo mu cos w stylu kreska dzielone przez kreska czyli razem 3 kreski jedna pod druga, wszystko na tablicy. a m od n odroznial po tym ze "m" bylo dluzsza kreska ale jak chcial to tez potrafil.
ja moge uwierzyc w dyslekcje, ale dysgrafia to juz lenistwo.

no i przede wszystkim niepotrzebnie ucza male dzieci ze literki w wyrazie musza byc polaczone. tak sie pisze mzoe szybciej, ale strasznie bazgra, wrecz nei idzie pisal ladnie. oduczenie sie pisania tak zajelo mi wlasciwie czesc 7 i 8 klasy podstawowki. choc wyszlo mi to na dobre, bo z poczatku pisalem strasnzie wolno i zeby wszystko zapisac musialem zapamietac sporo tekstu co nauczyciel dyktowal. dlatego nigdy pozniej nie mialem problemow ze dyktuja cos na lekcji, a ja nie pamietam. bo jak mi koledzy nie przeszkadzali pytaniami "co bylo dalej" to i ze 3 zdania zapamietalem.

Tak zeby bylo latwiej zrozumiec. Za cholere nie moge odczytac czegos co jest pisane w taki sposob.

[Imperator]

Chcecie dostać oczojebu? Wpiszcie w googlach "rooshofy"...

[*qbass*]

Chcecie dostać oczojebu? Wpiszcie w googlach "rooshofy"...

Dostałem oczojebu <boje_sie> <boje_sie> Co teraz z tym zrobić??

[Maverick]

To forum tez ma opcje zmiany zwyklego zdanai na to co ja napisalem. Chyba nie myslicie ze sam bym tak pisal i meczyll sie z shiftem...

No dobra, ale to tak wlasciwie nie na temat jest, bo tu o dys'ach rozmowa.

[Yasmine]

http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... p?p=77138&
temat nawiazujacy do tego. Z ankieta nawet .

[Maverick]

http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?p=77138&
temat nawiazujacy do tego. Z ankieta nawet .

Dzieki za linka. Scalone.

[runeko]

a ten co inne to jest normalny- tak jak Ty

A gdzie ja ten blad zrobilam???

-Ey, pokash co tam mash!
-DoBrA, pOOkASHe, aLe TYlkO dlaTeGo, sHe cIepIe kocham, Miśq

Mordowac mi sie chce jak cos takiego czytam. Najczesciej to sie ludziom zdarza w opisach na gg. Kumpela w moim wieku ma zwyczaj takiego pisania a pozniej sie dziwi, czemu ludzie ja za dziecinna uwazaja...

W innych okolicznisciach pisze jede albo dwa. a i z kropkami mam tak, że jak pisze na kompie to po kazdej daje spacje, ładniej wyglada. Jednak w jakis ofocjalnych pismach bym tak nie zrobiła

To jest wrecz wymagane w pismach oficjalnych bo zwieksza przejrzystosc tekstu. Wiec nie martw sie.

Nauczyciele w podsytwówce ni dopuszczali mozliwości, żeby taka inteligentna dziewczynka miała cos z głowa nie tak.

U mnie bylo to samo z depresja. Inteligencja wyszla ponad norma a w szkole Cie nie ma bo nie mozesz wstac z lozka lub lamia Cie leki? Nie rozumieli. Przynajmniej wiekszosc.

Nie znam zasad.

Cholera jasna, wiesz, ze ja tez? Zawsze umialam pisac bez bledow ale jakos tak zasady mnie nie interesowaly. Umiem na przyklad stworzyc poprawne skladniowo zdanie a zawsze na testach z robienia tych rozynch drzewek i podpisywania co jest przydawka, przyimkiem itp. mialam 2 lub 3. Bo co rzeczownik a co czasownik i te podstawowe to wiedzialam a pozniej te trudniejsze to mi sie zawsze mylily.

p, b, d <- widac miedzy nimi wyraznie roznice. No chyba ze to cos w rodzaju daltonizmu, gdzie kazdy kolor sie widzi jako szary, ale tutaj to nie kolory a krztalty. Niema takiej wady wzroku.

Ale jest taka wada mozgu.

A nie wierze ze takie cos ma wiecej niz 1% spoleczenstwa.

Zgodnie z badaniami takie cos ma dwa do trzech procent spoleczenstwa. Wierzyc nie musisz ale liczby nie klamia.

mnie sie bezmuzgiem tu wyzywa to i ja chce wykazac Wasze braki

Piszesz "muzg' juz n-ty raz w tym temacie. Chociaz na bledach sie ucz. Nie zebym Cie upominala, tak tylko jakos mi do glowy przyszlo.

Yasmine napisał/a:
fzhut
Podobno to wyraz, w którym można zrobić najwięcej błędów...

To jescze nic. Koles z podstawowki, o ktorym wspominalam wczesniej w tym temacie kiedys napisal "iosz" zamiast "juz".

Jak ktos nie umie prostej linii narysowac to czas najwyzszy przestac pic

Ale to nie ma nic do rzeczy jezeli chodzi o dysy, no chyba, ze o dysgrafie. Ja nigdy nie umialam i nie umiem do tej pory narysowac prostej linii. Zreszta niewiele widzialam osob, ktore od reki potrafia nakreslic perfekcyjna prosta linie. Nawet, zeby zrobic cos tak banalnego trzeba miec choc troche artystycznego talentu. Ja akurat rysowac nie umiem i jak rysuje konia to wyglada jak pies itp. wiec nie ma o czym mowic A co do picia... to ostatnio (w sobote) po paru drinkach fiknelam tak perfekcyjnie na PROSTEJ drodze i butach BEZ obcasa, ze tylko kurz w gore poszedl. Akurat u mnie nie wynika to z przepicia tylko z pewnej wady genetycznej (skrocone sciegna Achillesa). Z czego wynikaja sytuacje komiczno- tragiczne bo ja i ojciec moj potykamy sie czesto i gesto. No ale w ta wade tez nie kazdy wierzyl i mysleli, ze jak mialam zwolnienie z w-fu (od genetyczki i neurologa) ze skokow w dal itp. to z lenistwa. A ja po prostu nie moge wykonac dalekiego skoku bo nie mam wybicia. Chodze normalnie, biegac tez moge ale nie na dalekie dystanse bo nogi sie strasznie mecza. To sa wlasnie takie male "chorobki", ktore spoleczenstwo uwaza za wymowke a czlowiek tego po prostu zrobic NIE MOZE. Chodze teraz na silownie, zawsze staralam sie jakos cwiczyc te nogi ale sa dla mnie rzeczy nie do konca wykonalne. Na przyklad pelen sklon z glowa przy kolanach. Nie da sie i tyle bo sciegien nie starczy nawet, zebym nie wiem ile cwiczyla. Choroby z zewnatrz nie widac bo nie kustykam ani nic w tym stylu. To tak samo jak z dysami, na czole tego nie masz wypisanego. A przykro jest jak ktos nie wierzy. Ale to juz sprawa ludzkiej ignorancji. Sie rozpisalam. Prosze wybaczyc.

[Maverick]

Prosta linie rysuje bez problemu. To pikus jest. Ja raz widzialem jak babka od reki na tablicy narysowala prawie idealne kolo <boje_sie> Wymieklem wtedy
Kwestia wprawy i tyle. Ja np czesto nie bralem przyrzadow co matmy i sprawdziany od reki robilem. Najlepszy bajer byl, jak trzeba bylo zrobic cos na sprawdzianie niby konstrukcyjnie i od reki nei tylko zrobilem rysunek ale tez fikcyjne slady po cyrklu - ze niby sobie nim odmiezalem
Oczywiscie bylo widac ze nie jest to ideal, ale prac z cyrklem nie sprawdzala a ze bylo dobrze...

[ksiezycowka]

Prosta linie rysuje bez problemu.

A ja nie.

zesto nie bralem przyrzadow co matmy i sprawdziany od reki robilem.

Ja tez. a potem prosili zebym kotków na klasówkach nie mazała To nie jest kwestia wprawy pisze od wielu lat i to niie malo. Chocby i w tej szkole durnej. Zapisuje srednio 2, 3 razy tyle co inni i nadal po tylu latach kreski prostej nie narysuje...

[runeko]

Najlepszy bajer byl, jak trzeba bylo zrobic cos na sprawdzianie niby konstrukcyjnie i od reki nei tylko zrobilem rysunek ale tez fikcyjne slady po cyrklu - ze niby sobie nim odmiezalem
Oczywiscie bylo widac ze nie jest to ideal, ale prac z cyrklem nie sprawdzala a ze bylo dobrze...

Tez tak robilam jak mi cos nie wychodzilo Niestety u mnie nauczyciel czesto sie domyslal bo inteligentny byl cholera jak malo kto (w tym miejscu pozdro dla pana Szydlowskiego ) i konczylo sie ocena dwa za jedno poprawne zadanie i pomyslowosc.

A tak marginesowo: Mav, wziales ta recepte na poprawe Polski z mojego gg czy jak? U mnie ten opis widnial przez jakis tydzien Bo nie wierze cos, ze Kaczmarskiego dla rozrywki sluchasz...tak jak ja na przyklad

[ksiezycowka]

Bo nie wierze cos, ze Kaczmarskiego dla rozrywki sluchasz...tak jak ja na przyklad

Nie musi. To nawet berbec zna.....Nawet jak nie wie kto to Kaczmarski...

[runeko]

Nie musi. To nawet berbec zna.....Nawet jak nie wie kto to Kaczmarski...

Ja nie znalam do 17- tego roku zycia ale nie robmy off-topa. A Mav na avatarze nie wyglada na takiego co slucha Kaczmarskiego

[ksiezycowka]

Bo jak pamietam swego czasu topic pewnien to nie słucha.

[mrt]

A tak marginesowo: Mav, wziales ta recepte na poprawe Polski z mojego gg czy jak? U mnie ten opis widnial przez jakis tydzien Bo nie wierze cos, ze Kaczmarskiego dla rozrywki sluchasz...tak jak ja na przyklad

Mav, koleżanka dopomina się o odstępne

Skąd te ludzie teraz wyłażą? <boje_sie>

[runeko]

Z macicy. Nigdy sie starym babom nie podobalam, coz zrobic? Zart byl to, tak sobie by zaczepic...teraz rozumiesz?

[mrt]

Nigdy sie starym babom nie podobalam, coz zrobic?

Chyba musisz zacząć, bo studiów nie skończysz

[ Dodano: 2006-04-16, 23:57 ]

teraz rozumiesz?

Gdyby nie ostatnie zdanie, że tak jak Ty na przykład, pewnie bym i uwierzyła