: 21 mar 2012, 06:36
No nie ma właśnie.
Agnieszka zaprasza do miłosnej lektury
http://forum.agnieszka.com.pl/
kot_schrodingera pisze:ciekawe jak radziłbyś sobie zarabiając 1600 PLNAndrew pisze:ze tez ja z mamą nie zostałem , swiat miałbym u stóp - a tak ...?
No no, młoda panno, uściślijmy, że mieszkając samemu byś się nie utrzymała. Ale już w dwójkę, tudzież wynajmując tylko pokój to pewnie bez większych problemów, choć i o szaleństwach myśleć raczej nie sposób.lollirot pisze:kot_schrodingera pisze:ciekawe jak radziłbyś sobie zarabiając 1600 PLNAndrew pisze:ze tez ja z mamą nie zostałem , swiat miałbym u stóp - a tak ...?
Z palcem w d*pie utrzymałabym się za to w Krakowie.
No tak, ale Ty zdradziłaś Polskę.pani_minister pisze:księżycówka pisze:A u nas takie ceny za 2 pokoje:
A u nas takie:
http://bit.ly/GEcJLg
Yhym. Spokojnie średnio taką 2kę na rękę. A mieszkanie 1600 zł plus czynsz. Imponujące różnice zaprawdę A i koszty życia. Rozumiem, że u Was tez głupi chleb kosztuje z 4 zł?Wujo Macias pisze:Món, weź jednak pod uwagę, że Wy, w tej zgniłej stolicy, też nieco inaczej zarabiacie.
Wujo Macias pisze:No tak, ale Ty zdradziłaś Polskę.
Wujo Macias pisze: też nieco inaczej zarabiacie.
Czyli z rachunkami 1000zl co i tak jest cena okazyjna. Zostaje 600zl na miesiac na jedzenie plus paliwo lub sieciowka. Powodzenia.Andrew pisze:zaraz to ile kosztuje wynajecie mieszkania w KRAKOWIE , napisze tak , moja bratowa za kompletnie ummeblowane mieszkanie o pwierzchni 51 m w tym kuchnia łazienka z wc , dwa pokoje , nowe okrna , nowa instalacje grzewcza co na gaz , lodówka , pralka itd, słowem wieszasz kapelusz i mieszkasz . bierze 800 zł miesiecznie , bo takie sa ceny ! klient płaci tylko prad i wodę no i ile gazu zuzyje . wiec pytam , ile kosztuje wynajecie mieszkania w krakowe , albo okolicy ? Bo to , ze u nas tez sa mieszkania za 3000 zł to jest nie istotne
Niektóre gry można uruchomić w oknie. Wtedy na bank da się zrobić zrzut. Tyle ze będzie trochę mniejszy.księżycówka pisze:Jak zrobić print screena z gry?
Tylko nie piszcie jak wujek google, że wcisnąć przycisk, bo nic się nie kopiuje i jest po prostu czarny ekran.
Mav, nikt myślący zdroworozsądkowo nie wynajmie samemu mieszkania, jeśli zarabia 1600 i okolice, a jama kosztuje nawet te 800 zł plus opłaty.Czyli z rachunkami 1000zl co i tak jest cena okazyjna. Zostaje 600zl na miesiac na jedzenie plus paliwo lub sieciowka. Powodzenia.
Pewnie i niemało, ale chyba wciąż jest u Was, w tej mitycznej krainie zieleni i pieniądza, lepiej niż tu. A jeśli nie, to po co tam siedzieć?Eee, myślisz, że są aż takie przeskoki? Mało to chętnych do płacenia ryżem, stolica nie stolica?
A ja pitole oszczedne zycie. W Poznaniu dobry chleb 3zl kosztuje pszenny, a zytni 4 do 5. Wszystko inne to syf. Pomijam fakt ze nie jem chleba.Wujo Macias pisze:(mowa o oszczędnym życiu, bez wielkich szaleństw
Z czego u Was ten chleb robią, z platyny? Toć u nas nawet w drogich biopiekarniach chleb ok. 3 zł idzie. A można taniej, gdy obierze się kierunek zachód, czyli tzw. Małe Trójmiasto Kaszubskie (ale nie polecam, niecałe 1,5 roku tam do pracy jeździłem. Dzicz panie i safari).Maverick pisze:A ja pitole oszczedne zycie. W Poznaniu dobry chleb 3zl kosztuje pszenny, a zytni 4 do 5. Wszystko inne to syf. Pomijam fakt ze nie jem chleba.Wujo Macias pisze:(mowa o oszczędnym życiu, bez wielkich szaleństw
Napowietrzony marki Carrefour. Ja mówię o prawdziwszym - sprawdzałam kilka dni temu w sieci Simply najprostszy żytni ze słoneczkiem czy tam na miodzie 4,29 zł. W takiej zwykłej plastikowej torbie krojony bądź nie.Wujo Macias pisze: Skonsultowałem sprawę z ludźmi, co wyjechali z 3miasta do Stolicy i nikt nie ogarnia, jak można za chleb 4 złote płacić. Tzn. przyznają, iż może tego typu przybytki istnieją, ale za te 2,69 bochenek spokojnie zakupisz.
Nawet nie wiem gdzie to się mieści w Warszawie.Maverick pisze:Piotrze i PAwle
No to ja takie właśnie kupuję Tyle, że w sklepach blisko mnie.Maverick pisze:nie wezme do ust chleba ktorego sklad opisuja na 12 linijkach drobnym maczkiem. chleb powinien sie z 3 skladnikow skladac
Wujo Macias pisze:Człowieku Man, 800 ( no, plus czynsz) za 51m? Straszne grosze, chyba że jama znajduje się ok. 40 kilometrów za Groznym, lub w takiej dzielnicy, że bez ciężkiego sprzętu ani rusz ( czyli w sumie na jedno wychodzi z tym Groznym). O, albo jest to okrutna rudera.
Wujo Macias pisze: jak można za chleb 4 złote płacić. Tzn. przyznają, iż może tego typu przybytki istnieją, ale za te 2,69 bochenek spokojnie zakupisz.
Wujo Macias pisze:ale chyba wciąż jest u Was, w tej mitycznej krainie zieleni i pieniądza, lepiej niż tu
To apartamenty sa przeciez...księżycówka pisze:Właśnie przeczytałam, że cena mieszkania za metr przy Złotej 44 to 28 tys. zł.
To jak na takiego wielkiego kupca i cwanego handlowca nieźle dajesz się rżnąć na pieniążkach. Chleb dobrej jakości, z porządnej piekarni kosztuje okolice 2,5 za bochen i nie ma ch..uja, żebym uwierzył, że u Was są aż tak diametralne różnice. Szukać nie umiesz.Andrew pisze: [ Dodano: 2012-03-22, 09:48 ]Wujo Macias pisze: jak można za chleb 4 złote płacić. Tzn. przyznają, iż może tego typu przybytki istnieją, ale za te 2,69 bochenek spokojnie zakupisz.
ty juz lepiej nic nie pisz bo mnie rozbawiasz , wiesz chleb mozna i kupic za 1.75 , ale co to za chleb i o jakiej wadze ! chleb kosztuje od 3.75 do 4,70 zł i koniec kropka , drozsze tez są .
księżycówka pisze:Właśnie przeczytałam, że cena mieszkania za metr przy Złotej 44 to 28 tys. zł.
Wujo Macias pisze:No no, młoda panno, uściślijmy, że mieszkając samemu byś się nie utrzymała.lollirot pisze:kot_schrodingera pisze:ciekawe jak radziłbyś sobie zarabiając 1600 PLNAndrew pisze:ze tez ja z mamą nie zostałem , swiat miałbym u stóp - a tak ...?
Z palcem w d*pie utrzymałabym się za to w Krakowie.
W Poznaniu dobry chleb 3zl kosztuje pszenny, a zytni 4 do 5. Wszystko inne to syf.
A co ja w następnym zdaniu napisałem?lollirot pisze:A co za problem wynająć pokój ?Wujo Macias pisze:No no, młoda panno, uściślijmy, że mieszkając samemu byś się nie utrzymała.lollirot pisze:kot_schrodingera pisze:ciekawe jak radziłbyś sobie zarabiając 1600 PLNAndrew pisze:ze tez ja z mamą nie zostałem , swiat miałbym u stóp - a tak ...?
Z palcem w d*pie utrzymałabym się za to w Krakowie.
Wujo Macias pisze:Co do panieństwa- ja takie traumatyczne wydarzenia, jak śluby wyrzucam z pamięci.
Wiem, ale i tak mnie takie kwoty zatykają.Maverick pisze:To apartamenty sa przeciez...
Czasami trzeba na takowy iść. Strasznie nie trawię ślubów i ich otoczki. Z moim zgadzamy się tylko co do tego, że ślub chcemy i będzie. Cała reszta jest kwestią sporną.lollirot pisze:Cóż jest traumatycznego w niewłasnym ślubie?
Na to trzeba mieć czas.lollirot pisze:A ja piekę sama pełnoziarnisty i z prundem za piekarnik wychodzi niecała złotówka