agnieszka.com.pl

Mati pisze:tylko, że trzeba przestrzegać jasnych, z góry ustalonych reguł gry

Co za bzdura, reguły gry w relacji, w której rządzi uczucie

kwestia nie angażowania się po prostu

[ Dodano: 2010-12-22, 13:54 ]
ja potrafiłem nie zakochiwać się w osobie, mimo, że była mi bardzo bliska, więc imo, trzeba się po prostu "pilnować"

Ja bym nie umiała upilnować zakochania się/zauroczenia. Umiałabym upilnować by tego nie okazywać.

A przyjaźń damsko-męska jest możliwa. Mam od lat przyjaciela. Moja mama ma przyjaciela od dzieciństwa.

księżycówka pisze:A co Ci jest?

Cholera wie, wirus jakiś. Antybiotyk trzeba było odstawić, bo przy moim niejedzeniu mimo leków osłonowych szybko zaczęłam rzygać, więc to nie ma sensu. Generalnie wcale nie jest lepiej. Dobrze, że święta mnie na trochę znów w domu zatrzymają, bo potem już muszę zacząć nadrabiać zaległości.

księżycówka pisze:Ja po antybiotykach to czuję się generalnie jak zombie właśnie.

Ja też. Dzień po odstawieniu a jest o niebo lepiej.

Ja mam dwóch przyjaciół, choć to tak cholernie nietypowe relacje, że trudno je w ogóle analizować. Ale tak, myślę, że nawet przy tradycyjnej przyjaźni to jest możliwe. I zdecydowanie lepiej mieć faceta-przyjaciela.

[ Dodano: 2010-12-22, 17:45 ]
ps Lolli, wiesz, że od stycznia zmienia się podatek VAT na kursy i szkolenia i dowalą nam o 23% wyższe ceny?

Hmmm skoro podatek wzrasta o jeden procent , to dlaczego ceny wzrosna jak piszesz az o ! 23 %

WESOŁYCH SWIĄT

Hmm, Andrew, a wiesz jaki podatek miały szkolenia do tej pory?

zero % ?
proste pytanie
ale też skad pewnosc , ze podatek wzrosie z 0% aż na 23% ?

Mijka, Ty się ciesz, że nie podnieśli podatku na książki jak mieli

księżycówka pisze:Mijka, Ty się ciesz, że nie podnieśli podatku na książki jak mieli

Od 1 stycznia 5%.

Miało być więcej chyba.
Był jakiś projekt i protesty przecież.

i bardzo dobrze - niechaj mole im te książki zeżrą

księżycówka pisze:Miało być więcej chyba.

Zawsze miało być 5%... Protesty były w celu utrzymania 0%, ale z Brukselą nie było szans na żadne negocjacje w tym kierunku.

Andrew pisze:i bardzo dobrze - niechaj mole im te książki zeżrą

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... iazek.html

http://www.rp.pl/artykul/582515_Znow-ku ... iazki.html

Andrew pisze:WESOŁYCH SWIĄT

Tobie tez wesołych i szczęśliwych

PFC pisze:Od 1 stycznia 5%.

Już gdzies pisałam, że mi się to nie podoba, niech sobie kaszę wyżej opodatkowują lub majonez.

PFC pisze:Zawsze miało być 5%... Protesty były w celu utrzymania 0%, ale z Brukselą nie było szans na żadne negocjacje w tym kierunku.

No to mnie podłamałeś

Ciekawy link w kontekście VAT-u na książki:

http://biznes.onet.pl/miliony-ksiazek-n ... rasa-detal

Mam nadzieję, że jednak do takich jaj nie dojdzie.

statystyki ....

W Polsce sprzedają się tylko nowości, mówi Łukasz Gołębiewski, prezes Biblioteki Analiz.

Bzdura I dlatego starszych tytułów jest tyle wznowień i nowych wydań?

księżycówka pisze:I dlatego starszych tytułów jest tyle wznowień i nowych wydań?

Wiesz, mnóstwo śmieciowych tytułów latami półki (a raczej magazyny) okupuje i teraz się trafia dobra okazja, by się ich pozbyć na zawsze. Któż by nie skorzystał?

Andrew pisze:i bardzo dobrze - niechaj mole im te książki zeżrą

Ej, Andrew, a Ty umiesz czytać?
Bo że pisać ( przynajmniej tak z grubsza.) to wiemy, że potrafisz. Ale jak jest z czytaniem?

a Ty myslec ? w kwesti odbioru mnie ? bo innej opcji nie miał bym smiałosci krytykowac .
A tak na marginesie czepialski czlowieku , pisac nie umiem - ok , a co ty umiesz poza tym, ze pisac tak ? Nie wymieniaj - nie interesuje mnie to i mam nadzieje , ze tu z mysleniem nie bedziesz miał kłopotów. wesołych swiąt .

Andrew, nie lubię Twojego toku myślenia, nie lubię Twojego sposobu wypowiadania się. Lubię z kolei się czepiać. Lubię się czepiać ludzi, których darzę sympatią, więc tym bardziej robię to w odniesieniu osób, które mnie drażnią.
Dlatego też czepiam się Ciebie przy wielu okazjach. Bom ku.tas.
Z kolei w temacie co umiem, a czego nie- Że pisać potrafię, to ustaliliśmy. Że reszty nie mam wymieniać również, więc nie będę, podsumuję jednak tak: Więcej niż za czasów, gdy toczyliśmy poważne dyskusje nt. kariery, wciąż jednak za mało.
Ale za to w bicu mi skoczyło.

Skoro tak, to masz przecież opcje ignoruj, jaki problem uzyc tego cudownego przycisku?
Wiesz też zapewne, ze zawsze sie znajdzie lepszy od Ciebie w kwesti znajomosci pisowni jezyka Polskiego, dla takiego kogoś jestes tym, czym ja w tej kwesti dla Ciebie.
Po co zatem sie czepiac ? chyba, ze ktos ma taki charakter , ale to zła cecha, nie ma sie czym chwalić.

Andrew pisze: Wiesz też zapewne, ze zawsze sie znajdzie lepszy od Ciebie w kwesti znajomosci pisowni jezyka Polskiego, dla takiego kogoś jestes tym, czym ja w tej kwesti dla Ciebie.

Niezupełnie. Dla kogoś dobry, a lepszy to co innego niż słaby, a lepszy. Inna relacja.
Andrew, jakie ignoruj, ja lubię się irytować, to też część mojej natury.

Wujo Macias pisze:Ale za to w bicu mi skoczyło.

4 z przodu jest już:?

idę sobie resztę prezentów pod choinkę ustawić

ps. neostrada i livebox - dżizus k***a ja pier**le

Mati pisze:

Wujo Macias pisze:Ale za to w bicu mi skoczyło.

4 z przodu jest już:?

Mam dokładnie 4. Tak z przodu właśnie. Tyle, że nie na bicu.
Chociaż to w sumie nie ma się czym chwalić...

Wujo Macias pisze:Mam dokładnie 4. Tak z przodu właśnie. Tyle, że nie na bicu.

ale ja o bica pytam

Wujo Macias pisze:Chociaż to w sumie nie ma się czym chwalić...

nie pękaj

Andrew pisze:ale też skad pewnosc , ze podatek wzrosie z 0% aż na 23% ?

bo dostałam informacje ze szkoły Andrew, i jest jeszcze jeden powód: w przciwieństwie do Ciebie moje posty są przemyślane.

księżycówka pisze:Mijka, Ty się ciesz, że nie podnieśli podatku na książki jak mieli

Książki rzadko kupuje w ilościach hurtowych. Zazwyczaj raz, albo dwa razy w roku pozwalam sobie na takie szaleństwo, a przy moim kupowaniu jednej pozycji raz w tygodniu myślę, że w ogóle zmiany nie odczuję, szczególnie, że w ogóle wtedy nie zwracam uwagi na cenę. Natomiast szkolenia mocno obciążają mój budżet i zmiana o 23% jest duża jak na jednorazowy wydatek.

Ja dalej chora, ale przynajmniej, w ramach gwiazkowego prezentu, włączyli mi dziś internet.
A, i ja już po Wigilii, dziwnie mi z tym, ale co zrobić.

a ja chciałbym skorzystać z okazji i życzyć Wam smacznego karpia i fajnych świąt w fajnym gronie i obyście się nie przejedli

i oby święta za rok były LEPSZE! ;]

właśnie: samych pięknych świątecznych chwil!

Mati pisze:życzyć Wam smacznego karpia

Ja ci życzę niesmacznego.
Mam ochote sie pobawic w najgłupsze możliwe życzenia a nie mam z kim.
Mati 1-0 dla ciebie. (ps. życzenia same w sobie sa absurdem)