Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 19 maja 2010, 23:25

Mijka pisze:Ktoś na kogo środki uspokakające mają mocny wpływ nie potarfiłby tylu spraw pozołatwiać jednego dnia, pozew, zmiana pracy (pracowali razem), rozmowa z jej rodzicami i jego. Naprawdę ona ma poukładane w głowie i nic już jej decyzji nie zmieni.
Nie rozumiesz jak widac dzialania srodkow uspokajajacych. Jeszcze raz napisze ale dosadniej. Ja wzialem jedynie ten bez recepty (wielokrotnie przekroczylem dawke dozwolona) a i tak okiem bym nie mrugnal wtedy chocby moja owczesna eks na moich oczach gwalcili/kochala sie z innym itd. To kasuje wszelkie uczucia, ale niekoniecznie myslenie. Dlatego to pozalatwiala.
Jest jeszcze inna opcja: planowala to.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 19 maja 2010, 23:34

Maverick pisze:Nie rozumiesz jak widac dzialania srodkow uspokajajacych.

Brałam kiedyś środki uspokajające i dobrze pamiętam ich działanie.

Maverick pisze:To kasuje wszelkie uczucia, ale niekoniecznie myslenie. Dlatego to pozalatwiala.

Nie powiesz mi chyba, że środki uspokajające dodają energii i siły do dzialania, tak, żeby cały dzień od rana biegać i załatwiać różne rzeczy? :>

Może tak tylko powiedziała, że wzięła coś na uspokojenie, a może wzięła tylko jedną tabletkę, nie wiem. Wiem, że nie była opanowana, skoncetrowana na rozmowie, widać było, że miała wszystko przemyślane, że to, co jej powiem nic już nie zmieni. No ale powiedziałam jej, że to może się zmienić jeszcze, uczuć się nie da przewidzieć.

W każdym razie sama nie przjęłam tego obojętnie, bo on nie był mi obojętny. Cóż, może to mnie też czegoś nauczy i następnym razem wybiorę lepiej, albo postaram się nie popadać w fascynacje dlatego, że ktoś czyta te same książki, co ja ;)
Ostatnio zmieniony 19 maja 2010, 23:44 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 19 maja 2010, 23:44

wonsz pisze:I żadna lewacka nowomowa tego nie zmieni.

Oj przyjdzie Ministrowa to Ci da za lewacka <diabel>

PS Nie spodziewałem się, że masz tak ograniczoną wyobraźnię.

Jak to było, spodziewaj się niespodziewanego ?
Słonko, tylko że to było wiadome od dawna :P

Dla mnie nie do pomyślenia jest rozbijanie czyjegoś związku, mało tego - małżeństwa

Tylko, że Ty nigdy nie rozbijesz związku komuś kto nie chce zdradzić. Jeśli już ktos rozbija to ten co zdradza.

Mijka pisze:I świetnie się zrozumiałyśmy, bo on okłamywał nas obie.

Przypomniało mi się. Jedna z moich ciotek w takich oto okolicznościach poznała swoja najlepsza przyjaciółkę

Mijka pisze:Ktoś na kogo środki uspokakające mają mocny wpływ nie potarfiłby tylu spraw pozołatwiać jednego dnia, pozew, zmiana pracy (pracowali razem), rozmowa z jej rodzicami i jego. Naprawdę, ona ma poukładane w głowie.

Przecież uspokajacze nie dodają rozumu ani rozsądku, one jedynie wyciszają nadmierne emocje.
Mav inaczej jest ot tak zjeść masę ziołowych zamulaczy, a inaczej jest wziąć coś kiedy emocje się gotują w człowieku. Sama byłam w sytuacji kiedy musiałam się czymś takim ratować

Maverick pisze:a i tak okiem bym nie mrugnal wtedy chocby moja owczesna eks na moich oczach gwalcili/kochala sie z innym itd.

Bo przedawkowałeś, zamuliłeś się a organizm nie dostawał zadnych silnych bodźców. Mav trudno porównać te dwie sytuacje, uwierz mi, tez kiedys testowałam ziołowe w dużej ilości, poza totalna olewką miałam problemy zołądkowe, to paskudztwo mi sie odbijało

Maverick pisze:To kasuje wszelkie uczucia, ale niekoniecznie myslenie. Dlatego to pozalatwiala.

Gdyby nie była zdeterminowana i poukładana tam w środku to by zwyczajnie przestała ryczeć, wnerwiać się, prawie by nie odczuwała, ale byłaby bierna.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 19 maja 2010, 23:53

Dzindzer pisze:Przypomniało mi się. Jedna z moich ciotek w takich oto okolicznościach poznała swoja najlepsza przyjaciółkę

Mi naprawde się z nią świetnie rozmwiało, już pomijając nieprzyjemne okoliczności. Potem powymieniałyśmy jeszcze kilka smsów i zobaczymy. Dziwne, że z tego całego trójkąta, on jest jedynym, który teraz siedzi i płacze.

Z drugiej strony wiem, że mi będzie ciężko go tak zostawić, ale ona ma racje, tak trzeba, jeśli ma z tego wyciągnąć jakieś wnioski. Może kolejnej kobiety, z którą się zwiąże już nie zrani.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 maja 2010, 00:11

Mijka pisze:Dziwne, że z tego całego trójkąta, on jest jedynym, który teraz siedzi i płacze.

Takie chyba sprawiedliwe

Mijka pisze:Z drugiej strony wiem, że mi będzie ciężko go tak zostawić

Trzymaj się raz podjętej decyzji. Zakończyłaś ten związek i zostaw tego faceta za sobą. Jest dużym chłopcem, poradzi sobie. A jak ktoś mu za bardzo pomoże to się niewiele nauczy.

Mijka pisze:Może kolejnej kobiety, z którą się zwiąże już nie zrani.

Fajnie by było
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 20 maja 2010, 00:14

Dzindzer pisze: A jak ktoś mu za bardzo pomoże to się niewiele nauczy.

Wiem. Ona mówiła, że cztery razy dawała mu szansę, bo nabierała się na łzy i przepraszanie. Kolejnej już nie da, a mi poradziła, żebym uczyła się na jej błędach, bo jest ładnych pare lat młodsza ode mnie, a będzie miała rozwód na koncie.

No nic. Mamy nowy dzień. Koniec tematu. Wiele emocji mnie to kosztowało, chociaż jestem stroną, która straciła najmniej. Wyciągne wnioski na przyszłość. Podobno wszystko będzie dobrze, tylko jeszcze nie dziś...
Ostatnio zmieniony 20 maja 2010, 00:17 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 maja 2010, 01:04

Mijka pisze:Podobno wszystko będzie dobrze, tylko jeszcze nie dziś...

I tego sie trzymaj <przytul>
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 20 maja 2010, 01:13

ja też za Ciebie Mijka trzymam kciuki...a teraz śmignę spać <piwko>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 20 maja 2010, 01:16

Dzięki za wsparcie, i za mniej lub bardziej konstruktwyną krytykę też i że sie mogłam wygadać tutaj.

Trzeba sie skupić na pracy, ot co.
Ostatnio zmieniony 20 maja 2010, 01:17 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 20 maja 2010, 01:31

Czyli to zaplanowala.

[ Dodano: 2010-05-20, 01:32 ]
Dzindzer pisze:Mav inaczej jest ot tak zjeść masę ziołowych zamulaczy, a inaczej jest wziąć coś kiedy emocje się gotują w człowieku.
Nie bralem ot tak.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 20 maja 2010, 14:00

Mijka pisze:Trzeba sie skupić na pracy, ot co.

Zawsze można "poleczyć się" u jakiegoś wylansowanego fotografa ;)
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 20 maja 2010, 14:38

Jak zaliczasz do takiego "leczenia się" samo pozowanie, to taka terapia mnie czeka w niedzielę, a to znaczy, że mam dwa dni na dopracowanie stylizacji i na tym mam zamiar się skupić :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 20 maja 2010, 15:06

Mijka pisze:Jak zaliczasz do takiego "leczenia się" samo pozowanie, to taka terapia mnie czeka w niedzielę
To zależy u kogo ;)
A to jeszcze trafia się "samo pozowanie" ? Niemożliwe ... <diabel>

[ Dodano: 2010-05-20, 15:14 ]
Mijka pisze:mam dwa dni na dopracowanie stylizacji i na tym mam zamiar się skupić :)
Po co stylizacja, większość lansiarzy i tak photoshopem robi 90% zdjecia, moim zdaniem to modelka realna już od dawna im nie potrzebna do zdjęć, łatwiej i szybciej by to zrobili generując ją w komputerze ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 20 maja 2010, 16:51

20 cm brakło, by woda dostała się do piwnicy mojego bloku. Mieszkanie na szczęście nie było zagrożone. Natomiast w blokach po drugiej stronie ulicy już wypompowywali wodę z piwnic.
Być może zalane byłyby piwnice w moim bloku, gdyby wał się nie przerwał w okolicach Salwatora, kto to wie.

A kardynał Dziwisz chce wystawić relikwie Św. Stanisława, żeby boską mocą ochroniły miasto przed dalszymi powodziami...
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 maja 2010, 17:06

A kardynał Dziwisz chce wystawić relikwie Św. Stanisława, żeby boską mocą ochroniły miasto przed dalszymi powodziami...

A latem jak będzie susza to wystawi znowu w celu sprowadzenia deszczy ...
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 20 maja 2010, 17:47

Imperator pisze:A kardynał Dziwisz chce wystawić relikwie Św. Stanisława, żeby boską mocą ochroniły miasto przed dalszymi powodziami...

<hahaha>

A relikwie PrezydentaWszystkichPolaków, żeby chroniły miasto przed komunistami?
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 20 maja 2010, 19:18

pani_minister pisze:<hahaha>


Nie ma co się śmiać. :D

Obrazek

Obrazek
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 20 maja 2010, 19:36

Mijka pisze:Teraz on podobno wypłakuje się w rękaw mamusi, cóż.
Nieźle na tym wyszedł, pogratulować :P
Dzindzer pisze:Tylko, że Ty nigdy nie rozbijesz związku komuś kto nie chce zdradzić. Jeśli już ktos rozbija to ten co zdradza.
Masz rację ale nie bez tego, że osoba z którą się zdradza ma w tym swój udział.
Imperator pisze:A kardynał Dziwisz chce wystawić relikwie Św. Stanisława, żeby boską mocą ochroniły miasto przed dalszymi powodziami...
Już to wystawili <hahaha>
Mój J mieszka przy samej Wiśle pod Warszawą, martwię się :(
Obrazek
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 20 maja 2010, 19:40

pani_minister pisze:A relikwie PrezydentaWszystkichPolaków, żeby chroniły miasto przed komunistami?

Jeden komentarz na necie: Wisła przyszła zabrać PWP z Wawelu... <hahaha>

A teraz fala przeszła przez Warszawę. Jak tam? Bez większych strat?

Ja się cieszę, że jednak przebrnąłem moim tryplem przez to błoto. Tamtędy rzeka płynęła parę godzin później. Zalałaby mi go. Dobrze, że oglądałem wszystkie odcinki McGyvera. ;)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 20 maja 2010, 19:45

Uffff, wróciliśmy do domu. Warszawa podbita, w trakcie trzech dni naszego pobytu trzy osoby wzięły urlop na żądanie, parę spóźniło się do pracy, a wszyscy cierpią kac-katusze. Mission accomplished <aniolek>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 20 maja 2010, 19:53

Tak btw... Ponoć Św. Stanisław chodził po wodzie i wskrzeszał zmarłych, zatem może będzie mieć odpowiednią moc. :D
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 20 maja 2010, 19:54

Imperator pisze:A teraz fala przeszła przez Warszawę. Jak tam? Bez większych strat?
U nas ma być jutro dopiero. Póki co luz :)
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 20 maja 2010, 19:54

Imperator pisze:A teraz fala przeszła przez Warszawę. Jak tam? Bez większych strat?
Podobno najgorsze jeszcze przed nami. Póki co niczego nie zalało ale poziom jest bardzo wysoki, czegoś takiego nie widziałam.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 20 maja 2010, 20:16

mimo, że Wawa to nie życzę takiego rozwoju spraw jak tu na południu.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 maja 2010, 20:16

Księzycówka dziś zdublowany post dopadł Ciebie [:D]

Współczuję tym których powódź dosięgnęła i tym których to czeka.
Ja należę do tych szczęściarzy którzy takie coś widzieli tylko w tv, internecie i prasie
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 20 maja 2010, 20:21

fart to fart. w sumie to jako Krakus tak bardzo powodów do narzekania nie mam prócz tego że pogoda jest jaka jest i zamknęli most Dębnicki bo mieszkam w tej części Krk gdzie nie wylało bo raczej nie miało co a i eż podtopienia ze studzienek kanalizacyjnych się nie zdarzały ale to co się dzieje/działo w innych miejscach nie tylko w Krakowie ale całej Małopolsce to naprawdę z ciężkim sercem się obserwuje jak ludzie tracą często całe życiowe dorobki w kilka dni. :/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 maja 2010, 20:56

Jak szybko przeskakiwac miedzy zakładkami w Operze ??
W FF dawałam Tab+ctrl i leciało, a tu to mi okno wyskakuje i mam se wybrać gdzie chce przeskoczyć, a ja chce lecieć po kolei
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 20 maja 2010, 20:58

Dzindzer pisze:Jak szybko przeskakiwac miedzy zakładkami w Operze

przytrzymaj PPM i pokręć kółkiem? nie pamiętam już od dawna nie używam opery
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 maja 2010, 21:06

Nie mam PPM, nie mam nawet M, ja mam laptopa myszy się nie dorobiłam
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 20 maja 2010, 21:08

to nie wiem jak wujek Google nic nie podpowiada to może w pomocy poszukaj :P

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 248 gości