pracocholik pisze:To się teraz herbata nazywa... W pół minuty zagotował wodę, zalał, zaparzył
I od razu po łyku ciekawe pomysły się go imają
6 minut
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Mati pisze:6 minuta ciekawe pomysły to ja mam cały czas...jakieś 2 na minutę conajmniej
pracocholik pisze:Przecież nie sprawdzałem
Ci czasu stoperem
Ja też dzisiaj miałem ciekawy pomysł... Zapomniałem jak to jest przy +4 i wietrze - pojechałem do Warszawy naprawiać samochód znajomemu "pod blokiem". Po godzinie obaj doszliśmy do wniosku
, że załatwimy sprawę w sobotę, w garażu i przede wszystkim przy jakimkolwiek świetle.
Mati pisze:mnie w niedzielę wyciągnęli kumple w piłkę pokopać przy sztucznym oświetleniu. wszyscy w dresikach, kurtkach i bardzo się zdziwili jak wyszedłem w krótkich spodenkach i koszulce, lekko klnąc pod nosem na to że ślisko jest
Na wiosnę pewnie też będzie.pracocholik pisze:Na zimę czasem przydaje się odrobinka tkanki ochronnej. Dieta na wiosnę lepiej smakuje
Skąd takie dziwne pomysły masz?Mati pisze:a mogę Ci pisać smsy o 3-4 w nocy?
księżycówka pisze:Na wiosnę pewnie też będzie.pracocholik pisze:Na zimę czasem przydaje się odrobinka tkanki ochronnej. Dieta na wiosnę lepiej smakujePóki co daję sobie 2 miesiące na zrzucenie dychy więc ćwiczenia i odpowiednie żywienie niezbędne jest
Jesteś alkoholiczką?księżycówka pisze:Teoretycznie kawy, alkoholu, papierosów mi nie wolno i powinnam zupełnie co innego jeść. Czyli nie wolno mi niczego od czego jestem uzależniona.
Blazej30 pisze:gral ktos moze w star wars jedi knight II jedi outcast?
Grało się w swoim czasie. Ale faktycznie to staroć, sprzed jakichś 6 lat.Blazej30 pisze:Mam pytanko: gral ktos moze w star wars jedi knight II jedi outcast? Wiem ze to juz staroc.
Blazej30 pisze:Mam pytanko: gral ktos moze w star wars jedi knight II jedi outcast? Wiem ze to juz staroc.
Nie, nie! Nie mów tak, bo dołączysz do masy zwykłych niewyróżniających się spośród innych alkoholików. A alkoholiczka, która przyznaje sama, że jest uzależniona jest oryginalna i zasługuje na szacunek za szczerość względem siebie i innych.księżycówka pisze:Ale chyba gdybym była to powinnam mówić jak Imperator "Ja już nie piję", "Ciapnięcie jednego czy dwóch piw to nie picie" itd.?
Ale tak wszyscy choćby w AA przecież robią, a to naprawdę ogrom ludzi więc co w tym oryginalnego?Zaq pisze:alkoholiczka, która przyznaje sama, że jest uzależniona jest oryginalna
księżycówka pisze:Nie piję często, nic nie zawalam, nie piję mocnych alkoholi (bo słabą głowę zresztą mam), jak sobie powiem tak jak teraz "przez X nie piję, bo..." to się tego trzymam i w knajpie potrafię wziąć herbatę, sok czy wodę zamiast drinka czy piwa, nie prowadzę po alkoholu.
księżycówka pisze:Tylko, że jak ja pójdę na jedno to się kończy o 3-4 w nocy (a wyszłam tylko o 20 na 2 h!) po 8 np. , a jak czuję takie "niedopicie" to sama lezę jeszcze po jakieś jedno czy dwa do domu. (...) Generalnie - jak zacznę to nie mogę skończyć.![]()
No i zapijam smutki.
Chodziło mi o to, że nie mam takich głupich pomysłów.pracocholik pisze:A nie prowadzenie po alkoholu to chyba normalne jest?
Bo to nie pomaga. Nie tak jak większość myśli.pracocholik pisze:Mi nigdy picie na smutno nie pomogło.
księżycówka pisze:Chodziło mi o to, że nie mam takich głupich pomysłów.pracocholik pisze:A nie prowadzenie po alkoholu to chyba normalne jest?
Chyba właśnie o to chodziksiężycówka pisze:Bo to nie pomaga. Nie tak jak większość myśli.pracocholik pisze:Mi nigdy picie na smutno nie pomogło.
pracocholik pisze:To ja poproszę jakąś "niepoprawnie romantyczną"
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 271 gości