Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[Mati]

w sumie chyba wolałem Tanebo ze swoimi politycznymi i życiowymi kompleksami, niż co niektórych pokrzywdzonych przez los i kobiety, co teraz "są na topie"

[ksiezycowka]

alekz, raptem ja, Mia czy Ted mamy zmienione nicki

[alekz]

no i właśnie 2 z 3 tych byłych nicków najbardziej utkwiły mi w pamieci chociaz i tak cale lata swietlne za Tanebem Chyba powoli spac a jutro zakladam swoj temat:)

[Mijka]

A bu. Każdy mnie zapomina. (Chyba, że nie o ten raz chodzi.)

O ten, o ten, ale wiesz, zaraz tu zacznie sie dyskusja o niepotrzebnym podkreślaniu, iż pewne znajomości nie są już tylko i wyłącznie wirtualne, i że to nie przystoi/nie wypada i wręcz nie powinno się o tym publicznie rozpowiadać. Cóż, to, co dla jednych jest naturalnym następstwem sympatii innych chyba musi boleć

ja też

hehe <browar>


Trzymać kciuki, bo jutro mam dzień próbny

[Nemezis]

Witam w zmienionym stanie cywilnym

Gratulacje! <browar>
Zazdroszczę

[Dzindzer]

Hej wszystkim ktorzy mnie kojarza:)

Cześć <browar>
A gdzie masz avka ?

[Joasia]

lollirot, gratuluję

[Ted Bundy]

Jeśli chodzi o połączenie Ted i zakupy mam przed oczami Teda kupującego tanie gacie na rynku.

jak już pisałem, nie widzę sensu w kupowaniu męskiej bielizny w markowych sklepach. Ani gaci, ani skarpet, ani tym podobnych dupereli. To nie dżinsy, garnitur, koszule. Więc po co?

[ksiezycowka]

Więc po co?

Bo tam są lepsze jakościowo i ciekawsze fasony. Ja tam lubię kupować męską bieliznę w normalnych sklepach

[Ted Bundy]

a po co mi ciekawsze fasony co do gaci? Hupię hurtem na Allegro albo u kitajca na targu pod blokiem. To nie np. dżinsy, gdzie marka stanowi jakość i wiem, że nie przetrą mi się w pół roku na jajach i można w nich długo śmigać.

[Dzindzer]

Bo tam są lepsze jakościowo i ciekawsze fasony. Ja tam lubię kupować męską bieliznę w normalnych sklepach

Ja tez. Może dlatego, ze zwracam uwagę co mój facet ma na tyłku

Jak facet chce się kobiecie podobać zawsze to i o ładne majtki zadba. ale nie każdemu na tym zależy. Chociaż co mnie obce dupy w chińskiej tandecie obchodzą

[Ted Bundy]

Mam ten komfort, że mogę wybrać. Kiedyś byłem zmuszony, teraz z własnej woli czasami kupię to, co tańsze. Cóż, nie muszę nikomu niczego udowadniać Wolę lepsze sposoby, jeżeli chcę lansu.

[Dzindzer]

Wolę lepsze sposoby, jeżeli chcę lansu.

Aaaaa
ale ja nie miałam lansu na mysli. Zwykłe podobanie się

[Mati]

łaaaa...ale się dzień dobrze zaczął. pojechałem na rozmowę o pracę, panie mi mówią, że pod koniec przyszłego tygodnia zadzwonią...nie minęły 2h i już w pon na szkolenie mnie chcą

a żeby tego było mało, po drodze zadzwonili z innego salonu co nowo otwierają u mnie w gorzowie i też mnie chcą

aż idę sobie posprzątać i obiadek zrobić z tej radości

[Dzindzer]

Super

[Ted Bundy]

polityka miłości POpaprańców znów daje efekty. Warchołów pałują pod KDT. Jakże to zmienia się optyka, gdy jesteś przy żłobie. Tak jak warchoły na Wybrzeżu, czy Wujku kwestionowały zastany porządek. Ubecka różowo-michnikoidalna swołocz

[Zaq]

albo u kitajca na targu

Nie wstyd Ci przed samym sobą wspierać imigrantów? I to niesłowiańskich!

[Dzindzer]

I niepatriotyczne

[Ted Bundy]

cóż, Chińczyków i Wietnamczyków lubię. Natomiast nie kupiłbym nic u Żyda.

[Dzindzer]

jakie to fajnie relatywne

[Mati]

Natomiast nie kupiłbym nic u Żyda.

ciekaw jestem ilu znasz i nawet o tym nie wiesz i robisz u nich zakupy

[Dzindzer]

[PFC]

Natomiast nie kupiłbym nic u Żyda.

A po czym byś go rozpoznał? Chcąc nie chcąc żydów dorabiasz tak czy inaczej.

[Mati]

dla wszystkich fanów kotków

[ksiezycowka]

a po co mi ciekawsze fasony co do gaci?

Ja tam lubię na facecie takowe. Twoja nie musi. Ale jakby mi się trafiła jakaś tam fajna sytuacja z kimś, byłoby miło, a tu nagle się okazuje, że on ma np coś takiego na sobie: http://www.allegro.pl/item688884405_bia ... ratis.html
To by na tym się skończyło. Fuj.

pod KDT

No dziś tam cyrk był. Komunikacja stanęła nawet.

Ja powinnam mieć zakaz wstępu na basen. Uparłam się i poszłam, a co!
Specjalnie dla nas ściągnęli ratowników na letni basen, bo nieczynny. Się zrobił czynny. Deszcz w międzyczasie był jeszcze. 3 minuty może byłam w tymże, bo zimno więc poszliśmy na kryty. ;DD W końcu z krytego mnie wywalili ;DD więc trochę posiedzieliśmy w jacuzzi. Apotem donie naszych szatni tylko tych lepszych, na lepsze bilety. ;DD Na koniec okazało się, że ja generalnie bielizny nie wzięłam, a w mokrym chodzić nie będę więc co tam. I do centrum na obiad ;DD A pod KDT nadal się dzieje.

[ Dodano: 2009-07-21, 17:31 ]

dla wszystkich fanów kotków

Zarąbiste!

[Mati]

To by na tym się skończyło. Fuj.

ale jak? powiedziałabyś, "a idź pan w c**j z takimi gaciami?"

a w mokrym chodzić nie będę więc co tam. I do centrum na ;DD

za to Cie uwielbiam <browar>

aha! i Mamcia mi daj, ale wiesz...na priv albo jak się spotkamy, bo my tacy zajebiści przyjaciele jesteśmy, i wiesz, trzeba przypomnieć wszystkim

[Andrew]

polityka miłości POpaprańców znów daje efekty. Warchołów pałują pod KDT. Jakże to zmienia się optyka, gdy jesteś przy żłobie. Tak jak warchoły na Wybrzeżu, czy Wujku kwestionowały zastany porządek. Ubecka różowo-michnikoidalna swołocz

porzadku ustalonego sie nie kwestionuje bo sie dostaje baty od wladzy ! tak było jest i bedzie ! i tak sie dziwie ze sie z nimi tak patyczkowali

[kot_schrodingera]

dzień dobry

[Marissa]

Twoja nie musi. Ale jakby mi się trafiła jakaś tam fajna sytuacja z kimś, byłoby miło, a tu nagle się okazuje, że on ma np coś takiego na sobie: http://www.allegro.pl/ite...4xl_gratis.html

Normalne majty jak dla mnie. Byle były czyste, nie obtarte i ładne i schludne. I tak najważniejsze jest to, co tam pod spodem jest


Jak ja lubie te poranki, kiedy wstaje sobie po 7, robie kawkę i mam tą świadomość że do pracy nie muszę. Ach, z rok przerwy sobie zrobić
I tylko jeden obrazek w tej sielance mi nie pasuje i mi wszystko psuje

[Ted Bundy]

Ja tam lubię na facecie takowe

wrzućcie zatem linki do takich, jakie nosi nowoczesny męcizna Bo, prawdę mówiąc te, co wrzuciła Marissa, to standardowe są. Tak sobie obejrzałem parę, 40-50 pln za sztukę miałbym za gacie dawać? Na głowę nie upadem.

Ani to biznesowy garnitur (z odpowiedniej wełny i właściwie uszyty, by nie wyglądać w nim jak dziad proszalny), telefon komórkowy (stonowany, nie oczojebny, bez wiejskich melodyjek, odpowiedniej klasy), wizytownik, koszula, jedwabny krawat, albo dżinsy, koszula, styl weekendowy , casual.

Jakość kosztuje.
Pomijając bezrękawniki na plażę, klapki, dresy po domu i tego typu no-namowe duperelki, które kosztują grosze i je w Cherooke kupuję, jak muszę.