Co Was cieszy?

Grace · Postautor: **Grace** » 30 sty 2009, 17:17

Całe życie na farcie

Zawsze jak coś się nie udaje, to tylko po to, by się udało chwilę później z dwukrotnie lepszym skutkiem

Joasia · Postautor: **Joasia** » 30 sty 2009, 23:09

Grace pisze:Całe życie na farcie

A ja mam zawsze pod górkę ze wszystkim...

Cieszy mnie, że za dwa tygodnie będę się pakować

Wujo Macias · Postautor: **Wujo Macias** » 31 sty 2009, 02:22

Joasia pisze:Grace napisał/a:
Całe życie na farcie
A ja mam zawsze pod górkę ze wszystkim...

Jak Weronika!
http://film.onet.pl/seriale/0,1904340,plotka.html

Olivia · Postautor: **Olivia** » 31 sty 2009, 04:13

Że w końcu przelali mi stypendium, z wyrównaniem za 5 miesięcy!!! Co za czopki, żeby tyle czekać...

Mijka · Postautor: **Mijka** » 31 sty 2009, 04:18

Olivia, co Ty tu, do jasnej cholery, robisz o takiej porze?

Cieszy mnie poprawiający się stan zdrowia (za to chyba przeszło na Młodego

)

Olivia · Postautor: **Olivia** » 31 sty 2009, 04:19

Mia pisze:Olivia, co Ty tu, do jasnej cholery, robisz o takiej porze?

Zaraz idę się kapać a potem przygotowywać do ustnego egzaminu.

Zbłaźniłam się na pisemnym, to dziś ratuję twarz!. ;P

Od wiek wieków uczę się rano...

Mijka · Postautor: **Mijka** » 31 sty 2009, 04:21

Olivia pisze:Od wiek wieków uczę się rano...

Jakie rano? Toż to środek nocy jest! ;P

Olivia · Postautor: **Olivia** » 31 sty 2009, 04:24

Mia pisze:Toż środek nocy jest! ;P

jak zasypiam wieczorem, i wstaję, to jest rano. Bez względu na godzinę! [:D]

Joasia · Postautor: **Joasia** » 31 sty 2009, 09:37

Wujo Macias pisze:Jak Weronika!

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 31 sty 2009, 14:27

Wujo Macias pisze:Jak Weronika!
http://film.onet.pl/seriale/0,1904340,plotka.html

Mikro czarnuch · Postautor: **Mikro czarnuch** » 31 sty 2009, 15:30

Wczorajsze wyjście do teatru [:D]

No i wreszcie trochę czasu tylko dla nas :-)

Mijka · Postautor: **Mijka** » 31 sty 2009, 15:36

Mikro czarnuch pisze:Wczorajsze wyjście do teatru

Na czym byłaś?
Tęsknie za tearem bardzo. Wczoraj nawet repertuary przeglądałam, bo mam straszną ochotę się wybrać

Mikro czarnuch · Postautor: **Mikro czarnuch** » 31 sty 2009, 15:43

Monodram Erica Bogosiana, "Seks, Prochy i rock'n'roll":)
W wykonaniu Bronisława Wrocławskiego wyszło naprawdę rewelacyjnie.
Ogromny plus dla niego za umiejętność nawiązania kontaktu z widzem.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 31 sty 2009, 17:37

Mikro czarnuch pisze:Monodram Erica Bogosiana, "Seks, Prochy i rock'n'roll":)
W wykonaniu Bronisława Wrocławskiego wyszło naprawdę rewelacyjnie.
Ogromny plus
dla niego za umiejętność nawiązania kontaktu z widzem.

Uwielbiam go <zakochany>

A Sex... widziałam trzy razy. Zawsze są u mnie w teatrze problemy z biletami, raz chciałam kupić dwa miesiące wcześniej to nie było

Mikro czarnuch · Postautor: **Mikro czarnuch** » 31 sty 2009, 19:34

Dzindzer pisze: A Sex... widziałam trzy razy. Zawsze są u mnie w teatrze problemy z biletami, raz chciałam kupić dwa miesiące wcześniej to nie było

Wiem, że są problemy z biletami, dlatego nasza grupa studentów znów będzie musiała zakręcić się koło jednego z wykładowców, on ma krecie dojścia do biletów ;-)

Dzin, a widziałaś Balkon na podstawie dramatu Geneta?

Mijka · Postautor: **Mijka** » 02 lut 2009, 01:46

Ja chciałabym się wybrać do Wawy na sztukę Rychcika na podstawie "Fragmentów dyskursu miłosnego". Dzisiejszy wywiad z nim tylko podsycił tę chęć. Ach.

Cieszy mnie pewien pomysł, mam nadzieję, że uda się go zrealizować

[ Dodano: 2009-02-02, 17:40 ]
Rozmowa o pracę w poniedziałek

Grace · Postautor: **Grace** » 02 lut 2009, 20:00

Mikro czarnuch pisze:Wczorajsze wyjście do teatru

mnie też cieszy

Wujo Macias pisze:Joasia napisał/a:
Grace napisał/a:
Całe życie na farcie
A ja mam zawsze pod górkę ze wszystkim...
Jak Weronika!
http://film.onet.pl/seriale/0,1904340,plotka.html

urodziłam się, by cierpieć - <hahaha>

a! i jeszcze cieszy mnie, że za 3 dni odrabiane walentynki

zresztą w ogóle <banan>

Olivia · Postautor: **Olivia** » 02 lut 2009, 22:23

Wczoraj przeszła mi trauma na Burger Kinga.

Mikro czarnuch · Postautor: **Mikro czarnuch** » 03 lut 2009, 16:08

W sobotę wspomniałam Lubemu, że wreszcie chciałabym zobaczyć słynne Metro Józefowicza, wczoraj wręczył mi bilety do Teatru Buffo na wyż. wym. musical <zakochany>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 03 lut 2009, 16:14

Ale obsada Metra już dłuższy czas temu się zmieniła i odbiega znacznie od tego co było ponoć

Cieszy mnie, że tą potworną książkę skończyłam.
I że jutro biblioteka nieczynna więc mam dzień dłużej na esej.
I propozycja wyjazdu do Zakopca <aniolek>

Już się nawet masażysto-nosicielo-przewoźniko-przewodnicy znaleźli <aniolek>

Nola · Postautor: **Nola** » 03 lut 2009, 16:16

Mikro czarnuch pisze:W sobotę wspomniałam Lubemu, że wreszcie chciałabym zobaczyć słynne Metro Józefowicza, wczoraj wręczył mi bilety do Teatru Buffo na wyż. wym. musical

zazdroszczę

nic mnie nie cieszy jakoś

Mikro czarnuch · Postautor: **Mikro czarnuch** » 03 lut 2009, 16:38

[quote="księżycówka"]Ale obsada Metra już dłuższy czas temu się zmieniła i odbiega znacznie od tego co było ponoć

Wiem, nad czym trochę ubolewam, ale i tak chcę to zobaczyć

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 03 lut 2009, 20:41

Dzisiaj do szczescia niewiele mi potrzeba, za jakies 5 min dostane do lapki winko, potem bedzie zaleganie na naszej ulubionej kanapie. To mnie cieszy. I to ze robimy plany na nasz krotki wypad do Szkocji. <banan>

Postautor: **pani_minister** » 03 lut 2009, 22:35

Nie cieszy mnie, że zmokłam cała w śniegowym deszczu, bo żadnej taksówki nie dało się w tę parszywą pogodę złapać, ale cieszy mnie, że dla kontrastu powylegiwałam się w pachnącej pianie, przyniesiono mi ciepłą kawę z Baileysem, ledwo wyszłam dostałam kolację, a teraz poleguję sobie pod kocykiem na kanapie, lapek w kolana grzeje, a Star Warsowy odcinek Family Guya leci w tle.

I że za trzy tygodnie lecę do Madrytu

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 04 lut 2009, 14:51

pani_minister pisze:zmokłam cała w śniegowym deszczu, bo żadnej taksówki nie dało się w tę parszywą pogodę złapać,

15 cm śniegu, Wyspy umierają <aniolek>

Nie potrzeba bitwy o Anglię i Dywizjonu 303 <diabel>

Żal.pl? ;DD

perspektywa jutrzejszego popołudnia mnie cieszy.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 04 lut 2009, 15:00

TedBundy pisze:perspektywa jutrzejszego popołudnia mnie cieszy.

a co seksik sie szykuje

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 04 lut 2009, 15:18

nie wyszło Ci strywializowanie sprawy.

spotkanie z moją kobietą

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 04 lut 2009, 15:26

nie wyszło Ci strywializowanie sprawy.

Ale ja nie chciałam niczego trywializować. No kto jak kto, ale ja seksu nie trywializuje.

Jak ja bym tyle czasu seksu nie miała to bym sie na niego bardzo cieszyła.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 04 lut 2009, 15:28

przeceniasz jego znaczenie

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 04 lut 2009, 15:34

Albo Ty nie doceniasz

Ale najprawdopodobniej to wynika z tego, ze mamy różne potrzeby.
To tak jak ze wszystkim. Gdyby mi i mojemu bratu powiedzieć, ze mamy pic dziennie dokładnie 2 litry płynów to oboje byli byśmy niezadowoleni. On bo dla niego to za dużo, ja bo by mi się ciągle pić chciało.

Cieszy mnie to, że bliskości i seksu mam pod dostatkiem. I picia też

Co Was cieszy?

Kto jest online