Śmieszne!!
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
http://www.youtube.com/watch?v=kDIm7zyX ... re=related
[ Dodano: 2008-08-20, 21:55 ]
Muzułmanin umarł i trafił do nieba. Staje przed św. Piotrem i mówi:
- Hej, co tu jest grane? Gdzie ja jestem?
Św. Piotr odpowiada
- To jest życie po śmierci.
- Nie, nie coś tu nie gra. Ja chce rozmawiać z prorokiem Mahometem.
- Chcesz cappuccino?
- Nie, chcę rozmawiać z prorokiem Mahometem!
- Hm... możesz rozmawiać z Jezusem, jeśli chcesz.
Po chwili przychodzi Jezus. Muzułmanin mówi:
- Jezusie, nie rozumiem co tu się dzieje. Chcę rozmawiać z Mahometem!
- Chcesz cappuccino?
- Nie, chcę rozmawiać z prorokiem. Teraz!
- Możesz porozmawiać z Bogiem, jeśli chcesz - odpowiada Jezus.
Jezus wprowadził Muzułmanina do dużego pokoju i odszedł. Po chwili pojawiła się dym i słychać głos Boga:
-podobno jest tu jakiś problem?
- Nie wiem co to za gierki, ale chcę widzieć się z Mahometem!
- Chcesz cappuccino?
- Tak, do diabła, chcę cappuccino! Czy teraz mogę widzieć się z Mahometem?
- Dwa cappuccino, Mahomet - zagrzmiał Bóg.
[ Dodano: 2008-08-20, 21:55 ]
Muzułmanin umarł i trafił do nieba. Staje przed św. Piotrem i mówi:
- Hej, co tu jest grane? Gdzie ja jestem?
Św. Piotr odpowiada
- To jest życie po śmierci.
- Nie, nie coś tu nie gra. Ja chce rozmawiać z prorokiem Mahometem.
- Chcesz cappuccino?
- Nie, chcę rozmawiać z prorokiem Mahometem!
- Hm... możesz rozmawiać z Jezusem, jeśli chcesz.
Po chwili przychodzi Jezus. Muzułmanin mówi:
- Jezusie, nie rozumiem co tu się dzieje. Chcę rozmawiać z Mahometem!
- Chcesz cappuccino?
- Nie, chcę rozmawiać z prorokiem. Teraz!
- Możesz porozmawiać z Bogiem, jeśli chcesz - odpowiada Jezus.
Jezus wprowadził Muzułmanina do dużego pokoju i odszedł. Po chwili pojawiła się dym i słychać głos Boga:
-podobno jest tu jakiś problem?
- Nie wiem co to za gierki, ale chcę widzieć się z Mahometem!
- Chcesz cappuccino?
- Tak, do diabła, chcę cappuccino! Czy teraz mogę widzieć się z Mahometem?
- Dwa cappuccino, Mahomet - zagrzmiał Bóg.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2008, 21:43 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- Cold Princess
- Pasjonat
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sty 2007, 23:53
- Skąd: North Kingdom
- Płeć:
Ostatnio zmieniony 28 sie 2008, 20:31 przez Mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Droga Matulu, Drogi Tatku!
Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek Antoś, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz Heniek, Stefan, Garbaty Bronek, Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze swoim Zenkiem i mój Zdzisiek też zdrowi.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Nasze Rokicice Górne się nie umywajo. Niech szybko przyjeżdżajo i się zapisujo, póki som jeszcze wolne miejsca. Najpierw było mi troche głupio, bo trza się w wyrku do 6-tej wylegiwać, że aż nieprzyzwoicie człowiekowi... Żadnych bydląt karmić, doić, gnoju wywozić, ognia w piecu rozpalać... Powiedzcie Heńkowi i Stafanowi, że trza tylko swoje łóżko zaścielić ( można się przyzwyczaić ) i parę rzeczy przed śniadaniem wypolerować. Wszystkie facety muszo się tu codziennie golić, co nie jest jednak takie straszne, bo -uwaga- jest ciepła woda. Zawsze i o każdy porze!
Powiedzcie mojemu Zdziśkowi, że jedynie śniadania dajo tu trochę śmieszne, nazywajo je europejskim. Oj cinko się musi w tej Europie prząść, cinko... Jedno jajeczko, parę plasterków szynki i serka. Do tego jakieś ziarenka, co to by ich nawet nasze kury nie ruszyły, z mlikiem. Żadnych kartofli, słoniny, ani nawet zacierki na mliku! Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie.( Koledzy przezywajo mnie od tego Bochenek...) Na obiad to już nie ma problemów. Co prowda porcje jak dle dzieci w przedszkolu, ale miastowe to albo mało jedzo, albo mięsa wcale nie tkną... Chore to jakieś czy co..? Tak więc wszystko czego nie zjedzo przynoszą do mnie i jest dobrze.
Te miastowe to w ogóle dziwne jakieś som...Biegać to to nie potrafi. Bić się też nie... Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas co ranek, ino nie z wiadrami. Krótkie takie. Jak z naszy remizy do kościoła w Rokicicach Dolnych. Po dobiegnięciu na miejsce to miastowe tylko gały wybałuszajo i dyszo jak parowozy. Nie wiadomo dlaczego ale wymiotujo przy tym, i to czasami z krwią. Po 5-ciu kilometrach i to jeszcze w maskach ochronnych! A potem to trzeba ich z powrotem do koszar ciężarówkami zawozić, bo się już do niczego nie nadajo. Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz ...i już ręka złamana! To pewnie z ty kawy co ją litrami chlejo, i przez to mięso, co go to nie jedzo...! Najsilniejszy jest u nas taki Kozłowski z Rembowic koło Gałdowa, potem ja. No, ale un ma 2 metry i pewnie ze 120 kg, a ja 1,66 m i chyba z 72 kg...bo trochę mi się łostatnio od tego wojskowego jedzenia przytyło..
A teraz uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym wujkowi Ryśkowi, Garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziśkowi. Mam już pierwsze odznaczenie za strzelanie!!! A tak mówiąc szczerze, to nie wiem za co... Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale się nie rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie strzela do ciebie nazad, jak to u nas bracia Bylakowie, z tych ichniejszych dubeltówek. Naboje - marzenie...i w dodatku nie trzeba ich samemu robić! Wystarczy wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy co nie ślepy trafia bez celowania!
Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada, wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi. Trochę się z początku na mnie zawziął i kazał biegać w samym podkoszulku, w deszczu, po placu apelowym. Dostał jednak raz ode mnie szklankę tego samogonu od wujka Franka i go o mało szlag nie trafił. Ganiał potem cały czerwony na pysku po tym samym placu, a potem przez pół dnia nie wychodził z kibla. Kazał mi następnego dnia rano butelkę tego frankowego samogonu do samego dna wypić. Na raz. No i co? I nic! Normalny samogon, taki jaki znam od dziecka. Kapral znowu wybałuszył gały, a tera ciągle gapi się na mnie podejrzliwie, ale mam już święty spokój.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Niech szybko przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.
Całuję Was wszystkich mocno ( a szczególnie mojego Zdziśka )
Wasza córka Marysia
Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek Antoś, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz Heniek, Stefan, Garbaty Bronek, Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze swoim Zenkiem i mój Zdzisiek też zdrowi.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Nasze Rokicice Górne się nie umywajo. Niech szybko przyjeżdżajo i się zapisujo, póki som jeszcze wolne miejsca. Najpierw było mi troche głupio, bo trza się w wyrku do 6-tej wylegiwać, że aż nieprzyzwoicie człowiekowi... Żadnych bydląt karmić, doić, gnoju wywozić, ognia w piecu rozpalać... Powiedzcie Heńkowi i Stafanowi, że trza tylko swoje łóżko zaścielić ( można się przyzwyczaić ) i parę rzeczy przed śniadaniem wypolerować. Wszystkie facety muszo się tu codziennie golić, co nie jest jednak takie straszne, bo -uwaga- jest ciepła woda. Zawsze i o każdy porze!
Powiedzcie mojemu Zdziśkowi, że jedynie śniadania dajo tu trochę śmieszne, nazywajo je europejskim. Oj cinko się musi w tej Europie prząść, cinko... Jedno jajeczko, parę plasterków szynki i serka. Do tego jakieś ziarenka, co to by ich nawet nasze kury nie ruszyły, z mlikiem. Żadnych kartofli, słoniny, ani nawet zacierki na mliku! Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie.( Koledzy przezywajo mnie od tego Bochenek...) Na obiad to już nie ma problemów. Co prowda porcje jak dle dzieci w przedszkolu, ale miastowe to albo mało jedzo, albo mięsa wcale nie tkną... Chore to jakieś czy co..? Tak więc wszystko czego nie zjedzo przynoszą do mnie i jest dobrze.
Te miastowe to w ogóle dziwne jakieś som...Biegać to to nie potrafi. Bić się też nie... Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas co ranek, ino nie z wiadrami. Krótkie takie. Jak z naszy remizy do kościoła w Rokicicach Dolnych. Po dobiegnięciu na miejsce to miastowe tylko gały wybałuszajo i dyszo jak parowozy. Nie wiadomo dlaczego ale wymiotujo przy tym, i to czasami z krwią. Po 5-ciu kilometrach i to jeszcze w maskach ochronnych! A potem to trzeba ich z powrotem do koszar ciężarówkami zawozić, bo się już do niczego nie nadajo. Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz ...i już ręka złamana! To pewnie z ty kawy co ją litrami chlejo, i przez to mięso, co go to nie jedzo...! Najsilniejszy jest u nas taki Kozłowski z Rembowic koło Gałdowa, potem ja. No, ale un ma 2 metry i pewnie ze 120 kg, a ja 1,66 m i chyba z 72 kg...bo trochę mi się łostatnio od tego wojskowego jedzenia przytyło..
A teraz uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym wujkowi Ryśkowi, Garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziśkowi. Mam już pierwsze odznaczenie za strzelanie!!! A tak mówiąc szczerze, to nie wiem za co... Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale się nie rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie strzela do ciebie nazad, jak to u nas bracia Bylakowie, z tych ichniejszych dubeltówek. Naboje - marzenie...i w dodatku nie trzeba ich samemu robić! Wystarczy wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy co nie ślepy trafia bez celowania!
Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada, wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi. Trochę się z początku na mnie zawziął i kazał biegać w samym podkoszulku, w deszczu, po placu apelowym. Dostał jednak raz ode mnie szklankę tego samogonu od wujka Franka i go o mało szlag nie trafił. Ganiał potem cały czerwony na pysku po tym samym placu, a potem przez pół dnia nie wychodził z kibla. Kazał mi następnego dnia rano butelkę tego frankowego samogonu do samego dna wypić. Na raz. No i co? I nic! Normalny samogon, taki jaki znam od dziecka. Kapral znowu wybałuszył gały, a tera ciągle gapi się na mnie podejrzliwie, ale mam już święty spokój.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Niech szybko przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.
Całuję Was wszystkich mocno ( a szczególnie mojego Zdziśka )
Wasza córka Marysia
http://uk.youtube.com/watch?v=a56Se27v0 ... re=related
nie wiem czy aż tak śmieszne, ale nie ma to jak dobrze zorganizować rajd
nie wiem czy aż tak śmieszne, ale nie ma to jak dobrze zorganizować rajd
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Koles poprosil o retusz foty na forum:
http://farm4.static.flickr.com/3159/280 ... ?t=1053139
http://farm4.static.flickr.com/3159/280 ... ?t=1053139
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Piękne ;DD
Jakie jest najmniejsze gospodarstwo?
Policyjna suka ;DD Buda, kogut i dwa psy
Jakie jest najmniejsze gospodarstwo?
Policyjna suka ;DD Buda, kogut i dwa psy
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Niektóre są śliczne
http://www.joemonster.org/art/9798/A_ty ... _sobowtora
http://www.joemonster.org/art/9798/A_ty ... _sobowtora
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
<ann> ty mnie nigdzie nie zabierasz
<ann> nie jestes w ogóle romantyczny
<Ice> jak to?
<ann> tak to!
<ann> do kina nie chodzimy
<Ice> bo filmy sa wczesniej w necie dostepne niz w polskich kinach
<ann> na kolacje mnie nie zabierasz
<Ice> ty robisz lepsze w domu
<ann> taaa, chociaz na kawe do kawiarni bys mnie zabral
<Ice> nie pije kawy...
<ann> zrobmy cos romantycznego, raaazem
<Ice> chodz ze mna na silownie pocwiczymy razem
<ann> strasznie romantyczne ;/
<Ice> no to pojdziemy pobiegac...
<ann> romantyczne jak nic! eh, prawie jak kolacja przy swiecach
<Ice> bedziemy biegac ze swiecami
<ann> ...
Skąd ja to znam
<ann> nie jestes w ogóle romantyczny
<Ice> jak to?
<ann> tak to!
<ann> do kina nie chodzimy
<Ice> bo filmy sa wczesniej w necie dostepne niz w polskich kinach
<ann> na kolacje mnie nie zabierasz
<Ice> ty robisz lepsze w domu
<ann> taaa, chociaz na kawe do kawiarni bys mnie zabral
<Ice> nie pije kawy...
<ann> zrobmy cos romantycznego, raaazem
<Ice> chodz ze mna na silownie pocwiczymy razem
<ann> strasznie romantyczne ;/
<Ice> no to pojdziemy pobiegac...
<ann> romantyczne jak nic! eh, prawie jak kolacja przy swiecach
<Ice> bedziemy biegac ze swiecami
<ann> ...
Skąd ja to znam
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
http://www.youtube.com/watch?v=noaSHqyN5RA - co się dzieje podczas wytrysku
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Jakis anonim wyslal mi na gg dowcip, pewnie stary ale ja sie usmialem:
Przychodzi maz do domu po robocie i mowi:
- Kochanie, ale jestem glodny.
- To moze otworzyc ci puszke ?
- Cipuszke pozniej, teraz to mi sie jesc chce.
Przychodzi maz do domu po robocie i mowi:
- Kochanie, ale jestem glodny.
- To moze otworzyc ci puszke ?
- Cipuszke pozniej, teraz to mi sie jesc chce.
Ostatnio zmieniony 11 paź 2008, 18:40 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
http://pl.youtube.com/watch?v=gWqI0U3pBdA - goście robią sobie jaja z kumpli, ale pewnego razu łapią zonka
[ Dodano: 2008-10-13, 00:01 ]
http://www.youtube.com/watch?v=IYnsfV5N2n8 - asdfmovie
[ Dodano: 2008-10-13, 00:01 ]
http://www.youtube.com/watch?v=IYnsfV5N2n8 - asdfmovie
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- passion_flower
- Entuzjasta
- Posty: 143
- Rejestracja: 12 kwie 2008, 19:42
- Skąd: Poznań
- Płeć:
Ostatnio zmieniony 14 paź 2008, 14:15 przez passion_flower, łącznie zmieniany 1 raz.
http://patrz.pl/zdjecia/id/351244 - o bólu gardła
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
<Usiu> kumpel ma kantor na floriańskiej
<Usiu> i taką scenę opowiadał wczoraj w knajpie
<Ja> dawaj:)
<Usiu> w kantorze u niego przy Alter Ego przyszła panna z koleżanką w Piątek i wymienia 100 rubli, ten mówi że to strasznie mało i się nie opłaca bo dostanie 8/9zł a ta do niego, że niemożliwe musi być więcej, on jej pokazuje kurs i daje 8 czy tam 9zł a jej koleżanka ryknęła ze śmiechu i mówi "dałaś dupy za 8 zł"
<Usiu> i taką scenę opowiadał wczoraj w knajpie
<Ja> dawaj:)
<Usiu> w kantorze u niego przy Alter Ego przyszła panna z koleżanką w Piątek i wymienia 100 rubli, ten mówi że to strasznie mało i się nie opłaca bo dostanie 8/9zł a ta do niego, że niemożliwe musi być więcej, on jej pokazuje kurs i daje 8 czy tam 9zł a jej koleżanka ryknęła ze śmiechu i mówi "dałaś dupy za 8 zł"
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 283 gości