Jaki rodzaj % lubicie najbardziej i kiedy zaczeliście pić :)

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 07 maja 2008, 23:06

Mia, nowowyszkolony specjalisto - jakieś drinki z Martini bianco? O łączeniu ze Spritem/7up'em i limonką wiem, tonic chyba też by pasował. A Ty masz jakieś pomysły?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 07 maja 2008, 23:08

lollirot pisze:A Ty masz jakieś pomysły?

Na pewno. Ostatnio zwędziła kartę drinków z pewnego lokum w stolicy. :D
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 08 maja 2008, 09:38

Zastanawiam się, czy pasowałyby do tego jakieś zmrożone, zmiksowane owoce <hmm>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 22 cze 2008, 08:57

Wczoraj spróbowałam piwa z 7UP'em/Sprite. I muszę przyznać, że dobre. Przynajmniej tak nie zamula... <browar> I świetnie się pieni. [:D]
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 22 cze 2008, 22:42

lollirot pisze:Mia, nowowyszkolony specjalisto - jakieś drinki z Martini bianco? O łączeniu ze Spritem/7up'em i limonką wiem, tonic chyba też by pasował. A Ty masz jakieś pomysły?

Nie widzialam tego pytania cześniej :> Najczęściej serwujemy w wersji kalsycznej, z lodem i cytryną, ale wermuty łączą się dobrze z napojami gazowanymi, stąd wykorzystanie tonicu, sprita, czy nawet coli/fanty lub ice tea tradycyjnej/ green tea i soków. Do tego często dodaje się 20-30 ml syropu np. granadiny, malinowego, pomarańczowego. Oczywiście to w momencie, jak drink ma być słabszy i drugi składnik pozostaje bezalkoholowy, bo jest mnóstwo koktajli na bazie wermutów. Z whisky - Manhattan, Rob Roy, z wódką - Wodkatini, dobrze się też sprawdzają smakowe wódki do martini bianco np. gruszkowa, mango, wg smaku :)
Jak w końcu piłaś? :)

Olivia pisze:Na pewno. Ostatnio zwędziła kartę drinków z pewnego lokum w stolicy.

Przydała się :D Teraz już w większości spisuje jak mi coś w oko wpadnie :)
Ostatnio zmieniony 22 cze 2008, 22:44 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 22 cze 2008, 22:47

Mia pisze:Jak w końcu piłaś?

Próbowałam ze Spritem [za słodkie], Tonikiem [dobre] i zieloną herbatą [dobre] :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 22 cze 2008, 23:01

Ja rzadko piję martini, ale z green tea też mi smakowało :)

ostatnio ćwiczyłam drinki z malibu i wychodzi mi malibu+ (specjalnie dla Cubasy i reszty dream teamu warszawskiego zaserwuje :D)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Wendigo
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 30 cze 2008, 17:12
Skąd: to mam wiedzieć
Płeć:

Postautor: Wendigo » 30 cze 2008, 18:21

nie ma to jak Jack Daniels lód i coca cola
lubię też od czasu do czasu ubota sobie walnąć, wodeczkę też bardzo lubię ("...tylko dobrze zmorożona bo od ciepłej vodki konam..." :) ) i oczywiście piwko szczególnie w upały
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 30 cze 2008, 20:35

chyba zaraz zaczne pic.
co najbardziej sponiewiera?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 30 cze 2008, 20:38

Spirytus.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 30 cze 2008, 20:39

lollirot pisze:Spirytus.
no co ty..... samego nie wypije.
Awatar użytkownika
Wendigo
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 30 cze 2008, 17:12
Skąd: to mam wiedzieć
Płeć:

Postautor: Wendigo » 30 cze 2008, 20:41

Spirytus.


z piwem rzecz jasna ;)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 30 cze 2008, 20:41

agna 24 pisze:co najbardziej sponiewiera?

lollirot pisze:Spirytus.

Salicynowy. <szczerbaty>
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Wendigo
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 30 cze 2008, 17:12
Skąd: to mam wiedzieć
Płeć:

Postautor: Wendigo » 30 cze 2008, 20:41

tak zwana porterówka
chwastek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2007, 14:49
Skąd: z wyobraźni
Płeć:

Postautor: chwastek » 07 lip 2008, 22:55

żubrówka + sok jabłkowy w proporcjach 2/1 + trzy kostki lodu na 200 ml szklaneczkę <zakochany> najlepiej smakuje wieczorkiem w ilościach ile organizm przyjmie [:D]
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 07 lip 2008, 23:03

Napoleon + parówki z musztardą rosyjską + metal/rock

bardziej proroczo, bo to plan na następne godziny, ale podoba mi się strasznie.

fcuk <pijak>
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 07 lip 2008, 23:08

shaman pisze:Napoleon + parówki z musztardą rosyjską + metal/rock

Z tego zestawu wyrzucilabym jedynie napoleona i wstawila bimberek albo zurawinowke jakas.

Alkohol?
Nie pamietam czy sie tu wpisywalam... ale co tam :]
Martini, zurawinowka jakas, i krupniczek <zakochany>
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 07 lip 2008, 23:10

Marissa pisze:Z tego zestawu wyrzucilabym jedynie napoleona i wstawila bimberek albo zurawinowke jakas.

Napoleon prestiżowy jest.

Zresztą nie mam nic innego :/

Można to pić z cytryną?
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 07 lip 2008, 23:13

shaman pisze:Napoleon prestiżowy jest.

Moze, ja nie pilam :)
shaman pisze:Można to pić z cytryną?

Badz krolikiem doswiadczalnym <diabel>
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 07 lip 2008, 23:27

Ohyda. nieważne czy z sokiem, czy z sokiem i mnóstwem cytryny - i tak czuć sam koniak. Schłodzony jest równie ohydny co "za ciepły".

Nie mam nic innego :/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 07 lip 2008, 23:34

Z colą powinno być wypijalne. Znaczy ja nie wiem, bo mam Napoleona, ale używam tylko do gotowania. Ale na Ukrainie jest gotowy drink w butelkach brandy z colą, więc mi się skojarzyło :D

[ Dodano: 2008-07-07, 23:37 ]
To http://pychotka.pl/drinki/brandy/brandy-toddy.html wygląda dziwnie, ale jest ;)

[ Dodano: 2008-07-07, 23:39 ]
http://pychotka.pl/drinki/brandy/brandy-zoom.html
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 lip 2008, 21:52

Spróbowałam tego mojito Waszego. Tylko to było na bazie dark rumu. A nie powinno być z białym? :?
W życiu paskudniejszego drinka nie piłam. No może poza margaritą. :D
Mój towarzysz więc pił to kiedy ja się zapijałam takimi pysznościami jak Tom Collins, San Francisco, Blue Lagoon, Blue Dreams. Choć to ostatnie cholernie słodkie, ale nawet se skład zapisałam, a co! :D
Awatar użytkownika
Wendigo
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 30 cze 2008, 17:12
Skąd: to mam wiedzieć
Płeć:

Postautor: Wendigo » 18 lip 2008, 20:42

shaman pisze:Napoleon + parówki z musztardą rosyjską + metal/rock


to pierwsze zamieniłbym na Jack'a Daniels'a z colą i lodem, drugie może być, a 3 koniecznie na rap, regge, soul :)
buttefly2
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 12 lip 2008, 21:45
Skąd: Stąd
Płeć:

Postautor: buttefly2 » 22 lip 2008, 07:55

ja preferuje piwko. redds jabłkowy lub malinowy. drinki też lubie ale tylko z posmakiem owocowym. nie pogardze finlandią! uwielbiam tą wódke!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 lip 2008, 08:03

buttefly2 pisze:preferuje piwko. redds jabłkowy lub malinowy
To niezbyt podchodzi pod "piwo".
buttefly2
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 12 lip 2008, 21:45
Skąd: Stąd
Płeć:

Postautor: buttefly2 » 22 lip 2008, 09:32

mnie to smakuje. kazdy ma swój smak
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 lip 2008, 18:47

A gdzie ja napisałam, że nie? <zalamka>
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 22 lip 2008, 21:03

księżycówka pisze:To niezbyt podchodzi pod "piwo".

No redd's ma całe 4,5 %. <szczerbaty>

Też ostatnio częściej pijam, jeśli piję poza knajpą. Jabłkowe, smakowe. ;P
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 lip 2008, 21:05

Olivia pisze:No redd's ma całe 4,5 %.
Co nie znaczy, że nie kaleczy on pojęcia piwa.
buttefly2
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 12 lip 2008, 21:45
Skąd: Stąd
Płeć:

Postautor: buttefly2 » 22 lip 2008, 21:15

też wolę jabłkowe [:D]

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 167 gości