gdzie te chłopy ??
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
No to w takim będź razie nie wiem co Ci napisać. Może niech się faceci wypowiedzą, czemu jest jak jest. Czemu nie zagadują, czemu tylko flirtują, a potem sie wycofują.
A nie zastanawiałas się nad sobą? Może problem tkwi w Tobie? Może w Twoim zachowaniu? Może robisz coś, co "odpycha" chlopaków od Ciebie?
A nie zastanawiałas się nad sobą? Może problem tkwi w Tobie? Może w Twoim zachowaniu? Może robisz coś, co "odpycha" chlopaków od Ciebie?
"Dobrze widzi się tylko sercem. To, co ważne jest niewidoczne dla oczu."
LauRKa
LauRKa
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Czy Ty wobec tego oczekujesz, że naślemy na Ciebie odpowiedniego faceta? Twój wybór, czy będziesz czekac, czy działać. Jak na razie wybierasz czekanie, z mizernym skutkiem, bo nikt jakoś nie "woli sam zagadać, gdy jest zainteresowany". Jedynym efektem jest to, że potrzebujesz wyżalić się na forum, bo niedoszły Odys nawet nie wie, że wypatruje go tutaj tęsknym wzrokiem jakaś Penelopa. Bierność w rozgrywkach damsko-męskich wiąże się przecież z uzależnieniem od farta i brakiem wpływu na bieg wydarzeń. Czekasz i przyjmujesz, co los da - a w takim przypadku dobrze jest urodzić się pod szczęśliwą gwiazdą, bo los nie zawsze daje.
I jeszcze jedno:
Tutaj pełne spektrum okazji:
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=379
I jeszcze jedno:
dziewczynka 20 pisze:napiszcie w jakich sytuacjach Wy poznaliscie swoje drugie polowki
Tutaj pełne spektrum okazji:
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=379
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
dziewczynka 20 pisze:myśle że po prostu nie spotkałam jeszcze odpowiedniego mężczyzny
No i sama sobie odpowiedzialas na pytanie. Znajdzie sie jakis gdzies kiedys.
Andrew pisze:zrozum - kazdy fajny facet bedzie zajety
Najpierw ktos tego faceta musi zajac. To nie jest tak ze fajny facet rodzi sie zajety.
dziewczynka 20 pisze:A ja nie jestem typem kobiety ktora sama rozpoczyna rozmowe , bo tak naprawde nigdy nie wiadomo na kogo trafimy
To najlepiej z domu nie wychodzic, bo psychole wszedzie sa przeciez. Ba, do niektorych nawet nie trzeba sie pierwszemu odezwac.
Pomiedzy
dziewczynka 20 pisze:kobieta sama zagaduje
a
dziewczynka 20 pisze:wyzywajaco tanczy przed nimi
jest kolosalna roznica
Dam Ci taki przyklad z zycia wziety:
Poszlam na studia, pierwszy dzien. Przetaksowialismy sie wszyscy wzrokiem na lekcji, ludziom poklikaly w glowach ewentualne typy i z tymi typami wysypalismy sie na przerwe w zajeciach. Najpierw ja poszukalam gdzie moj typ poszedl i wyjrzalam go akurat na papierosku. Wyszlam, minelam go, kupilam wode w automacie, usiadlam na lawce. On spacerkiem minal lawke raz jeden, pozniej drugi, pozniej trzeci. W koncu zem sie zebrala w sobie i zapytalam czy moglby mnie poczestowac papierosem a chlopakowi widocznie kamien spadl z serca bo od razu sie dosiadl i przegadal ze mna kolejne 45 minut, pozniej zaprosil na randke. Na ktorej to zreszta powiedzial mi, ze dobrze, ze go spytalam o tego fajka bo on sie wahal zeby podejsc bo, tu cytuje, "za ladna bylam zeby byc sama, a nawet jesli to pewnie bym go tylko wysmiala, ze do mnie podszedl". A tu okazalo sie, ze bardzo dobrze sie nam ze soba rozmawia, troszke sie nawet ze soba spotykalismy ale z powodow takich a nie innych nam nie wyszlo.
Wniosek jest krotki: jezeli widzisz kogos, kto Ci sie podoba a do tego widzisz, ze sie kolo Ciebie kreci (niewazne, czy to pare minut czy pare miesiecy- tym bardziej) to Ty zagadaj pierwsza. Bo mezczyzni tez czasem nie maja odwagi sie przyznac, ze sie im podobasz bo sie boja, ze jestes zajeta, czy ich po prostu wysmiejesz (co w ogole jest glupie- jak mozna wysmiac kogos kto podejdzie i zechce porozmawiac? ). Cale zycie tak liczyc na inicjatywe faceta to mozna do smierci byc samemu.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
runeko pisze:
Najpierw ktos tego faceta musi zajac. To nie jest tak, ze fajny facet rodzi sie zajety.
Co Ty powiesz ? naprawdę ?
Przeciez mnie chodziło o coś innego niezałapałas ? - napisze zatem
Jak bedzie tak czekac i pierwszycvh ruchów nie wykonywac , to inne kolezanki wyłapią tych fajnych przed nią . <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
przesadzasz Andrew, - i wśród fajnych facetów są "nie zajęci" - patrz -> ja lub Imperator. Oczywiście nie każdy z nich to (Orlando Bloom) <zerka ze smutkiem w lustro> lecz pod kołdrą kto to zauważy?? Są więc i nieśmiali faceci. I zwykle do osmielenia ich wystarczy jakiś prosty sygnał ->upuszczeni choćby chusteczki...Andrew pisze:Jak bedzie tak czekac i pierwszycvh ruchów nie wykonywac , to inne kolezanki wyłapią tych fajnych przed nią .
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Nie przesadzam ! .... impek był zajety , teraz jest wolnym . ale teraz te co szukały znalazły wiec juz mają , trzeba poczekac aż sie ktos rozejdzie itd. pewne mechanizmy musza zadzialac , sek w tym by sie znowu nie spóznic
[ Dodano: 2007-05-01, 09:59 ]
tasaaaaaaa ! mnie nie pzrekonasz - musi byc z Toba cos nie tak , zes pozostal sam do takiego wieku , albo było , bo moze juz wszystko oki , tyle , ze teraz to jest inna sprawa z kolei <browar>
albo ..... patrz wyzej , co napisalem - ciagle spuznianie tez sie tak moze skonczyc
[ Dodano: 2007-05-01, 09:59 ]
Blazej30 pisze:- patrz -> ja lub .
tasaaaaaaa ! mnie nie pzrekonasz - musi byc z Toba cos nie tak , zes pozostal sam do takiego wieku , albo było , bo moze juz wszystko oki , tyle , ze teraz to jest inna sprawa z kolei <browar>
albo ..... patrz wyzej , co napisalem - ciagle spuznianie tez sie tak moze skonczyc
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:sek w tym by sie znowu nie spóznic
Racja! Jak się otrząsnąłem po rozstaniu i znów się zacząłem rozglądać, to się spóźniłem... dwa tygodnie. I cały misterny plan w pi...
I kłania się też druga sprawa - nie należy "próbować" z kimś być. No bo nieraz jest tak, że sie z kimś spotyka, jakis ten niby związek kwitnie ale tak naprawdę czuć, że to jest trochę takie na siłę. I wtedy też można przegapić tę właściwą (jedną z tych właściwych).
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
<walka>Andrew pisze: musi byc z Toba cos nie tak
a może jestem skrajnym przypadkiem faceta który czeka aż kobieta wyjdzie z incjatywąAndrew pisze: musi byc z Toba cos nie tak , zes pozostal sam do takiego wieku
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Blazej30 pisze:a może jestem skrajnym przypadkiem faceta który czeka aż kobieta wyjdzie z incjatywą
A może poszli do lasu?
Nie wkładaj siebie do żadnej z szufladek.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Wcześniej przewinęło się poytanie o zdanie facetów. Ostatnio kilka kobiet mnie tak nazwało, więc czuję się upoważniony...
Uśmiech i trzęsienie tyłkiem to dwie skrajności. Ani jednego, ani drugiego nie można nazwać flirtem (chyba, żeby rozciągnąć znaczenie tego słowa do granic wytrzymałości). Flirt to coś dokładnie pomiędzy. Jeśli z kolei flirt ma być środkiem do zawiązania bliższej znajomości (jak to by autorka chciała), a nie tylko zabawą, powinien IMO poruszać ważne tematy. Ważne = takie, dzięki którym możemy ocenić danego człowieka. Oczywiście nie chodzi o flirt polegjący na patrzeniu sobie w oczy i rozmowie o eutanazji. Ale można aluzjami, metaforami czy innymi skojarzeniami krążyć wokół podejścia do seksu, płci przeciwnej, małżeństwa, dzieci, planów na przyszłość, relacji z rodziną etc. Również za pomocą żartów pełnych aluzji.
A ogólnie flirt chyba polega na naprzemiennym dawaniu z pozoru jednoznacznie dobrych znaków i wycofywaniu się.
Uśmiech i trzęsienie tyłkiem to dwie skrajności. Ani jednego, ani drugiego nie można nazwać flirtem (chyba, żeby rozciągnąć znaczenie tego słowa do granic wytrzymałości). Flirt to coś dokładnie pomiędzy. Jeśli z kolei flirt ma być środkiem do zawiązania bliższej znajomości (jak to by autorka chciała), a nie tylko zabawą, powinien IMO poruszać ważne tematy. Ważne = takie, dzięki którym możemy ocenić danego człowieka. Oczywiście nie chodzi o flirt polegjący na patrzeniu sobie w oczy i rozmowie o eutanazji. Ale można aluzjami, metaforami czy innymi skojarzeniami krążyć wokół podejścia do seksu, płci przeciwnej, małżeństwa, dzieci, planów na przyszłość, relacji z rodziną etc. Również za pomocą żartów pełnych aluzji.
A ogólnie flirt chyba polega na naprzemiennym dawaniu z pozoru jednoznacznie dobrych znaków i wycofywaniu się.
dziewczynka 20 pisze:ale nie potrafie sama podjeść do faceta i powiedzieć jak bardzo mi się podoba i czy cośz tego będzie , bo jest to dla mnie troche żałosne ..
słusznie prawisz, bo zdobywanie to zadanie faceta i niech tak zostanie
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Sam wygląd i "głębia" nie wystarczą. Głębię facet musi mieć szansę dostrzec, bo za krótką spódnicą się obejrzy, może nawet się z nią prześpi, tyle że to trochę za mało, żeby zechciał z kimś być. Facet musi wiedzieć, dlaczego ma z kimś być, a wygląd nie jest wystarczającym powodem.
A największym wrogiem samotnych dziewcząt jest ciśnienie na posiadanie faceta. Bo oni to ciśnienie idealnie wyczuwają i wieją, gdzie pieprz rośnie. Zostają tylko ci, którzy są generalnie przegrani w stosunkach damsko-męskich i nic im łatwo nie przychodzi. Ale takimi z kolei Dziewczynka 20 zainteresowana nie jest.
Dosadnie napiszę tak: za świetna dla "nieudaczników" (celowo w cudzysłowie), za cienka, żeby usidlić górną półkę. W konsekwencji może robić za mięso armatnie dla przeciętniaków.
Mam nadzieję, że nie za ostro
A największym wrogiem samotnych dziewcząt jest ciśnienie na posiadanie faceta. Bo oni to ciśnienie idealnie wyczuwają i wieją, gdzie pieprz rośnie. Zostają tylko ci, którzy są generalnie przegrani w stosunkach damsko-męskich i nic im łatwo nie przychodzi. Ale takimi z kolei Dziewczynka 20 zainteresowana nie jest.
Dosadnie napiszę tak: za świetna dla "nieudaczników" (celowo w cudzysłowie), za cienka, żeby usidlić górną półkę. W konsekwencji może robić za mięso armatnie dla przeciętniaków.
Mam nadzieję, że nie za ostro
mrt pisze:Dosadnie napiszę tak: za świetna dla "nieudaczników" (celowo w cudzysłowie), za cienka, żeby usidlić górną półkę. W konsekwencji może robić za mięso armatnie dla przeciętniaków.
Szczerze mowiac, kazda kobieta kwalifikuje sie na "srednia" bo to wszystko zalezy od facetow i od tego kim ona jest i za kogo sie uwaza. Kobieta piekna i madra i co by tam jeszcze moze nie celowac w najlepszych z przeroznych powodow- od wstydu po to, ze najlepsi jej po prostu nie pociagaja. Z drugiej strony zalezy tez co kto uwaza za "gorna polke": czy chodzi o wyksztalcenie, pieniadze, wyglad, wszystko to naraz czy moze jeszcze co innego.
Kazdy facet moze byc "z gornej polki", pod warunkiem, ze nie jest kryminalista czy czyms w ten desen (chociaz jak co komu, sa i dobrze sytuowani kryminalisci).
"Przecietniak" i "srednia" to ci, ktorzy za wszelka cene unikaja wybicia sie z tlumu i to jest powodem, dla ktorego nie moga zdobyc konkretnego partnera. Co dzieje sie w sumie z ich wlasnej winy bo nie wierza w to, ze moga miec to, co chca (oczywiscie bez przesady- mam na mysli znow ta osiemnastoletnia sekretarke z dwudziestoletnim stazem bo wymagania trzeba miec racjonalne). Jak ktos chce "normalnego" faceta, lub "normalna" kobiete to jest to osiagalne, jak najbardzej. Tylko trzeba tez dac cos z siebie i nie przystawac na byle co (w sensie ktos kompletnie inny i nie posiadajcy zadnej cechy, ktorej szukamy), ale tez i nie gardzic ludzmi dlatego, ze nie sa idealem naszych wyobrazen.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
"Górna półka" to ci, którzy - niezależnie od stanu posiadania, urody i wykształcenia - mają to coś, co pozwala im na wybieranie dziewczyn i mało która odmawia, o ile w ogóle jakaś.
"Przeciętniacy" - analogicznie mniejszy wybór mają. Itd.
"Przeciętniacy" - analogicznie mniejszy wybór mają. Itd.
Ostatnio zmieniony 02 maja 2007, 08:05 przez mrt, łącznie zmieniany 1 raz.
mrt pisze:niezależnie od stanu posiadania, urody i wykształcenia - mają to coś, co pozwala im na wybieranie dziewczyn i mało która nie odmawia, o ile w ogóle jakaś
stuprocentowa skuteczność nie istnieje Tzn. zawsze są tacy, którzy za ten typ się uważają,ale najczęściej, rzeczywistosć brutalnie weryfikuje ich mniemanie o sobie.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Mylisz się. Jeśli trafią na dziewczynę, która wie, jak to zrobić i ma z czym startować, usidli ich wcześniej, niż oni zdążą dostać kosza.TedBundy pisze:stuprocentowa skuteczność nie istnieje Tzn. zawsze są tacy, którzy za ten typ się uważają,ale najczęściej, rzeczywistosć brutalnie weryfikuje ich mniemanie o sobie.
[ Dodano: 2007-05-02, 08:07 ]
Ted, nazbyt ufasz w sprawiedliwość dziejową.
mrt pisze:Jeśli trafią na dziewczynę, która wie, jak to zrobić i ma z czym startować, usidli ich wcześniej, niż oni zdążą dostać kosza.
ja o facetach piszę, ich przekonaniu w profesjonalne, podrywowe możliwości
A fakty są takie,że za facetami typu "zdobyć, zaliczyć,zostawić,zapomnieć" idzie fama. I nieciekawa opinia. I nigdy nie wiadomo czy ta, z którą chcą być "na poważnie", nie jest koleżanką/kuzynką/znajomą/siostrą takiej, która podobnie została potraktowana.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Zupełnie nie.TedBundy pisze:I nigdy nie wiadomo czy ta, z którą chcą być "na poważnie", nie jest koleżanką/kuzynką/znajomą/siostrą takiej, która podobnie została potraktowana.
To nie jest tak, że oni chcą z kimś być, a ona może nie chcieć. To jest dokładnie odwrotnie. Oni nie chcą się z nikim wiązać, ale trafia się taka, dla której zechcą. Im samym z siebie to nawet przez głowę nie przeleci.
mrt pisze:Oni nie chcą się z nikim wiązać, ale trafia się taka, dla której zechcą
dokładnie i "taka" może z obrzydzeniem ich spuścić na drzewo, gdy mimochodem dowie się o ich poprzednich "dokonaniach"
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
mrt pisze:Bo ona jest prosto z ulicy i niczego nie wie.
nie kumam
No nie wie, póki się nie dowie. Reakcja wówczas może być różna
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
tak, oczywiście Rentgen w oczach?
Nastawienie, podejście, potraktowanie - to normalna kobieta wyczuje i oceni. Ale tylko powierzchownie, tylko początkowo
Nastawienie, podejście, potraktowanie - to normalna kobieta wyczuje i oceni. Ale tylko powierzchownie, tylko początkowo
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Andrew pisze:taaaaa zakochana kobieta prawdy do siebie nie dopusci w zadnym razie
nie o zakochaniu mówimy, ale o początkowej fazie znajomości, która miło się rozwija. Do czasu
Poza tym zakochanie nie zawsze jest powiązane z klapkami na oczach.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Ted, nie chce mi się o szczegółach dyskutować, bo szkoda czasu. Ale zrozum, że dla niektórych dziewczyn im gorszy facet, tym większe wyzwanie. Bo oto właśnie ona sprawi, że on będzie jak anioł i nawróci się na wieki - nie rozumiesz? Przeciętniaczka zwieje od takiego, bo jest za słaba, ale są takie, co się rzucą z motyką na słońce. I im wyjdzie, co najlepsze.
Bo są kobiety i kobiety.
[ Dodano: 2007-05-02, 08:39 ]
Zresztą nie będę naprawdę wdawać się w szczegóły, bo mogę się mylić.
Bo są kobiety i kobiety.
[ Dodano: 2007-05-02, 08:39 ]
Masz dziwny, filmowy obraz takich akcji. Zdaje się, że identyfikujemy zupełnie inny typ kobiet, z którymi łączą się tacy faceci.TedBundy pisze:nie o zakochaniu mówimy, ale o początkowej fazie znajomości, która miło się rozwija. Do czasu
Zresztą nie będę naprawdę wdawać się w szczegóły, bo mogę się mylić.
mrt pisze:że dla niektórych dziewczyn im gorszy facet, tym większe wyzwanie. Bo oto właśnie ona sprawi, że on będzie jak anioł i nawróci się na wieki - nie rozumiesz?
nie,nie rozumiem Tzn zdaje sobie sprawę z egzystowania tych, które określam mianem "pielęgniarek-masochistek", opętanych misją zbawiania jednostek skrzywionych i ich wyprostowywania.
Ale litości, za normalne je nie uważam
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
mrt pisze:Przeciętniaczka zwieje od takiego, bo jest za słaba, ale są takie, co się rzucą z motyką na słońce. I im wyjdzie, co najlepsze.
Ja sie z takiego zwiazku wypisalam bo zmiany to byl jeden krok w przod i dwa w tyl. Szlachetnosc mnie, jop jego mac, zgubila a ze do tego mloda, slepa i glupia bylam to tym bardziej bylo jak bylo. Wyciagnelam w tym dwa lata bo widzialam czlowieka we wraku targanym przez nalog, ktory dla mnie nadal pozostawal czlowiekiem, mimo alkoholu. Chcialam mu pomoc, uratowac go. I zawsze w polowie dzialalo, w polowie nie.
Oplacalo sie jednak bo wyszlo o tyle, ze nalog zniknal ale do tego potrzeba bylo juz mojego stanowczego odejscia. Wydaje mi sie, ze kazda kobieta pod wplywem milosci moze byc swojemu facetowi "bohaterka" (czego nie polecam bo to boli okropnie a nie wiadomo co z tego bedzie). Kwestia tylko w tym, czy podejmie sie tego na poczatku czy w pierwszych miesiacach zwiazku. Bo ja tego na przyklad od poczatku nie widzialam bo on to przede mna kryl, a z czasem polecialo na leb na szyje. I znow wracamy do tego, ze nie wiadomo kogo spotykamy. Najbardziej porzadny czlowiek moze okazac sie kims zupelnie innym, co niestety zdarza sie czesciej niz sytuacja odwrotna- czyli ostatni zakapior okazuje sie ksieciem.
Ale tak naprawde to nie trzeba i nie mozna sie tego panicznie bac bo wtedy zabieramy sobie szanse na poznanie kogokolwiek.
[ Dodano: 2007-05-02, 09:01 ]
TedBundy pisze:Tzn zdaje sobie sprawę z egzystowania tych, które określam mianem "pielęgniarek-masochistek", opętanych misją zbawiania jednostek skrzywionych i ich wyprostowywania.
Ale litości, za normalne je nie uważam
Jest tez ta grupa w srodku- ta, ktora poddaje sie po jakims czasie i wraca do swiata zywych- chocby ja lub moja matka. Ale czlowiek uczy sie na bledach. Dla mnie bylo zal spieprzac od czlowieka, od ktorego uslyszalam w koncu, ze jest alkoholikiem. To nie jest radosny masochizm- ja z zadnego z tych staran nie mialam niczego oprocz bezwarunkowej milosci niestety coraz czesciej dzielonej z butelka. W koncu nie wytrzymalam.
Decyzja o pozostaniu z takim czlowiekiem wymaga jakiegos pierwiastka ludzkiego, ktorego czasem wolalabym nie miec bo takim ludziom jest latwiej. Nigdy nikomu nie chcialam byc Matka Teresa czy czyms w tym stylu. Chcialam ulozyc sobie szczescie z kims, z kim nie moglam z powodu jego nalogu wiec staralam sie pomoc mu ten nalog zwalczyc. Pomagalam mu z egoizmu, zeby nie byc samej, bo go kochalam. Nie z jakiejs checi pomagania czy samarytanizmu.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 240 gości