Kambi90 pisze:A do tego presja otoczenia, faceci w szkole patrzący Ci w dekolt, koleżanki w klasy, wszystkie z rozmiarem B,C lub D
Biust niewiele większy od panienki na zdjęciu,a może nawet taki sam jest mega kompleksem. Resztę swego ciała toleruję i bardzo mi się podoba (przynajmniej wszystko jestem w stanie tolerować) i zgadzam się z betusią, mogę mieć strój kąpielowy bo leży nieźle ale łapy facetów to zdala, nawet mojego chłopaka. Za każdym razem jak mi zdejmuje bluzkę to się chce przed nim schować, albo nie pozwalam mu ruszyć mojej bluzki
Musisz sobie uświadomić, że to, co dla innych jest Twoją wadą, dla innych może być zaletą. Małe piersi są zaletą każdej nagiej kobiety pod względem estetycznym. Nie wiszą, nie bujają się bez sensu, że już tak brutalnie powiem

Mnie się np. bardzo podoba rozmiar A, nie mam nic przeciwko.
Za śmieszki że pedofil urwę jaja i na druty telegraficzne ;-)