Czy wiemy co jemy

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

szymekss
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 24 lut 2007, 13:13
Skąd: sięBiorąDzieci
Płeć:

Postautor: szymekss » 27 lut 2007, 17:11

TedBundy pisze:Tak samo - po owoce,warzywa wbijam na targ pod blokiem, mam 20 kroków :D
uroki zycia w miescie:) ja mam wszystko prosto z ogródeczka albo z folióweczki wszystko swieze i sprawdzone...zero chemii...co prawda zimą jest troszke gorzej z warzywami i owocami ale wtedy zostaja mi konfiturki wlasnej roboty.
Mr Jigsaw is back
--------------------------------------------------
Coco jumbo i do przodu~myśl przewodnia
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 27 lut 2007, 17:29

Hmm, ja nawet jakbym na wsi mieszkała, to nie chciałoby mi się tego wszystkiego sadzić na wiosnę. Nienawidziłam tego, jak w dzieciństwie musieliśmy jeździć na działkę i sadzić od rana do wieczora <zalamka>
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 28 lut 2007, 01:54

Dzindzer pisze:Zreszta ja glównie niepolskie owoce jadam

A jakie? (tzn pytam jakie konkretnie owoce nie z jakich krajów). Moze mnie zainspirujesz do kupienia jakiegoś ciekawego owoca :>
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 28 lut 2007, 07:15

To ja przyłączam się do rozmowy wraz z linką -
http://www.schudnij.com.pl/grupy.html i nie chodzi mi oczywiście o słowo "schudnij" :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 28 lut 2007, 09:01

Ja nie wiem co jem. Niestety. Od pewnego czasu, to co bym nie zjadla, to mam zgage, niestrawnosc. Nie rozstaje sie z Rennie. Juz naprawde nie wiem, co mam jesc.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 lut 2007, 19:49

OneLove pisze:A jakie?

tak bez zastanawiania napisze jakie ja w ogóle kupuje, polskie tez tam bedą: kiwi, pomaranczki na sok, mandarynki, melony, mango, ananasy, arbuzy, maliny, truskawki, porzeczki, agrest, borówki amerykańskie, grejpfruty, cytryny, limonki, jak salatke robie to karambole. I jakies inne, ale te co wymienilam najcześciej
Mona pisze:To ja przyłączam się do rozmowy wraz z linką -

parszywe to, ja jestem a i mi moje nabialy chca zabrac i mieso, cholera nie dam sie
Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

Postautor: mika » 28 lut 2007, 20:58

ja nie patrze na to czy zdrowe czy nie, patrze co dobre i tanie. np nie kupie na bazarze grejpfruta i tak nie wiadomo skad za 5-6 zl za kg jak w supermarkecie mam za 3,99. tez sa pyszne szczegolnie jak w domciu na parapecie poleza i dojzeja. dla mnie raaczej supermarketowskie maja dobry smak ale nie wszystkie. wlasnie najgorsze sa pomidory, ale w warzywniaku sa tylko o drobine lepsze w zime. najlepsze sa w sezonie, poza sezonem to wszystko jest nienaturalne.

uwielbiam barwione napoje, ale nie wszystkie, uwielbiam slodycze, fast foody, no i "zupki chinskie".

moja miara jedzenia nie jest zdrowie, ale cena i smak, niestety najczesciej w tej kolejnossci ostatnio
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Grace

Postautor: Grace » 28 lut 2007, 22:37

a ja lubię bardzo orzechy, rodzynki, morele, suszone śliwki,daktyle, i ostatnio chipsy bananowe - pyszne i naprawdę sycące. Zdrowa przekąska. Brakuję mi bardzo warzywek z mojego ogródka, bo przepadam za nimi oraz owocami też. Ale niestety odzywiam się nieregularnie i niezdrowo :( Postaram się to zmienić, bo sam organizm się tego domaga.
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 01 mar 2007, 07:38

A czy makaron jest zdrowy? Bo w ostatnim roku zauważyłam - odkąd mieszkam w Wawie, że to moja podstawa do posiłków. Co dziwne jeszcze mi się nie znudził i mam nadzieję że nigdy się nie znudzi :)
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 01 mar 2007, 07:49

Marissa pisze:A czy makaron jest zdrowy? Bo w ostatnim roku zauważyłam - odkąd mieszkam w Wawie, że to moja podstawa do posiłków. Co dziwne jeszcze mi się nie znudził i mam nadzieję że nigdy się nie znudzi
Nie wiem, czy zdrowy, ale Włosi jakoś żyją i należą do optymistów :D

A ja stwierdziłam, że przerzucam się na koszerne jedzenie. Będę kupować tylko żarcie z certyfikatem rabina, a mięcho - w koszernym sklepie. I zobaczę, czy to coś zmienia. Bo że zdrowe jest, to wiem, mimo że mi trochę tych wykrwawiających się cielaków szkoda. Mówią, że rzeźnicy się nad zwierzętami znęcają, to ciekawe, jak nazwać to, co robią Żydzi :?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 01 mar 2007, 08:34

Gosia... pisze:a ja lubię bardzo orzechy, rodzynki, morele, suszone śliwki,daktyle

tez to lubie zwłaszcza wszelkie orzechy, no bez tego sie nie da, no za cholere sie nie da
Gosia... pisze:i ostatnio chipsy bananowe - pyszne i naprawdę sycące

strasznie sycace, dobre ale mnie mula, zjem kilka i na kilka godzin jesc mi sie nie chce
Awatar użytkownika
Candy Killer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 431
Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
Skąd: wro
Płeć:

Postautor: Candy Killer » 01 mar 2007, 11:28

Marissa pisze:A czy makaron jest zdrowy? Bo w ostatnim roku zauważyłam - odkąd mieszkam w Wawie, że to moja podstawa do posiłków. Co dziwne jeszcze mi się nie znudził i mam nadzieję że nigdy się nie znudzi :)

Dobre wloskie twarde makarony nie zaszkodza :] choc...po dluzszym jedzeniu brzuszek sie zaokragli troche;)

Dzindzer pisze:Gosia... napisał/a:
i ostatnio chipsy bananowe - pyszne i naprawdę sycące

strasznie sycace, dobre ale mnie mula, zjem kilka i na kilka godzin jesc mi sie nie chce

mhm...kupilam kiedys...pies mi zjadl wiec chyba dobre:P
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 mar 2007, 12:13

mrt pisze:A ja stwierdziłam, że przerzucam się na koszerne jedzenie.


aj waj! <diabel>
Koszerne sklepy w Polsce - paranoja.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 01 mar 2007, 12:14

TedBundy pisze:Koszerne sklepy w Polsce - paranoja.

a czemu paranoja ??
ja tam takich chyba nie widziałam u siebie, albo widziłam a nie wiem ze widziałam :)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 mar 2007, 12:19

ja na szczęście też nie :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 01 mar 2007, 13:01

Ja znam jeden w Warszawie. Ale jak ktoś zainteresowany, to mogę parę adresów wrzucić.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 01 mar 2007, 14:00

a w krk?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
ibis28
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 08 lut 2006, 10:20
Skąd: Zach-pomorskie
Płeć:

Postautor: ibis28 » 01 mar 2007, 14:48

Ja tak jak większość nie biegam jak maniak po sklepie i szukam tylko zdrowego żarcia, lecz ostatnio z czystej ciekawości zacząłem paczyć w domku co z marketu przyniosłem, no może po za owocami tego raczej tam nie kupuję wole te w sezonie własne zupełnie inny smak , te importowane lepiej nie mówić.
Tylko zacząłem się tak zastanawiać co z ty jedzeniem jest skoro np. w Niemczech tak na całego kupują produkty „bio” a jak spróbowałem to się okazała że nawet powidła z buraka mi smakowały a nie cierpię buraków.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 01 mar 2007, 16:48

Lolli:

http://www.galiciajewishmuseum.org/pl/kawiarnia.html

Taki link znalazłam na forum, ale nie ma za dobrej opinii. Innego w Krakowie brak.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 01 mar 2007, 21:06

3 minuty od domu. może zajrzę :-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 02 mar 2007, 04:22

Dzindzer pisze:borówki amerykańskie

A jak to smakuje? Bo nigdy nie jadłam i nie wiem czy jest sens kupować.

Dodam do Twojej listy jeszcze wiśnie i czereśnie - uwielbiam - latem moge nic innego nie jeść!
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:

- Puchatkuuu...

- Tak Prosiaczku...?

- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za

łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 mar 2007, 06:21

OneLove pisze:Dodam do Twojej listy jeszcze wiśnie i czereśnie

o o czeresniach zapomnialam. wisni nie kupuje, lubie tylko mamy z ogrodu. ma takie parszywe ( zdanie taty który wyciac tych parszywców nie dał) na których prawie sama pewteczka i skórka, ale one takie aromatyczne sa. Mamusia je mrozi a potem gotuje zima kompot, a ja nie bardzo lubie kompot.

OneLove pisze:A jak to smakuje?

jest bardzo slodkie. Pamietam jak pierwszy raz tata kupil myslalam, ze beda kwaskowe i fioleteowe jak jagody ( w srodku) nagryzam a one słodkie i zielone w tym srodkuy. Ale generalnie pyszniutkie. Kiedys mama chciała sobie na dzialce posadzic, ale sie nie udalo, chyba przez to, ze zaniedbała, a moze przez to, ze lato było za ciepłe.
Awatar użytkownika
Candy Killer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 431
Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
Skąd: wro
Płeć:

Postautor: Candy Killer » 02 mar 2007, 10:49

mmmm borowki amerykanskie pyyyychota :D:Dw lecie dosc latwo dostac a czy teraz to ja nie widzialam nigdzie;)
Latem jestem uzalezniona od arbuza:]juz sie doczekac nie moge na te wszystkie warzywka i owocki <banan>

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 371 gości