ponadczasowe szczyty buractwa

[runeko]

buty + biale skarpetki (najlepsze te z napisem "sport"

No faktycznie, szczyt wieśniactwa
To przez buty widać skarpetki?

noszenie pacyfek i tych znaczkow anarchistow (takie A w kolko chyba)

Tu z głośnym hukiem spadłam z krzesła "takie A w kolko chyba"

Teraz sobie uswiadomiłam, że odchylam zwykle palec, to się automatycznie dzieje zupełnie

U mnie też, ręką się tak sama ustawia bo jakoś tak wygodniej. To samo dzieje się podczas pisania na klawiaturze. A może ja po prostu podświadomie szpanuje?

jak się bawię konwencją

Masz wypaczone pojęcie tego, czym jest "zabawa konwencją"...

.... Gitary albo bas miarowo dudni, szyba na elektryce zjeżdża w dół, ręka z fajką ląduje za szybą i sobie jedziemy, easy rider Uwielbiam czasem ten stan.

Parę postów wyżej się z tego śmiałeś. Zdecyduj się.

Można to robić z klasą, może buracko.

Dla mnie nie sprawia różnicy czy robi to dres w maluchu, czy pan w "eleganckiej" marynarce i nowej beemce. Oba przypadki wyglądają równie głupio i kojarzą się ze szpanem.

łańcuchy, klimaty "jo,bro", szerokie spodnie, klimaty tzw "białych murzynów". Prawdziwa tragedia.

Mało jeszcze widziałeś. I tu się zgadzam bo faktycznie wygląda to żałośnie a bardzo dobrzy są w tym Portorykanie, którzy obowiąkowo muszą mieć kurtke Ecko z futerkiem dookoła kaptura, szerokie spodnie, czapeczkę z daszkiem i mówić do siebie: "yo, nigga". Na początku mnie to śmieszyło, teraz zaczyna troszkę denerwować bo to widać na każdym kroku. Najsmutniejsze jest to jednak w wykonaniu Polaków zagranicą. Parę razy już się tak zdziwiłam, jak mi do sklepu wejdzie taki i zaczyna do kumpla: "yo nigga, 'des da shit man, yo" a za parę sekund dzwoni telefon a on: "tak mamo, tak, za parę minu będę"

TedBundy napisał/a:
olbrzymie sluchawki do discmanow
za nic nie zamienie
koss porta pro na jakies douszne badziewie

Poza tym są zdrowsze dla słuchu. Takie wkładane w uszy szybciej niszczą membranę.

[Andrew]

od kilku lat wiem. Ale ten palec tak sam sie ustawia, od kilku lat go pilnuje, ale on swoje, w domu sobie pozwole na te inność

Dokładnie tak jest! Ja w domu piję tylko z duuużych kubków i zazwyczaj obejmuję je dłońmi, albo ucho jest na tyle duże, że mogę normalnie chwycić. O tym palcu dowiedziałam się też parę lat temu u znajomych. Dali mi herbatę w malusieńkiej filiżaneczce - na dwa łyki dosłownie, w uszko się najwyżej dwa palce zmieściły, to i mały palec się wyprostował odruchowo. A oni mnie ofuknęli, że to niby wieśniackie. W życiu by mi nie przyszło na myśl, że to miałoby mi niby arystokracji dodać. A dla mnie wieśniackie jest przyglądanie się innym, żeby ich złapać na odchylaniu małego palca, jedzeniu nie tym widelcem itp. Rozumiem oburzenie gdy ktoś sobie np. grzebie palcem w uchu w towarzystwie, ale co komu mały palec przeszkadza?

Do szczytów buractwa dorzucam:
niechlujstwo w pisaniu (m.in. literówki)

No popatrz a Tobie wydaje sie , ze tak calkiem poprawnie piszesz co?

[Sir Charles]

Szczytem buractwa jest samochod mega super tuning wizual, a pod maska trup.

Per analogiam - szczytem lansu Pan Samochodzik?

[Dzindzer]

przeciez napisała, ze iles lat temu to było, młodziutka była wtedy

jakby sie dalo to z wielka checia

ja znam kikla sklepów gdzie sie da

To przez buty widać skarpetki?

no własnie czasami nogawka spodni sie podwinie i widać

To samo dzieje się podczas pisania na klawiaturze

własnie zobaczyłam, że czesto wtedy tez tak odchylam, dziwne to

muszą mieć kurtke Ecko z futerkiem dookoła kaptura

dwa lata temu miałam takie paltko

taki i zaczyna do kumpla: "yo nigga, 'des da shit man, yo" a za parę sekund dzwoni telefon a on: "tak mamo, tak, za parę minu będę"

rozwalił mnie to strasznie

[Maverick]

Per analogiam - szczytem lansu Pan Samochodzik?

Hehe, czemu nie, wole miec torpede wygladajaca jak gruchot niz odwrotnie i brac na swiatlach wszystkie wypasione beemki

[Sepik]

Hehe, czemu nie, wole miec torpede wygladajaca jak gruchot niz odwrotnie i brac na swiatlach wszystkie wypasione beemki

ja mam to samo pierwsze co to silnik zawieszenie itd a pozniej wyglad zewnetrzny tylko teraz czy ten gruchot to fiat 125p lub polonez czy tez stare zniszczone camaro ss z 74 bo to tez jest roznica

[Maverick]

Wiadomo ze z poldolota wiele nie wyciagniesz, oki bo off topikujemy. Temat o buractwie jest.

[ksiezycowka]

Temat o buractwie jest.

No przeciez dajecie temu przyklad, nie?

[Joasia]

To samo dzieje się podczas pisania na klawiaturze

własnie zobaczyłam, że czesto wtedy tez tak odchylam, dziwne to

Ja też tak mam i podczas picia z filiżanki - jakoś sam się prostuje

[Miltonia]

To naprawde jest sie czym chwalic... Toz to powod do wstydu jedynie. Co z Wami? Myslalam, ze kazdy o tym wie, a jak nie wie, to kiedy sie dowie, nie bedzie tak robil. To teraz jest tak, ze jak sie ktos dowiaduje, ze zachowuje sie niekulturalnie, to sie z tego cieszy? Ale dlaczego ja sie dziwie...

[Dzindzer]

To naprawde jest sie czym chwalic... Toz to powod do wstydu jedynie. Co z Wami?

no jak bym sie nie wstydzila to bym przy ludziach prostowala smiało. a ja czasami w domu tylko.
a co ze mna jest to nie wiem niestety

to kiedy sie dowie, nie bedzie tak robil

no przy ludziach nie robie i juz mi prawie naturalnie to wychodzi.
ale przy pisaniu sie nie bede ograniczała a co

To teraz jest tak, ze jak sie ktos dowiaduje, ze zachowuje sie niekulturalnie, to sie z tego cieszy?

ale ja sie nie ciesze, no bo niby z czego miała bym sie cieszyc. Ja sie dystansuje tu do tego
Cieszy mnie to, ze na malo buractw sie zalapałam

[Joasia]

To teraz jest tak, ze jak sie ktos dowiaduje, ze zachowuje sie niekulturalnie, to sie z tego cieszy? Ale dlaczego ja sie dziwie...

Miltonia ale ja się nie chwalę. Piszę po prostu że też tak mam i wiem że to głupie. Jak zauważam że się wyprostował to zaraz poprawiam. Śmiać mi się z tego chce bo u mnie to jakiś odruch, nie robię tego specjalnie. Z resztą mi palce się same jakoś nienaturalnie wykrzywiają

[Anula]

niechlujstwo w pisaniu (m.in. literówki)

No popatrz a Tobie wydaje sie , ze tak calkiem poprawnie piszesz co?

Wcale mi się nie wydaję, że całkiem poprawnie piszę. Zdarza mi się mieć wątpliwości, zwłaszcza z interpunkcją. Ale jak już mam te wątpliwości, to sprawdzam jak jest poprawnie, a przed wysłaniem wiadomości ją czytam.

Hehe, gdyby ktoś inny mi wypomniał niepoprawne pisanie, to może bym się przejęła, ale Twoja uwaga tylko mnie śmieszy, bo akurat od Twoich błędów często bolą mnie oczy.

[runeko]

To teraz jest tak, ze jak sie ktos dowiaduje, ze zachowuje sie niekulturalnie, to sie z tego cieszy?

Ale Dzindzer już napisała, że wie, że to niekulturalne. Ja też o tym wiem ale po prostu mówię jak jest. Jakoś tak mam rękę ułożoną i nie robię tego świadomie, żeby "udawać arystokrację" czy jak to inaczej by określić.

[Dzindzer]

żeby "udawać arystokrację"

a własnie sobie uswiadomiłam, ze ja nie musze udawac arystokracji
a z tym palcem to faktycznie dziwne. runeko Ty tez tak masz, ze jak sobie wyciagniesz przed siebie dlonie przed siebie, najlepiej jeszcze wewnetrzna strona do góry i nie ulozysz jakos swiadomie paluchów to ten mały tak jakby dalej jest od reszty. bo ja miedzy małym a przedostatnim mam najwieksza przerwe. Moje małe palce nie umieja sie socjalizować się z reszta paluchów

[Andrew]

Wcale mi się nie wydaję, że całkiem poprawnie piszę. Zdarza mi się mieć wątpliwości, zwłaszcza z interpunkcją. Ale jak już mam te wątpliwości, to sprawdzam jak jest poprawnie, a przed wysłaniem wiadomości ją czytam.

Wlasnie , ze Ci sie wydaje , przeczytaj sama swojego posta wyzej
ja bynajmniej wiem , ze zle pisze - ot tak mi wygodniej.

juz Ci podpowiem od "A" sie zdania nie zaczyna , ale to tylko jedno <browar>

[ Dodano: 2007-01-10, 09:58 ]

A oni mnie ofuknęli, że to niby wieśniackie. A dla mnie wieśniackie jest przyglądanie się innym, ....

[megane]

Andrew, dziury w całym szukasz. Pilnuj się bardziej jak piszesz po prostu

[lollirot]

od "A" sie zdania nie zaczyna , ale to tylko jedno <browar>

bzdury polonistek z podstawówki, andrew. nie wyskakuj z czymś takim, bo tracisz wiarygodność

[Kermit]

ja mam uszkodzony miesien u palca i mimowolnie mi sie odchyla - mama mi go zalatwila drzwiami od samochopdu jak bylem maly.

[ Dodano: 2007-01-10, 12:32 ]
uzalanie sie nad soba w opisach GG:

zycie to najgorsza impreza na ktorej bylam ((

noz .... chyba cos roz....

[ Dodano: 2007-01-10, 12:33 ]
dziwne smutne uczucie... Chyba sobie znikne na jakis czas!
No kolejny madry! A CO MNIE TO OBCHODZI? Noz kura ban.

[ksiezycowka]

mama mi go zalatwila drzwiami od samochopdu jak bylem maly.

Z moja reke 2 razy drzwi sie zamknely ot auta i nic jej nie jest.
Sory za OT