półmetek

emmiii · Postautor: **emmiii** » 29 paź 2006, 19:01

już niebawem mam półmetek... w stylu dyskotekowym... iii tak... częśc dziewczyn idzie w zwykłych jeansach, pozostałe w sukienkach koktajlowych... i nie wiem jak się wpasować ;/ jak ubrać, uczesać, pomalować... hmmm... boję się iśc teraz do fryzjera bo ostatnio miałam beznadziejny fryz ;/ i nie wiem też czy dac się pomalowac kosmetyczce... i czy w ogóle bawić się w takie cuś... może doradzicie

?

KAROLA · Postautor: **KAROLA** » 29 paź 2006, 19:45

no to moim zdaniem elegancka sukienka odpada. po co isc do fryzjera przed polmetkiem?! to jakas wielka uroczystosc?

nie przsadzajcie... niedlugo to na bale gimnazjalne beda sie szykowac jak na studniowke <banan>

ja bylam i na takim szkolnym i na takim wlasnie dyskotekowym. na pierwszy ubralam sie jakos tam ladniej, a na drugi jak na impreze, bo bylo duzo tanczenia.

i o. cala sprawa

Joasia · Postautor: **Joasia** » 29 paź 2006, 20:01

Ale czego to jest półmetek - liceum?

Nie wiedziałam że nawet robią coś takiego - oj starzeję się <hahaha>

Co do ubioru - jak to ma być impreza w "stylu dyskotekowym" to po co zakładać jakąś suknię - bzdura! Ubierz się jakoś na luzie tak jak do normalnego klubu. Kosmetyczka, fryzjer - tu bym oszczędzała kasę na studniówkę

agata · Postautor: **agata** » 29 paź 2006, 20:52

KAROLA pisze:nie przsadzajcie... niedlugo to na bale gimnazjalne beda sie szykowac jak na studniowke

juz sie szykują!!

Bash · Postautor: **Bash** » 29 paź 2006, 21:08

emmiii, moża ja się wypowiem, jak facet idący na półmetek

Troszkę się opanuj, kup sobie jakis nowy luźny ciuch, zapomnij o sukni, kosmatyczne, fryzjerze. Po kilku godzinach, przestaje byc ważny wygląd:D

wÓdeczka · Postautor: **wÓdeczka** » 29 paź 2006, 21:41

skoro już jesteśmy przy tym temacie ,to ja też się dopisze i za pytam o coś;) Miamowicie ja szykuje się na studniówkę i kompletnie nie wiem jaką mam wybrać sukienkę.Chyba zdecyduję się na szycie,bo w sklepach nie widziałam nic,co by mi się chociaż troszke spodobało. Może ktoś mi podrzuci jakiś pomysł na fason:)?

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 29 paź 2006, 22:11

wÓdeczka pisze:Miamowicie ja szykuje się na studniówkę i kompletnie nie wiem jaką mam wybrać

taka jaka pasuje do Twojej figury i typu urody, lepiej mniej niz bardziej osdobna. Prostota jest piekna i bezpieczna, wtedy mozesz poszalec z dodatkami. I pamietaj, że tam beda tez nauczyciele

emmiii pisze:już niebawem mam półmetek... w stylu dyskotekowym.

emmiii pisze:pozostałe w sukienkach koktajlowych..

kiecki koktajlowe do stylu dyskotekowego, jakos mi sie to gryzie
Idz w dzinsach i w jakiejsc bardziej eleganckiej górze, moze byc seksowna, ale z klasa i na pewno nie moze byc wyzywajaca

Joasia · Postautor: **Joasia** » 29 paź 2006, 22:12

wÓdeczka pisze:bo w sklepach nie widziałam nic

Może poczekaj jeszcze. W grudniu, przed Sylwestrem pojawi się wiele sukienek. Teraz to właśnie nie ma wyboru.

paula19 · Postautor: **paula19** » 29 paź 2006, 22:23

Ja zapomniałam się pomalować na studniówkę i żyje... a ty się półmetkiem przejmujesz...

emmiii · Postautor: **emmiii** » 29 paź 2006, 22:45

ehhh... no okey

chciałam znać wasze zdanie

co do 100-dniówki... to kiecek jest pełnooo... i świetnych... ale niestety te co się nam podobają zazwyczaj sa za duże... gorset + spódnica i okey...

wÓdeczka · Postautor: **wÓdeczka** » 30 paź 2006, 07:13

ja tez jestem za czymś prostym,a jak widze sukienki typu tort(tu kwiatuszek tam kokardeczka) to mi się niedobrze robi.Ale z tym czekaniem to nie wiem. U mnie po prostu nie ma zbyt dużego wyboru i wszystkie sa takei same <zalamka>

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 30 paź 2006, 08:26

To moze faktycznie z tym szyciem to nie jest taki głupi pomysł. Jesli masz kogos kto dobrze szyje i jescze może ci cos doradzic to super. Wtedy sama decydujesz( no z pomoca osoby szyjacej) jaki material, kolor, fason. to wtedy jest szyte na ciebie, wiec jakos tak lepiej wyglada niz wiele kiecek sklepowych

lollirot · Postautor: **lollirot** » 30 paź 2006, 14:31

emmiii, jeśli impreza jest w stylu dyskotekowym, to odpowiedź na to, jak się ubrać już masz. jak na imprezę do klubu :-)

KAROLA · Postautor: **KAROLA** » 30 paź 2006, 15:31

a swoja droga czy tylko ja mam takie szczescie ze w wakacje kupilam sobie za 7,50 (wierzycie? <pijak>

wszytkie kolezanki mi zazdroszcza)czarna, prosta sukienke typu tuba do kolan z fiszbinami wszystmi podtrzymujacymi piersi. za duza, ale mama powiedziala ze po prostu albo mi przerobi albo oddamy ew. do krawcowej. do tego w wakacje zakupilam takie szpilki czarne zamszowe czubate (od dawna moje marzenie

). do fryzjera czy kosmetyczki nawet nie mysle isc specjalnie, sama cos wymysle, wyprostuje ladnie i o. no manicure musze ale tylko delikatny french. to caly moj plan na studniowke

prosto i elegancko a nie jak bombka na choinke.

a co do studniowek polmetkow to ktos tu wspominal o ohydnych koko~lokach ktore sa takie popularne? koszmar!

dziwczyny, wiecej naturalnosci. i na Boga, zerknijcie czasem w lustro ;-)

no i swietne jest to ze dwa tygodnie przd polowa dziewczyn robi sie pieknie, aczkolwiek sztucznie opalona

takze wyluzujcie

lollirot · Postautor: **lollirot** » 30 paź 2006, 15:55

KAROLA pisze:koko~lokach

co to?

można zdjęcie?

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 30 paź 2006, 15:57

KAROLA pisze:ktos tu wspominal o ohydnych koko~lokach ktore sa takie popularne? koszmar!

Co kto lubi.

Mi ladnie zrobione sie podobaja. <foch>

emmiii · Postautor: **emmiii** » 30 paź 2006, 16:05

lollirot pisze:emmiii, jeśli impreza jest w stylu dyskotekowym, to odpowiedź na to, jak się ubrać już masz. jak na imprezę do klubu :-)

spoko... ale jakąs bluzkę by się przydało nową nabyć... a nie mam pojęcia jaką... po sklepach łazić mi się nie chce

wÓdeczka · Postautor: **wÓdeczka** » 30 paź 2006, 16:18

całkowicie zgadzam sie z Karolą. tez mam zamiar łądnie wyprostować włosy i sama pomalować paznokcie. Marzy mi się jakaś prosta sukienka z satyny w kolorze śliwkowym,tylko nie chce,żeby była taka jak wszystkie. Dlatego szukam jakiegoś ładnego,prostego,ale wyjątkowego fasonu;)

emmiii · Postautor: **emmiii** » 30 paź 2006, 17:50

w sumie ja też wyprostuje włosy, a grzywkę zepnę ku górze... maluję się tylko biało-srebrnym cieniem z drobinkami brokatu, czarna kreska, tusz i luzzzz... do tego blyszczyk... tipsy sama maluje w identycznym kolorze co cień... myślę, że nie będę kombinowac z tymi fryzjerami... ale jak zobaczyłam to kosmetyki więcej wyniosą niż gotowy makijaż u kosmetyczki...

SaliMali · Postautor: **SaliMali** » 30 paź 2006, 18:17

na półmetek na pewno nie koktajlowo <sciana> idz jak na normalna impreze, zebys sie czula dobrze, ale tez wygladala jak na impreze a nie na slub...

ps. za moich czasow to sie połowinki nazywalo

larena · Postautor: **larena** » 30 paź 2006, 19:02

ja poszlabym w zwykelj imprezowej bluzce i jakis wygodnych spodniach ale nie jeansach bo pewnie wszystkie dziewuchy w jeansach beda
pochodz po sklepach moze akurat wdpanie Ci w oko jakas ladna bluzka i bedzie problem z glowy
co do fryzury to po co masz wydawac dodatkowo kase na fryzjera
polemetek to zwykla impreza i nie ma co przesadzac i wydziwniac
pewnie w klubie macie tak? bo z tego co sie orientuje to w szkolach juz zadko robia

SaliMali · Postautor: **SaliMali** » 30 paź 2006, 19:05

teraz sobie tak mysle jak u mnie było... ja miałam w klubie, zaczeło sie o 20 a o 22 połowa ludzi do domu pojechala, bo przecież na drugi dzień trzeba było do szkoły być wypoczętym <chory>

takie juz moje liceum było

emmiii · Postautor: **emmiii** » 30 paź 2006, 20:08

połowinki w dyskotece

z tego co się zorientowałam połowa w sukienkach i szpilkach będzie się męczyć

a niech się męczą

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 31 paź 2006, 12:38

madziorka.m pisze:ps. za moich czasow to sie połowinki nazywalo

To jest zróżnicowanie geograficzne, nie chronologiczne.

Swoją drogą urastanie do rangi balu najpierw studniówek, a teraz już nawet półmetków wskazuje chyba na znaczące zapotrzebowanie na bale w dawnym, wielkim stylu. Nie macie takiego wrażenia?

Ciekawski · Postautor: **Ciekawski** » 31 paź 2006, 12:48

Ostatnio takie miałem jak wpadłem do knajpy ignorując napis "rezerwacja" na drzwiach. Wchodzę a tam dzieciaki elegancko odstawione, półmrok, stół, świece, nastrojowa muzyka... aż mi głupio było przez chwile stać tam w marynarce, glanach i z łańcuchem przy pasie

W sumie uważam, że takie bale to całkiem fajna sprawa, chociaż mam pewne obawy, że taka forma imprezowania może spowszednieć przez podciąganie do jej rangi wszystkich większych wydarzeń typu połowinki.

madzix:) · Postautor: **madzix:)** » 31 paź 2006, 14:04

Ja na swoim półmetku byłam w spódnicy (takiej średnio eleganckiej) i bluzeczce względnie eleganckiej

ale cała moja klasa była ubrana elegancko nie było nikogo w jeansach chłopcy byli w większości w gajerkach a niektóre dziewczyny w sukienkach.Ogolnie była to raczej elegancka impreza.Szykowałam sie sama jeśli chodzi o makijaż paznokcie i włosy,zrobiłam sobie takie loczki i spiełam spineczką włosy do tyły całkiem nieźle to wyglądało musze przyznać (ehh..skromna jestem)

larena · Postautor: **larena** » 31 paź 2006, 16:22

na pewno tez od miejsca zalezy ja swoj polmetek mialam w klubie wiec bylysmy ubrane jak na zwykla impreze czyli luzno i wygodnie. na drugim pulmetku u mojego byleo bylo juz inaczej, zostala wynajeta sala, byly elegancko ustawione stoliki, szwedzki stol itp. i tam juz obowiazywaly kiecki i gajerki

emmiii · Postautor: **emmiii** » 31 paź 2006, 16:55

pewnie, że brak imprez stylizowanych na bal... dlatego też dużo ludzi wymyśla różne imprezy z przebraniem => nie masz odpowiedniego stroju nie wejdziesz... dlatego na andrzejki ide na party w stylu lat 60-tych...

co do tych połowinek to na mój mini jeansową i jakąś bluzkę po sklepach poszukam (dziś nic nie wylukałam

), a na qmpla to nie wiem co ubiore... pewnie małą czarną, bo oni na galowo mają i zabawa przy zespole a nie w rytmach technooo;..

madzix:) · Postautor: **madzix:)** » 31 paź 2006, 20:10

emmiii pisze:to na mój mini jeansową i jakąś bluzkę

uważam ze to dobry pomysł.Mini jeansowa jest w sumie taka na luzie ale jak załozysz w miare elegancką bluzke to bedzie to zupełnie inaczej wyglądało.na pewno bardziej odświetnie niz w spodniach jeansowych.takie jest moje zdanie;]

Bash · Postautor: **Bash** » 31 paź 2006, 22:16

dziewczyny Wy też macie problemy

Ja już wiem, jak pójde na półmetek, jakaś koszulka i jeasy. Ale Wy się strójcie, nie tylko pić można na takich imrezach

półmetek

półmetek

Kto jest online