Duchy, opętania i egzorcyzmy ?

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 25 lip 2006, 17:56

betusia pisze:Argument o zwiększeniu przyjemność powinienien być przekonywujący

przekonujący
, panno wykształcona.

Musialabym zaprezentować - ale na forum to niemożliwe

może w teatrze? betusia w sztuce pt. metafizyczny orgazm :D
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 lip 2006, 18:00

albo - przekonywający , ale w zadnym wypadku - przekonywujacy !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 25 lip 2006, 18:04

zgadza się.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 lip 2006, 18:06

Ja sie tam znam ! <aniolek> tylko sie zastanawiam dlaczego tak zle pisze , jak sam czytam czasem swe posty to aż sie za głowę łapie! <hahaha> cóz musze je zawsze p[rzed wklejeniem przeczytac , ale sie nie chce !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 26 lip 2006, 11:23

Andrew pisze:tylko sie zastanawiam dlaczego tak zle pisze ,

Może masz niewystarczająco zwinne paluszki? <aniolek> <lodzik>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 lip 2006, 11:35

gram na pianinie , organach itp. pierdołach ,słabo ale gram , wiec chyba nie sa takie aż kulawe ? <hahaha>
wszystkoz tego , ze zle sie nauczyłem pisania na klawiaturze , ot wsio , teraz to zmienic po przyzwyczajeniach , trudno ! zoan pisze nie patrzac wcale na kalwisze , ale ona jest po kursie maszynopisania <glaszcze>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 26 lip 2006, 21:41

betusia pisze:Z Bogiem jest zupełnie inaczej... Bóg istnieje, pomimo tego, że nie da się jego istnienia do kónca udowodnić. Dowody św.Tomasza również kogoś przkonać, ale mimo wszystko wiara dyby mogłabybyć udowodniona przestałaby być wiarą.


Wiara to po prostu żałosna próba zniwelowania swej niewiedzy i niepewności.

betusia pisze:Nie myślenie właśnie i nie o filozofii - ale duchowy wymiar seksu to podstawa to unoszenie się ponad ziemią - to jest doświadczenie metafizyczne którego nie da się wręcz opisać słowami...
Niedowiarkom trudniej się unosić w powierzu bo wierzą w grawitacje.

Metafizyka w seksie to podstawa orgazmu.


Podstawą orgazmu są hormony (m.in. endorfina).

Mroczny Piskacz,

Dokładnie. Kiedyś ludzie myśleli, że pirouny to wynik gniewu Zeusa. Potem, że gniewu Boga. Dzisiaj każde dziecko wie, że to zjawisko najzupełniej naturalne.
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 26 lip 2006, 21:46

Cynik pisze:Wiara to po prostu żałosna próba zniwelowania swej niewiedzy i niepewności.

Nieco zbyt dosadnie, ale jest w tym ziarno prawdy.
Nawiązując do tematyki egzorcyzmów: mimo wielu prób analizy tego zjawiska, osiągnięto jedno: wiadomym jest, że podczas słynnego "opętania" występują objawy bardzo różnych schorzeń mających podłoże psychiczne - przede wszystkim, aczkolwiek nie tylko. Wiadomym jest, co wówczas dzieje się z człowiekiem, jednak niewielu ludzi zaryzykowało stwierdzenie, iż jest to tylko i wyłącznie bliżej nieokreślony "atak". Źródło opętania nadal nie jest nam znane. Nie dowodzi to oczywiście jego nadprzyrodzonego pochodzenia, ale jednocześnie nie pozwala wykluczać tej opcji. Spór można toczyć w nieskończoność, tym bardziej że jest to dość drażliwy temat, mocno powiązany ze światopoglądem kazdego z forumowiczów.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
betusia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 315
Rejestracja: 23 sty 2006, 15:23
Skąd: nietutejsza
Płeć:

Postautor: betusia » 26 lip 2006, 23:30

Cynik pisze:Wiara to po prostu żałosna próba zniwelowania swej niewiedzy i niepewności.


Wiara to jest dar który się ma w sobie albo nie. Ja kiedyś nie wierzyłam - ale doświadczyłam obecności Boga w życiu i kiedy miałam prawie 20 lat nawróciłam się i dzięki temu moje życie stało się pełniejsze.

Cynik pisze:Podstawą orgazmu są hormony (m.in. endorfina).


Ale podstawą ORGAZMU METAFIZYCZNEGO jest jedność dusz i miłość która je łączy - a nie tylko zjednoczenie ciał... Seks jest przyjemnym plusquamperfectum, które bez miłości jest dla mnie czymś pozbawionym prawdziwego sensu.

Ciekawski pisze:Źródło opętania nadal nie jest nam znane. Nie dowodzi to oczywiście jego nadprzyrodzonego pochodzenia, ale jednocześnie nie pozwala wykluczać tej opcji. Spór można toczyć w nieskończoność, tym bardziej że jest to dość drażliwy temat, mocno powiązany ze światopoglądem kazdego z forumowiczów.


Dlatego nie można się zamykać i lepiej brać pod uwagę istnienie zjawisk nadprzyrodzonych i tak jak Pascal wierzyć "na wszelki wypadek" chociaż...
Kazdy problem ma rozwiazanie.
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 26 lip 2006, 23:34

betusia pisze: Ja kiedyś nie wierzyłam - ale doświadczyłam obecności Boga w życiu i kiedy miałam prawie 20 lat nawróciłam się i dzięki temu moje życie stało się pełniejsze.

O widzicie - ona jednak nie ma tak od kołyski :D

betusia pisze:i tak jak Pascal wierzyć "na wszelki wypadek"

A ja podejrzewam, że jeśli jakimś cudem istnieje jakiś bóg, to bardzo nie lubi cwaniaków i kunktatorów. Więc jeżeli istnieje jakieś piekło, to Błażejek z pewnością się tam smaży <jestbardzozle> <evilbat>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
betusia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 315
Rejestracja: 23 sty 2006, 15:23
Skąd: nietutejsza
Płeć:

Postautor: betusia » 26 lip 2006, 23:41

Sir Charles pisze:O widzicie - ona jednak nie ma tak od kołyski :D


Ej... nie rób ze mnie dewotki jakiejś kolego... Ja po prostu wierzę i tyle jak pewnie wiele osóbtutaj i jakoś specjalnie się z tym nie obnoszę. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że życie z wiarą jest pełniejsze, ponieważ żyłam bez niej.

Sir Charles pisze:A ja podejrzewam, że jeśli jakimś cudem istnieje jakiś bóg, to bardzo nie lubi cwaniaków i kunktatorów. Więc jeżeli istnieje jakieś piekło, to Błażejek z pewnością się tam smaży <jestbardzozle>


A ja myślę, że się nie smaży. Jeśli ktoś ma się smażyć to pewnie Hitler ale to też nic pewnego, bo Bóg jest miłosierny.
Bóg na pewno istnieje... ja to wiem na pewno, ale to dlatego, że udowodnił mi to, ale to już inna historia.
Kazdy problem ma rozwiazanie.

A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 26 lip 2006, 23:46

betusia pisze:Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że życie z wiarą jest pełniejsze, ponieważ żyłam bez niej.

Widzisz - a ja mógłbym powiedzieć coś dokładnie odwrotnego. Więc... może to kwestia wieku, a nie wiary lub jej braku? <aniolek>

betusia pisze:udowodnił mi to,
Opowiadaj :D Jak nie tu, to załóż topik :) Chyba Ci zależy jako wierzącej, żeby dać świadectwo jak największej ilości ludzi? <aniolek>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 27 lip 2006, 13:52

betusia pisze:Wiara to jest dar który się ma w sobie albo nie. Ja kiedyś nie wierzyłam - ale doświadczyłam obecności Boga w życiu i kiedy miałam prawie 20 lat nawróciłam się i dzięki temu moje życie stało się pełniejsze.


Wiara to wyraz braku rozsądku.

betusia pisze:Ale podstawą ORGAZMU METAFIZYCZNEGO jest jedność dusz i miłość która je łączy - a nie tylko zjednoczenie ciał... Seks jest przyjemnym plusquamperfectum, które bez miłości jest dla mnie czymś pozbawionym prawdziwego sensu.


Nie ma czegoś takiego jak orgazm metafizyczny. To reakcja organizmu na uwolnienie hormonów.
Arczi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 11 maja 2006, 21:48
Skąd: ze Śląska
Płeć:

Postautor: Arczi » 27 lip 2006, 15:42

Ja nie wierze w boga ani w nic podobnego i nie uwierzę.
W kwestii wiary zgadzam się z Cynikiem.

O ile to by było lepiej na świecie gdyby nie wiara? Na pewno było by o wiele lepiej.
Betusia pisze że bóg jest miłosierny i w ogóle. Więc mam takie pytanie.
Dlaczego w czasach średniowiecza zginęło wielu ludzi? Dlaczego ludzie zabijali innych w „imię boga”? a inkwizycja?

Na świecie było mnóstwo wojen z powodu wiary. Bo niby wyprawy krzyżowe to czym były jak nie próbą narzucenia swojej wiary innym?

A to że np. ksiądz jest lepszy od innych to jakaś nowość? Ile razy to było o księdzu który molestuje dzieci? I mało kiedy odpowiednio ich karano.


P.S Ciekawe czy Betusia nosi moherek <aniolek>
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 27 lip 2006, 20:36

Arczi pisze:O ile to by było lepiej na świecie gdyby nie wiara? Na pewno było by o wiele lepiej.

O nie, tu to sie nie zgodze. To ze prawdopodobnie byloby mniej wojen, to nie oznacza wcale, ze od razu mniej zla. Wystepowaloby w olbrzymich rozmiarach cos, czemu mozna nadac robocza definicje "zla rozsianego". Odczuwanie wyrzutow sumienia bez wiary to wyzsza szkola jazdy, dlatego dobrze, ze ta wiara jest.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 29 lip 2006, 12:45

Sir Charles pisze:To ze prawdopodobnie byloby mniej wojen, to nie oznacza wcale, ze od razu mniej zla.


Niekoniecznie mniej wojen. Wiadomo wiele ich było i jest na tle religijnym. Ale nawet gdyby ta nie istniała to ludzie i tak by sobie powody znaleźli by walczyć.
Sir Charles pisze:

Arczi napisał/a:
O ile to by było lepiej na świecie gdyby nie wiara? Na pewno było by o wiele lepiej.


To dopiero by sie działo. Byłby jeszcze większy chaos i zniszczenia niż jest, lub był w historii...
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
betusia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 315
Rejestracja: 23 sty 2006, 15:23
Skąd: nietutejsza
Płeć:

Postautor: betusia » 29 lip 2006, 12:54

Arczi pisze:P.S Ciekawe czy Betusia nosi moherek


Nie. Noszę kapelusz.

Arczi pisze:A to że np. ksiądz jest lepszy od innych to jakaś nowość? Ile razy to było o księdzu który molestuje dzieci? I mało kiedy odpowiednio ich karano.


Wiara - to coś co ma się w środku. Ksiądz czy kościół to nie są twory doskonałe bo ludzkie - a nikt z nas nie jest nieskazitelny...
Jeżeli ktoś przestał wierzyć bo jakiś ksiądz dziecko molestuje to żadna to wiara była.

Arczi pisze:Betusia pisze że bóg jest miłosierny i w ogóle. Więc mam takie pytanie.
Dlaczego w czasach średniowiecza zginęło wielu ludzi?


A myślisz że jak Bóg jest miłosierny to ma to oznaczać, że nie ma cierpienia na świecie?
Kazdy problem ma rozwiazanie.

A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
Awatar użytkownika
Raskus
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 04 lip 2006, 08:57
Skąd: Kielce
Płeć:

Postautor: Raskus » 29 lip 2006, 13:00

Aby zostać "odpętanym" od ducha nalezy tylko z nim porozmawiać przekonując go ze masz władze nad nim. Musisz mu udowodnić i przekonać aby uwierzył w reinakrancje, edrówkę dusz do niebios, bo duchy myslą ze jedyne miejsce dla nich wybrane przez Boga to piekło, przez co opętują ludzi by czerpać z nich energię niezbędną do zycia.
Pozdrawiam Wszystkich Ambitnych.
Co Ci nie zabije czyni Cie mocniejszym.
Krytyka także motywuje.
Przestrzegaj regulaminu tak, aby być wśród nas!
Arczi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 11 maja 2006, 21:48
Skąd: ze Śląska
Płeć:

Postautor: Arczi » 29 lip 2006, 16:34

betusia pisze:Wiara - to coś co ma się w środku. Ksiądz czy kościół to nie są twory doskonałe bo ludzkie - a nikt z nas nie jest nieskazitelny...
Jeżeli ktoś przestał wierzyć bo jakiś ksiądz dziecko molestuje to żadna to wiara była.


Tu nie chodzi o to że ktoś przestał wierzyć bo ksiądz dziecko molestuje tylko chodzi o to że ksiądz musi być wierzący, a więc powinien przestrzegać pewnych zasad.
Chodzi również o to że np. zwykły człowiek ( nie będący księdzem ) za np. morderstwo dostaje karę 20 lat pozbawienia wolności ( to tylko przykład ) a ksiądz za to samo przestępstwo zostałby osądzony o wiele łagodniej.
Albo inny przykład o którym w TV było kiedyś. Było to na wsi. Na jaw wyszło że ksiądz molestował dziecko, matka dziecka stanęła w obronie swojego dziecka, gdy cała wieś dowiedziała się o tym że matka osądza księdza o molestowanie, to ta kobieta wraz z całą rodziną musiała opuścić wieś bo wszyscy ją prześladowali za to że oskarżyła księdza o molestowanie.

betusia pisze:A myślisz że jak Bóg jest miłosierny to ma to oznaczać, że nie ma cierpienia na świecie?


Cierpienie zawsze jakieś będzie na świecie.
Źle mnie zrozumiałaś. Chodzi mi o to że gdyby bóg był miłosierny to czy pozwoliłby na to aby ludzie zabijali innych ludzi w jego imieniu? nawet jeśli ci są niewinni?


Nie zamierzam się już wdawać dalej w tą dyskusje gdyż patrząc na ludzi którzy mnie otaczali i otaczają wiem że dyskusja osoby niewierzącej z wierzącą nie ma sensu, gdyż każda ze stron zawsze znajdzie jakiś argument na istnienie lub nieistnienie boga.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 29 lip 2006, 16:59

Arczi pisze:gdyż każda ze stron zawsze znajdzie jakiś argument na istnienie lub nieistnienie boga


Z tym ze argumenty ludzi niewierzacych sa bardziej racjonalne <evilbat>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 29 lip 2006, 17:06

zależy jeszcze jaki ma się priorytet: "czucie i wiara" czy "szkiełko i oko" ;)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 29 lip 2006, 17:08

Arczi pisze:gdyby bóg był miłosierny to czy pozwoliłby na to aby ludzie zabijali innych ludzi

Gdyby nie pozwolił, to cały koncept wolnej woli (jakże ciekawy) poszedłby sie paść :]
Arczi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 11 maja 2006, 21:48
Skąd: ze Śląska
Płeć:

Postautor: Arczi » 29 lip 2006, 18:42

TFA pisze:Z tym ze argumenty ludzi niewierzacych sa bardziej racjonalne <evilbat>


Też tak myślę, ale osoby wierzące są innego zdania. Tacy ludzie zawsze znajdą jakiś powód który wg nich będzie racjonalny.

pani_minister pisze:Arczi napisał/a:
gdyby bóg był miłosierny to czy pozwoliłby na to aby ludzie zabijali innych ludzi

Gdyby nie pozwolił, to cały koncept wolnej woli (jakże ciekawy) poszedłby sie paść :]


Pani_minister, w tym co zacytowałaś brakuje dwóch słów : w imię boga.
A to zmienia postać rzeczy :]

A poza tym koncepcja wolnej woli to nie tylko zabijanie.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 29 lip 2006, 18:54

Arczi pisze:w imię boga

To tylko pretekst :] Zabijać można z najróżniejszych powodów, jak ktoś chce mordować, to powód sobie zawsze znajdzie :] W imię Boga czy idei, co za różnica? Skutek ten sam.
Tak mi jeszcze do głowy przyszło: zabija się zawsze w imię arogancji. Przyznanego sobie prawa do uśmiercenia drugiej istoty, przeświadczenia o własnej wyższości.
Arczi pisze:A poza tym koncepcja wolnej woli to nie tylko zabijanie.

Nie. Ale w przypadku, gdy istnieje zakaz absolutny i nie do obejścia (typu: nie zabijaj), to o wolnej woli nie ma mowy. Nie powstanie nawet w Twoim umyśle koncepcja wyboru - bo przecież nie masz pomiędzy czym wybierać, jedyna obowiązująca opcja została Ci dana z góry i nigdy poza nia nie wyjdziesz.
Jak napisał Camus: Kiedy niewinność ma wyłupione oczy, chrześcijanin musi stracić wiarę, albo zgodzić sie, że sam będzie miał wyłupione oczy. Jeśli chrześcijanin wiary nie traci, to znaczy, że w swoim cierpieniu - i w cierpieniu niewinnych - odnalazł jednak jakiś sens. A przynajmniej wierzy, że sens taki jest.
TFA pisze:Z tym ze argumenty ludzi niewierzacych sa bardziej racjonalne

Racjonalizm :D To po prostu inne ustawienie słupków ograniczających ludzkie cielątka pasące się na zielonej trawce nieświadomości :D U jednych słupki mają etykietkę "wiara", u innych pochodzą z fabryki "Racjonalista sp. z o.o.". Niezależnie od wytwórcy - jak tylko zbliżasz się do granicy znajomej łączki i chciałbyś wyjrzeć dlaej - dostajesz kopa od elektrycznego pastucha :]
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 30 lip 2006, 11:53

pani_minister pisze: zabija się zawsze w imię arogancji. Przyznanego sobie prawa do uśmiercenia drugiej istoty, przeświadczenia o własnej wyższości.


pani_minister pisze:Przyznanego sobie prawa do uśmiercenia drugiej istoty, przeświadczenia o własnej wyższości.


Czasami ludzie zabijają we własnej obronie i nie ma w tym nic z zarozumiałości, lekcewarzenia drugiego człowieka, czy impertynenctwa (czyli u Ciebie arogancji)

pani_minister pisze:Ale w przypadku, gdy istnieje zakaz absolutny i nie do obejścia (typu: nie zabijaj), to o wolnej woli nie ma mowy.


Własnie to wolna wola zawiera się w tym, że człowiek może wybrać między postepowaniem wg. tego co dyktuje mu wiara, a dażeniem do własnej wygody...
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 30 lip 2006, 13:13

paula19 pisze:Czasami ludzie zabijają we własnej obronie i nie ma w tym nic z zarozumiałości, lekcewarzenia drugiego człowieka, czy impertynenctwa (czyli u Ciebie arogancji)

Tak? A co, jeśli nie arogancja i egocentryzm, pozwala Ci stwierdzić, że Twoje życie jest ważniejsze od czyjegoś? :]
paula19 pisze:Własnie to wolna wola zawiera się w tym, że człowiek może wybrać między postepowaniem wg. tego co dyktuje mu wiara, a dażeniem do własnej wygody...

Nie rozumiesz. Jeśli nie ma możliwości wyboru - nie ma wolnej woli. Jeśli możesz WYBIERAĆ między dwoma opcjami (np. wiarą i wygodą), można uznać, że jest to kwestia woli. Jeśli nie masz swobody wyboru, nie ma wolnej woli i nigdy nie zaistnieje. Powiedz mi - wolisz żyć na Jowiszu czy na dnie Rowu Mariańskiego? Wolisz byc kamieniem czy piórem? Wybierz sobie jedną opcję i zastosuj. Rozumiesz, o co chodzi? Żeby móc wybierać, musisz mieć możliwośc wcielenia swojego wyboru w życie. W sytuacji, gdy zakaz jest absolutny i nie da sie go obejść (tak, jak zakaz natychmiastowej transfiguracji w inną formę materii, np. w kamień) Twoja możliwośc wyboru i wolna wola znika :) Jeśli Bóg miłosierny wprowadziłby w mechanizm naszego świata zakaz zabijania niewinnych istot, jaka byłaby zasługa człowieka w powstrzymaniu się od mordowania? Przecież i tak nie potrafiłby wymyślić sytuacji, w której kogoś zabija. Byłaby to taka sama abstrakcja myślowa, jak chęć stania się kamykiem.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 30 lip 2006, 16:08

pani_minister pisze:A co, jeśli nie arogancja i egocentryzm, pozwala Ci stwierdzić, że Twoje życie jest ważniejsze od czyjegoś?

Instynkt przetrwania <regulamin> <diabel>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 30 lip 2006, 16:22

Sir Charles pisze:Instynkt przetrwania

A ten niby nie jest egocentryczny? :D
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 30 lip 2006, 16:29

pani_minister pisze:A ten niby nie jest egocentryczny?


:D

Tzn wiesz, zawsze kojarzylem egocentryzm z postawa swiadoma :) Ale i tak gratuluje supercietej riposty ;) <browar>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 03 sie 2006, 00:31

pani_minister pisze:Gdyby nie pozwolił, to cały koncept wolnej woli (jakże ciekawy) poszedłby sie paść


A nie sądzisz, że ten koncept poszedł się paść, np. w obozie w Oświecimiu, gdzie ludzie bez możliwości manewru byli gazowani? Gdzie jest ich wolna wola w sensie prawa do życia?

Jak dla mnie Holokaust to najlepszy dowód na to, że żaden bóg nie istnieje.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 485 gości