Lęki z dzieciństwa i nie tylko

[ksiezycowka]

I kolezanki mojej babci. Uciekalam od niej i darlam sie straszliwie, jak nawiedzona. Miala wielkie okulary i wygladala jak czarownica

Ja ponoc jak taka bardzo malutka bylam ze nie pamietam panicznie balam sie mojego wujka. Spazmow ponoc niemal dostawalam na jego widok

Ze z toalety wyjdzie i ugryzie mnie szczur albo cos(jakis potwor oczywiscie) wsysnie do srodka.

Tarantulli w toalecie! Kiedys jakis horror ogladalam taki jak mala bylam ze ktos poszedl siadl na kibelku a one wylazly i... Balam sie glownie u babci bo miala bardzo podobnyk kibelek! W nocy mamusia ze mna tam chodzic musiala.

Często mam jakieś lęki że mi ktoś siedzi na balkonie i wejdzie do mieszkania przez okno.

Balam sie wygladac po zmierzchu przez balkon, okna zeby czyjejs twarzy tam nie zobaczyc.

[didi_16]

Ja się bałąm burzy i... samochodów:/ ale nie jako maszyn, tylko jak jechałam to zawsze widziałam oczami wyobraźni wypadki, stłuczki itp. Dlatego teraz, żeby się z tego wyleczyć... poczłam na kurs prawa jazdy;P I wierzcie mi czy nie... trochę pomogło... Ale nadal włosy mi się jeżą na rękach jak mnie samochód wyprzedza a z naprzeciwka jedzie inny....

[Sylwunia24]

Ciemność, pająki, węże, małe pomieszczenia, woda

To tak jak ja. Jezeli chodzi o wode to bałam sie rzek i stawów. Umiałam plywac, ale wydawało mi sie ze i tak sie moge utopic i nikt mnie nie uratuje. Bardzo bałam sie tez burzy i jednej takiej pani, która siadywała na ławce i karmiła łabędzie. Wydawało mi sie ze to czarownica i nigdy nie patrzylam w jej strone.

[Rebeca2006]

Tarantula twoj avatar jest slodki prawda Yass?
A i szczura wychodzacego z kibla tez sie balam :p

[misiucha22]

Balam sie wygladac po zmierzchu przez balkon, okna zeby czyjejs twarzy tam nie zobaczyc.

Ja podobnie. Z tą różnicą, że mieszkam w domku jednorodzinnym. Mój pokój jest z tyłu domu i zawsze bałam się, że ktoś się tam będzie kręcił. Poza tym jak zamykałam okno, to bałam się, że mnie jakaś łapa chwyci Nawet teraz miewam takie schizy, czasami.

[silence]

A i szczura wychodzacego z kibla tez sie balam :p

Czemu z kibla ??

Ja tak szczerze poza mama to sie niczego nie balam tak powaznie...bylam wychowywana na horrorach.. tak roslam na mala psychopatke

[Yasmine]

Tarantula twoj avatar jest slodki prawda Yass?

prawda .
Tego pajaka sie nie boje

[Mroczny Piskacz]

Czemu z kibla

Bo w zad mógłby ugryźć?

[Ted Bundy]

Bo w zad mógłby ugryźć?

nie dziw się, bywały takie przypadki

[misiucha22]

nie dziw się, bywały takie przypadki

- znasz to z autopsji?

[Marissa]

A ja się tragicznie bałam (i boje do dzisiaj) os i pszczół. Jak widze takie coś latające blisko mnie, krzycze i zwiewam albo do następnego pokoju, albo za ludzi się chowam... Wiocha ze mną czasem iść

[unlucky_sink]

jak bylam mala to potracilam kobiete jezdzac na rowerku i teraz boje sie samochodow-tzn jazdy....

[ksiezycowka]

A ja się tragicznie bałam (i boje do dzisiaj) os i pszczół. Jak widze takie coś latające blisko mnie, krzycze i zwiewam albo do następnego pokoju, albo za ludzi się chowam... Wiocha ze mną czasem iść

Ja sie teraz tego boje. mama mnie histeria lekka na ich widok zaraziła, bo ona ma wstrząs anafilaktyczny po nich wiec sie bardzo boi, zwlaszcza latem.

[Marissa]

To tragiczny strach jest

No i boje się przechodzić przez ulice, bo jak byłam mała potrącił mnie samochód. Skrzywienie na całe życie pozostało.

[gracja]

tak, koguty też mnie nie lubiły. Kiedyś, za młodu, przed jednym spieprzałem . Kilka lat temu, jak szedłem do lasu w okolicach Zakopca, też się przypałętał jeden kogut. Nie spodobałem mu się, chciał zaatakować

rzuć w końcu tą czerwoną koszulę

ognia

ja też, ale tylko z kuchenki gazowej

Wy tu o "Miasteczku...", "Szczękach" i "Koszmarze...", a ja miałam strach przed ośmieszeniem, że nie znam tej tematyki Nadawali je na TopCanale czy NTW, później na POLSACIE, a ja anteny do tego w domu nie miałam . Nadrobiłam za jakiś czas, ustrzegłam się schizów .

Programu "997". Bardzo <boje_sie>

Bałam się, że ojciec wsadzi mnie w worek i sprzeda do Turcji (stały Jego tekst),
że jak będę kamuflowała żarcie w policzku to mi się robaki zalegną ,
że jak połknę jakieś ziarno i popiję wodą to mi drzewo w brzuchu urośnie.

W sumie to ja jakąś kretynką byłam

[Mona]

Nie wiem, czy z dzieciństwa, czy z poprzedniego życia, ale dziwny lęk wzbudzają we mnie ćmy (serio ) i mam lęk wysokości. Sama świadomość, że jestem w mieszkaniu, które jest na np. 7mym piętrze powoduje, że nogi mam, jak z waty - powaga

[miś]

Wszystko mozna przezwyciezyc jak na moje. Ja sie tak pozbylem leku wysokosci i wody. Udawalem ,ze sie nie boje az w koncu uwierzylem. Teraz sie raczje niczego nie boje.

Kiedys balem sie Boruty i Rokity. Babcia mnie zawsze straszyla ,ze jak nie bede grzeczny to do mnie przyjdzie i kiedys dziadek sie przebral za Borute a Babcia Rokite i sie potem balem

[paula19]

Ja jak byłam mała panicznie bałam się lasu noca. Bo mnie starsi koledzy straszyli, że niby tam sa duchy, ludzie się wieszają itd. No ale rok temu zebrałam się na odwage i poszłam przed północą na spacer. Przełamałam to, teraz gdy mi źle zawsze tak się wyciszam. I nie boje się już.

[ksiezycowka]

a jak byłam mała panicznie bałam się lasu noca.

Ja się do tej pory boje

[Joasia]

a jak byłam mała panicznie bałam się lasu noca.

Ja się do tej pory boje

I ja też
Jeszcze dodam do lęków piwnicę.

[Andrew]

jestem bezlekowy

[Haro]

Ja jedynie sie boje, ze cos moze stac sie bliskiej mojemu sercu osobie. Jak jestesmy w gorach wole zeyb szla przede mna w przypakdu gdyby noga sie omksnela i spadla (wtedy Ja zlapie), albo stojac nad przepescia trzymama Ja kurczowo bardzo mocno za reke. Tak na wszelki wypadek. Ale czy to lek z dziecinstwa sie wywodzacy? Nie wiem

[ Dodano: 2006-06-25, 16:59 ]
Aha! Tez dodam piwnice! I tu naprewno z dziecinstwa. Ogladalem jak bylem maly taki film "Zombie", i moja piwnica zawsze kojarzyla mi sie z siedzacymi w niej zombiakami. Do tej pory mam tak, ze jak wychodze ze sloikami z piwnicy, albo weglem, to spierd.alam w podskokach

[Ted Bundy]

weglem, to spierd.alam w podskokach

wiesz, coś w tym jest Też, jak z nabieram go do wiadra, patrzę co pewien czas do tyłu

[Haro]

Hahaha Wychodzisz ze swojej piwnicy - jest luz. Idziesz przed siebie - robi sie gorecej. Ogladasz sie nerwowo za siebie i przyspieszac kroku. Przed schodami na gore do wyjscia z piwnicy szybkie spojrzenie za siebie i pi.zda przed siebie Nie wiem czemu tak mam, a taki stary chu... chlop ze mnie

[alekz]

wiesz, coś w tym jest Też, jak z nabieram go do wiadra, patrzę co pewien czas do tyłu

bo być może jesteś wtedy ułożony w zachęcającą pozycję i szybka reakcja w razie ataku od tyłu jest niemożliwa? Był schemat podobny do tego w Walce o ogień

[paula19]

A i musze dodac ze boje się duchów, szczególnie przez moją babcie, która mi zawsze nawciska jakiś niestworzonych (podobno prawdziwych) historii. A ja taka łatwowierna jestem, ze szok.