Wakacje spedzam w Szwajcarii, zatem - nigdzie nie jade . Zostaje tu by sie uczyc. PIeniadze na wyjazd do Polski i drugi raz tyle, zainwestowalam w intensywny kurs jezyka francuskiego. Zostaje w domu zupelnie sama i zaprosilam mojego ex na wakacje - ma przyjechac, zatem jesli spedzimy te dwa tygodnie razem to wiem ze nudzic sie nie bede. Wypady nad jezioro, basen, obstukamy wszystko na trasie Lozanna - Genewa , juz zaopatrzylam sie w prospekty i kupony znizkowe na rozne "wejsciowki"

A reszte czasu spedzimy oczywiscie kochajac sie na tysiace sposobw
Sama koncowka zapowiada sie mocno imprezowo - jak zeszlego lata. W Genewie organizowana jest wielka feta. Wokol jeziora restauracyjki ze wszystkimi kuchniami swiata, stragany z pamiatkami, suwenirami i roznymi gadzetami, budki z pysznymi lodami i slodyczami........i to co jest najlepsze w calej tej imprezie - karuzele! - dla ludzi o mocnych nerwach i bez leku wysokosci - wystrzeliwane w gore na wysokosc wierzowca windy, poklady z siedzeniami ktore w zawrotnym tempie kreca sie we wszystkie strony - nie radze za duzo pic i jesc przed bo paw murowany

dziewczyny wybierajace sie na lot taka karuzela lepiej zeby wlozyly stanik i poszly bez butow
Na zakonczenie po caly tygodniu balang o polnocy okolo godzinne widowisko sztucznych ogni i laserow , wszystko to przy dzwiekach muzyki klasycznej . Takich wakacji sie nie zapomina
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
ZAPRASZAM
