Ksiazki i literatura - dyskusja ogolna

Cinnamon_Girl · Postautor: **Cinnamon_Girl** » 07 sie 2005, 21:55

Runa pisze:A jakie sa ulubione wasze tytuły ze "Świata Dysku"?

ja przepadam za seria o czarownicach z Lancre, poza tym "Pomniejsze bostwa" uwazam za mistrzostwo, "Piramidy" tez sa ekstra, a, no i seria kryminalna o strazy miejskiej Ankh-Morpork tez jest swietna... ale w zasadzie nie ma takich czesci, ktore by mi sie nie podobaly

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 17 sie 2005, 23:14

Wypozyczylam tomik satyr Arkadij'a Awerczenko. Podobno niezle.
No i oprocz tego, takze "Wesele", ktore musze przeczytac. Od jutra biore sie za czytanie.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 17 sie 2005, 23:18

Cholera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MIałam iśc wczoraj książkę oddać i coś sobie wypożyczyć! <mur>

cubasa · Postautor: **cubasa** » 17 sie 2005, 23:20

Yasmine pisze:No i oprocz tego, takze "Wesele", ktore musze przeczytac. Od jutra biore sie za czytanie.

czyli nie bedziesz juz tak często na forum?

A ja jestem w połowie I tomu "Archipelagu Gułag" Sołżenicyna. Przede mna jeszcze 2 . Nawet cieszę sie, że te tomy są grube na 600 stron

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 17 sie 2005, 23:24

cubasa pisze:czyli nie bedziesz juz tak często na forum?

Jasne, ze bede

. Jakze moglabym was opuscic

.

cubasa · Postautor: **cubasa** » 17 sie 2005, 23:31

Jasne, ze bede . Jakze moglabym was opuscic

SUPER! <3m_się>

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 17 sie 2005, 23:40

cubasa pisze:SUPER!

Serio tak super? No to super <browar>

lollirot · Postautor: **lollirot** » 29 paź 2005, 20:19

chwiiiluuuunia, co jak co, ale ten temat nie powinien umierać

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 29 paź 2005, 20:21

Noo ja wlasnie zaczynam Eco najnowszego. Jak skoncze to sie podziele.

Wrazeniami, nie książką

cubasa · Postautor: **cubasa** » 29 paź 2005, 20:51

charlie, ladnie to tak namawiac lollirot do odswieżenia tematu? <aniolek2>

Ja mam za sobą "Germinal" Zoli. . W Germinalu podjete są kwestie: walki pracy i kapitału, rewolucji, walki górników z kapitalistami. Polecam szczegolnie forumowym politykom <banan>

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 29 paź 2005, 20:55

Ja uwielbiam fantasy. Kocham wprost tworczosc Ewki Bialoleckiej, chociaz ta ostatnia jej ksiazka to jakies wielkie nieporozumienie. Teraz poluje twardo na reszte autorow, ktorzy wydaja w Runie ( www.runa.pl ), bo maja tam pokazny zbior swietnie zapowiadajacych sie autorow. Szczegolnie polecam Anne Brzezinska i "Opowiesci z Wilzynskiej Doliny. Babunia Jagodka wymiata.

Kolejny autor to, dolaczajac do przedmowcow, Pratchett. Czytalam chyba wszystko z cyklu oprocz Morta, ktorego dorwac w lapska nie moge. Ostatnio udalo mi sie wypozyczyc Ciutludzi i sa super.

Z rowna przyjemnoscia czytam zawsze Harrego P. Nie jako ksiege obiawiona, ale mile i ciekawe czytadlo. Z Harrego, tak naprawde, to licza sie wszystlkie fanficki umieszczane w roznych miejscach w sieci. Sa czesto duzo lepsze od orginalu. Trafiaja sie prawdziwe perelki. (np. Slyteriniada albo Rozmowy trumienne).

Ogolnie czytam duuuzo, mniej lub bardziej "wartosciowego"; lubie i ksiazki ktore traktuje jako rozrywke na wolna chwile (o ktorych zapominam po zamknieciu tylej okladki), jak i takie do ktorych wracam bo mnie bardzo ruszaja (ostatnio tak naprawde Lolita, Nabokova) i takie ktore sa po prostu dobre, mimo, ze nie poruszaja nie wiadomo jakich kwestii moralnych.

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 29 paź 2005, 20:56

cubasa pisze:charlie, ladnie to tak namawiac lollirot do odswieżenia tematu?

QUOI?

cubasa · Postautor: **cubasa** » 29 paź 2005, 20:59

No wszyscy wiedza, ze chciales sie pochwalic posiadaniem ksiazki

lollirot · Postautor: **lollirot** » 29 paź 2005, 21:02

cubasa pisze:No wszyscy wiedza, ze chciales sie pochwalic posiadaniem ksiazki

no i sie pochwalil w Wyraz to. a co ja mam z tym wspolnego?

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 29 paź 2005, 21:04

cubasa pisze:No wszyscy wiedza, ze chciales sie pochwalic posiadaniem ksiazki

No tak. W dzisiejszej rzeczywistosci posiadanie ksiazki to powod do dumy.

O tempora, o mores... <hahaha>

Pochwalic sie pochwalilem w "wyraz to". A raczej nie tyle pochwalilem ile wyrazilem swoja radosc. A tematy literackie Lolli reaktywowala bez mojego najmniejszego udzialu.

lollirot · Postautor: **lollirot** » 29 paź 2005, 21:07

charlie81 pisze:A tematy literackie Lolli reaktywowala bez mojego najmniejszego udzialu

nie-e, tak naprawde to specjalnie ozywilam az 2 tematy, zebys sie mogl w nich pochwalic <glupek>
cubasa, paranoiku <chory>

cubasa · Postautor: **cubasa** » 29 paź 2005, 21:17

lollirot pisze:nie-e, tak naprawde to specjalnie ozywilam az 2 tematy, zebys sie mogl w nich pochwalic
cubasa, paranoiku

charlie81 pisze:No tak. W dzisiejszej rzeczywistosci posiadanie ksiazki to powod do dumy. O tempora, o mores...
Pochwalic sie pochwalilem w "wyraz to". A raczej nie tyle pochwalilem ile wyrazilem swoja radosc. A tematy literackie Lolli reaktywowala bez mojego najmniejszego udzialu.

lollirot pisze:no i sie pochwalil w Wyraz to. a co ja mam z tym wspolnego?

Paranoik wie, ze charlie juz sie pochwalil. A aktywowanie tematu po ponad dwoch misiacach postem nic nie wnoszacym do tematu jest dosyć nietypowym zachowaniem

Ad feliciora tempora <browar>

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 29 paź 2005, 21:28

No tylko ja bym chcial poznac jeszcze moj rzekomy tok rozumowania. "Chwale sie" w wyraz to. Ale moja próżnosc nie zostala zaspokojona. Wiec wysylam priva do Lolli i namawiam ja do reaktywacji tematu, zebym mogl sie tez tu pochwalic. Tak?

Wez Cubasa walnij sie czyms twardym w łepetyne <aniolek2>

Ps. A nie pomyslales, ze moze moj post w wyraz to, przypomnial Lollirot o topiku? Bo moj tok rozumowania byl wlasnie taki.

"Czemu ona odgrzala teraz temat? No tak - pewnie przeczytala mojego psota i sobie przypomniala..."

Ale trop dalej kosmitow <hahaha>

lollirot · Postautor: **lollirot** » 29 paź 2005, 21:35

cubasa pisze:Paranoik wie, ze charlie juz sie pochwalil.

to niech paranoik jeszcze zauwazy, ze ja tez dzis w wyraz to pisalam o ksiazce i po tym sobie przypomnialam o istnieniu tego tematu. tylko, ze jeszcze mi z tej ksiazki kilka stron zostalo, jak skoncze to sie wypowiem.

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 29 paź 2005, 21:48

ostatnio przeczytalam "Kwiat pustyni" Dirie Waris, Miller Cathleen. Mozna powiedziec ze to troche taka wspolczesna wersja bajki o Kopciuszku. Waris opowiada o swoim zyciu wsrod nomadow i potem o tym jak zostala modelka. Jak dla mnie calkiem ciekawa ksiazka, przeczytalam w jeden wieczor.
Teraz czytam "Niezwykle kobiety w dziejach" A. Donimirskiego - troche stara pozycja, ale coz... ja lubie takie

poza tym czego chciec od bibloteki publicznej

Lubie czytac, dowiadywac sie o tym jak zyly kobiety w innych czasach.
"Krzyz Nilu" J. Niżnikiewicz - wspolczesny nam czlowiek, lekarz, zostaje przeniesiony w czasy Starozytnego Egiptu. Podczas czytania mozna sie wiele dowiedziec o zyciu owczesnych egipcjan.
Nie sa to moze "porazajace" ksiazki ale i tak za duzo rozmyslam wiec nie czytam dodatkowo ksiazek o glebokiej tresci

cubasa · Postautor: **cubasa** » 29 paź 2005, 22:09

charlie81 pisze:No tylko ja bym chcial poznac jeszcze moj rzekomy tok rozumowania. "Chwale sie" w wyraz to. Ale moja próżnosc nie zostala zaspokojona. Wiec wysylam priva do Lolli i namawiam ja do reaktywacji tematu, zebym mogl sie tez tu pochwalic. Tak?

Z mala korektą, ze na GG

charlie81 pisze:Ale trop dalej kosmitow

lollirot pisze:to niech paranoik jeszcze zauwazy, ze ja tez dzis w wyraz to pisalam o ksiazce i po tym sobie przypomnialam o istnieniu tego tematu.

jesli wzmianka "e.zamiatin, MY, przecudo!" jest o ksiazce to zwracam honor

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 29 paź 2005, 22:12

cubasa pisze:Ja mam za sobą "Germinal" Zoli.

Łoborze czytałam tylko fragmenty i mi sie nei podobało.

złotooka kotka pisze:Kocham wprost tworczosc Ewki Bialoleckiej, chociaz ta ostatnia jej ksiazka to jakies wielkie nieporozumienie.

No własnie co sądzisz o Kronikach drugiego kręgu?:>

złotooka kotka pisze:Z rowna przyjemnoscia czytam zawsze Harrego P.

Ostatnio przeczytałam "Kapelusz pełen..." <banan>

Równiez z ciutludkami

A co ja czytałam?
Prosze sie nie przerazić, ale mamy naprawdę lipne te ksiązki w pracy.
No to skończyłam "Kod Leonarda do Vinci", teraz czytam "złamany kod...".
Mam za sobą "Oskara i Panią Różę" - bardzo polecam, ale chyba jeszcze bardziej "Małe zbrodnie małżeńskie".
Przeczytałam "Zahira" i "Pielgrzyma" Coleho

No własnie "Kapelusz pełen nieba".
"Targowisko próżności" cz. 1. - trochę z tego śmiechu, ale tak przerysowane te postacie...

Teraz sie będe do cz.2 przymierzać, "Skoku Safony", "wichrowych wzgórz" i może jeszcze czegoś Browna.
Reszty jakoś nei pamiętam.

[ Dodano: 2005-10-29, 22:15 ]

Elspeth pisze:"Kwiat pustyni" Dirie Waris

Teraz wyszło jej autorstwa "Przełamac tabu"

lollirot · Postautor: **lollirot** » 29 paź 2005, 22:18

cubasa pisze:jesli wzmianka "e.zamiatin, MY, przecudo!" jest o ksiazce to zwracam honor

tak, jest o ksiazce, btw o pierwowzorze chocby nowego wspanialego swiata, ktory uwielbiam

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 29 paź 2005, 22:19

Ja ostatnio odswieżam sobie Hemingwaya - "Komu bije dzwon" to genialna powieść - polecam. Ostatnio również przetrawiłem Sartrea "Huragan nad cukrem" - o Kubańskiej Rewolucji - również doskonała. Obie ponadczasowe, obie godne polecenia

Olivia · Postautor: **Olivia** » 30 paź 2005, 12:17

Taa, ja czytam "Los powtórzony" Wiśniewskiego. No i mam do przeczytania jakiś kryminał Agathy Christie, którego znam w sumie rozwiązanie, ale i tak Jej książki są super. No i "Mein Kampf" może przebrnę

lollirot · Postautor: **lollirot** » 30 paź 2005, 12:24

Olivia pisze:No i "Mein Kampf" może przebrnę

co Ty, uśniesz.

Olivia · Postautor: **Olivia** » 30 paź 2005, 12:42

lollirot pisze:co Ty, uśniesz.

Dzięki za opinię... Znalazłam lek na bezsenność...

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 30 paź 2005, 12:46

Olivia pisze:No i "Mein Kampf" może przebrnę

Warto przeczytać

Martyna · Postautor: **Martyna** » 30 paź 2005, 23:23

Ja ostatnio skończyłam "Pożegnanie z Gemmą" Katy Gardner, bardzo ciekawa, przygodowa o przyjaciółkach wyjeżdżających do Indii skad wraca tylko jedna. Zaskoczyło mnie zakończenie.
Przeczytałam też "Ptaśka" W. Whartona ale szczerze mówiac trochę się rozczarowałam, myslałam, ze będzie lepsza, denerwowały mnie troche przydługie opisy

.
Bardzo mi się spodobał "Władca much" W. Goldinga i "Planeta zła" Roberta Sheckley'a. Przeczytane jednym tchem.
Teraz chłopak mnie namówił na "Diunę" chociaż nie przepadam specjalnie za fantastyką mam nadzieję, ze jakoś to zniosę.

mrt · Postautor: **mrt** » 30 paź 2005, 23:24

Znowu "Grę szklanych paciorków" katuję. Chyba wyrosłam z takich rzeczy, bo mi idzie jak krew z nosa....

Ksiazki i literatura - dyskusja ogolna

Kto jest online