Ksiazki i literatura - dyskusja ogolna

[Sir Charles]

To, że ja cos widzę inaczej musi być koniecznie źle??

Dobra - chyba to znasz:
-jezeli Ci jedna osoba mowi ze jestes koniem olej ja
-jezeli mowia dwie zastanow sie nad tym
-jezeli trzy - kup sobie siodlo <aniolek2>

A jezeli dobrze licze, to Lollirot + ja + Evestrum = 3

[Kamela12]

Cytat:
To, że ja cos widzę inaczej musi być koniecznie źle??


Dobra - chyba to znasz:
-jezeli Ci jedna osoba mowi ze jestes koniem olej ja
-jezeli mowia dwie zastanow sie nad tym
-jezeli trzy - kup sobie siodlo

A jezeli dobrze licze, to Lollirot + ja + Evestrum = 3

To Twoje zasady, ja mam dużo surowsze

[Sepik]

panienka ode mne z klasy na wycieczce onanizowala sie szczoteczka do zebow..... tylko nie zauwazylem ktora strona za szybko wychodzilem...... ale ta z wloskami to chyba nic przyjemnego hehe

[Runa]

zauwazylem ktora strona za szybko wychodzilem......

to skąd wiesz co to w ogóle było jak nawet niezauważyłeś którą stroną? ;

charlie81 napisał/a:
Cytat:
To, że ja cos widzę inaczej musi być koniecznie źle??


Dobra - chyba to znasz:
-jezeli Ci jedna osoba mowi ze jestes koniem olej ja
-jezeli mowia dwie zastanow sie nad tym
-jezeli trzy - kup sobie siodlo

A jezeli dobrze licze, to Lollirot + ja + Evestrum = 3

)

Co wyście się tak uwzięli, żeby koniecznie udowodnić jednej osobie że wy jesteście erudytami a ona... ?
Bez przesady - na jakiej podstawie oceniacie ile i jakie książki czyta? "wyrobienie czytelniecze"? A cóż to jest i kiedy się pojawia? Jedni lubia takie gatunki, inni - inne. Każdy ma swoja na ten temat opinię i tyle.

[Sir Charles]

Co wyście się tak uwzięli, żeby koniecznie udowodnić jednej osobie że wy jesteście erudytami a ona... ?

Ja nikomu niczego nie musze udowadniac... Po prostu ci co wiedza o co chodzi, to wiedza
Przyznaje, bywam intelektualnym faszysta...

[Evestrum]

Nie uważam się za wielkiego erudytę, choć denka od jaboli, które od lat noszę na nosie bynajmniej nie od tv czy komputera są...
Kilka lat temu czytałem Coelho i mi się podobał - kilka lat temu bo... śmiem twierdzić, że ktoś kto sięgnał po książkę napisaną przez Dostojewskiego, Witkiewicza, Bułhakowa czy Manna, przeczytał ją i wydaje mu się, że zrozumiał choćby w jednej- trzeciej, ten szczęśliwiec intelektualnej orgii z Coelho już raczej nie odbędzie.
Czytając recenzję książek w/w pisarza w internecie i prasie prawie zawsze odnajduje się się stwierdzenie "Czyta się szybko, łatwo i przyjemnie", a JA-TAK-NIE-KCEM!
Każdy ma oczywiście prawo czytać co mu się podoba i podniecać się tym do woli, kiedy jednak widzę że ktoś człowieka piszącego dla MAS wychwala pod niebiosa i uważa za nowe wcielenie Goethego protestuję.
PS: Charlie81 <browar> <browar>
BTW: ale z tego topicu onanizacja i masturbacja wyszła że hej!

[Sir Charles]

denka od jaboli, które od lat noszę na nosie bynajmniej nie od tv czy komputera są..

Ja kontaktow uzywam, aczkolwiek wade mam rowniez dooosc spora...

[Mysiorek]

To onanizm ma wpływ na wzrok?

[Sepik]

to skąd wiesz co to w ogóle było jak nawet niezauważyłeś którą stroną? ;

to jeszcze zauwazylem a z reszta pozniej i tak cala ekipa (ona tez do niej nalezy z tego pizgalismy) hehe

[Kamela12]

gosia napisał/a:
charlie81 napisał/a:
Cytat:
To, że ja cos widzę inaczej musi być koniecznie źle??


Dobra - chyba to znasz:
-jezeli Ci jedna osoba mowi ze jestes koniem olej ja
-jezeli mowia dwie zastanow sie nad tym
-jezeli trzy - kup sobie siodlo

A jezeli dobrze licze, to Lollirot + ja + Evestrum = 3

)

Co wyście się tak uwzięli, żeby koniecznie udowodnić jednej osobie że wy jesteście erudytami a ona... ?
Bez przesady - na jakiej podstawie oceniacie ile i jakie książki czyta? "wyrobienie czytelniecze"? A cóż to jest i kiedy się pojawia? Jedni lubia takie gatunki, inni - inne. Każdy ma swoja na ten temat opinię i tyle.

DZIEKUJE )) Kochana Chcą mi udowodnic, że jakiś debil jestem czy coś Ale dziękuję, że się za mną wstawiłaś

[fish]

Evestrun i co powiedzieć więcej
Brawo
Nikt nikogo nie zmusza do czytania ale niech "ten ktoś" kto nie czytał, niech się nie wypowiada
Mnie tez nie zmusicie do czytania Dostojewskiego choć innych pisarzy rosyjskich lubię

[Charlotte]

choć innych pisarzy rosyjskich lubię usmiech

Suworow?

[Runa]

Nikt nikogo nie zmusza do czytania ale niech "ten ktoś" kto nie czytał, niech się nie wypowiada

Jakie książki trzeba przeczytać, żeby byc uprawnionym do wypowiedzi?

Gosiu <browar> ----> dla mnie napady na Ciebie nasuwają mi na myśl "kto najwięcej książek <uznanych pisarzy> przeczytał"

Dla mnie takie podejście do tematu to snobizm - oczywiście jak najbardziej pozytywny, sama takie "coś" miałam jak byłam w liceum i zaczynałam brać się za literaturę "ciężkiego kalibru" - wtedy mi się wydawalo, że jestem po prostu genialna, bo przeczytałam wszystkie książki Henry James'a jakie znalazłam i znam dobrze autorów rosyjskich.

Cóż może to ten etap....

[Sir Charles]

napady na Ciebie

nikt tu na nikogo nie napada

Dla mnie takie podejście do tematu to snobizm - oczywiście jak najbardziej pozytywny, sama takie "coś" miałam jak byłam w liceum i zaczynałam brać się za literaturę "ciężkiego kalibru" - wtedy mi się wydawalo, że jestem po prostu genialna,

Tego "czegos" nauczyl mnie ktos starszy ode mnie o jakies 40 lat

[Runa]

Tego "czegos" nauczyl mnie ktos starszy ode mnie o jakies 40 lat

ja nie mówię o czytaniu <aniolek2> tylko o podejściu do innych <no i do siebie>
o przeświadczeniu, ze jestem lepszy bo znam takie tytuły a nie inne...
Ja uwielbiam czytać, kiedy mialam na to czas, pochłaniałam książki, ale nie zdarzyło mi sie wmawiać innym że mają mniejsze "obycie czytelnicze" dlatego że im się podobają inne nazwiska niż mi. Może dlatego, ze sama kolegowałam się z dziewczyna, ktora czytała jeszcze więcej - na pewno nie jesteś najbardziej oczytany w śród swoich rówieśników, więc.... więcej pokory, bo możesz sie przejechać

Moja polonistka uwielbia "modną" literaturę iberoamerykańską - wierz mi, jest naprawdę oczytana także w innych książkach- bo gust o niczym nie świadczy!

[Sir Charles]

na pewno nie jesteś najbardziej oczytany w śród swoich rówieśników,

No oczywiscie, ze nie Ale ja w zadnym miejscu tak nie twierdze... Jak na to, jak moglbym byc oczytany, gdyby mi sie bardziej chcialo, to nie przeczytalem prawie nic...

tylko o podejściu do innych <no i do siebie>
o przeświadczeniu, ze jestem lepszy bo znam takie tytuły a nie inne...

To nie ja dokonuje podzialu na literature lekka, latwa i przyjemna, ktora przeczyszcza nie przerywajac snu oraz na trudniejsza, bardziej ambitna... Ten podzial dokonuje sie samoistnie, w momencie, w ktorym pisarz pisze. I to od niego zalezy jak napisze.

Do kina chodze bardzo rzadko, jak na to, ze mieszkam w duzym miescie, a jednak jestem w stanie odroznic dobry film od slabego... I nikt mi nie wmowi, ze "Chicago" zawiera jakies ponadczasowe, odkrywcze przeslanie.

[Runa]

A co powiesz na "Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell <sorki za ewentualny błąd>??

bo widzisz ta książka przez różne osoby bywa różnie klasyfikowana a z filmem jest tak samo

--> Co do "Chicago" tez mam nie najlepsze o tym filmie zdanie :-)

podzial dokonuje sie samoistnie, w momencie, w ktorym pisarz pisze.

Niezupełnie się z Tobą zgadzam, w literaturze <podobnie jak w innych dziedzinach sztuki> jest bardzo dużo przykładów przeczących Twojej tezie. Czas o tym decyduje i oczywiście ludzie - w końcu ktoś nazwał te książki "klasyką" a inne nie

[Sir Charles]

"Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell

Nie czytalem/nie widzialem

[Kamela12]

Gosiu ----> dla mnie napady na Ciebie nasuwają mi na myśl "kto najwięcej książek <uznanych pisarzy> przeczytał"

Dziękuję <browar>
Powiem więcej, że ja się nie czuję głupsza od tych, którzy czytają 150ksiazek tygodniowo , bo to żaden wyznacznik miary człowieka. Jak mniemam wysłowić się umiem, a taka umiejętność jest mi potrzebna. To, że wolę matmę od polskiego nie świadczy o niczym złym. Nigdy nie miałam problemu z językami, w tym polskim - zresztą ci, co na mnie tak "napadaja" mogliby sie zdziwic, że nie trzeba tylu ksiazek czytac, by wutworzyc wokol siebie aure oczytania - wystarczy spryt Heh moje polonistki czesto okarzaly kolezanki o nieczytanie lektur, a mnie nigdy, ale to jak mowie -spryt Ale jestem zdania, ze ksiazki czytac warto, bo polski i w ogole nauki humanistyczne czynia czlowieka kulturalnym , natomiast scisle - inteligentym. Co kto lubi i woli <browar>

[eng]

No i zrobiliście off-topic na 2 strony ...
Gratuluję !
I to na jaki temat

[Maverick]

Wlasnie.
Macie juz topic o ksiazkach!!!

[Sir Charles]

Czasami < gdy np jestem smutna lub zmęczona> szukam tylko przyjemnej rozrywki

I chwala Ci za to

Aczkolwiek bronilas Gosi, ktora twierdzila cos wrecz przeciwnego

[ Dodano: 2005-07-25, 17:44 ]

Wlasnie.
Macie juz topic o ksiazkach!!!

TO DO K**** NEDZY PRZENIES, A NIE KASUJ ! <zly1>

[Maverick]

Wedle zyczenia - temat podzielilem

[Kamela12]

Aczkolwiek bronilas Gosi, ktora twierdzila cos wrecz przeciwnego

A niby co ja twierdziłam, że Runa nie czyta książek dla przyejmności No Charlie nie nadinterpretuj

[Sir Charles]

A niby co ja twierdziłam, że Runa nie czyta książek dla przyejmności

No teraz to Ty nadinterpretowalas, a ja nie moge sie obronic, bo Mav skasowal posty <bicz1>

[Qzik]

Przyznam, że trzęsie mnie troszkę jak ktoś sugeruje, że u pana na C. można coś trudnego do zrozumienia wyczytać. Są przecież jakieś normy obiektywne. To tak jakby się o wartość estetyczną disco polo wykłucać. No nie da rady panie złoty.

[Sir Charles]

Przyznam, że trzęsie mnie troszkę jak ktoś sugeruje, że u pana na C. można coś trudnego do zrozumienia wyczytać. Są przecież jakieś normy obiektywne. To tak jakby się o wartość estetyczną disco polo wykłucać. No nie da rady panie złoty.

O Posilki przyszly <aniolek2>

[Kamela12]

gosia napisał/a:
A niby co ja twierdziłam, że Runa nie czyta książek dla przyejmności

No teraz to Ty nadinterpretowalas, a ja nie moge sie obronic, bo Mav skasowal posty

Bla, bla, bla - bo nic takiego nie było

[Sir Charles]

Bylo bylo Twierdzilas, ze mozna u Coelho znalezc glebokie przeslanie filozoficzne, a Runa pisala, ze jesli je tam widzisz, to ono tam jest... Po czym sama przyznala, ze ona go bierze do reki, jak jest zmeczona i szuka przyjemnej rozrywki Zostalas sama na polu bitwy moja panno <aniolek2>

[Kamela12]

Bylo bylo Twierdzilas, ze mozna u Coelho znalezc glebokie przeslanie filozoficzne, a Runa pisala, ze jesli je tam widzisz, to ono tam jest... Po czym sama przyznala, ze ona go bierze do reki, jak jest zmeczona i szuka przyjemnej rozrywki Zostalas sama na polu bitwy moja panno

Ale to jedno nie wyklucza drugiego Ja napisalam ze mozna, ale nie trzeba. Jakiej bitwy? Stary jest tak za biscie zimno, ze mi sie nic nie chce, znaczy jedno mi sie chce, ale tu ma byc o ksiazkach <browar>