Administracja forum

[Maverick]

Informuje ze z dniem dzisiejszym nie jestem juz administratorem forum. Nie mam juz do tego weny Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos odpowiedniejszy.
[mod]Moderatorem grupy ModTeam zostal Imperator i on moze dodawac nowych modow.[/mod]

[ksiezycowka]

3 lata na to czekalam tutaj! 3 lata! Co za radosc!


Ja się zgłaszam.
I Ministrową zgłaszam.

[pani_minister]

moon: z ciekawości: co wiesz na przykład o php?

Bo ja na tyle mało, że nie wydaje mi się, że byłabym odpowiednią osobą

[ksiezycowka]

moon: z ciekawości: co wiesz na przykład o php?

Byłam administratorem kilku for i zalozylam, prowadziłam własne przez pewien czas Jedyny minus, ze tu sporo sie zmienia a ja od jakis 2 lat sie w to juz nie bawilam.

[Pan Zet]

Ja się zgłaszam.

sorry ale lepiej nie.

niech to bedzie osoba w miarę tolerancyjna, mniej opryskliwa.

[SaliMali]

księżycówka, ale Ty jednak jak by nie patrzec troszkę mało obiektywna czasem jestes... chyba, że chodzi o samą administrację bez moderacji. a kto nowego Admina musi mianowac?

[ksiezycowka]

chyba, że chodzi o samą administrację bez moderacji.

No pewnie,ze tak. W zyciu nie chce byc modem, nie nadaje sie. Bylam na kilku forach tez i je zabilam wszystkie prawie

[ Dodano: 2008-01-13, 17:59 ]

Bo ja na tyle mało, że nie wydaje mi się, że byłabym odpowiednią osobą

Do samego prowadzenia forum nie potrzeba go az tyle wiec moim zdaniem Twoja podstawowa wiedza z tej dziedziny wystarczy. Innej osoby sobie nie wyobrazam po prostu

[złotooka kotka]

A ja niesmialo napomkne zeby adminow bylo kilku. Dwoch co najmniej. Bo jednej osobie bardzo ciezko ogarnac forum tej wielkosci. Mimo wszystko to wziecie na swoja glowe dodatkowego etatu, ze sporym ladunkiem odpowiedzialnosci. Wieksza ilosc adminow gwarantuje, ze w sytuaucji kryzysowej jest wieksza szansa na to, ze bedzie kto mial sie zajac problemem.
Tak samo liczba moderatorow powinna byc zwiekszona.

[ksiezycowka]

A ja niesmialo napomkne zeby adminow bylo kilku. Dwoch co najmniej. Bo jednej osobie bardzo ciezko ogarnac forum tej wielkosci. Mimo wszystko to wziecie na swoja glowe dodatkowego etatu, ze sporym ladunkiem odpowiedzialnosci. Wieksza ilosc adminow gwarantuje, ze w sytuaucji kryzysowej jest wieksza szansa na to, ze bedzie kto mial sie zajac problemem.

OOOO! Tez przedmi pomysl! Przedni. Popieram. Moze nie 5, ale 2-3 moglo by byc

[pani_minister]

ak samo liczba moderatorow powinna byc zwiekszona

A nie miałabym nic przeciwko

[Maverick]

Tylko chetni musza yc

[złotooka kotka]

Tylko chetni musza yc

jesli na forum bedzie inna polityka, wyraznych regul a nie "widzimisia" moda, to ja juz sie zglaszam.

[pani_minister]

jesli na forum bedzie inna polityka, wyraznych regul

A jak widzisz taką politykę? Serio pytam, ciekawa jestem odpowiedzi.

[SaliMali]

to ja juz sie zglaszam.

a nasze zdanie się liczy? jezeli tak to ja popieram!

[złotooka kotka]

A jak widzisz taką politykę? Serio pytam, ciekawa jestem odpowiedzi.

Wieksza skala warnow, no i nie 50-dniowych, konkretne wyznaczniki za co mozna dostac, bez zaleznosci ktory mod daje - ustalenie wspolnej polityki moderacji , kilka modteamow odpowiedzialnych za konkretne dzialy, wydzielanie rozwijajacych sie ciekawych offtopow zamiast warnow (jak na razie dosc rzadka technika) i laczenie, nie zamykanie, powielajacych sie tematow (od czasu "nowej" grupy moderatorskiej jest o wiele lepiej, ale zawsze mogloby byc jeszcze lepiej ), zniesienie niepodwazalnosci moda (np. na priv), uzytkownicy majacy mozliwosc wplywania na ksztalt forum i pare innych pomyslow. I oczywiscie, wiecej, wiecej osob do moderacji.

[lollirot]

a nasze zdanie się liczy?

Wątpię

kilka modteamow odpowiedzialnych za konkretne dzialy

To się podobno nie sprawdziło.

[złotooka kotka]

To się podobno nie sprawdziło.

bo? Nie umiem sobie wyobrazic powodu.
Model kilka grup moderatorskich plus np. 2-3 junior adminow czuwajacych na caloscia i majacych "pomysl" na forum plus ze 2 administratorow dbajacych o dzialanie "fizyczne" to dla mnie ideal.

[pani_minister]

bo?

Bo kiedy masz dwóch modów czy trzech bywających w miarę często, dwa lub trzy działy będą "zadbane", a reszta leży odłogiem. Poza tym kiedy dany mod jest na forum i widzi, że przydałoby się zareagować, bez sensu jest, aby powstrzymywał się od działania, bo to "czyjaś działka".

A kilka grup moderatorskich + 2-3 junior adminów + 2 administratorów miałby sens - tyle, że ostatnie "wybory" pokazały, że nigdy się tak duża grupa nie uzbiera. Pominąwszy już to, że niektóre kandydatury nie wszystkim pasują, to nawet gdyby akceptowano wszystkie zgłoszenia, jak leci, nie uzbiera się 12 czy 15 osób

konkretne wyznaczniki za co mozna dostac, bez zaleznosci ktory mod daje - ustalenie wspolnej polityki moderacji

Nie wszystko da się tak jednoznacznie ocenić, od offtopów po obrażanie użytkowników większość warnów pozostaje zupełnie uznaniowa.

wydzielanie rozwijajacych sie ciekawych offtopow

Jak powyżej - uznaniowość pełna. Gdybym widziała tu kiedyś ciekawego offtopa byłabym przeszczęśliwa mogąc go wydzielić

i laczenie, nie zamykanie, powielajacych sie tematow

Do zrobienia, pod warunkiem spędzenia kilku godzin na archiwalnych tematach i łączeniu tychże - bo czasem wyników z podobnymi tematami jest z 10 i nie wiadomo, do którego to przykleić i czym się przy tym kierować.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że potężnych tematów nie da się ciąć i sklejać - baza danych się wtenczas sypie i odmawia posłuszeństwa.

zniesienie niepodwazalnosci moda (np. na priv)

Nigdy. I tak privów jest więcej, niż przyzwoitość pozwala, i tak każda minuta poświęcona na warna oznacza 10 minut poświęconych na wytłumaczenie dlaczego. Jeśli niepodważalność warnów zostanie zniesiona, dyskusje nigdy się nie skończą, krzykaczy jest zbyt dużo.

[runeko]

Ja bym nie miała nic przeciwko byciu modem, tylko wiem, że nie wszyscy uważają, żem obiektywna. Jak dotąd na forach, gdzie modziłam sprzeciwów jednak nie miałam. Warnuję tylko za to, co w regulaminie

[Ted Bundy]

Ja się zgłaszam.

;DD

Tylko chetni musza byc

na admina się nie nadaję, natomiast chęć do moderatorki wyrażam nadal i swą kandydaturę podtrzymuję

[Jawka]

złotooka kotka, Kotka, a Ty byś nie chciała? Studiujesz informatykę, masz o tym pojęcie, zagladasz tu dość często i regularnie... masz dobre pomysły:

Wieksza skala warnow, no i nie 50-dniowych, konkretne wyznaczniki za co mozna dostac, bez zaleznosci ktory mod daje - ustalenie wspolnej polityki moderacji , kilka modteamow odpowiedzialnych za konkretne dzialy, wydzielanie rozwijajacych sie ciekawych offtopow zamiast warnow (jak na razie dosc rzadka technika) i laczenie, nie zamykanie, powielajacych sie tematow (od czasu "nowej" grupy moderatorskiej jest o wiele lepiej, ale zawsze mogloby byc jeszcze lepiej ), zniesienie niepodwazalnosci moda (np. na priv), uzytkownicy majacy mozliwosc wplywania na ksztalt forum i pare innych pomyslow. I oczywiscie, wiecej, wiecej osob do moderacji.

Pasowałoby. Jeszcze ktoś w miarę rozsądny do pomocy z jakąs tam wiedza z tej dziedziny i dałabyś radę.

natomiast chęć do moderatorki wyrażam nadal i

na szczęscie dla forum Twoje apele nie zostaną wysłuchane...

[złotooka kotka]

Bo kiedy masz dwóch modów czy trzech bywających w miarę często, dwa lub trzy działy będą "zadbane", a reszta leży odłogiem. Poza tym kiedy dany mod jest na forum i widzi, że przydałoby się zareagować, bez sensu jest, aby powstrzymywał się od działania, bo to "czyjaś działka".

Wystarczy dobry podzial osobowo-dzialowy. Nie mod do jednego dzialu, ale do kilku. Zawezenie jest jednak konieczne. Mod tez czlowiek, ma prawo czegos nie czytywac. A jak wszyscy sa odpowiedzialni za wszystko to w rzeczywistosci nie jest nikt

Nie wszystko da się tak jednoznacznie ocenić, od offtopów po obrażanie użytkowników większość warnów pozostaje zupełnie uznaniowa.

To dla mnie jest podstawowy problem. Bo jasno wytyczone prawa sa podstawa sprawnego funkcjonowania. bo teraz przypomina to szlachciure, co raz chlopow jablkami czestuje, a raz przez leb leje jak do sadu wejda.
Powoduje to potworne poczucie niesprawiedliwosci, ktos np. rozmawia z modem zachowujac sie w okreslony sposob, mod nie reaguje lub jeszcze przytakuje, a potem przychodzi drugi mod i paseczki rozdaje. Mod to stanowisko, powinien byc jednomyslny niezaleznie od tego kto za "maska" siedzi.

niee bez znaczenia jest też fakt, że potężnych tematów nie da się ciąć i sklejać - baza danych się wtenczas sypie i odmawia posłuszeństwa.

Jak temat jest za dlugi to zamykac i doklejac do nowego. Bo Ty jako moderator sama stwierdzasz, ze nie wiesz do czego dokleic. A nowy user dostaje warna, ze zalozyl nowy. Niech bedzie jeden temat o jednej sprawie, a w nim linki do pozostalych. I nowopowstajace tematy sukcesywnie doklejac.

I tak privów jest więcej, niż przyzwoitość pozwala, i tak każda minuta poświęcona na warna oznacza 10 minut poświęconych na wytłumaczenie dlaczego.

I wracamy do tematu - modow jest za malo, wiec nie maja jak/nie chce im sie/ nie maja czasu moderowac wlasciwie. W tej chwili takie podejscie jest stosowane bo inaczej sie nie da. Co nie oznacza, ze jest to wlasciwa sytuacja.

[Yasmine]

Róbcie co chcecie, ale błagam o zniesienie warnów dla wszystkich od teraz ;DD

[Nola]

skoro Mav nie jest już adminem, to proponuję przywrócenie warnów o 14-dniowej ważności. już nawet ta głupia polityka dawania ostrzeżeń za wulgaryzmy jest do przeżycia, ale 50-dniowe warny nie

[złotooka kotka]

złotooka kotka, Kotka, a Ty byś nie chciała? Studiujesz informatykę, masz o tym pojęcie, zagladasz tu dość często i regularnie... masz dobre pomysły:

Moze bym i teoretycznie chciala, ale sie nie podejme. Bo sie nie czuje na silach.
Ja ze wzgledu na to, ze siedze w administracyjnopodobnych tematach patrze na sprawe troche inaczej. Za duza odpowiedzialnosc na tym stanowisku ciazy. A ja nigdy zapedow przywodczych nie mialam i na jakimkolwiek stanowisku kierowniczym sie nie widze.
A o PHP tez pojecia nie mam, poza instalacja fikcyjnego forum na jakies zaliczenie zadnej stycznosci z tym nie mialam.
Dla mnie wziecie takiego stanowiska oznaczaloby mnostwo roboty w doszkoleniu sie, mnostwo czasu ktorego nie mam. Dla mnie to tak jak powiedzialam bylby etat - tyle ze nieplatny. Co nie oznacza, ze nie wymagajacy rownego nakladu pracy Bo ja nie potrafie "ot tak". Jakbym sie czegos podejmowala to "na powaznie".

[pani_minister]

Bo jasno wytyczone prawa sa podstawa sprawnego funkcjonowania

Ja stoję na stanowisku, że nie da się jasno wytyczyć, kiedy offtop się zaczyna. Nie wyobrażam sobie tego wręcz Podobnie z obrazą użytkownika: dawałam już warny za obrażanie użytkownika, mimo, że jeden wulgaryzm nawet nie padł, za samą podłą intencję leżącą u podstaw. I nie chciałabym musieć tolerować takich przypadków tylko dlatego, że sztywny regulamin odtąd dotąd nie pozwoli mi danego posta ruszyć. I jak pokazuje praktyka, sztywne reguły najłatwiej ominąć i ocyganić

A jak wszyscy sa odpowiedzialni za wszystko to w rzeczywistosci nie jest nikt

To skąd te żale na modteam, skoro ten modteam nic nie robi i za nic odpowiedzialny nie jest? Wszyscy są odpowiedzialni za wszystko. Istnieje jakiś tam roboczy podział działów, na które szczególną uwagę każdy z modów zwraca, ale w tej kwestii też uważam, że sztywne zasady więcej złego niż dobrego zrobią.

Mod to stanowisko, powinien byc jednomyslny niezaleznie od tego kto za "maska" siedzi.

Ale forum to nie równanie matematyczne o jednym i tylko jednym możliwym rozwiązaniu. Nawet w sądach w sprawach wydawałoby się podobnych zupełnie różne wyroki zapadać mogą, nie da się wszystkiego wtłoczyć w sztywne ramy i sformalizować do ostatnich granic. Gdyby tak było, żaden modteam nie byłby potrzebny, wystarczyłoby kilka sprawnych botów.

Bo Ty jako moderator sama stwierdzasz, ze nie wiesz do czego dokleic.

Bo ja nie mam pojęcia, co user, który zwykle stworzył zdanie lub półtora, może mieć na myśli. Podaję mu 5 czy 10 zbliżonych tematów, niech dopisze się do tego, z którym mu najbliżej. Jeżeli ja, mając bardzo ograniczony zasób informacji na temat jego sytuacji znajduję bez większego problemu kilka(naście) podobnych tematów, z których żaden nie jest zamknięty, to użytkownik będący w posiadaniu znacznie większej ilości informacji tym bardziej problemu mieć nie powinien.

modow jest za malo

Tak

[złotooka kotka]

pani_minister, w ogole sie nie rozumiemy. Ja mowie totalnie o czym innym, Ty o czym innym.

Konkretny podzial to nie: ostrzezenie za 3 razy ku..wa, 2 posty offtopa etc. Normalne, ze ktos musi zdecydowac o tym czy cos bylo nie tak czy nie.
Nic nie da sie zapiac na sztywno, ale na przyklad... wyznaczenie wysokosci ostrzezenia za typ przewinienia. I jak jakies przewinienie jest tepione to tak samo przez wszystkich. Bo teraz to samowolka, raz za to samo jest jeden paseczek, raz dwa, a raz ban. Sorry, ale chyba to nie jest Ok?

Nawet w sądach w sprawach wydawałoby się podobnych zupełnie różne wyroki zapadać mogą, nie da się wszystkiego wtłoczyć w sztywne ramy i sformalizować do ostatnich granic.

Ale jednak jakies kodeksy istnieja, co?

[Nemezis]

I Ministrową zgłaszam.

ja również


a jak bedzie trzeba zwiekszyc liczbe modow, to moze Jawka?

[Mysiorek]

Złotooka... marzenia, iluzje, teoria... nic z tego Twojego pomysłu nie wyszłoby.
Słuchaj Ministrowej

[Maverick]

złotooka kotka, mozesz zaproponowac nowy regulamin. Tzn napisac, a nie powiedziec "niech bedzie inaczej - lepiej". Zapewniam, ze jesli wymyslisz cos lepszego zostanie to uwzglednione w calosci lub czesci

Ps: To ze Wam 50 dniowe warny nie odpowiadaja jest dla mnie najlepszym znakiem na to ze dobrze zrobilem