agnieszka.com.pl • Co sądzicie?
Strona 1 z 1

Co sądzicie?

: 18 gru 2010, 21:15
autor: rafa.luka
W 2008 roku poznałem kobietę która ukrywała przede mną chorobę psychiczną.
W 2009 roku zaszła w ciąże.
W trakcie ciąży dostawała ataki szału:
1. Była u mojego znajomego i powiedziała, że się zabije
2. Podczas jazdy autem złapała za kierownicę o mały włos doprowadzając do tragedii
3. Atak szału i wykrzykiwanie, że dziecko zabierze jej wszystko i nie będzie mogła realizować własnych celów
4. Atak szału podczas którego krzyczała, że mnie zabije, zaczęła mnie kopać...
Po urodzeniu dziecka przez 3 miesiące było dobrze do póki pomagałem jej w opiece nad dzieckiem (nie uznała mnie ojcem). Potem działo się:
1. Pisała smsy, że nie chce dziecka, że odda dziecko do adopcji, że nie jest w stanie się zajmować dzieckiem
2. Mojej mamie powiedziała to samo, prócz tego zrobiła wielką awanturę z atakiem szału i powiedziała, że musi żyć w luksusach.
3. Żądała od mojej rodziny mieszkania własnościowego etc.

Złożyłem pozew o ustalenie i uznanie ojcostwa. nie zgłasza się na wezwania ponieważ twierdzi, że straci świadczenia rodzinne z powodu przekroczenia dochodu.
Ponadto uważa, że złożenie pozwu o ustalenie ojcostwa i uznanie ojcostwa jest działaniem przeciwko niej a dobrowolnie nie chciała uznac mnie ojcem.

Jej mama i ona sama powiedziała, że nie życzą sobie abym przekraczał ich próg więc nie chodzę.
Zaproponowała mi abym pokazał dziecko swojej rodzinie. Kiedy chce zabrać syna ona i jej mama odpisują mi, że gwałtowna zmiana środowiska źle wpłynie na jego rozwój.

Jak widziałem syna w sierpniu a później trafił do szpitala z powodu choroby zakaźnej to było, że się ode mnie zaraził.

na zakończenie dodam, że dzieckiem zajmuje się jej mama a ona tylko udaje mamę bo jej choroba nie pozwala na samodzielne sprawowanie opieki a wnioskuje to z tego, że ona sama nie jest w stanie odpowiedzieć na proste pytania i robi to jej mama podejmując wszystkie decyzje.

Co o tym sadzicie? Proszę o wasze opinie.

: 18 gru 2010, 22:43
autor: Dzindzer
Co o tym sadzicie?

Że to juz tu chyb było

: 31 gru 2010, 03:16
autor: runeko
To wszystko daje podstawy do skontaktowania się z odpowiednimi ośrodkami, które mogą Ci pomóc w uzyskaniu prawa do opieki nad dzieckiem, jeżeli jesteś gotowy na potencjalnie długą i trudną walkę. Nic innego nikt tu nie poradzi, chyba że jest na forum ktoś, kto jest specjalistą od tego typu spraw. Powodzenia.