Wyprowadzka z domu

Czyli tematy dotyczące dzieci już po ich urodzeniu oraz wszelkie związane z rodziną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 24 sie 2008, 11:37

i po co

Na przykład po to, żeby uciec od rodziców podobnych Błażejowym
To całkiem dobry powód do usamodzielnienia.


<ja co prawda od rodziców raczej nie uciekałam, ale wyprowadziłam się, jak miałam 14. Całkiem dobra decyzja, z perspektywy czasu>
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2008, 11:47

A czemu Ty się wyniosłeś od rodziców ??

Wiesz ludzie w różnym wieku dojrzewają do decyzji o byciu samodzielnym. Ja sie wyprowadziłam dość późno bo w wieku lat 23.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 24 sie 2008, 12:50

Ale czekejcie, przyrównujecie wyprowadzenie się do bursy z wyprowadzeniem się 33-latka? W takim razie każdy kto studiuje w mieście innym niż rodzinne - wyprowadził się, a wiemy że to nieprawda.

Błażej, chcę wierzyć że Twoją mamę jej własne słowa zabolały nie mniej niż Ciebie. Ponad 30 lat patrzyła jak dorastasz pod jej dachem, rzeczywiście nieprzeciętną więź mogło to stworzyć, przyzwyczajenie, zależność wręcz. Twoja matka również stoi przed trudnym zadaniem, zrozum. Nie może być jednak tak, że czekasz w domu rodzinnym na śmierć rodziców. Twój brak mogą zrekompensować sąsiedzi, znajomi, rodzina., Twoje odwiedziny. Uświadom im to i pożegnaj się. Czule, ale stanowczo.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2008, 13:04

Ale czekejcie, przyrównujecie wyprowadzenie się do bursy z wyprowadzeniem się 33-latka?

ale ja nic nie przyrównywałam. Ja Tedowi odpowiadałam na pytanie.

Shaman do tego co napisałeś dochodzi fakt, że Błażej jak sam pisał nie należy do zbyt zaradnych ludzi. Matka się może martwic jak on sobie poradzi
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 24 sie 2008, 13:08

Dzindzer pisze:Błażej jak sam pisał nie należy do zbyt zaradnych ludzi. Matka się może martwic jak on sobie poradzi
miałem na myśli siebie w wieku 20 lat.teraz dał bym sobie radę <siekiera2> inna sprawa co sądzi o tym matka
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2008, 13:14

A wiesz co sadzi ??

a co ma sadzić skoro nadal sam sobie nie dajesz rady ??

I nie ganiaj mnie z siekierą, bo się zasapie uciekając
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 24 sie 2008, 14:32

Dzindzer pisze:Ja sie wyprowadziłam dość późno bo w wieku lat 23.


mnie też już męczy mieszkanie z rodzicami. jeszcze rok męki na licencjacie( a i to nie wiadomo biorąc pod uwagę moją obecną sytuację) i wynoszę się do wrocławia, będę coś wynajmować z kimś znajomym.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2008, 14:34

Nola pisze:jeszcze rok męki na licencjacie( a i to nie wiadomo biorąc pod uwagę moją obecną sytuację) i wynoszę się do wrocławia, będę coś wynajmować z kimś znajomym.

No i super. Najlepiej z kimś znajomym.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 24 sie 2008, 14:44

Dzindzer pisze:Najlepiej z kimś znajomym.


najlepiej to by było gdybym mieszkała sama, ale to marzenia ;DD tylko z kimś znajomym, nie wyobrażam sobie mieszkania z jakąś nieznajomą osobą.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 sie 2008, 15:06

Błażej zwykły szantaż i nic więcej.
Nie pytaj co my robimy z starymi, schorowanymi rodzicami. Twoja matka taka przecież nie jest, a to że tak gada? Bywa.
Nic takiego nie powinno wpłynąć na Twoją decyzję.
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 24 sie 2008, 19:42

I tak sie nie wyprowadzisz, nie zalozysz rodziny, nie puscicsz baka bez mamy, bo jej bedzie przykrto, bo co powie itd.

Przestan zakladac takie tematy, skoro one niczemu nie sluza. To juz wiekszy pozytek z odpowiedzi po raz setny na tematy o ciazy z palca.

Wkurzajace jest to co robisz i nie widze, zeby cokolwiek Ci pomagalo i cokolwiek sie zmienialo, chyba ze na gorsze. Nigdy pepowiny nie odetniesz, Twoja matka wyglada na okropna toksyczna osobe, a Ty jej w tym pomagasz jeszcze. W tym wieku powinienes miec wiekszy rozum.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Nexus7
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 03 sie 2008, 19:40
Skąd: Różnie...
Płeć:

Postautor: Nexus7 » 24 sie 2008, 19:52

TedBundy pisze:Ile to osób z domu się wyniosło w wieku 18 lat i po co? <diabel>

Skoro musisz zadawac takie pytanie, to pewnie nie ma sensu tlumaczyc, bo nie zrozumiesz. Przerabiam to samo z niektorymi znajomymi, ktorzy mieszkaja z rodzicami (kolo 30-tki) i nie moga zrozumiec czemu mieliby sie wyprowadzac. Albo ktos ma potrzebe mieszkania "na swoim" i pelnej samodzielnosci albo jej nie ma, do tego sie to sprowadza.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 sie 2008, 22:59

Nola pisze:mnie też już męczy mieszkanie z rodzicami. jeszcze rok męki na licencjacie( a i to nie wiadomo biorąc pod uwagę moją obecną sytuację) i wynoszę się do wrocławia, będę coś wynajmować z kimś znajomym.

Mnie męczyło całe liceum. Dostanie się na studia 100 km ode mnie to jak zbawienie dla mnie było. Do domu przyjeżdżam jak na wakacje a i teraz po 2 miesiącach mam dość i nie mogę się doczekać jak rok akademicki się zacznie. Na 5 roku jak już będę i studium wtedy skończę mam plan staż robić a po roku jak już się obronię to normalnie pracować i zamieszkać z Moim, inna opcja nie wchodzi z grę, nawet jakbym chleb z cukrem miała jeść.
Błażej tu trzeba uporu i twardej dupy. Przykro mi, że że jesteś 10 lat starszy a nie potrafisz się postawić.
Jak już napisała Miltonia, nic z tym nie zrobisz. Zakładasz tematy, żalisz się. Jesteś na forum 3 lata i stoisz w miejscu, zauważyłeś ?
Mam wrażenie, że w głębi duszy Ci wygodnie, bo wyprane, wyprasowane, posprzątanie i ugotowane. Kobiety nie masz, więc gdzie będziesz miał tak wygodnie jak u mamy ?
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 25 sie 2008, 18:38

Yasmine pisze:Mam wrażenie, że w głębi duszy Ci wygodnie, bo wyprane, wyprasowane, posprzątanie i ugotowane. Kobiety nie masz, więc gdzie będziesz miał tak wygodnie jak u mamy ?

Ja nie mam wrażenia, bo tak jest naprawdę.
Błażej nic nie zrobi, jedynie będzie zakładał kolejne podobne tematy. Taki typ.

Nola pisze:mnie też już męczy mieszkanie z rodzicami.

A ja myślałam że to ja jakaś taka dziwna jestem ;)
A tu więcej osób jest takich które odczuwają jak ja :D

Chętnie bym się wyprowadziła, ale w tej chwili jest mi dobrze (pomimo kilku niedogodności), bo mogę odkładać pieniądze. Ale wiem, że niedługo przyjdzie taki czas, że się wyprowadzę, zamieszkam na swoim. Nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami w wieku 30 lat <chory>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 25 sie 2008, 19:27

Marissa pisze:Nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami w wieku 30 lat <chory>
Ja już się czuję na to za stara. Może gdybym sobie bimbała na dziennych studiach to bym tego tak nie odczuwała, ale i praca i obowiązki. Trochę się tu duszę.
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 25 sie 2008, 19:59

księżycówka pisze:Ja już się czuję na to za stara.

A u mnie to różnie bywa. Z jednej strony też czuje że jestem za stara na mieszkanie z rodzicami, i nie rozumiem niektórych, którzy mają np 28 lat a mieszkają jeszcze z rodzicami. A z drugiej strony wiem, że to, co teraz zarabiam i wydatki na studia nie pozwolą mi na taki tryb życia do którego jestem przyzwyczajona.
No ale wiem, że to przemawia przeze mnie moje wygodnictwo, ale też strach przed tym, co będzie kiedy np. stracę pracę. Drugi raz nie chcę wracać do domu rodziców. Jak się wyprowadzać to na stałe.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 sie 2008, 20:02

Marissa ale Ty przecież sobie odkładasz czyli się przygotowujesz do samodzielnego życia
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 25 sie 2008, 20:05

Dzindzer pisze:Marissa ale Ty przecież sobie odkładasz czyli się przygotowujesz do samodzielnego życia

Ależ ile można odkładać :/
I co sobie odłożyłam? Marne 3 tysiaki, które zaraz wydam na prostowanie zębów... Po roku pracowania.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 25 sie 2008, 22:03

Marissa pisze:Błażej nic nie zrobi, jedynie będzie zakładał kolejne podobne tematy. Taki typ.

Strasznie wkurzające jest takie coś u faceta. Jęczy, jęczy, narzeka ale nic ze swoim życiem nie zrobi. To też odstrasza kobiety :>
Marissa pisze:Marne 3 tysiaki, które zaraz wydam na prostowanie zębów

na aparat ?
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 26 sie 2008, 17:03

Yasmine pisze:Strasznie wkurzające jest takie coś u faceta. Jęczy, jęczy, narzeka ale nic ze swoim życiem nie zrobi. To też odstrasza kobiety :>

E tam, Błażej jest brzydki jak noc, dlatego nikogo nie może znaleźć <szczerbaty>
Tu wcale nie chodzi o niezaradność i marudność, to dalej chodzi o wygląd. Jak możesz tego nie pojąć? ;)

Yasmine pisze:Marissa napisał/a:
Marne 3 tysiaki, które zaraz wydam na prostowanie zębów

na aparat ?

Tak, już niedługo sobie wstawię.
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 26 sie 2008, 18:18

A Blazej jakos przycichl. Pewnie mieszkania szuka 8)
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 26 sie 2008, 22:57

Wyprowadzka z domu,wyprowadzka z domu. Hmm, ja doszedłem do wniosku,że nawet jak sobie kupię mieszkanie to i tak je wynajmę a pomieszkam sobie jeszcze z mamusią( w końcu ona dowodzi tym całym bajzlem) <faja> . Tak, to jest dobry pomysł 8)
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 28 sie 2008, 21:06

Ja w ogole nie rozumiem jak rodzice moga nie chciec, zeby gnojek sie z domu wyprowadzil?
Nie wiem jak ja moim powiem, ze spadam z domu (mam nadzieje, ze do konca roku)? Bo jak powiem wprost, to chyba ze szczescia zwariuja. Ojciec na zawal zejdzie, matka pierdolca dostanie, Bede musial dawkowac...
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 28 sie 2008, 22:35

Wujo Macias pisze:Ja w ogole nie rozumiem jak rodzice moga nie chciec, zeby gnojek sie z domu wyprowadzil?
Nie wiem jak ja moim powiem, ze spadam z domu (mam nadzieje, ze do konca roku)? Bo jak powiem wprost, to chyba ze szczescia zwariuja. Ojciec na zawal zejdzie, matka pierdolca dostanie, Bede musial dawkowac...

Wiesz Wujo, myślę że chęć wykopania dziecka z domu jest wprost proporcjonalna do jego upierdliwości. Czasem dzieci pomagają w domu, coś wnoszą, bez nich byłoby pusto i rodzice nie chcą "gnojka" wcale tak szybko wykludzić :>
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 28 sie 2008, 22:38

Yasmine pisze:
Wujo Macias pisze:Ja w ogole nie rozumiem jak rodzice moga nie chciec, zeby gnojek sie z domu wyprowadzil?
Nie wiem jak ja moim powiem, ze spadam z domu (mam nadzieje, ze do konca roku)? Bo jak powiem wprost, to chyba ze szczescia zwariuja. Ojciec na zawal zejdzie, matka pierdolca dostanie, Bede musial dawkowac...

Wiesz Wujo, myślę że chęć wykopania dziecka z domu jest wprost proporcjonalna do jego upierdliwości. Czasem dzieci pomagają w domu, coś wnoszą, bez nich byłoby pusto i rodzice nie chcą "gnojka" wcale tak szybko wykludzić :>
To fajnie, ja to rozumiem i w ogole.
Co nie zmienia faktu, ze nie liczac opcji gdy bede mial ogromy pola do zaorania tudziez bede niepelnosprawny i ktos bedzie musial mi kaczke wymienic to nie widze innego sposobu, niz tylko od zerowki cicho dzieciakowi zaczac szeptac "won maly karaczanie". Niech sie za mlodu sygnalow quasipodprogowych nalyka, to mniej bedzie bolec jak mu za drzwi walizy niespodziankowo wystawie. 8)
...
Co ja gadam!
Zadnych dzieci!
Ostatnio zmieniony 28 sie 2008, 22:39 przez Wujo Macias, łącznie zmieniany 1 raz.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 28 sie 2008, 22:40

Wujo Macias pisze:Co ja gadam!
Zadnych dzieci!
no a już Ci miałam to przypomnieć.
Ufff, dobrze że pamiętasz.
Swoją drogą czym Cię tak w życiu skrzywdzili, że masz takie a nie inne podejście ?
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 28 sie 2008, 22:41

Yasmine pisze:
Wujo Macias pisze:Co ja gadam!
Zadnych dzieci!
no a już Ci miałam to przypomnieć.
Ufff, dobrze że pamiętasz.
Swoją drogą czym Cię tak w życiu skrzywdzili, że masz takie a nie inne podejście ?
Niczym, mnie matka nie lubi bardzo, ale nie moge w sumie na rodzicow narzekac i calkowicie ich rozumiem, ze mi kaza sie z domu wynosic. Sam bym sobie kazal.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 28 sie 2008, 22:44

Wujo Macias pisze:mnie matka nie lubi bardzo

matka Cię nie lubi, ale głupio gadasz <chory>
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 sie 2008, 22:46

Mnie na całe szczęście nikt nie kazał iść na swoje. Sama polazłam.
Może dlatego, ze ja wyprowadzając się byłam o rok młodsza od Ciebie.

Z drugiej strony nie miałam chorych jazd, ze jak to, że czemu, ze mamusie porzucę i takie tam
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 28 sie 2008, 22:47

Yasmine pisze:matka Cię nie lubi, ale głupio gadasz <chory>


ja bym mogła powiedzieć, że z moim ojcem wzajemnie się nie lubimy. naprawdę przebywanie razem bywa czasem bardzo nieprzyjemne...
Chaos is a friend of mine

Wróć do „Dziecko, wychowanie, sprawy rodzinne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości