Wyraź to. Czymkolwiek to jest.
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat ... C5%84_Kota wszystkim kotom gratuluję <browar>
pierwsza myśl: taneboNola pisze:http://wiadomosci.gazeta....y_Chlodnej.html
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Elspeth pisze:A ja sobie nuce pod nosem 'Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty' - dzisiaj piekne sloneczko i cieplutko.
Zazdroszczę
Muszę dopisać coś do postanowień noworocznych
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
PFC pisze:Uhm... Ja osobiście uważam, że Ted jest przykładem nabywania autorytarnej osobowości politycznej w ujęciu Fromma. Takim z górnej półki przykładem, ale jednak. Zbyt agresywny jak na zwykłą dogmatyczność umysłu.
Nie wiem jak to ujął Fromm? Znam go tylko z piosenek.
To jest takie etapowe pewnie. Brak trzeźwego spojrzenia na otaczająca rzeczywistość przeradza się powolutku w skrajną jednostronność. A następnie w dogmatyczność umysłu jak to ująłeś. A takie zamknięcie się z całą resztę myślących "poprawnie" w nieprzepuszczalnej skorupie, z czasem zrodzi agresję na wszystko inne. To udowodnione, że jeśli każdą dowolną grupę podzielimy dowolnie na pół, to członkowie grup automatycznie jednoczą się przeciw drugiej. Przyroda/Natura. Chyba Ted nie jest aż tak wyjątkowy.
I właśnie jest alternatywa. Można się polityką nie interesować i nie należeć do kościoła. Nie być anty i przeciwko komuś.Dzindzer pisze:różni ich tylko to przeciwko czemu są, można zamiast PO wstawić SLD, feministki, kościół, brunetów, blondynów, kulawych, korporacje
Dzindzer powiedz mi jedno, czemu na śniadanie zjadłaś magdę888?
ale wkoło jest wesoło
Golly Gee pisze:Brak trzeźwego spojrzenia na otaczająca rzeczywistość przeradza się powolutku w skrajną jednostronność.
Ted we własnym mniemaniu bardzo trzeźwo patrzy na świat, nie ma złudzeń za to umysł otwarty. do tego jest przewidywalny aż do bólu. Nie raz już pisząc coś z góry przewidywałam wypowiedź Teda która nastąpi w reakcji na mój post i nie tylko na mój
Golly Gee pisze:A takie zamknięcie się z całą resztę myślących "poprawnie" w nieprzepuszczalnej skorupie, z czasem zrodzi agresję na wszystko inne.
Ja myślę, ze to jednak jest odwrotnie. Że to to zamykanie się wynika właśnie z nienawiści podszytej kompleksami i chęcią bycia lepszym niż inni. a potem to już się koło zamyka im bardziej gardzi tym bardziej sie zamyka i idzie już jednokierunkowo
Golly Gee pisze:Chyba Ted nie jest aż tak wyjątkowy.
Jest jak miliony innych
Golly Gee pisze:I właśnie jest alternatywa. Można się polityką nie interesować i nie należeć do kościoła. Nie być anty i przeciwko komuś.
Oczywiście, że jest alternatywa, jasne, ze tak można. Tylko wtedy trzeba szukać innego sposobu by choć pozornie wybić się ponad szara masę. O ile oczywiście komuś na tym zależy
Golly Gee pisze:Dzindzer powiedz mi jedno, czemu na śniadanie zjadłaś magdę888?
Ja Gzie Kiedy?? Kogo
Aaaa nasza modelkę. Hmmm to teraz wiem skąd ta niestrawność
to na pewno. dlatego teraz się kąpie, myje włosy, pakuje, przygotowuje ciuchy, żeby rano mieć 1,5 tylko na kawę i powolne wybuzanie się
[ Dodano: 2009-02-18, 02:08 ]
dobra. 2:30 max ;P
[ Dodano: 2009-02-18, 02:08 ]
dobra. 2:30 max ;P
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
cóż...obejrzałem REC dzisiaj...ja jestem jedynie ciekaw jak ja jutro będę biegać po tych wszystkich kamienicach z tą pizzą a już szczególnie jak zacznie być ciemno jakiś pistolet na kulki czy coś takiego muszę kupić chyba sobie...
heh. idę spać. czołem!
heh. idę spać. czołem!
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Ktoś jeszcze ćwiczy A6W?
Dobra, gotowa, teraz tylko zasnąć. Dobranoc.
Dobra, gotowa, teraz tylko zasnąć. Dobranoc.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2009, 12:09 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Blazej30 pisze:ciekawe czy Mia, wstała
nie musiała wstawać, bo nie poszła spać
i o dziwo jeszcze się jakoś trzymam ;-) teraz się tylko martwię, że w kinie zasnę.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Dzindzer pisze:Oczywiście, że jest alternatywa, jasne, ze tak można. Tylko wtedy trzeba szukać innego sposobu by choć pozornie wybić się ponad szara masę. O ile oczywiście komuś na tym zależy
Właśnie. Ale nie zawsze trzeba się porównywać i wybijać ponad masę. Zawsze można być sobą, mieć pomysł na życie, robić swoje i nie porównywać się do innych. Tylko trzeba mieć jaja, albo jajniki.
Dzindzer pisze:Golly Gee napisał/a:
Dzindzer powiedz mi jedno, czemu na śniadanie zjadłaś magdę888?
Ja Gzie Kiedy?? Kogo
Aaaa nasza modelkę. Hmmm to teraz wiem skąd ta niestrawność
To po co ją ruszałaś?
Właśnie tego nie kumam. Nie mogę się nadziwić, czemu robicie takie antymarketingowe akcje. Zamiast szampanem przywitać każdego nowego forumowicza, aby pozostał u ubogacił grono. To wszystkich zjadacie. Nawet jak obejrzałem swoje pierwsze pierwsze posty to byłą ta sama historia.
ale wkoło jest wesoło
Golly Gee pisze:To po co ją ruszałaś?
Żebym to ja pamiętała, no sama się napatoczyła jakoś
Golly Gee pisze:Zamiast szampanem przywitać każdego nowego forumowicza,
Sorki, wypiłam
Golly Gee pisze:aby pozostał u ubogacił grono
Żebyś wiedział jak ja z utęsknieniem wypatruje kogoś kto wzbogaci, coś wniesie
Golly Gee pisze:Nawet jak obejrzałem swoje pierwsze pierwsze posty to byłą ta sama historia.
Z Twoich ( chyba pierwszych postów) pamiętam, ze mnie nie lubiłeś, bo miałam różowy szlafrok ( w uproszczeniu)
Ale teraz to możesz mnie mocno lubić, serio, po moich 25 urodzinach ten kolor mi zbrzydł mocno
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
wiedziałem...po prostu wiedziałem. wchodzę do kamienicy. naciskam przycisk od światła...i co? NIE DZIAŁA wyciągam latarkę i pierwsza myśl "zapalę światło, skieruje przed siebie a tam będzie stało coś dziwnego i mnie zje"
w ogóle to zmarzłem btw. mam zajebistego szefa
w ogóle to zmarzłem btw. mam zajebistego szefa
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Takich to wszędzie trudno spotkać.Dzindzer pisze:Żebyś wiedział jak ja z utęsknieniem wypatruje kogoś kto wzbogaci, coś wniesie
Żeby kogoś polubić to muszę zobaczyć. I kolor szlafroka nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Ale nieeeeeeeeeeee. Nie wysyłaj mi zdjęć, bo gdybyś mi się niechcący spodobała, to bym Ci jeszcze w planach na przyszłość namieszałDzindzer pisze:Ale teraz to możesz mnie mocno lubić, serio, po moich 25 urodzinach ten kolor mi zbrzydł mocno
ale wkoło jest wesoło
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 89 gości