Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[Yasmine]

Dobra, wyrażam, że zgubiłam jedną z najukochańszych skarpetek. Jedną mam, drugą wcięło. W czym ja spać będę? Zamarznę

Ja mam pełno takich ciepłych, bo mi wiecznie stopy marzną i też w nich śpię, więc wirtualnie Ci przesyłam

[ksiezycowka]

Danke

[Mijka]

Wydaje mi się, że zdrowieje, ale wciąż mi zimno

[Grace]

Nexus7 napisał/a:
Branza IT/gamedev.


No to jaka to wiekszosc firm ?

podpinam jeszcze księgowość, i ogólnie pojętą branżę finansową (analizy finansowe, analizy danych, itd). Wszędzie umowa o pracę.

a będzie jeszcze gorzej, tylko durny rząd ryżego robi ludziom wodę z mózgu i wmawia, że Polskę ominie.

dlatego cieszę się, że udało mi się znaleźć fajną pracę w interesującym mnie pułapie płacowym. Przy moich "wymaganiach" (głównie czasowych ze względu na dzienne studia i inne zajęcia) zrobiło się trudno o umowę o pracę

Dobra, niemieckiego już dziś nie ruszam, idę się poprzytulać do mojego śpiocha.

P.S. Odnoszę wrażenie, że moje życie studenckie wiele traci ze względu na przesympatyczną i zawsze uczynną panią w dziekanacie

[ksiezycowka]

wciąż mi zimno

Wiesz jest zima No normalne Zimno jest zazwyczaj z gorączki tylko. Masz?

Wszędzie umowa
o pracę.

Ale tu chyba chodziło o elastyczne godziny pracy?

[Mijka]

Wiesz jest zima No normalne Zimno jest zazwyczaj z gorączki tylko. Masz?

Nie mam właśnie. Chcę już być zdrowa

[Wujo Macias]

Czy patrzc z perspektywy ulicy widac kryzys? Niespecjalnie. Na razie widze robienie paranoi i tworzenie atmosfery strachu, niz mocno odczuwalnych skutkow. Nie mowie, ze w ogole tego nie ma; niemniej pojawia sie takie tlumaczenie wielu rzeczy kryzysem. "Zwalniamy Cie, bo kryzys", " Nie stanal mi, gdyz kryzys", "Kryzys bo kryzys".
Ze uderzy w koncu, to pewne. Ale na moje wiecej jest jak na razie nakrecania spirali, niz kryzysu jako takiego.

[Mijka]

Ale tu chyba chodziło o elastyczne godziny pracy?

Ale Grace tak sobie wtrąciła, no

Mati, a Ty teraz pracujesz w tej samej pizzeri czy innej?
A co do pizzy, Gruby Benek - dobra czy nie?

[ Dodano: 2009-02-01, 01:32 ]
Zarejestrowani Użytkownicy: Lula
Lol, jak kot mojej mamy

[tarantula]

dlatego cieszę się, że udało mi się znaleźć fajną pracę w interesującym mnie pułapie płacowym

Tiaaa a za 3miechy powiedza Ci adios kobitos bo kryzysos ;P

[Wujo Macias]

dlatego cieszę się, że udało mi się znaleźć fajną pracę w interesującym mnie pułapie płacowym

Tiaaa a za 3miechy powiedza Ci adios kobitos bo kryzysos ;P

A pewnie.

[tarantula]

Na razie widze robienie paranoi i tworzenie atmosfery strachu

No u mnie w robocie to normalnie niedlugo zaczna doslownie "srac w gacie" (przepraszam za doslownosc). Jeszcze nikogo nie zwolnili ale juz wszyscy wiedza ,ze beda zwolnieni. Jak spytac skad wiedza to drapia sie po glowie "nooo bo ten tego...". Co ma byc to bedzie, musze sie odciac od tej zbiorowej histerii.

[ Dodano: 2009-02-01, 02:18 ]

nie znam kobiety która by miała tylko jednego adoratora. a to prowadzi do przekonania o własnej krystalicznej idealności... i tak rodzą się księżniczki...

A czy to moja wina do ciezkiej cholewki ,ze nawet jak przyjde z szopa na glowie i na kacu do roboty to i tak mam powodzenie u plci przeciwnej?No pytam-moja to wina?

[Mijka]

Dobra. Obiecałam sobie, że postaram kłaść się przed 4.
Dobranoc.

[Olivia]

Dobra. Obiecałam sobie, że postaram kłaść się przed 4.

Wysłany: Dzisiaj 3:52

Nieno Mia, trzymam za Ciebie kciuki w tym postanowieniu...

Rozbroił mnie wczorajszy wieczór z księżycówką. ;P Najpierw cieszyłyśmy się, że nie siedzimy w tej knajpie co zawsze, potem i tak tam trafiłyśmy. Jak wyszłyśmy z niej, ja się zachwiałam. Przed schodami w dół do metra, księżycówka znając moje cyrkowe umiejętności "Uważaj na siebie". I co? O mało nie wyrżnęłam orła, o własną nogawkę.

[ksiezycowka]

A pewnie.

Odwal się od Brygady Kryzys

[Yasmine]

Jaka piękna zima za oknem. Ale tylko za oknem. Nawet nie wychodzę.
Od rana mam huśtawkę nastrojów

[Grace]

księżycówka napisał/a:
Ale tu chyba chodziło o elastyczne godziny pracy?

Ale Grace tak sobie wtrąciła, no

Przecież napisałam jak najbardziej na temat Mówiłam, że elastyczne godziny właśnie w tych działach występują i bynajmniej nie żadne umowy-zlecenia, bo ktos o to wcześniej pytał.

Grace napisał/a:
dlatego cieszę się, że udało mi się znaleźć fajną pracę w interesującym mnie pułapie płacowym

Tiaaa a za 3miechy powiedza Ci adios kobitos bo kryzysos

nie ma na to szans.

[Olivia]

nie ma na to szans.

Są pewne zawody, których kryzys po prostu nie dotyczy. Ja zmieniłam pracę w czasie kryzysu, tzn on się chyba dopiero zaczynał...

Więc możecie sobie darować tego typu komentarze.

[Grace]

Inne sprawa, że jakoś nie czuję kryzysu. Chociaż nie - paliwo jest tanie barszcz

[Olivia]

Inne sprawa, że jakoś nie czuję kryzysu.

Co nie oznacza, że należy go bagatelizować. Znowu tłumaczenie nim wszystkiego świadczy po prostu o braku pojęcia o tym.

[Mati]

Mati, a Ty teraz pracujesz w tej samej pizzeri czy innej?

innej innej ale u tego samego szefa

[ Dodano: 2009-02-01, 12:09 ]
zapowiada się miła niedziela

[Yasmine]

Wyryczałam się do telefonu do mamy na jej hasło "I co, sama będziesz?".

[ksiezycowka]

Yasmine, a lepiej ciągnąć coś bezsensownego?
Ja tu się wypowiadać nie chcę za bardzo, bo już kiedyś napisałam przy któryś Twoich rozterkach dość wyraźnie co ja myślę o tym wszystkim, ale wiedz, że też Cię duchowo wspieram i chcę dla Ciebie dobrze

[Mati]

"I co, sama będziesz?".

no tak, tak najlepiej powiedzieć i trzymać się byleczego byleby nie być alone (nie mówię, że Twój to byle kto Yas, chodziło mi o ogólny przykład)

[Nexus7]

Wyryczałam się do telefonu do mamy na jej hasło "I co, sama będziesz?".

Skad u kobiet ten strach przed samotnoscia? To strasnie czeste, ze siedza w zwiazkach, ktore im nie odpowiadaja glownie na zasadzie "lepszy wrobel w garsci". Faceci ida zazwyczaj wg zasady "tego kwiatu jest pol swiatu", to upraszcza zycie i oszczedza nerwow.

[Wujo Macias]

Faceci ida zazwyczaj wg zasady "tego kwiatu jest pol swiatu", to upraszcza zycie i oszczedza nerwow.

Fakt, ale tez czesciej faceci odwalaja potem szopke "Jednak zrobilem blad, wroc do mnie!".

[ksiezycowka]

Skad u kobiet ten strach przed samotnoscia? To strasnie czeste, ze siedza w zwiazkach, ktore im nie odpowiadaja glownie na zasadzie "lepszy wrobel w garsci". Faceci ida zazwyczaj wg zasady "tego kwiatu jest pol swiatu", to upraszcza zycie i oszczedza nerwow.

Matko, jestem facetem

[Augusto]

Witam wszystkich homosapiens oraz wszystkie k. Dzialo sie cos ciekawego jak bylem na banicji?

[Ted Bundy]

dobrze Cię widzieć.

[Mati]

cześć Augusto. co u Ciebie?

[Yasmine]

Yasmine, a lepiej ciągnąć coś bezsensownego?
Ja tu się wypowiadać nie chcę za bardzo, bo już kiedyś napisałam przy któryś Twoich rozterkach dość wyraźnie co ja myślę o tym wszystkim, ale wiedz, że też Cię duchowo wspieram i chcę dla Ciebie dobrze

Dziękuje .
2 współlokatorki mnie też bardzo mocno wspierają. Jak ja uwielbiam te dziewczyny .

Skad u kobiet ten strach przed samotnoscia? To strasnie czeste, ze siedza w zwiazkach, ktore im nie odpowiadaja glownie na zasadzie "lepszy wrobel w garsci". Faceci ida zazwyczaj wg zasady "tego kwiatu jest pol swiatu", to upraszcza zycie i oszczedza nerwow.

Moja mama ma chyba ten strach o wiele większy niż ja, wyszło na to