agnieszka.com.pl • Wyraź to. Czymkolwiek to jest. - Strona 361
Strona 361 z 574

: 04 gru 2008, 22:46
autor: Mati
kutfa! czyżby sylwester w domu?? :/ a Wy co robicie? może jakiś pomysł?

[ Dodano: 2008-12-04, 22:48 ]
Grace pisze:Ja to się boję Matiego troszkę, zostanie tym policjantem i co?

i nic :P

Grace pisze:Nawet taksówką się będę bała jeździć, bo prawko stracę, paszport i nawet kartę Polsatu :P

a to czemu?? :| nie mam zamiaru robić w drogówce

Grace pisze:Mati, bez dąsów, to tylko żarty :D

a ktoś się dąsa ?? :> <browar>

: 04 gru 2008, 22:50
autor: lollirot
Może ktoś wytłumaczyć mojej 89-letniej sąsiadce, że walenie mi w drzwi od 10 minut nic nie da, bo nie otworzę jej dlatego, żeby wydarła na mnie mordę, bo kot zrzucił słoiczek na podłogę? Trochę mnie to denerwuje.

: 04 gru 2008, 22:57
autor: Mijka
Mati pisze:a Wy co robicie? może jakiś pomysł?

Mati, nie denerwuj mnie, bo ja nie mam planów jeszcze :/

: 04 gru 2008, 23:03
autor: ksiezycowka
lollirot pisze:Może ktoś wytłumaczyć mojej 89-letniej sąsiadce, że walenie mi w drzwi od 10 minut nic nie da, bo nie otworzę jej dlatego, żeby wydarła na mnie mordę, bo kot zrzucił słoiczek na podłogę? Trochę mnie to denerwuje.
To TA sąsiadka? Ta straszna? Jej to Wam współczuję :/
Mia pisze:nie denerwuj mnie, bo ja nie mam planów jeszcze
Ja nawet nie mam czasu zaczynać myśleć o tym. Ale
Mati pisze:czyżby sylwester w domu??
To w grę nie wchodzi. Od jakiś 10 lat mi się to nie zdarzyło. Wszystko zależy tak naprawdę od mojej pracy jak zawsze. :/

Matko,
powinnam jakieś bajki pisać czy coś. Normalnie mam powołanie. Od 2 tygodni zbieram się do napisania pracy z jednego treningu. Temat zajęć mi nawet nie leży, a tu całe przypadki mam wziąć z życia, przerobić, techniki powstawiać i w ogóle analiza, że hoho. Siadłam więc pół h temu, bo oddać muszę w sobotę, a znając mnie to jutro znów wyląduję po pracy w jakiejś knajpie i nie dam rady po powrocie napisać.
I mam połowę. I czyta się to jak niezłą książkę. Wszystko wymyślam ;DD

: 04 gru 2008, 23:08
autor: lollirot
księżycówka pisze:To TA sąsiadka?

Tak, ta :/ Właśnie zaczęła drugi atak. Gdyby mój był, to by to załatwił jakoś, a tak jestem sama, on na piwie, a to babsko mi wali w drzwi. Mam opory przed zadzwonieniem na policję, ale jak jeszcze raz zapuka, to chyba to zrobię :/

[ Dodano: 2008-12-04, 23:09 ]
Ej, weźcie jąąąą! ;(

: 04 gru 2008, 23:32
autor: pani_minister
lollirot pisze:słomianowdowieństwo

Staropanieństwo?
Czarnowidztwo?
Krótkowzroczność?

W tym kierunku bym szła :)

Ej, weźcie jąąąą!

Poszła już?

: 04 gru 2008, 23:33
autor: Mati
Mia pisze:Mati, nie denerwuj mnie, bo ja nie mam planów jeszcze :/

ej no ja też nie mam :/ więc weź mnie nie denerwuj. coś Kami mi gadała, ale nie wiem. chyba będę siedzieć w domu :/

księżycówka pisze:To w grę nie wchodzi.

no właśnie jak znajomi coś nie wykombinują to będę w chacie :/ bo do kumpla na "melanż" nie chce mi się iść

lollirot pisze:Ej, weźcie jąąąą! ;(

daj mi 30 minut <ckm2>

: 04 gru 2008, 23:34
autor: Wujo Macias
Grace pisze:prywatną tancerką brzucha Maciasa, kto wie.
Cytujac Jole Rutowicz "Nie ma opcji". Raz, ze wole blondynki; dwa ze ten wakat jest juz zajety.
Ale ale, zawsze zostaje Blazej.

: 04 gru 2008, 23:34
autor: Mati
Wujo Macias pisze:zawsze zostaje Blazej.

albo Augusto ;DD

: 04 gru 2008, 23:34
autor: lollirot
pani_minister pisze:Poszła już?

Poszła. Ale koty się piorą, więc pewnie wróci :/

W tym kierunku bym szła :)

W tym poszłam :)

[ Dodano: 2008-12-04, 23:37 ]
lollirot pisze:wdało się

Oj, ukraińskie nacieki jakieś, sorry :D

: 04 gru 2008, 23:40
autor: ksiezycowka
Mati pisze:no właśnie jak znajomi coś nie wykombinują to będę w chacie
A to jednych tylko masz znajomych? Ja jak nie z jednymi to z drugimi, a jak nie z tymi to jeszcze z innymi. Pewnie, że wiem z kim bym najbardziej chciała, ale jak nie wyjdzie to płakać nie będę albo patrzeć w domu jak ojciec znów się upija, matka wkurza, a pies szleje (boi się panicznie wybuchów).

: 04 gru 2008, 23:43
autor: Nola
księżycówka pisze:Mati napisał/a:
czyżby sylwester w domu??
To w grę nie wchodzi.


ja nie mam żadnych planów póki co. miałam jechać do Wrocka, ale nie wypaliło. i prawdę mówiąc zwisa mi to, czy gdzieś pójdę, czy nie. mogę nawet w domu siedzieć i wszystko przespać, nigdy nie przywiązywałam zbyt wielkiej wagi do Sylwestra.

ale fajnie, być może będę pracować w moim ulubionym klubie <banan>

: 04 gru 2008, 23:45
autor: kot_schrodingera
Wujo Macias pisze:Ale ale, zawsze zostaje Blazej.
no nie wiem. trzeba by oblukać. tak bez castingu to nie przejdzie <diabel> dobra, dobranoc ludki księżycówka, ty też paciorek, siusiu i spać <diabel> a nie tracić zdrowie na nasiadówki

: 04 gru 2008, 23:50
autor: lollirot
Blazej30 pisze:nasiadówki

Mnie się to kojarzy z siedzeniem tyłkiem w misce z naparem <szczerbaty>

Nie wierzę. Ile kosztuje płatny morderca? Albo jej spuścić głośniki i włączyć Rammstein głośno? Na pewno ma jakieś niemiłe doświadczenia z językiem niemieckim <hmm>
Dzieee mój rycerz i obrońca?! <zmieszany>

: 04 gru 2008, 23:54
autor: ksiezycowka
Nola pisze:miałam jechać do Wrocka
No właśnie mnie też ciągną gdzieś, a mi się jechać poza stolicę nie chce koszmarnie. Poza tym 31/12 muszę zamknąć miesiąc więc kij wie czy ja znów do jakiejś 22 w pracy nie posiedzę.
Nola pisze:prawdę mówiąc zwisa mi to, czy gdzieś pójdę, czy nie
Zamień się ze mną :> W wybornym towarzystwie zostaniesz. <pijak>
Blazej30 pisze:księżycówka, ty też paciorek, siusiu i spać <diabel> a nie tracić zdrowie na nasiadówki
Nie mogę dziś. Mam obowiązki, wiesz? Mam nadzieję, że nie jest to obce Ci pojęcie. ;P

Ale fakt, że utknęłam. Mam wrażenie, że ciągle się powtarzam albo za bardzo schodzę z tego tematu w stronę tych dziś co miałam i ciągle poprawiam żeby to tak nie wyglądało. A już śpiąca jestem. Idę się więc wykąpać i otrzeźwić i piszę dalej. :)

: 05 gru 2008, 00:01
autor: lollirot
Ej, miło. Po kilku piwach z ludźmi z roku i trzech lampkach wina w domu wydaje mi się, że jadę samochodem i mam odruchy stopami :D Bo w sumie jeździłam rano 4h na trasie i fajnie, tylko pan instruktor mi gada, że jeżdżę za szybko - nie wiem, o co mu chodzi. Jutro jeszcze 3h i koniec. Na jakiś egzamin wypadałoby się zapisać. Że co, że już będę mogła jechać? <zakochany>

: 05 gru 2008, 00:21
autor: Mati
księżycówka pisze:A to jednych tylko masz znajomych?

ale z nimi się najlepiej bawię, a jak już powiedziałem, do pozostałych na "melanż" nie chce iść, bo to będzie się równało zachlaniu pały najpóźniej o godzinie 0:30 :/ no i nie zapominając o jakiś pijanych małolatach. gdyby jeszcze jakąś urodą mogły się poszczycić, ale to pewnie będą smoki podobne do bazyliszka :/

coś wykombinujemy, albo ściągnę Kami do siebie, a jak nie to sobie z rodzicami posiedzę. o! ewentualnie jakiś spontan <hyhy>

lollirot pisze:Ile kosztuje płatny morderca?

dla znajomych mam zniżki <aniolek>

lollirot pisze:Dzieee mój rycerz i obrońca?! <zmieszany>

siedzi na piwie i lub ewentualnie zabija dziewice i gwałci smoki...eee..albo odwrotnie?

lollirot pisze:włączyć Rammstein głośno?

vadera!! albo behemotha!

księżycówka pisze:Poza tym 31/12 muszę zamknąć miesiąc więc kij wie czy ja znów do jakiejś 22 w pracy nie posiedzę.

weź wyluzuj! to już choroba...i tak już mnie wkurzyłaś, że zamiast cieszyć się jtur owolnym, idziesz do roboty. pracoholu Ty!!

lollirot pisze:Że co, że już będę mogła jechać? <zakochany>

zdaj najpierw [:D]

: 05 gru 2008, 00:27
autor: lollirot
Mati pisze:daj najpierw [:D]

O to się nie boję ;)

: 05 gru 2008, 00:56
autor: Yasmine
lollirot pisze:Może ktoś wytłumaczyć mojej 89-letniej sąsiadce, że walenie mi w drzwi od 10 minut nic nie da, bo nie otworzę jej dlatego, żeby wydarła na mnie mordę, bo kot zrzucił słoiczek na podłogę? Trochę mnie to denerwuje.

ahahahahaha :D


A ja siedzę i kicham. Wszystkie trzy w pokoju jesteśmy chorawe <chory>

: 05 gru 2008, 01:00
autor: ksiezycowka
lollirot pisze:Po kilku piwach z ludźmi z roku i trzech lampkach wina w domu wydaje mi się, że jadę samochodem i mam odruchy stopami :D
Ja po jednych z pierwszych jazd pamiętam, że wstałam, wrzuciłam jedynkę i ruszyłam dopiero po fajka i do łazienki ;DD
Mati pisze:weź wyluzuj! to już choroba...i tak już mnie wkurzyłaś, że zamiast cieszyć się jtur owolnym, idziesz do roboty. pracoholu Ty!!
I tak jestem najbardziej obijającą się osobą w moim teamie. Nie wiesz chyba co to pracoholizm. :D

[ Dodano: 2008-12-05, 01:07 ]
Ale się nacięłam chyba. Skończył się szampon i odżywka to poszłam do sklepu. I oczywiście czerwonych nie było, bo po co :/ Nie chciało mi się nigdzie już leźć, a czymś głowę wieczorem umyć trzeba to wzięła toto zwiększające objętość i podnoszące włosy. I odżywkę bez spłukiwania.
I właśnie przeczesałam włosy słuchając trzasków elektryzowania się, mam cała głowę nimi oblepioną i nie wiem co to miało podnosić, bo na pewno nie włosy. I takie dziwne w dotyku. Jak nie moje mięciusie tylko takie ble.

: 05 gru 2008, 01:11
autor: Nola
księżycówka pisze:Nie wiesz chyba co to pracoholizm. :D


Ted wie najlepiej :P

boję się jutra :( odkładam tę sprawę cały cas, ale przecież usze to w końcu załatwić :/.

: 05 gru 2008, 01:16
autor: ksiezycowka
Nola pisze:Ted wie najlepiej :P
Szczerze wątpię. :P

: 05 gru 2008, 01:35
autor: Mati
księżycówka pisze:Ja po jednych z pierwszych jazd pamiętam, że wstałam, wrzuciłam jedynkę i ruszyłam dopiero po fajka i do łazienki ;DD

ja na dzień przed egzaminem zrobiłem sobie powtórkę z placyku w wannie <hahaha>

i tym o to miłym akcentem żegnam się z Wami moi drodzy i idę spać. rano na 7:50 <pejcz> ciao!

: 05 gru 2008, 01:35
autor: Dzindzer
Blazej30 pisze:a jak laski na niego lecą <diabel>

Ja lecę straaaaasznie

lollirot pisze:Zresztą jeeej, damy radę bez większego problemu z tą ratą, a taka cena za metr, jaką wdało się wytargować jest super jak na to miasto, ba, jest w ogóle super. A że tych metrów trochę jest, to i się uzbierało O_o

Ciesze sie z tego Twojego mieszkanka, a jak piszesz, ze to taka okazyjka to ciesze się jeszcze bardziej.
Jak ja lubię czytać co tam u kogo dobrego.

kutfa! czyżby sylwester w domu?? :/ a Wy co robicie? może jakiś pomysł?

Zero pomysłów, zero weny, sylwester będzie specyficzny

Właśnie z drinka wróciłam, no dobra drink to taka nazwa ogólna, byłam na kilku pysznych drinkach. W cudnym towarzystwie, a tak iść nie chciałam

: 05 gru 2008, 01:41
autor: ksiezycowka
Mati pisze:ja na dzień przed egzaminem zrobiłem sobie powtórkę z placyku w wannie
Czy to coś dziwnego? :?


Skończyłam to pisać. Jeszcze tylko wrzucić na pendriva, ustawić przypominacza w komórce, że mam to wydrukować w pracy jutro i git.
Już napisałam maila o szczegóły kolejnej pracy. [:D]

: 05 gru 2008, 01:41
autor: unlucky_sink
lollirot pisze:o w sumie jeździłam rano 4h na trasie i fajnie, tylko pan instruktor mi gada, że jeżdżę za szybko - nie wiem, o co mu chodzi.
o ja tez jezdzilam- i tez mowi ciągle : "zwolnij". I juz 3 razy na czerwonym przejechalam(ponoć)bo ja twierdzę, że to zielone było.
lollirot pisze:Jutro jeszcze 3h i koniec
ja dopiero 4 h wyjezdzilam <lol2>

I uwielbiam się spotykać z ludźmi! Taki oto wniosek po kilkudziesięciu godzinach spędzonych przy książkach i po tym jak od nich mnie oderwano(nie powiem że siłą) i zaciągnięto do beczki z winem wysunęłam (kropka)

: 05 gru 2008, 01:50
autor: Wujo Macias
O, unlucky w innym temacie, niz ciuchy.
Niecodzienny widok.

: 05 gru 2008, 01:59
autor: unlucky_sink
Wujo Macias pisze:O, unlucky w innym temacie, niz ciuchy.
Niecodzienny widok.
zanim się "pojawiłeś z całym swoim buractwem" to i chetniej sie przebywalo na forum i chetniej pisało :]

: 05 gru 2008, 02:02
autor: ksiezycowka
Wujo Macias, też byś czasem poza Wyrazia gdzieś wpadł :> W Augusto się zmieniasz :P

: 05 gru 2008, 02:21
autor: Mijka
księżycówka pisze:I tak jestem najbardziej obijającą się osobą w moim teamie. Nie wiesz chyba co to pracoholizm. :D

ja za to wiem, jak to jest mieć faceta-pracoholika :/

Dzindzer pisze:Właśnie z drinka wróciłam, no dobra drink to taka nazwa ogólna, byłam na kilku pysznych drinkach

Ja ostatnio robiłam za barmankę na imprezie, a że do dyspozycji miałam naprawdę spory barek, to drinki wychodziły fajnie, przeróżne, wszyscy chwalili :)