Susza

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

niunia***
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 17 wrz 2005, 19:31
Skąd: kraków
Płeć:

Susza

Postautor: niunia*** » 16 sty 2007, 19:46

Ja mam taki mały problem...
Mój facet jak tylko mnie przytuli to juz ma ochote na sex...a ja hm...
nieraz tak ale nieraz w ogóle...
i tu jest pies pogrzebany.Piescimy sie jego rece sa naprawede boskie ale cio ztego jak on juz jest gotowy do stosunku a ja nadal jestem sucha w środku jak juz jest wemnie topo odczuwam lekki ból(za sucho)on juz kończy a ja ewentualnie doppiero cos tsm odczuwaam...zadko kiedy obydwoje mamy orgazm...
niewiem cio robic??/o tym wszystkim mu niemówiłam..
Jest starszy odemnie...
poradzcie cio robic??/
dzieki
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 16 sty 2007, 20:00

no coz, nie wiem cio Ci poradzic, ale mysle ze jedyna taka recepta dla Ciebie, jest skonczenie z tym jezykiem NaSSSssstOOOOlatkufff , robudzenie w sobie kobiety , pogrzebanie dziefcynki i porozmawianie ze swoim partnerem . Potrzebujesz dluzszej gry wstepnej , chlopak musi poswiecic Ci swoj czas, to nie zawody . Bardzo mozliwe , ze sam niewiele sie orientuje w "tych" sprawach, wiec bez rozmowy sie nie obejdzie. On musi poznac Twoje potrzeby, by moc je realizowac.
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
niunia***
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 17 wrz 2005, 19:31
Skąd: kraków
Płeć:

Postautor: niunia*** » 16 sty 2007, 20:05

Wstreciucha pisze:no coz, nie wiem cio Ci poradzic, ale mysle ze jedyna taka recepta dla Ciebie, jest skonczenie z tym jezykiem NaSSSssstOOOOlatkufff , robudzenie w sobie kobiety , pogrzebanie dziefcynki i porozmawianie ze swoim partnerem . Potrzebujesz dluzszej gry wstepnej , chlopak musi poswiecic Ci swoj czas, to nie zawody . Bardzo mozliwe , ze sam niewiele sie orientuje w "tych" sprawach, wiec bez rozmowy sie nie obejdzie. On musi poznac Twoje potrzeby, by moc je realizowac.


nio obawiam sie ze w tych sprawach to orientuje sie DOBRZE.on ma 43 lata a ja tez niejestem juz nastollatka choc do trzeydziestki troszke mi brakuje...
tak porozmawiac...hm...tylko dziwnie tak jakos...
ale spróbuje.
Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

Postautor: Soul » 16 sty 2007, 20:11

niunia*** pisze:on ma 43 lata a ja tez niejestem juz nastollatka choc do trzeydziestki troszke mi brakuje...
tak porozmawiac...hm...tylko dziwnie tak jakos...

Moze fizycznie masz tyle lat. Psychicznie wydajesz sie byc mlodsza. Dziwnie tak jakos? Nie kumam <zalamka> Faktycznie lepiej wyzalic sie obcym ludziom niz swojemu facetowi powiedziec o problemie. To jest dopiero dziwne nie uwazasz?

Tabletki bierzesz? Moze to przez nie?
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,
wciąż na nowo się odnajdywać.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 16 sty 2007, 20:11

niunia*** pisze:..tylko dziwnie tak jakos...

dziwnie by było z obcymi na ul;icy o tym gadac.
Dziwie sie, że jeszcze nie rozmawialiście. A on czy on nie czuje, ze nie jestes wystarczająco wilgotna ??
Rozmowa z partnerem w której mówisz mu o wszystkim
dłuzsza gra wstepna
jesli to nie do konca pomoże sa jeszcze przeciez rożne środki nawilżające
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 16 sty 2007, 20:15

niunia*** pisze:nio obawiam sie ze w tych sprawach to orientuje sie DOBRZE.on ma 43 lata

W takim razie ,albo ma 43 lata i zadna wiedze o kobietach , albo chce - przepraszam za kolokwializm - zwyczajnie z kija spuscic.
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
niunia***
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 17 wrz 2005, 19:31
Skąd: kraków
Płeć:

Postautor: niunia*** » 16 sty 2007, 20:20

Soul pisze:
niunia*** pisze:on ma 43 lata a ja tez niejestem juz nastollatka choc do trzeydziestki troszke mi brakuje...
tak porozmawiac...hm...tylko dziwnie tak jakos...

Moze fizycznie masz tyle lat. Psychicznie wydajesz sie byc mlodsza. Dziwnie tak jakos? Nie kumam <zalamka> Faktycznie lepiej wyzalic sie obcym ludziom niz swojemu facetowi powiedziec o problemie. To jest dopiero dziwne nie uwazasz?

Tabletki bierzesz? Moze to przez nie?


Mnie zawsze było lepiej gadac z"obcymi"niz z bliska osoba ...moze i jestem psych młodsza cóz ....
a tabletki tak biore...Yasmin od 2 lat.
Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

Postautor: Soul » 16 sty 2007, 20:22

niunia*** pisze:a tabletki tak biore...Yasmin od 2 lat.

Robilas przerwy? Od dawna odczuwasz suchosc?

P.S. Nie ten dzial ;]
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,

wciąż na nowo się odnajdywać.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 16 sty 2007, 20:24

niunia*** pisze:a tabletki tak biore...Yasmin od 2 lat.

tabletki czesto powoduja, ze sie jest tam bardziej sucha. Jak bralam to tez miewałam problem czsami z tym, ze mimo odpowiedniego podniecenia byłam niedośc wilgotna, wtedy bralo sie co nawilzającego i problem znikał
Awatar użytkownika
vilmon1980
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: vilmon1980 » 16 sty 2007, 21:07

Dzindzer pisze:A on czy on nie czuje, ze nie jestes wystarczająco wilgotna ??

Ja osobiście nie wierze, żeby facet nie był w stanie stwierdzić czy kobieta jest dostatecznie wilgotna - widać nie za bardzo tym się przejmuje. Chyba, że to jego pierwsza i jedyna kobieta, to ma prawo się niewyznawać dokładnie.

Rozmowa na takie tematy to nic strasznego... trochę to smutne, że partnerzy mając tyle lat jeszcze się nie nauczyli rozmawiać...
leni
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:07
Skąd: z domu :)
Płeć:

Postautor: leni » 16 sty 2007, 21:34

Ja tak mialam biorac Yasmin, pomogla zmiana tabletek (zrobilam to po czterech opakowaniach, bo z kazdym kolejnym bylo gorzej.)
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 17 sty 2007, 00:22

Z Twojego postu wynika, że partner nie bierze pod uwagę Twojego zadowolenia. Nic nie piszesz o grze wstępnej. Czy to się odbywa w ten sposób, że on jest gotowy i to dla niego wystarczający powód, by w Ciebie wejść, więc to robi? I Ty myślisz, że tak właśnie powinno być i problemem jest wyłącznie Twoja suchość? To, że facet ma 43 lata nie oznacza, że to, co powie lub zrobi jest oczywiste i taka jest naturalna kolej rzeczy. Nie traktuj tego jak obowiązek małżeński. Porozmawiaj o swoich marzeniach i poproś, by poświęcił Ci więcej uwagi. Może w swoim 43-letnim życiu nie słyszał, że kobiecie trzeba dać zazwyczaj więcej czasu i pieszczot niż facetowi, by móc poznać jej optymalne możliwości ;) Albo ciemniejsza opcja, czyli - jak już ktoś sugerował - on wie o tym, ale to nie wpływa zbytnio na jego zachowanie.
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 17 sty 2007, 23:42

tak najprościej
suchośc pewnie od tabletek
>środek > lubrykant i po kłopocie cena od 10 zł

dziwni z was partnerzy...
chyba rozmowe powinnaś zacząć od niego....
Awatar użytkownika
vilmon1980
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: vilmon1980 » 18 sty 2007, 11:01

Wygląda na to, że problem jest nie tyle w samej suchości, więc i sam lubrykant niewiele pomoże, skoro jak ona pisze: "on juz kończy a ja ewentualnie doppiero cos tsm odczuwaam".
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 18 sty 2007, 11:54

niunia*** pisze:poradzcie cio robic??/

Jak nie masz ochoty, to odmawiać i się nie kochać. Żeby seks był udany muszą mieć na niego chęć dwie osoby, a nie tylko jedna. Chyba, że się boisz, że jak Mu się nie oddasz, to Cię zostawi? Jak będziesz bierna, On wyczuje Twój brak ochoty i i tak Cię zostawi. :]
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Ewka:-(
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 28 sie 2005, 11:31
Skąd: z Polski
Płeć:

Postautor: Ewka:-( » 19 sty 2007, 22:07

Nasze "susze" zależą od dni płodnych.Gdy są dni płodne jest większa wiglgoś a tuż przed okresem myszka jest strasznie sucha. Polecam Wam srodki nawilżajace.A jesli chodzi o twój orgazm to mam podobny problem.Tylko,ze ja praktycznie w ogóle go nie mam :(.Jedynie przeżywam i to rzadko orgazm łechtaczkowy,a dalej musże obejść się smakiem ...ehhhhhhhhhhhhhhh :( Coś ze mną nie tak ... :(
I LoVe YoU...

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 269 gości