agnieszka.com.pl

Gdy mój chłopak pieści mnie palcami(a robi to dość delikatnie),nie mam orgazmu, czuje tylko przyjemne rozładowanie, które trwa bardzo krótko,czasem troche drżą nogi. Przy minecie też było podobnie.. Zero westchnień,itp.Zaczynam sie zastanawiać czy wszystko ok i czy to może przyjdzie z czasem? Czy może po prostu w inny sposób to przeżywam,czy to jednak jest orgazm? dodam że nie współżyliśmy jeszcze, ale planujemy wkrótce

starless pisze:przyjemne rozładowanie, które trwa bardzo krótko,czasem troche drżą nogi

to tak jakby orgazm,ale z drugiej strony jakbys go przezyla to wiedzialabys o tym na pewno ;] jedni go przezywaja intensywniej niz inni dlatego ciezko wyczuc w twoim przypadku

starless pisze:zy to jednak jest orgazm?

Bardzo watpliwe. To jest po prostu przyjemnosc.

starless pisze:.Zaczynam sie zastanawiać czy wszystko ok i czy to może przyjdzie z czasem?

Pewnie przejdzie. Musisz nauczyć sie czerpać z tego przyjemność.

starless pisze:Czy może po prostu w inny sposób to przeżywam,czy to jednak jest orgazm?

na pewno nie. Czułbys jakby to był orgazm

Ja mam dokładnie tak samo. I to nie orgazm:((((((((((((((((((((((((

starless pisze:nie mam orgazmu, czuje tylko przyjemne rozładowanie, które trwa bardzo krótko,czasem troche drżą nogi. Przy minecie też było podobnie.. Zero westchnień,itp....,czy to jednak jest orgazm?

To jest orgazm, tylko jeszcze czysto fizyczny.

starless pisze:Gdy mój chłopak pieści mnie palcami(a robi to dość delikatnie),nie mam orgazmu, czuje tylko przyjemne rozładowanie, które trwa bardzo krótko,czasem troche drżą nogi. Przy minecie też było podobnie.. Zero westchnień,itp.Zaczynam sie zastanawiać czy wszystko ok i czy to może przyjdzie z czasem? Czy może po prostu w inny sposób to przeżywam,czy to jednak jest orgazm? dodam że nie współżyliśmy jeszcze, ale planujemy wkrótce

To oczywiste, ze to przyjdzie z czasem. To normalka. Nie ma w ogole sie czym martwic.


"zero westchnien"
He?
Przeciez przy orgazmie nie trzeba koniecznie wzdychac tak jak na filmach. XDD lol
Jedne orgazmy przezywa sie po cichu, a inne glosno, zalezy od intensywnosci itd....

Podobno akcja "z drżącymi nogami" jest na krótko przed orgazmem. Trzeba wtedy zwiększyć jeszcze intensywność pobudzania, a jak dostaniesz orgazmu to się o tym dowiesz
Zresztą orgazmu trzeba się nauczyć! Widziałem program w telewizji i była rozmowa z byłą gwiazdą porno. Ona potrafi dostać orgaz tylko ODDYCHAJĄC głęboko i energicznie.
Energia seksualna każdego człowieka to ogromna siła...

Hardcore pisze:Podobno akcja "z drżącymi nogami" jest na krótko przed orgazmem.

Mi drżą nogi właśnie w trakcie orgazmu, więc to chyba indywidualne jest.

Sama teraz mam wątpliwości co do autorki tematu. Najpierw pomyślałam, że gdyby to był orgazm, to by wiedziała. Ja byłam głupią małolatą (ze 12 lat) kiedy się pierwszy raz masturbowałam i kiedy przyszedł orgazm od razu wiedziałam, że to jest to. Nie wyobrażam sobie, że można mieć wątpliwości. Ale z drugiej strony ten opis - przyjemne rozładowanie i drżące nogi - tak to u mnie właśnie wygląda. Tylko, że to jest bardzo przyjemne rozładowanie