Ja mam pytanie może smieszne może dziwne no ale wazne ze moje. A więc ja i moj chłopak jesteśmy ze soba 2,5 roku i od jakiegos czasu uprawiamy petting pieścimy sie oralnie, ale zawsze zastanawiało mnie to, czy jest to, aby normalne i odpowiednie ze mój chłopak "pieści mnie paluszkiem". Wydaje mi sie ze skoro sie kochamy to chyba nie jest to nic złego ale ciekawi mnie czy są pary które to robią bądz robiły przed rozpoczęciem współżycia (my planujemy w wakacje) Oboje myślimy, że jesli bede troszke "rozciągnięta" to pierwszy raz bedzie mnie mniej bolał.
Z góry dziękuje za wasze opinie.
Czy dużo par tak robi?? Czy to normalne?
Moderator: modTeam
Madziu jak najbardziej normalne, a czym miałby Cię pieścić? Jak zaczniecie współżyć będzie pieścił... też paluszkiem, dużo większym 
Ja tak robiłam przed rozpoczeciem wspolzycia i po też mi się zdarza :-)
A tak po cichu Ci powiem, iz moj pierwszy raz mnie nic a nic nie bolał, a nie byłam rozciągnięta... byłam spokojna, pewna, rozluźniona i kochana- to w pierwszej kolejnosci przyczynia sie do braku bolu
Żadne mi tam rozciąganie w głowie nie było, ale jeżeli chcesz.. próbuj.
Ja tak robiłam przed rozpoczeciem wspolzycia i po też mi się zdarza :-)
A tak po cichu Ci powiem, iz moj pierwszy raz mnie nic a nic nie bolał, a nie byłam rozciągnięta... byłam spokojna, pewna, rozluźniona i kochana- to w pierwszej kolejnosci przyczynia sie do braku bolu
Żadne mi tam rozciąganie w głowie nie było, ale jeżeli chcesz.. próbuj.... you bleed just to know you're alive ...
Heh ja piescilem swoja kobiete przed rozpoczeciem wspozycia i pieszcze ja dalej Jak to napisala kiedys SueEllen - Paluszki sa najlepsze i czynia cuda:)
P.S. Jarek czy ty zawsze musisz pisac dwa posty jeden pod drugim? Nie mozesz w jednym poscie zawrzec swojej wypowiedzi
Juz widze to poraz ktorys i tak sie zastanawiam...
Jak to napisala kiedys SueEllen - Paluszki sa najlepsze i czynia cuda:)
P.S. Jarek czy ty zawsze musisz pisac dwa posty jeden pod drugim? Nie mozesz w jednym poscie zawrzec swojej wypowiedzi
Juz widze to poraz ktorys i tak sie zastanawiam... 
A co do odpowiedzi Jarka (za które bardzo dziękuje) To nie rozumiem dlaczego myśli ze podchodzimy teoretycznie do tego. Tak naprawde to mojemu chłopakowi przez myśl pewnie nie przeszło zeby wejść na jakieś forum i sie o coś pytać bo on z góry wie ze wszystko co robimy jest normalne i nawet gdyby inni mówili ze "nie jest to normalne" to on dalej przystawał by przy swoim. Ja też tak uwazałm tylko nie do końca dlatego przyszłam sie tutaj was spytać. Teoretyczne bym do tego podchodziła gdybym nic nie robiła a sie pytała...
Wiesz z tym "rozciąganiem" to nie jest pewnie tak jak myślisz. Nie chcialiśmy jeszcze rozpocząć współżycia bo po pierwsze ja w tym roku dopiero skończe 17 lat i wcześniej nie byłam gotowa no i przeszkody które nie zalezały od nas ----nie milibyśmy warunków zawsze którś z rodziców jest w domu. Petting był "zabawą" która nam wystarczałą, ale teraz planujemy już współżycie i dzieki tej "zabawie" z pewnością troszke bardziej sie "naciągnełam" niż gdyby nic nie było, to nie było tak ze zrobiliśmy to po to zeby mnie "naciągnąć" robimy to z miłości a że przy okazji sie to przyda ,to jeszcze lepiej.
Tez mnie wkurza juz to pisanie Jarka post po poscie , Mawerik juz na ten temat pisał proponuje poczytać Jarku to co nakazuje Moderator , czy też juz administrator !! bo co by to było jak bysmy my wszyscy tak zaczeli pisać ? A z tym rozciagnieciem to chodzi chyba dziewczynom o to ze przez zabawy paluszkiem nie rozciana sobie pochwy a naderwią raczej błone dziewiczą , bo nie wiem czy da sie ją rozciagnać ?
? A z tym rozciagnieciem to chodzi chyba dziewczynom o to ze przez zabawy paluszkiem nie rozciana sobie pochwy a naderwią raczej błone dziewiczą , bo nie wiem czy da sie ją rozciagnać ?poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
BlueEyes pisze:Przyzwyczaja się , owszem, ale ... paluszkami to naprawdę w nikłym stopniu.
Powodzenia Madziu.
No wiesz, zalezy ile ich tam jest :d
A co do pisania post po poscie... Jak mi sie chce to edytuje i z 2 czy 3 robie 1 posta, ale ile mozna... Jarku wysil sie troche i jezeli po napisaniu posta wpadnie Ci cos do glowy to masz tam taki przycisk "edytuj"...
Pozdrawiam
Ps: Madziu, co prawda wszyscy mnie juz uprzedzili i tylko sie powtorze, ale jestescie 100% normalni :d A poza tym moze on tak przez przypadek G znajdzie?? :d
Madziu, a co jest w tym nienormalnego? Człowiek przed stosunkiem poznaje partnera, dowiaduje się co Mu/ Ci sprawia przyjemność, nie jest tak przerażony przy pierwszym razie itd. Ja też to robiłam i bardzo mi to pomogło.
Może i takie pieszczoty pomagają trochę w rozciągnięciu błony, ale myślę że niezauważalnie. Można przy nieostrożnej zabawie naderwac tylko błonę.
Napisałas też że planujecie się kochać w wakacjie- dam Ci świetną radę. Niczego tak bardzo nie planuj. Ja przed moim pierwszym razem miałam psychozę- bo ustaliłam scenariusz. Musialy byc świece, miękkie łóżko, muzyka... i za każdym razem kiedy mieliśmy to zrobić coś mi nie psaowało, a to zgasła świeczka, a to nieromantyczna piosenka....serio Potem przestałam planowac i marzyć i poszło dobrze. Bez nerwów, nie na łózku ale na pościeli na parkiecie pod kominkiem i bez muzyki. Ale wierz mi, bylo lepiej niż sobie wyobrażałam, więc bądźcie spontaniczni.
P.S. Kochaliśmy sie dokładnie tydzień temu, wczoraj ginekolog przepisał mi tabletki, niestety muszę z nimi czekać do miesiączki, a strasznie mi się chce 2-ego razu!!!!
Może i takie pieszczoty pomagają trochę w rozciągnięciu błony, ale myślę że niezauważalnie. Można przy nieostrożnej zabawie naderwac tylko błonę.
Napisałas też że planujecie się kochać w wakacjie- dam Ci świetną radę. Niczego tak bardzo nie planuj. Ja przed moim pierwszym razem miałam psychozę- bo ustaliłam scenariusz. Musialy byc świece, miękkie łóżko, muzyka... i za każdym razem kiedy mieliśmy to zrobić coś mi nie psaowało, a to zgasła świeczka, a to nieromantyczna piosenka....serio
Potem przestałam planowac i marzyć i poszło dobrze. Bez nerwów, nie na łózku ale na pościeli na parkiecie pod kominkiem i bez muzyki. Ale wierz mi, bylo lepiej niż sobie wyobrażałam, więc bądźcie spontaniczni.
P.S. Kochaliśmy sie dokładnie tydzień temu, wczoraj ginekolog przepisał mi tabletki, niestety muszę z nimi czekać do miesiączki, a strasznie mi się chce 2-ego razu!!!!
Dziękuje bardzo Aga za odpowiedz. No mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze za tym pierwszym razem, choć chyba nie bede mieć takiej obsesji na punkcie atmosfery, wydaje mi sie ze sami ją stworzymy. A z antykoncepcją to pomyślimy już przed pierwszym razem bede mieć tabletki...tylko musze przełamać bariere i iść do ginekologa, no ale jesli czuje sie gotowa na sex to niedorzecznością by było gdybym nie czuła sie gotowa na wizyte u lekarza. Dla mnie jedno łączy sie z drugim wiec trzeba sie przełamać, choć do wakacji jeszcze mam troszke czasu.
BueEyes i Aga mają rację :-)
Wg mnie nie chodzi o rozciągnięcie. tylko o poznanie drugiej osoby, o poznanie jej preferencji, spsobu w jaki lubi byc dotykana, sposobu w jaki reaguje na pieszczoty.. uczy cierpilowosci, czulosci, bliskosci, dodatkowo przybliza dowje kochajacych sie ludzi, stwarza poczucie bezpieczenstwa i n apewno daje wiecej odwagi przy pierwszym razie
Powodzenia
Wg mnie nie chodzi o rozciągnięcie. tylko o poznanie drugiej osoby, o poznanie jej preferencji, spsobu w jaki lubi byc dotykana, sposobu w jaki reaguje na pieszczoty.. uczy cierpilowosci, czulosci, bliskosci, dodatkowo przybliza dowje kochajacych sie ludzi, stwarza poczucie bezpieczenstwa i n apewno daje wiecej odwagi przy pierwszym razie
Powodzenia
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 281 gości