agnieszka.com.pl • Moja dziewczyna ma dziwny pomysł ;/
Strona 1 z 7

Moja dziewczyna ma dziwny pomysł ;/

: 07 sie 2006, 01:08
autor: 22 latek
Witam.

Dziś kochałem sie ze swoją dziewczyną. Po tym jak "popsułem jej brzuszek <diabel> " zaczęła fantazjować... Stwierdziła, że chce, abym zlizał z niej spermę. Troszkę mnie to zdziwiło... W sumie nie brzydzę sie całowania po oralu, ani jak ma resztki mojej spermy w swoich ustach, ale wydaje mi sie, że zlizywanie z brzuszka to jakaś przesada... :? Narazie wytarłem chusteczką jak codzień... powiedziałem - przemyślę sprawe.

W sumie to czego nie robi sie dla dziewczyny <zalamka>

Co o tym sądzicie :|

: 07 sie 2006, 01:18
autor: sadi
Ja bym nie zlizal, a uzyl odkurzacza ;DD LOL
Moze tez by ja "wciagnelo" ;DD

: 07 sie 2006, 01:19
autor: paula19
22 latek pisze:Co o tym sądzicie


Mnie to by nie kreciło....

: 07 sie 2006, 01:32
autor: paul_van_dyk
niezly hardkor :D swallowing cum czy jak to sie 'profesjonanie zwie' , wszytsko zalezy od twego uznania , w sumie to twoja wydzielina <banan>

: 07 sie 2006, 01:35
autor: Haro
Wydzielina moja, ale ja osobiscie bym sie brzydzil. Kupe tez robie, tez z mojej dupy wychodzi, ale nie lece sie tym zajadac :/

: 07 sie 2006, 01:37
autor: Ted Bundy
paula19 pisze:Mnie to by nie kreciło....


mnie również

: 07 sie 2006, 01:39
autor: paul_van_dyk
wiesz to mimo wszystko co innego ... jak ci cieknie slina to sie oblizujesz i nie ma problemu , jak katar z zatok do gardla splywa to tez nie :>

sam nie wiem, czy bym sie odwazyl, tez mnie to nie kreci
hardkor <wsciekly>

: 07 sie 2006, 01:41
autor: pani_minister
Haro, toś se porównanie wymyślił :D A jak dziewczyna będzie chciała połknąć, to też porównasz spermę z kupą? A to nawet nie jest jej własna wydzielina...

Czyżby partnerki bardziej Was akceptowały niż Wy sami? :>

: 07 sie 2006, 01:42
autor: Haro
A tam gadasz, scat, ludzie wcianaja swoj kal... Ale czemu ja mam to praktykowac skoro mnie to nie kreci? Mnie moja sperma zwyczajne obrzydza, powacham i mnie zbiera na wymioty, o wpieprzaniu nie mowiac. Ja jestem na NIE... A Pani, Pani Elu?

[ Dodano: 2006-08-07, 01:43 ]
Pani: mysle, ze moja akceptuje mnie bardziej niz ja sam :) Mnie do jedzenia swojego nasienia nie ciagnie. Wole budyn...

: 07 sie 2006, 01:44
autor: Ted Bundy
słusznie. Swoich płynów ustrojowych konsumować nie zamierzam. Wolę inne :D

: 07 sie 2006, 01:45
autor: pani_minister
Haro pisze:Mnie do jedzenia swojego nasienia nie ciagnie

Ale jest różnica między brakiem podniecenia przy zlizywaniu nasienia (bo nikogo to kręcić nie musi), a obrzydzeniem :| Skoro to takie obrzydliwe, to jak w ogóle można partnerkę tym ohydnym nasieniem skalać? :D

: 07 sie 2006, 01:52
autor: TFA
Zaraz mi sie przypomniala akcja ktora gdzies czytalem, ze chlopak namawia dziewczyne zeby wsadzila mu sztucznego fiuta w dupe, dla mnie to podlatuje pod to samo co tutaj opisane.

: 07 sie 2006, 02:00
autor: paul_van_dyk
hehe, mojego ziomka dziewczyna sama chciala doodbytniczo rodziewiczyć swieczka, mowila ze ja to kreci, ale sie nie obronil <banan>

: 07 sie 2006, 02:07
autor: pani_minister
Wobec powyższych wypowiedzi przestaję sie dziwić, że niektóre kobiety uważają seks oralny za poniżający :| Za kogo facet musi mieć swoją parterkę, żeby pozwolić jej łykać coś, czego sam w życiu by nie dotknął :|

: 07 sie 2006, 07:21
autor: Gt10
moja z ciekawosci raz sprobowala jak to smakuje.. nie byla zachwycona chociaz mi mowila ze wspaniale i w ogóle lyknela pare razy na sile...heh...
na ktoryms razem jak juz przyznala sie do tego ze niezbyt jej to smakuje to na koniec wziela tylko troszke na palec i sama sprobowala... i pozniej zaczela mnie "karmic" jak dostalem to zrobilem taka zadowolona mine i poprosilem o jeszcze:P efekt osiagniety... mine miala zdziwiona jak nigdy:P dostalem jeszcze jedna porcje i sie oblizalem... ale podniecenia zero ale nie brzydze sie tego w kazdym badz razie....

: 07 sie 2006, 07:43
autor: SaliMali
ja nie rozumem propozycji Twojej dziewczyny... <hmm> tzn rozumiem o co jej chodzi, tylko nie za bardzo wiem po co miałbyś to robić skoro nie chcesz... mogłeś ją zapytać czy ona tak ochoczo by swoj śluz z Ciebie zlizała...

: 07 sie 2006, 07:59
autor: nedly
faktyzcnie dziwny pomysł ,,, choć niezaprzeczalnie intrygujący :D

: 07 sie 2006, 09:54
autor: zadurzona
hmmm może dla pewności, spytaj ją jaki smak ma twoj sperma... :P a potem zastosuj odpowiednia dietą (ananasy i nabial jogurty itd) aby miała lepszy smak...;) nie tylko ona ma takie fantazje, bo ja tez namówiłm na to mojego chłopaka... robił to bardzo subtelnie, a potem porostu rozsmarował resztę na moim ciele... :D :D :D to o wiele lepsze od wycierania wszystkiego husteczkami... ;) sama chyba nie spóbowała bym tego... zbyt duża ilość spermy... wole chyba zakończenie w ustach albo na moich wypiętych pośladkach... :)

: 07 sie 2006, 10:02
autor: Jawka
TedBundy, Haro, ale gdy wasza kobieta to robi to się podoba??? ehhhh... egoiści :P

: 07 sie 2006, 10:39
autor: Mysiorek
pani_minister pisze:jak w ogóle można partnerkę tym ohydnym nasieniem skalać?

Nie lubienie spermy przez faceta jest jak z feromonami męskimi. Kobiety ich zapach przyciąga, mężczyzn odrzuca. No chyba, że pedał.
I tu pojawia się moje pytanie: lubisz śluz?
Choć wyobrażam sobie odpowiedź, ponieważ kobiety "raczej" są bisexualne ;P

Dlatego proszę nie krzyczeć na facetów, że nimi są :)

: 07 sie 2006, 11:54
autor: lollirot
Mysiorek pisze:I tu pojawia się moje pytanie: lubisz śluz?

jest smaczny :-) polecam spróbowanie siebie wszystkim młodym panienkom, które zamartwiają się, czy będą smakować partnerowi... <pijak>

: 07 sie 2006, 13:43
autor: a.b1
jak nabrudziłeś to posprzątaj <diabel>

: 07 sie 2006, 13:52
autor: Tołdi
a.b1 pisze:jak nabrudziłeś to posprzątaj


Przecież to kobiety są od szeroko rozumianego sprzątania...

: 07 sie 2006, 13:59
autor: a.b1
Tołdi pisze:Przecież to kobiety są od szeroko rozumianego sprzątania...

<mlotek> <mlotek> <mlotek> <mlotek> <mlotek> <mlotek>
słyszałeś o równouprawnieniu???????
skoro lalka raz na jakiś czas połyka to może w ramach wymiany chłopiec troche by ją wyręczył

: 07 sie 2006, 14:02
autor: Anula
W seksie jest miejsce tylko na rzeczy akceptowane przez oboje partnerów. Jeśli nie masz ochoty to tego nie rób. Niektórych to odrzuca, inni nie mieliby nic przeciwko.
lollirot pisze:
Mysiorek pisze:I tu pojawia się moje pytanie: lubisz śluz?

jest smaczny :-) polecam spróbowanie siebie wszystkim młodym panienkom, które zamartwiają się, czy będą smakować partnerowi... <pijak>

Słony :| Wolę spermę ;P

: 07 sie 2006, 15:14
autor: Haro
Jawka pisze:TedBundy, Haro, ale gdy wasza kobieta to robi to się podoba??? ehhhh... egoiści

Nie podoba. Bo ode mnie po lyknieciu buzi by juz nie dostala.

: 07 sie 2006, 15:51
autor: Miltonia
Oj haro, to jeszcze sporo macie do zrobienia... .

Po co w ogole pytac, co ktos inny o tym sadzi? Jak Ci sie nie podoba, to tego nie rob. Granice sami sobie ustalamy (razem z partnerem). Tylko warto sie zastanowic czasami dlaczego tak. Czy robiac cos albo czegos nie robiac nie tracimy, nie czujemy sie zle.


I zgadzam sie z pania minister. Przy takim podejsciu nie macie prawa oczekiwac seksu oralnego od swojej partnerki, bo to ja upokarza i traktujecie ja jak - slowo pomine milczeniem. Dla mnie szok. Nie dlatego, ze sperma Wam nie odpowiada, ale dlatego, ze z taka odraza to traktujecie.

: 07 sie 2006, 16:05
autor: Haro
Miltonia pisze:Oj haro, to jeszcze sporo macie do zrobienia... .

Co do zrobienia? Naprawde madra babka jestes, ale Twoje rozumowanie mnie denerwuje czasami. Mam sie zrzygac zeby zrobic to czego jeszcze nie zrobilem? Boze :/

: 07 sie 2006, 16:09
autor: Miltonia
No widze, ze dzisiaj dzien tlumaczenia jak krowie na rowie. Haro, czytaj uwaznie. Nie mowie, ze masz to robic, czy inne rzeczy, ktorych nie akceptujesz. Tylko wypowiadasz sie w tak zacietrzewiony sposob i mowisz takie rzeczy, ze wnioskuje po tym, ze jeszcze wiele rzeczy musisz poznac, dowiedziec sie o sobie i partnerce, zeby nie byc tak radykalnym :*

: 07 sie 2006, 16:38
autor: Mysiorek
Miltonia pisze:Nie dlatego, ze sperma Wam nie odpowiada, ale dlatego, ze z taka odraza to traktujecie.

Czegoś tu nie rozumiem w tym wywodzie :| Ale może przez to, że nie wiesz jak sperma działa na mózg faceta.
I nie ma tu mowy o żadnym traktowaniu "jak", przeciwnie!

Czy jest tu jakiś męski spermojad, który nie brzydzi się spermy w "większej" ilości?