agnieszka.com.pl • ona nie chce "oralu"
Strona 1 z 2

ona nie chce "oralu"

: 25 lip 2006, 12:12
autor: mateo
witam wszystkich!
mam problem. a mianowicie od jakiegos czasu z moja dziewczyna uprawiamy peeting, mamy zamiar niedlugo zaczac wspolzyc. Jednak w czym tkwi problem. Ona nie chce oralu. Rozumiem ze ona nie chce mi robic ale ona nawet nie chce abym ja jej zrobil minetke! Nie bardzo jej rozumiem. Co mogę zrobic?
pomocy!

: 25 lip 2006, 12:13
autor: silence
mateo pisze:Ona nie chce oralu. Rozumiem ze ona nie chce mi robic ale ona nawet nie chce abym ja jej zrobil minetke! Nie bardzo jej rozumiem. Co mogę zrobic?


Mozesz porozmawiac...ale...najlepiej poczekaj az bedzie chciala :D Moze poki co nie czuje sie na to gotowa :)

: 25 lip 2006, 12:17
autor: zagubiona_wenus
Rzeczywiście jeśli nie czuje się na to gotowa to nie naciskaj, możesz jej podsunąć jakieś opowiadania dziewczyn które to uwielbiają, ale ona musi sama sie do tego przekonać. Nie ma sie co śpieszyć.

: 25 lip 2006, 12:32
autor: Sigma
No cóż... Zależy czym się Twoja Luba kieruje... Jeżeli ma just poglądy jak moja koleżanka: "usta są dla ust"... Może być ciężko... Ale nie ma sytuacji z której nie możnaby wybrnąć...

Najważniejsze: Nie nalegaj! Niewiele w ten sposób osiągniesz...
Postaraj się po prostu dużo z nią na ten temat rozmawiać.
Na sam początek proponuje zacząć z nią w ogóle rozmawiać na temat miłości fizycznej. Wymieniać opinię na temat tego co lubicie, jakie są wasze fantazje. Może najpierw staraj się mniej mówić, a bardziej ją nakłonić do tego by się uzewnętrzniła. Postaraj się poznać jej pobudki, opinie, wszystko czym może się kierować... Gdy poczujesz, że swobodnie potraficie rozmawiać na te tematy zacznij część drugą: Pokaż jej piękno seksu :) ale w tej mniej satysfakcjonującej Cię formie... Po prostu rozmawiaj z nią - jak ważna jest miłość fizyczna, jak bliscy muszą być sobie ludzie by współżyć, jak bardzo muszą ufać sobie nawzajem.
Dzięki temu Twoja Luba "oswoi się" :)
Następnie zacznij z nią rozmawiać na temat miłości oralnej. Jak bardzo trzeba akceptować partnera, Kochać go, by chcieć go obdarzyć tak delikatną pieszczotą... Powiedz jej, że Ty ją w pełni akceptujesz i pociąga Cię każdy fragment jej ciała. Powiedz jej jakiś komplement. Nietypowy (nic w stylu: jesteś sexy) . Np. masz przepiękne ramiona (brzuszek, plecy, nogi)...

A następnie spróbuj przejśc do czynu... Myślę, że tak oswojona partnerka nie będzie się czuła niepewnie podczas tego typu pieszczot, a i sama chętnie w pewnym momencie zechce Cię nimi obdarzyć...

Powodzenia... <browar>

: 25 lip 2006, 12:32
autor: damian24
Ach Ci młodzi, wszystko by chcieli od razu <lol>

: 25 lip 2006, 16:28
autor: zadurzona
hmmm ciężka sparawa, mój facet miał pdobnie ze swoj byłą i neistey przez 4 lata przy dosć słabym dorze przekonywania nie nakłonił jej do loda, a on jej chlapnoł może z 3 razy...
hmmm moze ją upi i zrób jej dobrze jezyczkim, albo namów na wspólną kąpiel i dopiero potem zrób jej dobrze... a jak się jej spodoba to oan ci się odwdzięczy tym samym, przecierz to najwspanialsza rzecz na świecie!! :) jak można tego nie chcieć !!?? :) mnie namawiać nie trzebabyło... :) :P

: 25 lip 2006, 17:31
autor: *qbass*
Skąd: z tąd:)
Stąd :|
peeting
petting :|
Co mogę zrobic?
Czekać, aż będzie chciała. Proste. Nie narzucaj się.
jak można tego nie chcieć
Normalnie? <aniolek>

: 25 lip 2006, 17:37
autor: Mroczny Piskacz
mateo pisze:Ona nie chce oralu. Rozumiem ze ona nie chce mi robic ale ona nawet nie chce abym ja jej zrobil minetke! Nie bardzo jej rozumiem. Co mogę zrobic?


Upij z dodatkiem afrodyzjaku albo kup jakieś pixy gwałtu na dysce <lol>

Na serio, zachowaj się jak facet i pójdź na kompromis z samym sobą. Nie rezygnuj całkowicie, ale nie naciskaj też na nią. W miarę jak będziecie bliżej i będzie pewniejsza Ciebie i swoich uczuć to nie takie rzeczy jeszcze zrobi i sam będziesz się zastanawiał skąd w niej takie dzikie seksualne zwierzę <diabel>

Najważniejsze !! Nie próbuj pokazywać jej blowjob z pornosów, bo dużo dłuzej będzie trwało przekonywanie <diabel>

: 25 lip 2006, 17:41
autor: TFA
Zeby facet babe prosil zeby zrobic jej dobrze ? :|

: 25 lip 2006, 17:55
autor: Mroczny Piskacz
TFA pisze:Zeby facet babe prosil zeby zrobic jej dobrze ? :|


Bo on pewnie chce na zasadzie "ja Ci zrobiłem to teraz Ty" i ona czuje to w moczu <lol> To się broni przed "długiem" <lol>

[ Dodano: 2006-07-25, 17:56 ]
mateo, swoją drogą ile Ty masz latek a ile ona ??

[ Dodano: 2006-07-25, 17:59 ]
mateo, swoją drogą ile Ty masz latek a ile ona ??

: 25 lip 2006, 18:00
autor: lollirot
Mroczny Piskacz pisze:mateo, swoją drogą ile Ty masz latek a ile ona ??

12 i 9. teraz młodzież wcześnie zaczyna.

: 25 lip 2006, 18:04
autor: firstOne!
Jesli ona niechce zebys jej zrobil, tzn ze albo sie wstydzi, albo chce Tobie zaoszczedzic klopotu (ze obrzydzenie itd...), albo mysli ze jesli Ty jej zrobisz to potem wyjdzie na to ze ona bedzie miala to zrobic Tobie.

: 25 lip 2006, 18:07
autor: Mroczny Piskacz
lollirot, prawie Ci uwierzyłem... a wiesz że prawie robi wielką róźnicę ;)

: 25 lip 2006, 21:08
autor: lady.26
zadurzona, "hmmm moze ją upi i zrób jej dobrze jezyczkim" <belt> ...tak mi się chce jak czytam takie rzeczy.

"Ach Ci młodzi, wszystko by chcieli od razu " natomiast to , to kwintesencja całego zagadnienia. Oni dopiero zaczynają zabawe z seksem i od razu chcieliby Bóg wie jakiś akrobacji. Oral, to jedna z najbardziej intymnych technik, wymaga dużego zaufania do partnera i przede wszystkim osfojenia się z ciałem kochanki/ka . Spokojnie, nie od razu Kraków zbudowano <diabel>

: 25 lip 2006, 21:10
autor: TFA
lady.26 pisze:Oral, to jedna z najbardziej intymnych technik, wymaga dużego zaufania do partnera i przede wszystkim osfojenia się z ciałem kochanki/ka


Hmm u mnie np. oral byl zawsze przed zaczeciem wspolzycia :|

: 25 lip 2006, 21:17
autor: lady.26
TFA, dla mnie to też nie był problem( z tym ,ze ja dość późno zaczełam współżycie), ale moge sobie wyobrazić, ze dla np 18 letniej dziewczyny tak. Przecież to jej pierwszy mężczyzna, musi oswoić się z jego ciałem a każdy ma inne tempo.

: 25 lip 2006, 21:34
autor: megane
Lady.26 masz 100% racji.

"Ach Ci młodzi, wszystko by chcieli od razu " - właśnie. Dla mnie też miłość oralna to bardzo intymna sprawa, jedna z nawiększych możliwych bliskości. Zaczęłam współżycie wcześnie (może nawet zbyt wcześnie), ale wtedy nie myślałam nawet że mogłabym się zgodzić na minetę. Półtora roku się poznawaliśmy, 'uczyłam się' i oswajałam, żeby się na to zdecydować. Po czym sama poczułam, że chcę się mu 'odwdzięcczyć' (chociaż zupełnie inaczej to odczuwałam wtedy, po prostu chciałam).

Przyjmijcie więc, że niekażdy jest taki chętny od razy i nie ma żadnych oporów. Lepiej się ich stopniowo pozbyć, niż dusić w sobie. Bo widzę, że niektórzy tego nie rozumieją. Kto kiedy na co jest gotowy to sprawa indywidualna.

: 25 lip 2006, 21:43
autor: lollirot
Lady.26 masz 100% racji.

przesadzasz. daję jej 55% :]

: 25 lip 2006, 21:50
autor: megane
Ja daję 100 i pisze nawet dlaczego popierając własnym przykładem ;]

: 25 lip 2006, 22:43
autor: Sto-lat
znam dziewczyny co nie chcialy.... a potem zostawały fankami tego... wiec wszystko przed nią kiedys sie zdecyduje :)

: 26 lip 2006, 00:36
autor: Dzindzer
To ze nie chce moze byc czyms zupełnie normalnym. Dla wielu kobiet ten rodzaj pieszczot jest bardzo intymny, nawet bardziej niz seks. Nie naciskaj. Postaraj sie dowiedziec czemu nie chce, pamietaj ona potrzebuje czasu

: 26 lip 2006, 04:00
autor: paula19
Wszytsko zależy od ich wieku. Troche wyrozumiałości, podobno to poczatki....

: 26 lip 2006, 10:43
autor: kajot
moja dziewczyna jeśli chodzi o mnie sama próbowała po trochu, nie musiałem nawet prosić.
a jesli chodzi o minetkę to na początku nie chciała, ja po prostu próbowałem, nie naciskałem, i w sumie po niedługim czasie od początku moich starań przy kolejnej próbie nie usłyszałem "jeszcze nie", polubiła i to bardzo ale tez nie zawsze ma akurat na to ochote

nie ma co namawiać, trzba próbować, ta kżeby nie odczuwała że musi się zrewanżować i pokazać kobiecie, że akceptujesz jej ciało w 200%

: 26 lip 2006, 12:52
autor: Sir Charles
megane pisze:Zaczęłam współżycie wcześnie (może nawet zbyt wcześnie), ale wtedy nie myślałam nawet że mogłabym się zgodzić na minetę.
<hmm>
Zaskakujące...

: 26 lip 2006, 13:19
autor: megane
A konkretnie co jest takie zaskakujące?

: 26 lip 2006, 13:50
autor: Sir Charles
No takie podejście. Czy z perspektywy czasu nadal uważasz, że to logiczne? ;)

: 26 lip 2006, 13:59
autor: megane
To wynikało z tego, że na początku czułam się skrępowana po prostu. Byłam dość nieśmiałą dziewczynką jeszcze, a pojęcie na temat seksu miałam w teorii, ale w praktyce bardzo mgliste. Wydaje mi się, że to naturalne, że potrzebowałam czasu na dojście do tego, że chcę się kochać oralnie, jeszcze większej pewności partnera, poczucie w 100% akceptacji. Miałam wtedy 15 lat, może 3 lata później bym miała inne podejście.
To bardzo nielogiczne?

: 27 lip 2006, 19:46
autor: Ted Bundy
oral to preludium :D Znów się z TFA zgadzam <diabel>

: 27 lip 2006, 23:49
autor: Anula
Dzindzer pisze:Dla wielu kobiet ten rodzaj pieszczot jest bardzo intymny, nawet bardziej niz seks.

oral to preludium Znów się z TFA zgadzam

A ja się zgodzę z Dzindzer. Może preludium to dla facetów, ale dla kobiet, szczególnie tych początkujących, to wyraz naprawdę wielkiej miłości i zaufania. Niektórym łatwiej zdecydować się na zwykły stosunek niż na oral. Niektóre nigdy się na to nie godzą. To tu na forum mamy takie nowoczesne dziewczyny, które lubią i zachwalają seks francuski, a w realu jest mnóstwo dziewczyn, które tego w ogóle nie akceptują. To raczej panowie powinni wiedzieć, bo oni mają te swoje męskie rozmowy (chociaż nie wiem czy pytanie "Czy Twoja dziewczyna robi Ci loda?" wchodzi w grę). Mi też się kiedyś wydawało, że najpierw będzie seks, a oral to dopiero później. A że wyszło inaczej to tylko dlatego, że przy oralu nie trzeba się martwić o antykoncepcję.

: 27 lip 2006, 23:57
autor: megane
TedBundy pisze:oral to preludium

Preludium w jakim sensie? Tzn. preludium ogólnie do życia seksualnego czy do pojedynczego aktu, bo była wcześniej mowa o oby tych sprawach.

I w jednym i drugim przypadku różnie bywa, nie można stwierdzić czy powinno być tak czy inaczej. Po prostu każdy ma inaczej.