Co zrobić gdy jest okres???
Moderator: modTeam
Co zrobić gdy jest okres???
Kurde takie głupie pytanie mam, ale naprawde nie wiem co mam zrobic, wiec licze ze mi pomozecie a nie wysmiejecie...
W przyszłym miesiacu bede pracowac razem z facet starszym ode mnie o ponad 20 lat, to jest układ CZYSTO pracowniczy, on ma inne mieszkanie, zone i syna, a to mieszkanie w ktorym bedziemy pracowac jest tylko wynajete na potrzeby firmy. I tu pojawia sie problem. Co mam zrobic jak w tym czasie dostane okres i bede musiala isc do wc zmienic podpaske? Co mam potem zrobic ze zuzyta podpaską? przeciez tam w wc nie ma kosza na odpadki i mam isc do niego z podpaską w rece i zapytać sie go czy moge wyrzucic zuzyta podpase do kosza w kuchni? I jak sie bede czula wiedzac ze on potem obiera jablko patrzac na moja zakwawiana podpaske? Kurde, ale idiotyczna sytuacja, ale jak naprawde nie wiem jak mam ten problem rozwiązać.
Prosze moze ktos z was ma jakis pomysł???
W przyszłym miesiacu bede pracowac razem z facet starszym ode mnie o ponad 20 lat, to jest układ CZYSTO pracowniczy, on ma inne mieszkanie, zone i syna, a to mieszkanie w ktorym bedziemy pracowac jest tylko wynajete na potrzeby firmy. I tu pojawia sie problem. Co mam zrobic jak w tym czasie dostane okres i bede musiala isc do wc zmienic podpaske? Co mam potem zrobic ze zuzyta podpaską? przeciez tam w wc nie ma kosza na odpadki i mam isc do niego z podpaską w rece i zapytać sie go czy moge wyrzucic zuzyta podpase do kosza w kuchni? I jak sie bede czula wiedzac ze on potem obiera jablko patrzac na moja zakwawiana podpaske? Kurde, ale idiotyczna sytuacja, ale jak naprawde nie wiem jak mam ten problem rozwiązać.
Prosze moze ktos z was ma jakis pomysł???
Różnimy się...i to bardzo....mamy dwie dusze....ale jedno ciało.....
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Tak, też już na to wpadłam, ale ja tam będę spędzać więcej jak pół dnia, i taka zużyta podpaska zacznie śmierdzieć jak będę chciała wyciągnąć coś z torebki, a w dodatku jest ciepło a to potęguje zapachy
Poza tym w tym mieszkaniu ubikacja i łazienka są w osobnych pomieszczeniach i jak wezmę torebke do kibla to od razu pozna o co chodzi....wrrrr....
Dlaczego ja sie tak wstydze???
[ Dodano: 2006-06-25, 18:36 ]
Joasia tak, ja to wiem, tylko chodzi o to, że musze iść z tym do niego i zapytać się czy moge to wyrzucić do kosza w kuchni, a tak potwornie krępujące....brrrr.... a nie chce odpadków nosić w torebce
Poza tym w tym mieszkaniu ubikacja i łazienka są w osobnych pomieszczeniach i jak wezmę torebke do kibla to od razu pozna o co chodzi....wrrrr....
Dlaczego ja sie tak wstydze???
[ Dodano: 2006-06-25, 18:36 ]
Joasia tak, ja to wiem, tylko chodzi o to, że musze iść z tym do niego i zapytać się czy moge to wyrzucić do kosza w kuchni, a tak potwornie krępujące....brrrr.... a nie chce odpadków nosić w torebce
Różnimy się...i to bardzo....mamy dwie dusze....ale jedno ciało.....
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Julcia, po pierwsze nie zaskoczysz takim pytaniem czterdziestolatka, co ma żonę w domu i na pewno to, że kobieta ma czasem okres, nie jest dla niego tajemnicą.
Po drugie nikt Ci nie każe epatować podpaskami, któreś z nich mają takie sprytne opakowania, że wyjmujesz jedną podpaskę, a na jej miejsce wkładasz zużytą, zawijasz, zaklejasz, wyrzucasz. Chyba always, ale głowy sobie nie dam uciąć.
Po trzecie: dlaczego w ogóle chcesz się go pytać, co możesz do kosza wyrzucić, a czego Ci nie wolno?
Po drugie nikt Ci nie każe epatować podpaskami, któreś z nich mają takie sprytne opakowania, że wyjmujesz jedną podpaskę, a na jej miejsce wkładasz zużytą, zawijasz, zaklejasz, wyrzucasz. Chyba always, ale głowy sobie nie dam uciąć.
Po trzecie: dlaczego w ogóle chcesz się go pytać, co możesz do kosza wyrzucić, a czego Ci nie wolno?
no tak, ale najpierw musze zczaić gdzie jest kosz w kuchni, a poza tym głupio bez pytania w mieszkaniu w zasadzie obcego faceta isc do jego kuchni i szukac kosza, wydaje mi sie to troche niekulturalne....w nie swoim mieszkaniu tak sie rzadzic...
Różnimy się...i to bardzo....mamy dwie dusze....ale jedno ciało.....
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Julicia, przesadzasz cholernie. Zmieniasz, zawijasz wyrzucasz. Tak idziesz z torebka do lazienki i co to ma znaczyc?Ja w knajpie najczesciej ide z torebka nawet jak nei mam okresu. Chociaz nei jestem pewna, ale raczejh tak. I co cala sala ma sie dziwic "Patrz, ta idzie z torebka do wc, pewnie ma okres!!" 0_o
Mysle ze jemu Twoj okres i podpaski zwisa i pwiewa o ile mu ich pod nos podtykac nie bedziesz.
Mysle ze jemu Twoj okres i podpaski zwisa i pwiewa o ile mu ich pod nos podtykac nie bedziesz.
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
o kurde , ale wydumany problem przeciez nie wyrzuca sie do kosza podpaski w pelnej okazalosci, zawijasz ja w papier toaletowy i wrzucasz wtedy do kosza . Myslisz ze ten facet Cie skontroluje i sprawdzi co wrzucasz do jego kosz ? W ostatecznosci wez sobie cos do torebki na odpadki i podpaske tam przechowaj do momentu opuszczenia mieszkania , a pozniej to juz wiadomo a torebke zostaw w poblizu toalety, wtedy nie musisz bawic sie w podchody, jak ja wziac do wc , by nie zwracac uwagi
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Nie, nie tak, napisałam ,że kibelek jest w osobnym pomieszczeniu niz łazienka, więc trudno iśc do kibelka z terebką jak tam tylko muszla klozetowa stoi, a cała łazienka jest gdzie indziej.....ehhh....już sama nie wiem jak to rozwiązać
Różnimy się...i to bardzo....mamy dwie dusze....ale jedno ciało.....
No jak nie zauważy jak będzie siedzieć w jednym pokoju i jak będę szła do kibelka to wezmę torebke, przeciez to jest małe mieszkanko, a ja nie jestes jego właścicielką tylko gościem.....
[ Dodano: 2006-06-25, 22:24 ]
Dzieki dziewczyny.....jednak ciągle mam opory...
Tamponów nie moge używać, a te podpaski, no sama nie wiem jak to rozwiązać....bo jakoś tak głupio mi w czyimś mieszkaniu iść sama do kuchni szukać kosza pod zlewem, jeszcze pomyśli,ze sprawdzam co ma w szafkach....
To dziwne, bo ja z reguły nie mam oporów przed chłopakami zeby przyznawać się że coś jest nie tak, bo mam miesiączkę, a teraz nie wiem co mi odbiło.....
z drugiej strony może łatwiej by mi było powiedzieć mu wcześniej, że np. źle mi sie pracuje, bo mam okres, generalnie to jest bardzo fajny i bezproblemowy człowiek, jeszcze pewnie mnie przytuli, pocałuje w czułko że taka biedna jestem, a wtedy sprawa szukania kosza w kuchni moze bedzie mniej stresująca......
[ Dodano: 2006-06-25, 22:24 ]
Dzieki dziewczyny.....jednak ciągle mam opory...
Tamponów nie moge używać, a te podpaski, no sama nie wiem jak to rozwiązać....bo jakoś tak głupio mi w czyimś mieszkaniu iść sama do kuchni szukać kosza pod zlewem, jeszcze pomyśli,ze sprawdzam co ma w szafkach....
To dziwne, bo ja z reguły nie mam oporów przed chłopakami zeby przyznawać się że coś jest nie tak, bo mam miesiączkę, a teraz nie wiem co mi odbiło.....
z drugiej strony może łatwiej by mi było powiedzieć mu wcześniej, że np. źle mi sie pracuje, bo mam okres, generalnie to jest bardzo fajny i bezproblemowy człowiek, jeszcze pewnie mnie przytuli, pocałuje w czułko że taka biedna jestem, a wtedy sprawa szukania kosza w kuchni moze bedzie mniej stresująca......
Różnimy się...i to bardzo....mamy dwie dusze....ale jedno ciało.....
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Torebke w przedpokoju zostaw , idac do wc wez ja ze soba, albo wyjmij podpaske wloz w kieszen . W toalecie zmien, zawin stara w papier toaletowy, wloz w kieszen , potem w torebke i po calej akcji . Potrzebujesz rysunek techniczny do tego ? lub instrukcje pismem obrazkowym ? Twoje dywagacje w tym temacie powoli Julcia staja sie smieszne.
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Nie możesz sie wstydzić swojego okresu, nie żeby nim się panoszyc, ale w drugą stronę też nie przeginaj. On ma 40 lat, żonę, więc myśle, że podpasek nawet nie zauważa. Zawsze możesz ją elagancko zawinąć i po strachu.
Swoją drogą, co to za praca w jego własnej chacie dla celow firmy? Bo korci mnie to pytanie. ;]
Swoją drogą, co to za praca w jego własnej chacie dla celow firmy? Bo korci mnie to pytanie. ;]
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
- konstancja
- Entuzjasta
- Posty: 131
- Rejestracja: 20 kwie 2005, 23:48
- Skąd: z kosmosu...:]
- Płeć:
natasza pisze:Zawsze możesz ją elagancko zawinąć i po strachu.
Dokladnie..miec okres to normalna sprawa...polóż gdzies torebke w przedpokoju..i nawet chyba nie zauwazy,ze wezmiesz ta torebke..albo po prostu bedziesz cały czas brała torebke ze soba,nawet nie majac okresu..wtedy to juz nie skapnie sie..hehe....i pogubi sie:P..ale mysle,ze raczej bedzie bardziej pochłoniety praca niz zwracaniem na Ciebie uagi cio robisz i gdzie kieruja sie Twoje nóżi..itd....
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 532 gości