Razem z chłopakiem podejmujemy się różnych pieszczot... Ostatnio on chciał zadowolić mnie schodząc do parteru (moja mała), na co mu nie pozwoliłam, gdyż boję się, że jak ją zobaczy to się rozczaruje.
Bo chodzi o to, że... czy to jest normalne, żeby moje wargi sromowe "mniejsze" były większe od tych "większych"??
Co z tym zrobić??
Proszęo szybką odpowiedź
Wstydliwe pytanie...
Moderator: modTeam
Wstydliwe pytanie...
Ostatnio zmieniony 15 maja 2006, 13:10 przez Natashaaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Z tego co ja wiem...to normalne...narządy też mogą różnie wyglądać 
Ostatnio zmieniony 15 maja 2006, 13:14 przez silence, łącznie zmieniany 1 raz.
-
ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Oczywiscie.Natashaaa pisze:no ale powiedz czy to normalne?
Oczywiscie.Natashaaa pisze:czy to normalne, żeby chłopakowi podczas podniecenia wystawały żyły u hmmm.. "wacka"??
Moja rada. Weź z pieszczotami i sexem zaznajom sie wpierw teoretycznie. Poczekaj z praktyka. Jak sie krepujesz takich pieszczot mimo wszystko to sie na nie nie godz dopoki nie bedziesz gotowa.
-
pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Ja mam podobny problem 
Uwielbiam kiedy moj chlopak mnie dotyka, ale to jest strefa absolubnie dla niego zakazana, z powodu moich kompleksow. Moje wargi nie dość, żę wystaja, to jescze sa ciemne, a jedna jest wieksza. Wiem, ze On mnie kocha i nie powinno Mu to przeszkadzać, ale boje sie zdziwienia i rozczarowania na jego twarzy ( wersja ekstremalna- obrzydzenia:( ) Sama raczej nie mam za duzych kompleksow na tle wygladu, wiec taki ukryty "defekt" wydaje mi sie najgorszym, co moglo mnie spotkac- facet widzi dziewczyne laleczke, napala sie, rozbiera ja i nagle... 
Juz sama nie wiem co robic, czytalam, ze niektore kobiety decyduja sie na operacje... nie jestem przekonana czy to najlepszy sposob, aby zaakceptowac swoje cialo...
Ja tak o tym pisze, to zrobilo mi sie taaak smutno <smutny>
Uwielbiam kiedy moj chlopak mnie dotyka, ale to jest strefa absolubnie dla niego zakazana, z powodu moich kompleksow. Moje wargi nie dość, żę wystaja, to jescze sa ciemne, a jedna jest wieksza. Wiem, ze On mnie kocha i nie powinno Mu to przeszkadzać, ale boje sie zdziwienia i rozczarowania na jego twarzy ( wersja ekstremalna- obrzydzenia:( ) Sama raczej nie mam za duzych kompleksow na tle wygladu, wiec taki ukryty "defekt" wydaje mi sie najgorszym, co moglo mnie spotkac- facet widzi dziewczyne laleczke, napala sie, rozbiera ja i nagle...
Juz sama nie wiem co robic, czytalam, ze niektore kobiety decyduja sie na operacje... nie jestem przekonana czy to najlepszy sposob, aby zaakceptowac swoje cialo...
Ja tak o tym pisze, to zrobilo mi sie taaak smutno <smutny>
Eee tam- wystająca warga jest seksi... zwłaszcza solo, gdy tworzy taki wystający języczek... strasznie mnie to kręci przy minecie, bo to tak, jakby się do mnie uśmiechała 
Dlaczego dla niektórych nadal wyznacznikiem piękna są filmy porno, gdzie każda aktorka jest wygolona i ma idealnie symetryczne organy płciowe? Pięknym jest to, co nas od innych odróżnia, a nie to, co nas z nimi łączy. Gdyby brać za punkt odniesienia pornoprodukcje, to 95% osób powinno być a priori wyłączonych z wszelkich form zachowań seksualnych... na całe szczęście tak nie jest
Dlaczego dla niektórych nadal wyznacznikiem piękna są filmy porno, gdzie każda aktorka jest wygolona i ma idealnie symetryczne organy płciowe? Pięknym jest to, co nas od innych odróżnia, a nie to, co nas z nimi łączy. Gdyby brać za punkt odniesienia pornoprodukcje, to 95% osób powinno być a priori wyłączonych z wszelkich form zachowań seksualnych... na całe szczęście tak nie jest
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
cóż ja tez zaliczam sie do dziewcząt które"tak" maja i rozumiem Twoje skrepowanie...ale jak widzisz nie jestes jedyna z takim "defektem" jest nas wiecej...to tak jak z biustem jedna piers moze byc wieksza od drugiej....ale nie ma sie co martwic jezeli parter kocha to nie ma sie co obawiac jego reakcji....pomysl jak on musiał sie bac gdy miałas pierwszy raz zobaczyc "jego przyjaciela" 
i rozumiem Twoje skrepowanie...ale jak widzisz nie jestes jedyna z takim "defektem" jest nas wiecej...to tak jak z biustem jedna piers moze byc wieksza od drugiej....ale nie ma sie co martwic jezeli parter kocha to nie ma sie co obawiac jego reakcji....pomysl jak on musiał sie bac gdy miałas pierwszy raz zobaczyc "jego przyjaciela" motylek pisze:Uwielbiam kiedy moj chlopak mnie dotyka, ale to jest strefa absolubnie dla niego zakazana, z powodu moich kompleksow. Moje wargi nie dość, żę wystaja, to jescze sa ciemne, a jedna jest wieksza.
Głupiaś..Pewnie go bardzo kręcisz ale rób tak dalej to w końcu go przekonasz..że jest inaczej nawet jak nie jest.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Niom, ja też <browar>Kubek pisze:JA LUBIE jak wargi mniejsze wystają poza wieksze , wiec Moze on też
Otóż to! I nie rozumiem, jak może być to "strefa absolutnie zakazana"Pegaz pisze:motylek napisał/a:
Uwielbiam kiedy moj chlopak mnie dotyka, ale to jest strefa absolubnie dla niego zakazana, z powodu moich kompleksow. Moje wargi nie dość, żę wystaja, to jescze sa ciemne, a jedna jest wieksza.
Głupiaś..Pewnie go bardzo kręcisz ale rób tak dalej to w końcu go przekonasz..że jest inaczej nawet jak nie jest.
Po prostu wydaje mi sie to nieestetyczne - więc wydaje mi się, że Jemu, z natury estecie, też się to nie spodoba. Nie jestem głupia zakompleksiona nastolatka ( no może trochę, ale już nie nastolatką ![:]](./images/smilies/krzywy.gif ":]")
), ale staram się myśleć logicznie: mam raczej dziewczęcą urodę, mimo 20 lat wciąż pytają mnie o dowód, jestem raczej drobna... Skoro to jest typ, który Go kręci, to jak mogą Mu się spodobać takie niedziewczęce wary?? 
), ale staram się myśleć logicznie: mam raczej dziewczęcą urodę, mimo 20 lat wciąż pytają mnie o dowód, jestem raczej drobna... Skoro to jest typ, który Go kręci, to jak mogą Mu się spodobać takie niedziewczęce wary?? Ja cie prosze..motylek, nie rób takich akcji..facet jakiejś nerwicy jeszcze nałapie sie od niemożliwości dotykania..i to że tobie sie wydaje że nie są ładne wcale nie znaczy że tak jest.Zapamiętaj te prawde raz na zawsze i pozwól twojemu facetowi zrobić to na co ma ochote chyba że chcesz żeby ci zezgredział na starość..a wszyscy będą zadowoleni..a jeszcze najlepiej jak mu wytłumaczysz sprawe jak nam.
Później wróc i wyniki przekaż
Później wróc i wyniki przekaż
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
motylek pisze:Skoro to jest typ, który Go kręci, to jak mogą Mu się spodobać takie niedziewczęce wary??
a są męskie?
właśnie na tym polega Twój problem - starasz się o tym myśleć. a nie myśl i przyjmij do wiadomości to, co Ci tu panowie mówią, bo oni wiedzą lepiej.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Yasmine pisze:motylek pisze:Skoro to jest typ, który Go kręci, to jak mogą Mu się spodobać takie niedziewczęce wary??
A jakie sa dziewczece ? Uswiadomisz mnie ?
Nie wiem..ale raczej nie ciemne!
Wiem, że macie racje i że to nie powinno być problemem, ale najbardziej boje się tego momentu zdziwienia. I nie chcę, żeby to bylo na zasadzie "akceptacji" - jest co jest i trzeba to polubic. Dlaczego nie moge mieć rozowych symetrycznych platkow? 
Ale do jasnej 
przecież to nic takiego..żaden facet ani ci ich mierzył nie będzie ani zastanawiał się nad kolorem..Dajże sobie powiedzieć dziewczyno..najlepiej sprawdź a nie domyślaj się..bo naprawde w końcu sobie facet zacznie wkręcać że coś z nim nie tak skoro nie chcesz mu sie pokazaź ani dać dotknąć..to zachowanie jest nienormalne a nie to co masz za problem..
przecież to nic takiego..żaden facet ani ci ich mierzył nie będzie ani zastanawiał się nad kolorem..Dajże sobie powiedzieć dziewczyno..najlepiej sprawdź a nie domyślaj się..bo naprawde w końcu sobie facet zacznie wkręcać że coś z nim nie tak skoro nie chcesz mu sie pokazaź ani dać dotknąć..to zachowanie jest nienormalne a nie to co masz za problem..Ile jest wart świat pełen grubych krat?
motylek pisze:Dlaczego nie moge mieć rozowych symetrycznych platkow?
a co za frajda?
motylek pisze:ale najbardziej boje się tego momentu zdziwienia
motylku, czy jesteś pierwszą kobietą swojego faceta?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 319 gości