Dlaczego niema czystych dziewczyn????????????

[Pegaz]

Jak uwarzacie dlaczego niema czystych dziewczyn dalczego znaleść 16 letnią dziewice to graniczy z cudem?

A więc tak..jesli dla paru chwil przyjemności bycia z dziewicą miałbym przegapić te o którą mi chodzi to dziękuje serdecznie za dziewice.
Chociaż jest jedno ale, ale je pomine

[ Dodano: 2006-05-09, 19:47 ]
A co do samego zachowania-No comment.

[Olivia]

Ja ta sama epoka jakby nie bylo.

Nie. Ty jesteś epoka Gosi i Yas. Czyli dzieci pokrzywdzonych przez reformę edukacyjną, czyli gimnazjum. <Bez uraz dla tych Pań, bo je akurat lubię>

wiedzialam wtedy skad sie biora dzieci po prostu, co to jest antykoncepcja,

No, a ja nie wiedziałam. Powiedział mi to facet tuż przed pierwszym razem.

i ze ludzie rozne pieszczoty uprawiaja m.in. takie jak "mineta".

No wiesz. To, że znałaś tego fachową nazwę, nie znaczy, że byłaś na tym etapie mądrzejsza.

Ty po prostu wcześniej przeszłaś do praktyki. Dla mnie nie było to konieczne. Przynajmniej wtedy.

[ksiezycowka]

Ty po prostu wcześniej przeszłaś do praktyki. Dla mnie nie było to konieczne. Przynajmniej wtedy.

Ok ale ja mowilam tylko ze teoria powinna isc daleko przed praktyka. W moim przypadku tzn wczesnie. Ale uwazam ze pewne rzeczy dzieci w gimnazjach i podstawowkach wiedziec juz powinny co nie znaczy probowac w miesiac pozniej praktyki.

Nie. Ty jesteś epoka Gosi i Yas. Czyli dzieci pokrzywdzonych przez reformę edukacyjną, czyli gimnazjum.

Ta reforma ma do tego duzo Albo sie ma wiedze na dany temat albo nie, po prostu

nie znaczy, że byłaś na tym etapie mądrzejsza.

Nie napisalam tego Nie bylam, ale jak robilam to chciaz wiedzialam co robie a nie zakladalam durne tamaty na forach internetowach jak tu polowa ludzi co przychodza. Ta, tylko ze oni czesto sa i z Twojej epoki ;P

[Olivia]

Ta, tylko ze oni czesto sa i z Twojej epoki ;P

Ja tam nie zakładałabym takiego tematu, bo byłoby mi głupio. Zawsze wolę sama się dowiedzieć, niż kogoś pytać. Może są z mojego pokolenia, ale nie z epoki. Ja na pewno nie jestem z tej, co większość. Chyba.

teoria powinna isc daleko przed praktyka.

Ehhh Ja w sumie chyba sporo wiedziałam. Nawet, pamiętam, że oglądałam jakieś tandentne filmy erotyczne. Matko, teraz już mi się nie chce oglądać.
Sex mnie zawsze interesował, tylko nie zawsze w praktyce.

[ksiezycowka]

Sex mnie zawsze interesował, tylko nie zawsze w praktyce.

No i o tym ja caly czas pisze przeca! ;P Ze zainteresowanie sexem [tylko moze nie tymi najtanszymi swierszczykami ] to zdrowa rzecz co nie znaczy ze musza praktykowac.

[Pegaz]

Zgadzam się z Olivką..Ma 100% racji..ja n w ogóle nie rozumiem gimnazjalistów..dla mnie to w ogóle jakieś inne istoty a co w tej reformie to sprawiło nie wiem..

[ptaszek]

A propos gimnazjum to i ja ich nie rozumiem... brrr, chyba najgorsza obecnie zbieranina dzieciaków z problemami emocjonalnymi. Mimo że (niestety) załapałam się na pierwszy rocznik, uważam, że między tym moim a obecnymi chociażby jest spora różnica.

dla mnie to w ogóle jakieś inne istoty a co w tej reformie to sprawiło nie wiem..

może właśnie to: zamknięty przedział 13-16, nagromadzenie ludzi dorastających i wchodzących w nowe etapy, bunt i ciekawość wszystkiego: alkohol, narkotyki, seks. Zamknięty krąg nastolatków: jedno drugiemu chce zaimponować, konkurencja, nieraz usilne wtapianie się w towarzystwo....... I różne rzeczy się dzieją.

[Pegaz]

otóż to..chyba przesadzono z przesunięciem przebywania tych samych ludzi ze sobą o jeden rok..i nie nałożeniem odpowiednich obowiązków na te dzieciaki..które się nudzą a jak ktoś się nudzi to zaczynają się problemy..

[Savalas]

za dużo luzu mają w szkołach. jak ja szedłem do szkoły średniej to siedziałem jak mysz pod miotłą na lekcjach. ludzie byli grzeczni jak na studiach na wydziale nauk ścisłych. a jak odeszła stara kadra nauczycielska i przyszła młodzież gimnazjalna to jest wieś tańczy i śpiewa. zero obowiązków, zero kar, niczego się nie boją, nauczyciele stracili autorytet, bo stracili możliwość karania uczniów.


ja to bym raz na miesiąc losował jedno gimnazjum w polsce i wrzucał tam granat, tak profilaktycznie

[mikaaa]

eh taka mowicie ze 13 latki teraz sie zachowuja jakby były dorosłe i w ogóle takie frywolne sa, moze i owszem teraz rzeczywiscie wydaje im sie ze sa juz dorosłe ,a le moge sie załozyc ze jak byliscie w tym wieku to inaczej na to patrzyliscie. Sama pamietam ze jak miałam 13 lat to mi sie wydawalo ze juz dorosła jestem i jak mi kolezanka opowiadała ze jej chłopak palcówke robił minete i seks beda uprawiac to jakiegos dziwnego wrazenia to na mnie nie wywarło, myslałam wtedy po prostu ze to normalne... dopiero teraz jak patrze na 13 latki ba nawet na 15 latki to mi sie wydaja po prostu smieszne z tym jak sie zachowuja ubieraja i jak udaja super dorosłe i doswiadczone w sprawach seksu....

[pani_minister]

Ja tam jak miałam 13-14 lat, to miałam kolegów, a nie kochanków i bardzo mi z tym dobrze było... Po co mi dodatkowe, w dodatku często udawane, "dorosłe" i "związkowe" komplikacje? Jak można było na rowerkach nad jezioro pomykać, a kąpiąc się myśleć o tym, jak podtopić kumpla, a nie o tym, jak kąpielówki mu zdjąć eeech.. sielanka <sloneczko>

BTW: Mam młodsze rodzeństwo. Siostra jest matką od jakiegoś czasu, a i tak nie była wcale w czołówce rozpłodowej swojego rocznika. Dziewicą przestała być wcześniej ode mnie Za moich bardzo dawnych czasów o takich jak ona czasem brzydko się mówiło. Teraz to normalne. Ja też się przyzwyczaiłam zresztą - "You know, time flies". Przeciez nie będę na nią przerzucać swoich poglądów wyniesionych z innych czasów, innych warunków, innego środowiska. Tu właśnie pobładził twórca tematu - wartości z jednej opowieści chciałby odnaleźć w środowisku z zupełnie innej bajki.

[mikaaa]

Ja tam jak miałam 13-14 lat, to miałam kolegów, a nie kochanków i bardzo mi z tym dobrze było... Po co mi dodatkowe, w dodatku często udawane, "dorosłe" i "związkowe" komplikacje? Jak można było na rowerkach nad jezioro pomykać, a kąpiąc się myśleć o tym, jak podtopić kumpla, a nie o tym, jak kąpielówki mu zdjąć eeech.. sielanka <sloneczko>

ja miałam to samo miałam tylko kumpli ,w sumie nie powiem zeby to byył tylko moj wybor ale raczej nie smiała byłam w tym wieku w sprawach damsko - meskich ( za co teraz dziekuje temu na górze) i nikt nie brał mnie za obiekt zainteresowania, za to miałam naprawde duzo przyjaciół. Wszyscy uwazali mnie za naprawdespoko kolezanke a za swoje dziewczyny wybierali moje kolezanki. Ja nie mowie ze to przez to im sie teraz nie układa w powaznych zwiazkach ale jakos tak sie wlasnie głupio złozyło....

[Pegaz]

jest pewne rozmycie wartości..i seksu już się tak nie docenia jeśli ktoś zbyt wczęsnie zaczyna..a poza tym pewnie zawsze szkoda że nie dało się "wiana" temu jednynemu..ale nie jest to chyba jakiś straszny problem.

[ksiezycowka]

jest pewne rozmycie wartości..i seksu już się tak nie docenia jeśli ktoś zbyt wczęsnie zaczyna..a poza tym pewnie zawsze szkoda że nie dało się "wiana" temu jednynemu..ale nie jest to chyba jakiś straszny problem.

Pegaz nie chrzań. Ja doceniam sex, nigdy go nie idealizowalam i nie miałam jakis wyobrażen ze chce z tym "jedynym". Zawsze to we mnie smiech wywolywalo. Mi tam nie szkoda ze mojemu "wiana" nie dalam. Uwazam ze dobrze sie stalo i sex ma dla mnie wieksza wartosc niz dla niejednej dziewicy co dopiero zaczyna sex uprawiac

[Dzindzer]

.a poza tym pewnie zawsze szkoda że nie dało się "wiana" temu jednynemu..

nie zawsze, mi tam szkoda nie było. Ja wszystko swiadomie robiła, to nie ma czego załować. Ja do tej błonki nie przykładałam wielkiej wagi i tyle
kinomaniak nie dawaj tyle wykrzykników. wychodzi z tego jeden dłuuuugi wyraz i sie forum rozciaga. Szybko napraw

[matious]

ja jestem teraz w I liceum i jak wracam czasem do gimnazjum to mi sie wlosy na glowie czasem jeza. dzieewczyny wszystkie w deopresji, bo juz jakas ich kolezanka miala to juz za soba a ona jeszcze nie, wiec cos jest nie tak i ryczy, podcinaja sobie zyly przez problemy milosne. Swiat zwariowal. Nie chce tu urazic nikogo mlodszego ode mnie (a tacy pewnie sa) roczniki po 89 czyli mlodsze ode mnie sa troche dziwne. Moje pokolenie jeszcze bylo normalne. Mam mnostow kumpli i kumpelek ktorzy jeszcze nie maja tego za soba i nawet o tym jeszcze nie mysla, w sumie to jestem chyba jednym z wczesniejszych z mojego obecnego nromalnego towarzystwa (czyt. nie rozpuszczone bachory) ktore mysli o czyms wiecej niz pieszczoty, ale to tylko dlatego ze znalazlem (chyba) moja druga polowke, a wlasciwie to ona znalazla swoja bo jest o 6 miesiecy starsza i jestesmy jednakowi. takie jakby dwie kopie, idealnie sie rozumiemy, ale temat nie o tym.

Wiec jesli chcecie znalesc jakas chetna i to od zaraz na szybki sex zapraszam do gimnazjum. Faktycznie dzisiejsze czasy sa inne, wiekszy dostep do fachowej literaatury i wielu chce sprawdzic jak to jest. Ale sa tez rozne dewiacje przez filmy porno, szczegolnie u facetow (rozmiar w filmach jest dosc duzy) i dziewczyny jak zobacza cos takiego to sie boja, jak cos takiego ma sie im gdzies zmiescic... Teraz jest wszystko latwiej i szybciej. Kazdy sie zminil, i tez nie przywiazuje sie uwagi do tradycji, kosciol tepi jak tepil, ale coraz rzadziej patrzymy na kosciol i sie rozbisurmanilismy, (nie jestem zwollennikiem wszystkiego co kosciol mowi, wiec nie jestem pro-rydzykowski) no ale....

A co do tego "wiana" pegaza, to moja chce mi je oddac i ja tez chce byc tym jej pierwszym i ona bedzie ta moja pierwsza, wiec chyba bedzie fajnie...

[Chlopak89]

matious, zgadzan sie. Jestem w Twoim wieku, moja dziewczyna jest roczek mlodsza (nie wyglada i dojzalsza jest od kolezanek) Jest dziewica, ale już nie długo jestesmy razem rok wiec,...

[Hyhy]

Bardzo madre zdanie przeczytalem na 1 stronie tematu, bylo to cos w stylu zeby miec kobiete nie puszczalska i madra:) popieram, nie musi byc dziewica:)

I fajny post ministrowej

[misiucha22]

Wiesz, często takie młode dziewczyny mają bardzo wybujałą wyobraźnie.
Po maturze mieszkałam w internacie, z paroma dziewczynami, jedna przez drugą chwalilam sie co wyprawiała z facetem w łóżku...pod sam koniec szkoły dowiedziałam sie, ze prwie wszystko co opoiwadały byłó kłamstwem. Wiec radze sie nie przejmować tym co twoja dziewczyna mówi.
A jeśli to prawda, to dziewczyna ma wybujały temperament i to twoja decyzj czy taka dziewczyna ci pasuje.

ale koles napisał, że to, iz miała robiona minete, było potwierdzone. Tak więc nie ma tu miejsca na wyobraźnię.

[runeko]

ale koles napisał, że to, iz miała robiona minete, było potwierdzone

Zostala przeprowadzona wizja lokalna?

[misiucha22]

"Dziś dowiedziałem sie że moja dziewczyna (po 3 dniach rozłonki wruciliśmy do siebie) w wieku 13 lat 18-toletni chłopak robił jej minete miała 13 lat i ona to potwierdza że to robiła wtedy."
Czytaj uważniej. Nie sądzę, ze to kwestia wyobraźni - po co miałaby w ten sposób okłamywac swojego chłopaka?

[ Dodano: 2006-05-12, 00:28 ]

Jak uwarzacie dlaczego niema czystych dziewczyn dalczego znaleść 16 letnią dziewice to graniczy z cudem???? Dziś dowiedziałem sie że moja dziewczyna (po 3 dniach rozłonki wruciliśmy do siebie) w wieku 13 lat 18-toletni chłopak robił jej minete miała 13 lat i ona to potwierdza że to robiła wtedy dlaczego w dziewczyny jesteście takie rozumiem 18,19,no nawet 17 ale 13 lat to troche za wcześnie co myslicie o takim gościu 18 lat co robi takie rzeczy dziewczynie 13 lat? Niedawno jak byłem z nią na spacerze spotkała swoje dwie koleżanki no i siedzieliśmy w czwórke na ławce i gadaliśmy troche szła jakaś ich znajoma co ma właśnie 13 lat i zaraz było że kórwa bo sie całuje a jak ona robiła takie rzeczy w wieku 13 lat to tego niepamięta miałem sie odezwać i jej powiedzieć to przy jej koleżankach ale niechciałem jej robić przykrości. "Jeśli to kiedyś przeczytasz wybacz mi że to napisałem"

jak ja mialam 13 lat to nawet nie wiedzialam,co to jest mineta

Ja tak samo. Może też jestem jakas dziwna albo nie na czasie

[Chlopak89]

no teraz inne czasy sa... niedlugo dojdzie do tego ze w podstawowce "dziewczynki" beda wymienialy sie doswiadczeniami sexualnymi. Nie twierdze ze jestem jakis mega dorosly bo mam 17 lat i uwazam ze to dobry wiek zeby zaczac "eksperymentowanie" z ciałkiem

[Dzindzer]

roczniki po 89 czyli mlodsze ode mnie sa troche dziwne.

kazdy tak mówi

Faktycznie dzisiejsze czasy sa inne

odezwała sie sztandarowy przedstawiciel tych czasów

kosciol tepi jak tepil, ale coraz rzadziej patrzymy na kosciol i sie rozbisurmanilismy

kosciól to ja zawsze miałam w głebokim powazaniu :p

A co do tego "wiana" pegaza, to moja chce mi je oddac i ja tez chce byc tym jej pierwszym i ona bedzie ta moja pierwsza, wiec chyba bedzie fajnie...

zwykła rzecz, zawsze ktos jest ten pierwszy raz. Idealizujesz iole wlezie. Potem sie rozstaniecie i ona temu jedynemu tego wiana ( co za masakryczny wyraz) nie da, ty tez dla kolejnych kobiet nie bedziesz juz "czysty".

ale koles napisał, że to, iz miała robiona minete, było potwierdzone. Tak więc nie ma tu miejsca na wyobraźnię.

co napawa mnie wstretem. dociekac po ludziach, czy ktos cos komus robił. Jak dal mnie niesmaczne

[runeko]

Czytaj uważniej. Nie sądzę, ze to kwestia wyobraźni - po co miałaby w ten sposób okłamywac swojego chłopaka

Czytam uwaznie. I wlasnie o to mi chodzilo, ze TAK to moze byc kwestia wyobrazni bo mogla chciec mu zaimponowac swymi "przezyciami seksualnym"i. No bo jak UDOWODNIC, ze sie mialo robiona minete? Durne to to jak kilo gwozdzi bez lebkow,

Jak dal mnie niesmaczne

Dokladnie. Po jaka cholere to komu potrzebne do szczescia?

[Aniołeczek]

Dużo dziewczynek chwali się co to one nie robiły a często w środku całkiem są inne, po prostu zwykła popisuwa przed odtoczeniem, Moje Kochanie znalazło dziewice, Zaczęliśmy współżyć gdy mialam 16 lat, i nie zrobiliśmy tego po miesiącu- dwóch bycia ze sobą... Gdy nadszedł ten momet wiedziałam, że właśnie tego chcę i że to On jest moim szczęściem, prawdziwym szczęściem!

[saker33]

zgodze sie z anioleczkiem...kazdy pali glupa jaki to on nie jest w lozku a tak naprawde mowiac o chlopakach to 50% z tych chwalacych sie jest dalej prawiczkami...a jak jest u dziewczyn to nie wiem...Ja zawsze czekalem na odpowiednia osobe na swoj pierwszy raz...i sie doczekalem i jestem przekonany ze nigdy nie bede zalowal ze to wlasnie z nia zrobilem..btw.ona byla dziewica...i tez to nie poszlo po miesiacu a po ok 5-6 ... dla niektorych to szybko a dla innych pozno...dla mnie w sam raz

[Mysiorek]

kazdy pali glupa jaki to on nie jest w lozku

Nie przesadzaj. Tylko szczyle tak robią.

[Dzindzer]

...kazdy pali glupa jaki to on nie jest w lozku

nigdy nie opowiadałam jaka jestem w łózku, kto miała wiedzieć sie przekonał, a reszcie nic do tego.

Tylko szczyle tak robią.

chyba szczyle mentalne, bo czesto z wiekiem to nie mija, a wręcz przeciwnie rozwija sie

[Pegaz]

zwykła rzecz, zawsze ktos jest ten pierwszy raz. Idealizujesz iole wlezie. Potem sie rozstaniecie i ona temu jedynemu tego wiana ( co za masakryczny wyraz) nie da, ty tez dla kolejnych kobiet nie bedziesz juz "czysty".

Cóż można by zatem założyć że tobie to nie było dane A może akurat im się uda?

Nie przesadzaj. Tylko szczyle tak robią.

Oui

[Dzindzer]

Cóż można by zatem założyć że tobie to nie było dane A może akurat im się uda?

ale kto powiedział, że chciałam by było mi dane
moze sie uda a moze nie
wiekszośc zwiazków w tym wieku sie rozpada. Taka ewentualnośc jaka podałam tez trzeba brac pod uwage mój drogi