Czego one naprawdę chcą...

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

aro
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 71
Rejestracja: 08 cze 2005, 11:10
Skąd: Pl
Płeć:

Czego one naprawdę chcą...

Postautor: aro » 03 maja 2006, 22:55

Ciekawy ten artykuł tylko mając w pamięci niedawną wycieczkę śmiać mi się z niego chce.

To mnie najbardziej rozbawiło:

"Kobiety chcą seksu tak bardzo jak mężczyźni; jeżeli nie bardziej - mówi doktor Emily Nagoski, seksuolog z Uniwersytetu Indiana. - Ale często są zbyt nieśmiałe, by wykonać pierwszy krok". 66 proc. mężczyzn myśli podobnie - że kobiety są zbyt nieśmiałe. Ale jednocześnie faceci chcą, aby były one znacznie częściej inicjatorkami zbliżeń. Jak wyciągnąć ją ze skorupki?


A właściwie to:

Ale często są zbyt nieśmiałe, by wykonać pierwszy krok".


Kolega właśnie wykonał pierwszy krok był na tyle śmiay że teraz tego żałuje (dzisiaj z nim rozmawiałem) - tak to sie dla niego skończyło że boi się iść do szkoły.


w ogóle to po tym całym doświadczeniu wydaje mi się że to dziewczyna powinna proponować seks chłopakowi a nie odwrotnie. A to z tego przede wszystkim powodu że jak chłopak zaproponuje to dziewczynie seks to może być sprawa o jej molestowanie wyzywanie od zboczeńcow itp(doświadczenia z wycieczki) Natomiast gdyby któraś z koleżanek zaproponowała by któremuś z nas chłopaków seks na pewno nie skończyło by się to skandalem na całą szkołe a byli byśmy zadowoleni. Uważam że chłopak proponując seks dziewczynie wiele ryzykuje(nawet więzienie za molestowanie) natomiast dziewczyna niczym nie ryzykuje.
Co wy sądzicie o tym artykule i o tym kto powinien inicjować seks??
pozdrawiam

[ Dodano: 2006-05-03, 23:01 ]
Bardzo przeprasdzam nie dałem linka do artykułu

http://facet.interia.pl/news?inf=744323&pge=1

http://facet.interia.pl/news?inf=744323&pge=1
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 03 maja 2006, 23:04

Rozdziel dwie sprawy: inicjowanie seksu i proponowanie seksu. Przez pierwsze rozumiem po prostu inicjowanie, a przez drugie - jak kogoś nic z kims nie łączy, po czym podchodzi i mówi: "Chodź do łóżka". Czy Ty naprawdę nie widzisz różnicy?

Zresztą za długo by tłumaczyć, bo i drugie jest dopuszczalne, ale ja tu nie będę elementarnych spraw tłumaczyc. Na razie rozróżnij te dwie rzeczy. I proponuję powrót do elementarza, zanim się zabierzesz za poważniejsze sprawy.

Nie to, żebym się jakoś przesadnie staro czuła ;) ale uważam, że niektórzy nie powinni tu się udzielać ze względu na wiek. Te, młodzieży forumowa - co Wy na to? Myślicie podobnie? ;)
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 03 maja 2006, 23:14

mrt pisze:Te, młodzieży forumowa - co Wy na to? Myślicie podobnie?


Ja nie myśle, monitor mi wypalił mózg (a raczej całodniowe oglądanie 5 serii serialu Smallville)...
Tak poważnie to się zgadzam, że trzeba odróżnić inicjowanie od proponowania. To dwa słowa o całkiem różnym znaczeniu.
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.

The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.

If we stop living because we fear death then we have already died.
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 03 maja 2006, 23:31

mrt pisze:uważam, że niektórzy nie powinni tu się udzielać ze względu na wiek. Te, młodzieży forumowa - co Wy na to? Myślicie podobnie?
Uważam tak samo...
W ogóle, to aro jest dobry w zakładaniu tematów... Cały czas są takie ciekawe... <diabel>
A odnośnie topiku: Marta ma rację, że trzeba rozdzielić
mrt pisze: inicjowanie seksu i proponowanie seksu.
Inicjowanie moim zdaniem odnosi się do Partnera/ki, a proponowanie seksu do obcej, bądź bliżej nie znanej osoby, ale mogę się mylić...
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 03 maja 2006, 23:51

aro pisze:w ogóle to po tym całym doświadczeniu wydaje mi się że to dziewczyna powinna proponować seks chłopakowi a nie odwrotnie

Ja tak raz zrobilam. Zaproponowalam seks (swoja droga ciekawie to wygladalo bo po prostu wyciagnelam z torebki paczke prezerwatyw -na ulicy to sie dzialo- i koles zalapal, slow nie musialam dobierac). Poza tym wczesniej mialam intymniejsze kontakty z tym czlowiekiem (czyt. pierwszy koles, z ktorym sie calowalam i tam jakos zakochana w nim bylam ale wtedy bylam gowniara aczkolwiek po paru latach nasze drogi znow sie zeszly) Nic zlego sie nie stalo. Nawet pare ladnych sesji z tego wyszlo. Ale zeby tak nagminnie to ja dziekuje, niech mi proponuja. I tak zostana odrzuceni :]
mrt pisze:ale uważam, że niektórzy nie powinni tu się udzielać ze względu na wiek

Eeeee....znaczy sie ile lat?
qbass17 pisze:a proponowanie seksu do obcej, bądź bliżej nie znanej osoby, ale mogę się mylić...

Trooooszeczke tylko sie pomyliles. Po prostu: patrz wyzej :]
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 maja 2006, 23:52

mrt pisze:Te, młodzieży forumowa - co Wy na to? Myślicie podobnie?
Taaak!
mrt pisze:Rozdziel dwie sprawy:
w arytule mowa o kobietach i mezczyznach a wy jestescie dziećmi. To was nie dotyczy po prostu. Przynajmiej jeszcze.

[ Dodano: 2006-05-03, 23:52 ]
runeko pisze:Eeeee....znaczy sie ile lat?
On ma 14.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 03 maja 2006, 23:53

runeko pisze:Eeeee....znaczy sie ile lat?
Przez te Stany to Ty już po polskiemu nie rozumiesz, skoro pytasz :D

Wyjaśniając dobitnie: Ciebie nie dotyczy.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 maja 2006, 00:01

aro pisze:wydaje mi się że to dziewczyna powinna proponować seks chłopakowi a nie odwrotnie.

Tak oczywiście. Tylko Ty jesteś jeszcze za młody, by kobieta z pokroju proponujących sex by to zrobiła. Bo wątpię, że koleżanki w Twoim wieku będą na tyle nierozważne, by takiemu kolesiowi, jak Ty, proponować sex.
aro pisze:Co wy sądzicie o tym artykule i o tym kto powinien inicjować seks??

Ktoś powinien przede wszystkim zainicjować możliwość bycia tu tylko dla pełnoletnuch, jak czytam takich małolatów. :/
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 04 maja 2006, 00:23

Olivia pisze:Ktoś powinien przede wszystkim zainicjować możliwość bycia tu tylko dla pełnoletnuch, jak czytam takich małolatów.


A jak to sprawdzisz ? to wtedy beda klamac ze maja po 18 lat i tyle.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 04 maja 2006, 00:31

mrt pisze:Przez te Stany to Ty już po polskiemu nie rozumiesz, skoro pytasz

Wyjaśniając dobitnie: Ciebie nie dotyczy.

O to chodzi, ze chcialam sie upewnic :D Bo juz 7 godzin przed kompem siedze i moge mniej pojmowac :]

A itak najlepsze to byly dzieci z osiedla naprzeciwko ktorego mieszkalam. W wieku lat 9 zaczely sie "seksic". Przynajmniej probowaly. Ale jaka mialam radoche bo sytuacja byla takowa:
Siedze sobie na laweczce pod blokiem z kumpela i pale fajeczke spokojnie, pogaduszki itp. W pewnym momencie widzimy kolege (dosc wysportowany ale tez palacz wiec z bieganiem mial juz po jakims czasie klopoty), ktory nie biegnie a zapier**** w nasza strone. Dobiega do lawki i recytuje: "Wy nie macie pojecia co ten maly -zapomnialam imienia- (lat 9) robi w krzakach przy kotlowni z ta(7 lat) -tu znow zapomnialam imienia bo to sporo czasu temu bylo, jakies 14 lat wtedy mialam-? Ja zdziwiona pedem kolegi aby dostarczyc informacje pytam sie wiec co. A on mi mowi z galami jak talerze, ze "on jej probuje *cenzura* w *cenzura* wsadzic". o_O Przez moment zdziwilam sie, skonsternowalam, jednakze po glebszym 15-to sekundowym przemysleniu postanowilam w ogole nie komentowac. Po prostu skonczylam papierosa i zaczelam drugiego. I bym tak palila w kolko dalej, zeby mnie kolezanka w pore nie upomniala, ze rune, juz ci dosc chyba jak na razie.
Brak slow, co? <boje_sie>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
fuser
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 02 lis 2005, 18:03
Skąd: Olsztyn
Płeć:

Re: Czego one naprawdę chcą...

Postautor: fuser » 04 maja 2006, 17:02

aro pisze:
To mnie najbardziej rozbawiło:

Kobiety

mężczyzn

kobiety

faceci



Kiedy w końcu zrozumiesz, ze 14 lat to nie kobieta, a dziewczynka!!! To jeszcze dziecko. Nie widze nic dziwnego w tym, że nie chciałą uprawiać sexu.

aro pisze:Kolega właśnie wykonał pierwszy krok był na tyle śmiay że teraz tego żałuje (dzisiaj z nim rozmawiałem) - tak to sie dla niego skończyło że boi się iść do szkoły.


Na prawde był taki głupi, że myślał, że jak zaproponuje sex koleżance z klasy to ona się zgodzi od razu? Nie żartuj sobie. Niech na dziwki pójdzie i sobie kupi.

aro pisze:w ogóle to po tym całym doświadczeniu wydaje mi się że to dziewczyna powinna proponować seks chłopakowi a nie odwrotnie.


Taaaak. I co jeszcze?

aro pisze:A to z tego przede wszystkim powodu że jak chłopak zaproponuje to dziewczynie seks to może być sprawa o jej molestowanie wyzywanie od zboczeńcow itp(doświadczenia z wycieczki)


Ty na prawde nie wiesz, ze chłopakom szybciej się zaczyna chcieć i szybciej zaczynajątraktować płeć odmienną jako obiekty sexualne. Ahhh... I po co to wychowanie do życia w rodzinie w gimnazujm? :|

aro pisze:Natomiast gdyby któraś z koleżanek zaproponowała by któremuś z nas chłopaków seks na pewno nie skończyło by się to skandalem na całą szkołe a byli byśmy zadowoleni.


Chyba śnisz: 14-latka proponująca 14-latkowi sex bez zobowiazań na wyciczce szkolnej. Buahahaa

aro pisze:Uważam że chłopak proponując seks dziewczynie wiele ryzykuje


Tu się zgodzę. Chłopiec proponujący dziewczynce sex ryzyguje zbłaźnienie się.

aro pisze:(nawet więzienie za molestowanie)


I do tego 60 lat ciężkich robót :/ jesss...

aro pisze:natomiast dziewczyna niczym nie ryzykuje.


Ryzykuje zaszmacenie się w wieku 14 lat.

aro pisze:Co wy sądzicie o tym artykule


Sądzę, że jest on skierowany do osób starszych od Ciebie. Widać to po Twoim przykładzie, ponieważ kompletnie go nie zrozumiałeś.

aro pisze:i o tym kto powinien inicjować seks??


W normalnych związkach to wszystko jedno.

aro pisze:pozdrawiam


Pozdrawiam również i zmąrdzej w końcu.

[ Dodano: 2006-05-03, 23:01 ]
Bardzo przeprasdzam nie dałem linka do artykułu
[/quote]

Nic nie szkodzi ;)

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 284 gości