Czym jest sex?
Moderator: modTeam
Czym jest sex?
Ostatnio rozważam przeznaczenie sexu. Jego znaczenie w życiu. Bo czy jest złączeniem zakochanych dusz? Czy tylko zadowoleniem ludzkich potrzeb? Pomóżcie rozważyć ten problem.
Kobieta jest cudem wszechświata....zachwyca, imponuje, rozkochuje....
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Sam musisz do tego dojść, jednoznacznej odpowiedzi przecież nie ma. Dla jednego będzie to przede wszystkim przyjemność, zaspokojenie swych potrzeb, z kolei ktoś inny będzie to traktował jako dopełnienie miłości, kiedy można złączyć się w jedno i zbliżyć aż do kresu możliwości. Osobiście skłaniam się ku drugiej "definicji".
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
- Rebeca2006
- Uzależniony
- Posty: 392
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 21:14
- Skąd: z tąd :)
- Płeć:
dopelnienie
Dla mnie to bedzie dopelnienie milosci 

"Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec,
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
No bo wydaje mi się, że moja dziewczyna podchodzi do tego jak bym ją zmuszał.
To jej słowa:
To jej słowa:
dla mnie sex nie jest najważniejszy w życiu!stoi na którymś tam miejsu dalej w mym życiu! jest przyjemnościa dl Dwoch osób!hmm mozna powiedzieć że nie przywiązuje do niego wiekszej uwagi ze wzgledu na to zeby mnie podniecenie i ciagnota do tego nie pochlonela calego mego życia!jest czymś co nie robi sie czesto!
Kobieta jest cudem wszechświata....zachwyca, imponuje, rozkochuje....
No to najlepiej, żebyś z nią o tym pogadał, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
edit:
może ona to po prostu inaczej odbiera niż Ty... Dla Ciebie to coś naprawdę niezwykłego, wyjątkowego, a dla niej - tylko dodatek do całej reszty....? A może to ją na tyle nie wciąga.....?
edit:
może ona to po prostu inaczej odbiera niż Ty... Dla Ciebie to coś naprawdę niezwykłego, wyjątkowego, a dla niej - tylko dodatek do całej reszty....? A może to ją na tyle nie wciąga.....?
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
I co mam jej powiedzieć? Róbmy to częsciej?
wlasnie sadze ze przez sex poznaje tylko czlowieka z strony fizycznej! a tak naprawde nic o nim nie wiem o jego zainteresowaniach wyobrażanej przyszlości o nim calym! jego uczuciach itd
poznac drugiego partnera wydaje mi sie..ze jedynym sposobem jest rozmowa! granie na tych samych falach i porozumiewanie sie nawet bez słów!
Kobieta jest cudem wszechświata....zachwyca, imponuje, rozkochuje....
zonkil, Dziewczyna daje Ci wskazówki...może za mało uwagi poświęcasz sferze duchowej?? 
Może Ona nie jest jeszcze do końca przekonana do Ciebie...Nie wiem...zonkil pisze:wlasnie sadze ze przez sex poznaje tylko czlowieka z strony fizycznej! a tak naprawde nic o nim nie wiem o jego zainteresowaniach wyobrażanej przyszlości o nim calym! jego uczuciach itd

Seks jest czynnością która kupisz za pieniadzem spotkasz się z nią na rogu ulicy, w mieszkaniu przyjaciela, jest także aktem desperacji poniżanych ludzi, którzy nie potrafią znaleść miejsca w współczesnym świacie. Ale najczesciej spotkasz wsród zakochanych ludzi, dla których jest on forma spełnienia i oddania się drugiej osobie 
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Bash pisze:jest także aktem desperacji poniżanych ludzi, którzy nie potrafią znaleść miejsca w współczesnym świacie.
Dobre. <browar>
Często ludzie nie zaznając miłości czy wyższych uczuć uciekają w sex, jako namiastkę tego.
zonkil pisze:Jestem z nią 17 miesięcy...
Ale ona młoda jeszcze... a Ciebie chyba coś ciśnie...

KOCHAJ...i rób co chcesz!
Co, sex? Sex jest nuuudny.... nic tylko ciągle ta rozkosz i orgazmy..... że o tych idiotycznych ruchach posuwisto-zwrotnych nie wspomnę..... no sami powiedzcie, jak to wygląda! Kretyńsko po prostu.....
He, he.... słysząc cos takiego skydiverzy (m.in.) padli by na ziemię, wijąc się w konwulsyjnych drgawkach, a doszedłwszy do siebie okrzyknęli Cię heretykiem

Blazej30 pisze: [sex]Jest najprzyjemniejszą rzeczą w życiu. I naj przyjemniejszym sposobem spędzania czasu z drugą osobą.
He, he.... słysząc cos takiego skydiverzy (m.in.) padli by na ziemię, wijąc się w konwulsyjnych drgawkach, a doszedłwszy do siebie okrzyknęli Cię heretykiem
sex to sex , po prostu przyjemnosc którą trzeba przezywać z innym człowiekiem płci przeciwnej , jesli ktos jest chetero .I wcale nie musi w nim byc miłosci , samo lubienie wystarczy , by był powiedzmy zajebisty .
sex to ...jakby jedzenie czegos pysznego czym mozna sie delektowac (smakiem) do tego jak jest sprzyjajace otoczenie i osoba obok z którą prowadzi sie miła konwersację ...to jest super .
nie robmy z niego niewiadomo czego , bo to potem zle sie moze konczyc
sex to ...jakby jedzenie czegos pysznego czym mozna sie delektowac (smakiem) do tego jak jest sprzyjajace otoczenie i osoba obok z którą prowadzi sie miła konwersację ...to jest super .
nie robmy z niego niewiadomo czego , bo to potem zle sie moze konczyc
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Dokładnie. Ale żałuję, że akurat takie wyrazy wychodzą spod ręki Andrew. Bo jeżeli takie twierdzenie utożsami się z osobami, które mają takie podejście do związków i wszystkiego, co z tym związane, to istnieje niebezpieczeństwo, że za odrzuceniem przez słuchaczy takiej postawy pójdzie odrzucenie takiego zdania. A szkoda.Andrew pisze:nie robmy z niego niewiadomo czego , bo to potem zle sie moze konczyc
Mysiorek pisze:Andrew pisze:nie robmy z niego niewiadomo czego , bo to potem zle sie moze konczyc
Czyżbyś źle kończył?
Przecież z niego (sexu) właśnie zrobiłeś nie wiadomo co
to Twoje odczucie tylko
odnose sie do tych wszystkich stwierdzen młodych ludzi , iż sex tylko z tym jednym jedynym , ze bez miosci jest nie mozliwy , tyle ze potem sie okazuje ze tych jednych jedynych jest 10-ciu , a miłosci tak samo
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Sex nie jest czymś...wiele osób robi to na prawo i na lewo z pierwszym lepszym na byle jakiej imprezie. Czy to normalne? Przyszły takie czasy, w których ludzkie ciało pokazane nago to normalność. Tysiące filmów porno i nieszanujące się dziewczyny.
Kobieta jest cudem wszechświata....zachwyca, imponuje, rozkochuje....
No niestety ludzie zaczynali jako "zwierzeta" potem przez tysiace lat budowano kulture i niepisane zasady, do pewnego stopnia sinusoida rosla w gore, teraz wracamy do korzeni, za kilkadziesiat lat bedzie normalnym ze ludzie zaczepiaja sie na ulicy i pieprza za drzewem.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
TFA pisze:za kilkadziesiat lat bedzie normalnym ze ludzie zaczepiaja sie na ulicy i pieprza za drzewem.
nie wydaje mi się - prędzej sczeźnie cała nasza cywilizacja

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 341 gości