agnieszka.com.pl • problem z stosunkiem
Strona 1 z 1

problem z stosunkiem

: 03 lut 2004, 18:19
autor: chrumcia
Mam problem chce się kochać z moim chlopakiem ale....nam nie wychodzi.Powód jest bardzo flustrujący ,a mianowicie mój chłopak wkłada członka do mojej pochwy ja natomiast ściskam i następuje wysunięcie członka z pochwy.Kolejne pruby nie przynoszą efektów ,czekam niecierpliwie na porady.

Re: problem z stosunkiem

: 04 lut 2004, 21:59
autor: pakuR
chrumcia pisze:Mam problem chce się kochać z moim chlopakiem ale....nam nie wychodzi.Powód jest bardzo flustrujący ,a mianowicie mój chłopak wkłada członka do mojej pochwy ja natomiast ściskam i następuje wysunięcie członka z pochwy.Kolejne pruby nie przynoszą efektów ,czekam niecierpliwie na porady.



Dam ci TAAAAAAKĄ poradę: Są 2 sposoby
1. Nie ściskaj nóg
2. Przed stosunkiem 0,5 Łódki BOLS (na rozlużnienie mięśni) :lol:

: 04 lut 2004, 22:12
autor: Martyna
2. Przed stosunkiem 0,5 Łódki BOLS (na rozlużnienie mięśni)

Radziłabym trochę mniej, bo Cię zmuli i jeszcze uśniesz... lepiej 2-3 lampki wina... i jak romantycznie przy okazji... :D

: 04 lut 2004, 22:24
autor: pakuR
2-3 lampki mogą nie wystarczyć, tu potrzebny jest mocny rzut, bo widzisz że dziewczyna ma jakis uraz i musi byc prawie nieprzytomna.

: 04 lut 2004, 22:32
autor: Martyna
Tylko co to za przyjemność kochać się z prawie nieprzytomną kobietą i być prawie nieprzytomną podczas sexu...?! Każdy powinien znać swoje granice "alkoholowe" i wiedzieć, kiedy jest odpowiedni moment dla niego.

: 04 lut 2004, 22:38
autor: pakuR
No tak, prawda, ale mówisz tak jakbyś zapomniała że kobieta ma poważny problem. Ewentualnie zostaje zastrzyk rozlużniający miejscowo mięsnie.

: 05 lut 2004, 01:15
autor: Maverick
pakuR pol litra to nawet ja nie wypije ;) Moze dlatego ze nie lubie wodki :d Faktycznie, wino lepsze. I smaczniejsze i bardziej rozluznia! 3-4 lampki i juz czlowiek czuje alkohol i to dosc mocno (no chyba ze to zawodowy zul to i butelka go nie ruszy, chyba ze butelka - przez leb ;) ).

: 05 lut 2004, 09:20
autor: Dvorak
HeHe nie czuje sie zawodowym zulem, ale nie poczolbym 3-4 lampek wina.. ani takze 0.5 vodki (w drinkach 50/50) .. moze jakbym sama wypil to cos bym poczul ale tez malo :)

A co do twojego rozluznienia, to nie pamietam jaka byla na to rada, ale na pewno w wislockiej o tym pisano :)

: 05 lut 2004, 09:55
autor: pakuR
A tak w ogóle poważnie mówiąc, to mnie sie wydaje że chyba powinnaś zmienić partnera, bo to właśnie ON jest twoim problemem. Podświadomie nie chcesz chyba się z nim kochać. Tak mi się wydaje.

: 05 lut 2004, 10:50
autor: J-94
TAK wypić flaszkę wódki jeżeli to mało to poprawić a potem do dzieła hihi tylko zamiast extra przeżyż super orgazmu partnerka będzie miała kłopot co zrobić z partnerem który już chrapie i nie jest w stanie nawet ręką ruszyć a tak na serio jaka kobieta lubi kochać się z facetem od którego śmierdzi alkocholem na kilometr :lol: :lol: :lol:

: 05 lut 2004, 11:00
autor: pakuR
J-94 pisze:TAK wypić flaszkę wódki jeżeli to mało to poprawić a potem do dzieła hihi tylko zamiast extra przeżyż super orgazmu partnerka będzie miała kłopot co zrobić z partnerem który już chrapie i nie jest w stanie nawet ręką ruszyć a tak na serio jaka kobieta lubi kochać się z facetem od którego śmierdzi alkocholem na kilometr :lol: :lol: :lol:




Chyba nie doczytałeś topicu, chodziło o to że to dziewczyna ma "spięcia" a nie facet......sorki za offtopic, ale drobna poprawka o kim w ogóle mówimy.

: 05 lut 2004, 11:12
autor: J-94
TO jeżeli kobieta ma spięcia odwracamy role i wychodzi że facet ma się kochać z pijaną kobietą hihi tak to raczej nie da się się hihi pzdr J-94

: 05 lut 2004, 15:28
autor: Dvorak
A tak w ogóle poważnie mówiąc, to mnie sie wydaje że chyba powinnaś zmienić partnera, bo to właśnie ON jest twoim problemem. Podświadomie nie chcesz chyba się z nim kochać. Tak mi się wydaje.

to jest prawda, tylko nie wiadomo czy podswiadomie nie chce sie przespac z TYM facetem.. czy ogolnie z facetem, u kobiet bardzo czesto jest spotykana obawa o dziecko, bardzo czesto podswiadoma, dlatego tez kobiety o tym za bardzo nie wiedza, popros faceta o troszke delikatnosci, i wypijcie wina troszke (lampke gora 2) :)

: 05 lut 2004, 15:36
autor: Martyna
Zgadzam się z Tobą Dvorak. Jeśli alkohol też nie pomaga może potrzeba Wam trochę czasu...? Ważne jest poczucie bezpieczeństwa i komfort psychiczny! Powodzenia :wink:

: 06 lut 2004, 16:03
autor: Jarek
Ja bym tam alkoholu nie doradzał, tylko jeśli oboje czujecie pożądanie, to nie ściskać nóg, bo nic z tego nie wyjdzie tylko je rozłożyc i unieść szeroko

: 07 lut 2004, 23:58
autor: żabka
hmmmmm , tak czytam i myślę że chrumcia to bardzo młoda osóbka , i problem "wyciskania" członka jest bardziej złożony. Po pierwsze , czy ty chcesz kochać się ze swoim chłopakiem ?? bo jeśli nie to tu jest odpowiedź.Ale może po prostu za mało twój chłopak cię pieści przed "wejściem", tego nie robi się na chop siup, jak wrzucisz mięsko na zimną patelnię to się nie usmaży:) , musicie spędzić troszkę czasu na obudzeniu twojego ciała , niech cię pieści , dotyka , całuje , .....będziesz sama czła czy twoja pochwa jest gotowa na przyjęcie gościa, będziesz wilgotna.Na sucho to nikomu nie życzę........ A no i oczywiście , może to być problem strachu przed zajściem w ciążę jeśli się w żaden sposób nie zabezpieczacie, albo strach że ktoś was nakryje....Przemyśl wszystkie okoliczności waszego zbliżenia , może sama zrozumiesz gdzie tkwi problem.Bo jest jeszcze możliwość pochwicy , ale z tym to już trzeba iść do lekarza , powodzenia :)

: 08 lut 2004, 01:07
autor: Dvorak
o pierwsze , czy ty chcesz kochać się ze swoim chłopakiem ?? bo jeśli nie to tu jest odpowiedź

Tak jak pwoiedzialem, czesto niechec jest podswiadoma, wiec ona tego nie musi wiedziec ze nie chce.

: 08 lut 2004, 01:18
autor: pakuR
Wazelina może jeszcze pomóc

: 08 lut 2004, 01:21
autor: Dvorak
wazelina pomoglaby jesli niemoglby wejsc bo jest za gruby czy po prostu pochwa jest zbyt malo wilgotna, ale w tym przypadku jest to skurcz... ktoremu wazelina nic nie pomoze :)

: 08 lut 2004, 01:25
autor: pakuR
No to zostajemy w takim przypadku przy zmianie faceta , albo problemach psychicznych kobiety. Ja jednak myśle, ze skoro Ona juz sie z nim kocha, no to musi coś do niego czuć? Dlatego sądze że to po prostu strach przed zajściem w ciązę. Myśle że najpierw para powinna sobie "poukładać" życie a potem rozpoczać uprawianie seksu, wtedy będą mieli swobodę, że nawet jak ona zajdzie w ciążę, to nie będzie to niechciana ciaża.

: 09 lut 2004, 01:15
autor: Jarek
A mi się mimo wszystko wydaje, że oni są młodzi i nie wiedzą jeszcze w jakiej pozycji to zrobić (może próbują gdzieś ukradkiem na stojąco)

: 09 lut 2004, 16:48
autor: STEFAN TELEFAN
moim zdaniem powinnas znalezdz sobie goscia co ci pokarze co to jest porzadny sex ,a nie zadajesz sie z jakimis szczurami co z dziewczyna sobie nie radza

: 09 lut 2004, 17:41
autor: Kaska
Co wy dziewczynie radzicie,
jakby go nie kochala i jakby jej nie zalezo to by z nim nie byla a tym bardziej nie decydowala by sie na sex(tak mysle)!!
A jesli sie kochaja to sami sie wszystkiego naucza i pomalu dojda do wprawy - hehe, moze bedzie to najlepsza para kochankow w calej Polsce :lol: zartuje!
Ale nie zartujcie sobie z niej mowiac - "znajdz sobie innego".
Proponuje kieliszek wina, nastroj, wolne kawalki, troche potanczyc przytulanek - lekko sie dotykajac ..., potem porzdanie pieszczoty ... i nie mysl o tym - znow bedzie cos nie tak - oddaj sie emocjom! Bedzie wspaniale zobaczysz .... :) Zycze powodzenia!