jak często..gdy mieszkacie razem..
Moderator: modTeam
jak często..gdy mieszkacie razem..
chciałabym zapytac -z czystej ciekawosci- tych,ktorzy mieszkają ze sobą razem,jak często się kochają?to czysta ciekawość tego,jak jest u innych,a moze i sprawdzenie czy nie odstepuje od norm
pozdrawiam wszystkich ludzisków
pozdrawiam wszystkich ludzisków
Nie wydaje mi się,by obowiązywalyby tu jakieś normy. Mieszkamy razem prawie 3 lata i kochamy się kiedy tylko oboje mamy na to ochotę A jak często?różnie to bywa, w domku najczęściej codziennie-przed zaśnięciem (w weekendy to często po kilka razy). Co by nie popaść w rutynę, oboje dla urozmaicenia lubimy plenerek-w miarę warunków. Dadam, że widzimy się niemal przez cały dzień-razem pracujemy.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2006, 15:55 przez Jarek, łącznie zmieniany 2 razy.
Kochać i być kochanym
- ForsakenXL
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
- Skąd: Kraków
- Płeć:
Jedyna słuszna norma to wasza norma
Jeśli oboje czujecie, że wystarcza wam to co macie to jest OK. Jeśli oboje lub jedn oz was uważa, że możnaby troszkę częściej to musicie nad tym popracować
Jeśli oboje czujecie, że wystarcza wam to co macie to jest OK. Jeśli oboje lub jedn oz was uważa, że możnaby troszkę częściej to musicie nad tym popracować
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Olivia pisze:Wspólne mieszkanie daje tylko więcej okazji i możliwości. Częstotliwość zależy od partnerów.
dokładnie ale mieszkając razem pozornie łatwiej popaść w rutyne, łatwiej dopada ta cała szara codziennośc
Ja kocham sie kiedy jednoczesnie ja i moje kochanie ma ochote, czasami jest to codziennie, czasami klika razy dziennie a zdaża sie, że raz na tydzień. Wszystko zalezy od reszty mnaszych spraw, od pracy, obowiazków. Po prostu robimy to kiedy chcemy i jak chcemy.
Me przeanalizuj swoje zycie, czy masz moze jakąs bardziej stresujaca sytuacje, czy moze jestes na cos chora. Czasami brak seksu jest własnie spowodowany takimi sytuacjami. Przede wszystkim sie nie stresuj, bo to pogarsza sprawe. Czasami może to byc nawet brak jakiegos mikroelementu czy innej substancji w organiźmie
"normy" o których napisałam miały być najmniej ważne,a wyszło na odwrót .. chciałam zobaczyć jak to jest u innych,bo zauważyłam że często dzień potrafi mnie tak wymęczyć,jeszcze myśl,ze musze wstać o 6,i znów będę niewyspana,że najbanalniej w życiu nie mam siły na kochanie ..może to jest dziwne,ale tak czuję.. w dzień znów nie mamy za bardzo możliwości.. ehh ..live is brutal
- ForsakenXL
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
- Skąd: Kraków
- Płeć:
me19 pisze:((missi)) pisze:tak czasem jest ze nie ma sie ochoty na bzykanie, ja etz tak mam
to nie jest czasem .. od kilku miesięcy NIGDY nie mam ochoty na seks.. i to na pewnoe nie jest normalne.
Też mi się tak wydaje. Probowałaś wizyty u seksuologa?
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Co prawda razem nie mieszkamy jednak nie przeszkadza to nam zbytnio aby kochac sie tak czesto jak chcemy i kiedy chcemy. I nie sadze ze gdybysmy razem mieszkali byloby wiecej i czesciej. Bo tak jak mowisz człek skonany rano wstac wczesnie musi i kolejny dzien nie najprzyjemniejszy miec przed soba.
U nas ostatnio najczestsza rozrywka jak on do mnie wpadnie jest spanie. [nie chodzi o nocowanie]. Po prostu jestesmy tak zmeczeni ze wpierw ze 2 h usimy sie przespac.
U nas ostatnio najczestsza rozrywka jak on do mnie wpadnie jest spanie. [nie chodzi o nocowanie]. Po prostu jestesmy tak zmeczeni ze wpierw ze 2 h usimy sie przespac.
Me, nie wiem,jak u Ciebie, ale u mnie cos takiego bylo jak bylam w stanie depresyjnym. Rowniez po tabletkach antydepresyjnych oraz o dziwo po tabletkach antykoncepcyjnych czasem nie ma sie ochoty na seks. Jezeli bierzesz ktores z nich to zapytaj sie lekarza co mozna na to poradzic(zmiana tabletek albo rodzaju leczenia).A jezeli absolutnie nic Ci nie jest, zadnej depresji, dolow itp. to moze po prostu masz jakis wiekszy stres albo boisz sie ciazy lub cos w tym stylu. Mozliwosci jest wiele, ale zdaje mi sie, ze na to powinien poradzic lekarz,ale po pierwsze spojrzenie w siebie i proba odnalezienia problemu.
A co do mojej czestotliwosci:codziennie(3 dni wyjatku w ciagu trzech miesiecy).Rekord:6 x w ciagu dnia-ale byl to czwartek,kiedy oboje nie pracujemy).Czasem bywa i dwa razy,roznie.Maz czasem przychodzi z pracy spier... jak pies(glownie w srody kiedy robi dwie roboty-ok.19 godzin pracy) ale i tak rzuca sie na mnie wyglodnialy.Ahhh....latynoska goraca krew...
A co do mojej czestotliwosci:codziennie(3 dni wyjatku w ciagu trzech miesiecy).Rekord:6 x w ciagu dnia-ale byl to czwartek,kiedy oboje nie pracujemy).Czasem bywa i dwa razy,roznie.Maz czasem przychodzi z pracy spier... jak pies(glownie w srody kiedy robi dwie roboty-ok.19 godzin pracy) ale i tak rzuca sie na mnie wyglodnialy.Ahhh....latynoska goraca krew...
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
A ja bym chciala juz z moim zamieszkac... bo wtedy na pewno jest wiecej okazji, a ja ostatnio mam ogromna ochote ktora lapie mnie tak kilka razy dziennie i nie moge sie od niej odpedzic a jak akurat sie nie spotykamy w ten dzien to musze sobie jakos sama radzic
a czy jest jakas korelacja czasu zamieszkania razem i czestotlwioscia kochania sie? wiecie ze np pary ktore zaczynaja wpsolnie mieszkac czesciej sie kochaja niz te ktore mieszkaja ze soba juz dluzszy czas? jak to z ta rutyna - obalcie mity
a czy jest jakas korelacja czasu zamieszkania razem i czestotlwioscia kochania sie? wiecie ze np pary ktore zaczynaja wpsolnie mieszkac czesciej sie kochaja niz te ktore mieszkaja ze soba juz dluzszy czas? jak to z ta rutyna - obalcie mity
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mam wrazenie, ze z czasem jest coraz wiecej seksu. Pewnie dlatego, ze zaczynam rozmawiac- poniewaz ja wczesniej nie bardzo znalam hiszpanski a on jeszcze mniej znal angielski.Tak, wyszlam za maz za kogos, z kim nie jestem w stanie zbytnio sie dogadac(co zmienia sie dosc szybko-bardzo dobrze chlone hiszpanski).A mimo wszystko nam sie uklada-nie tylko dzieki strefie cielesnej.A wracajac do rozmowy-im wiecej z nim rozmawiam ,tym jestesmy blizej i on jeszcze bardziej ceni to, jaka jestem dla niego a ja zauwazam co on daje dla mnie.Oplacalo sie wiec pare tygodni podstawowych sformulowan, zeby odkryc, ze z czasem moze byc juz tylko lepiej. Mysle, ze tak jest w kazdym zwiazku, z czasem widzisz wiecej dobrego i to mile ,cieplutkie uczucie sklania Cie do wiekszej ilosci lozkowych poczynan.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
- ForsakenXL
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
- Skąd: Kraków
- Płeć:
Oczywiście jeśli stosujesz antykoncepcję hormonalną, to i w tym może tkwić przyczyna. Każdy środek hormolanlny może obniżyć libido, ale czy aż tak drastycznie? Hm...
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Mia pisze:A ja bym chciala juz z moim zamieszkac... bo wtedy na pewno jest wiecej okazji, a ja ostatnio mam ogromna ochote ktora lapie mnie tak kilka razy dziennie i nie moge sie od niej odpedzic a jak akurat sie nie spotykamy w ten dzien to musze sobie jakos sama radzic
Z ust mi to wyjelas <browar>
Gdybysmy razem zamieszkali, to bym go chyba zameczyla na smierc <aniolek2>
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Sir Charles pisze:runeko napisał/a:
Tak, wyszlam za maz za kogos, z kim nie jestem w stanie zbytnio sie dogadac
Jak dla mnie totalna abstrakcja
przynajmniej słowa nie ranią Was <aniolek2>
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.
FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.
FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
- Eisenritter
- Uzależniony
- Posty: 443
- Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
- Skąd: Berlin
- Płeć:
gracja pisze:runeko, ile z nim jestes?
Sir Charles napisał/a:
Jak dla mnie totalna abstrakcja
heh .piwo.
to na czym, runeko, budowaliście wspolny swiat?
Do niektórych rzeczy słów kompletnie nie potrzeba. I nie mówię tu nawet wyłacznie o seksie. Czasami słowa wręcz w rozumieniu się nawzajem przeszkadzają.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
- ForsakenXL
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
- Skąd: Kraków
- Płeć:
sophie pisze:Mia pisze:A ja bym chciala juz z moim zamieszkac... bo wtedy na pewno jest wiecej okazji, a ja ostatnio mam ogromna ochote ktora lapie mnie tak kilka razy dziennie i nie moge sie od niej odpedzic a jak akurat sie nie spotykamy w ten dzien to musze sobie jakos sama radzic
Z ust mi to wyjelas <browar>
Gdybysmy razem zamieszkali, to bym go chyba zameczyla na smierc <aniolek2>
Nie jeden by się z chęcią podłożył
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 322 gości