Swingersi

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 lis 2005, 08:33

robinho pisze:a światowa organizacja zdrowia (WHO) uznała:

"lepiej zajarać od czasu do czasu trwawkę niż palić nałowgowo papierosy".

I co Ty na to


Nie mam osobiście nic do gandży, wielokrotnie tu pisałem, że jestem za jej legalizacją, mimo że jej nie palę. To jedyny narkotyk jaki mogę w przyszłości użyć, na razie nie odczuwam takiej potrzeby. Wielokrotnie byłem częstowany zarówno trawą jak i fetą,ale nie miałem przekonania ni chęci, by próbować.... znam ten pogląd WHO, znam teorie że trawa łagodzi ból u pacjentów w stanach terminalnych (np. ostatni etap aids), ale nie zmienia to faktu, że pogląd ten był poddany ostrej krytyce innych środowisk... Nie ma sensu licytowac sie bardziej, co bardziej szkodzi a co nie.....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 21 lis 2005, 08:47

ja powiem takw sumie to po powiedzmy braniu biguł dwa raz w tygodniu przez rok bedziesz duzo bardziej wyniszczony niz po piciu alkocholu dwa razy w tygodniu w pr4zeliczeniu powiedzmy jenda piguła - 03 gorzaly
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 21 lis 2005, 08:51

LSD to nie piguly ;)

Ps: A mi sie nei chce spierac o to co szkodzi bardziej lub mniej. Nie o to chodzi, bo nawet jak cos szkodzi bardzo i jest to niezaprzeczalne to czlowiek ma wolna wole i sam powinien decydowac (a nie rzad) o tym czy to bedzie bral, czy tez nie.
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 21 lis 2005, 08:53

Maverick pisze:LSD to nie piguly

to byl przykld mav
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 21 lis 2005, 08:57

TedBundy pisze:To jedyny narkotyk jaki mogę w przyszłości użyć, na razie nie odczuwam takiej potrzeby.


Zrob to w dowolnym momencie, ale nie akurat jak bedziesz "czul potrzebe". Trawa nie moze stac sie powierniczka smutkow, jak gorzala, bo to wlasnie najprostsza droga do psychicznego uzaleznienia. Trawa ma byc wyłącznie towarzyszka zabawy - i wtedy wszystko bedzie dobrze :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 lis 2005, 10:29

Sir Charles pisze:Trawa ma byc wyłącznie towarzyszka zabawy - i wtedy wszystko bedzie dobrze


Nie wiem, umiem bawić się bez jarania zioła, nawet bez alku (chociaż....widziałeś imprezę bez alku?? :) Ja takich za wiele nie pamiętam). Po to są w końcu imprezy, by sobie kulturalnie (lub niezbyt kulturalnie) chlapnąć w miłym gronie. Niekoniecznie się urżnąć, hehehe, nie o to chodzi...chociaż gdy wszyscy są wstawieni, a ty nie....to dziwnie się czuję wtedy....zresztą, niektórzy po alku zaczynają prowadzić bardzo ciekawe rozmowy, kobiety bywają piękniejsze, odwagi przybywa niektórym - same plusy - ja piję dla klimatu, nie dla odwagi czy urżnięcia:) nie zmienia to faktu, że lubię - lubię wódkę, smakuje mi ona itd.... :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 21 lis 2005, 10:38

To nie o to chodzi Ted... Trawa sie tym mniej wiecej różni od alkoholu, czym samotna wedrowka gorska od koszykowki. Rozumiesz? :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 21 lis 2005, 12:13

ja juz dwa miesiące nie mogę pić alkoholu, i jeszcze 8 miesiecy nie będe mógł.

Wiec chyba pierwszy raz sięgnę po gandzie :) <aniolek2>
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 21 lis 2005, 23:00

TedBundy pisze:Nie wiem, umiem bawić się bez jarania zioła, nawet bez alku (chociaż....widziałeś imprezę bez alku?? Ja takich za wiele nie pamiętam). Po to są w końcu imprezy, by sobie kulturalnie (lub niezbyt kulturalnie) chlapnąć w miłym gronie. Niekoniecznie się urżnąć, hehehe, nie o to chodzi...chociaż gdy wszyscy są wstawieni, a ty nie....to dziwnie się czuję wtedy....zresztą, niektórzy po alku zaczynają prowadzić bardzo ciekawe rozmowy, kobiety bywają piękniejsze, odwagi przybywa niektórym - same plusy - ja piję dla klimatu, nie dla odwagi czy urżnięcia:) nie zmienia to faktu, że lubię - lubię wódkę, smakuje mi ona itd....

nic do dac nic ujac ja sam mam tak ze ciezko jest mi sie bawic bez alkocholu jest to dla mnie porprostu prawie niemozliwe:) i nie mowie o upijaniu ie ale 2 -6 piwek na rozluznienie atmosfery to zawsze mozna lyknac albo od swieta 0.7 z kolega
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 22 lis 2005, 11:19

krzyniu pisze:nie mowie o upijaniu ie ale 2 -6 piwek na rozluznienie atmosfery to zawsze mozna lyknac albo od swieta 0.7 z kolega


Nic dodać, nic ująć:), niekoniecznie 0,7; czasem połóweczka na dwóch, przy meczyku, hehehe, doskonały podkład do ciekawych rozmów <browar>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
sensi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 22 lis 2005, 18:47
Skąd: warszawa
Płeć:

Postautor: sensi » 22 lis 2005, 19:08

Od swingersow do LSD i trawki ciakawa ewolucja.. :) Z calym szacunkiem Swingersi to "normalni" ludzie tylko z innymi potrzebami.. Przewaznie z wyzszym wyksztalceniem.
www.EroPortal.pl - Amatorskie Foto Forum
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 22 lis 2005, 20:53

sensi pisze:Z calym szacunkiem Swingersi to "normalni" ludzie tylko z innymi potrzebami.. Przewaznie z wyzszym wyksztalceniem.


Cóż, dla niektórych "normalność" to pojęcie względne.... :) Dla niektórych normalne jest siorbanie w towarzystwie, dłubanie w nosie, szczanie po klatkach czy robienie kupy na chodniku :) Tu zbytni relatywizm nie popłaca:) Prowadziłeś statystyki nt wykształcenia miłośników "Swingers club"??? Zresztą, co to ma do rzeczy???
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 22 lis 2005, 20:58

TedBundy pisze:Cóż, dla niektórych "normalność" to pojęcie względne....

Jest względna i bezwzględna ;P
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 22 lis 2005, 21:39

no ale ja mam jak ted no te klimaty zalaczaja mi sie dopiero jak wypije bylem pare razy na trzezwo i bylo jakos trak naparwde strasznie szaro muzyka wali ludzie sie obijaja a jak sie zmiekczy czlowiek to inny swiat:)
sensi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 22 lis 2005, 18:47
Skąd: warszawa
Płeć:

Postautor: sensi » 23 lis 2005, 07:50

@TedBundy tak istnieją takie statystyki,

reszty nie będę komentować, Twój sig "says it all" 8)
www.EroPortal.pl - Amatorskie Foto Forum
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 25 lis 2005, 17:27

Nigdy w zyciu nie pozwolibym zeby ktokolwiek inny ogladal jak kocham sie ze swoja ukochana. Zeby widzial jej cudowne ksztalty i uciekal przed moim wielkim ... entuzjazmem :P <banan>
Miki
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 16 lut 2007, 14:19
Skąd: Bolesławiec
Płeć:

Postautor: Miki » 23 lut 2007, 23:43

Mnie się podobają takie kluby - raz byłem ale nie na imprezie tylko z małą wizytą
Natomiast w brałem udział w imprezkach gdzie uczestniczyło max 8 osób - mi się podobało i proszę nie oceniajcie tego od strony moralnej bo nie warto. Za dużo opowiadania i tłumaczenia o co w tym wszystkim chodzi.
Białe nie jest białe
Czarne nie jest czarne
Pozdro
Awatar użytkownika
Wolfshade#
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 20 paź 2006, 00:16
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Wolfshade# » 27 lut 2007, 22:38

Ja jestem na nie, ale wiadomo co kto lubi ;)
Mnie coś takiego nie rajcuje, dziwnie bym się czuł kiedy w około słyszałbym dźwięki pieprzenia się innych par :D Wole ciszę, spokój i komfort seksu we własnym mieszkaniu :)
Nie kłóć się z głupcem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Martuś
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 10 mar 2007, 13:33
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Martuś » 12 mar 2007, 00:02

na obecnym etapie podchodze do sexu koszmarnie egoistycznie - ja, on, my. zamkniety swiat milosci, sexu. magiczna sfera uczucia. nie mam ochoty nikogo do niej wpuszczac nawet w charakterze widza. moze kiedys(co moze nigdy nie nadejsc) owa banka idealow peknie i znajdzie sie w lozku miejsce dla otaczajacego nas swiata, ale poki co chce miec go tylko dla siebie.

egoistka:>
~mieszkam w wysokiej wieży otoczonej fosą~
~mam parasol, który chroni mnie przed nocą~
Awatar użytkownika
Cold Princess
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 14 sty 2007, 23:53
Skąd: North Kingdom
Płeć:

Postautor: Cold Princess » 12 mar 2007, 00:10

zgadzam sie z poprzedniczka
nie oceniam ale nie chcialabym w przyszlosci w tym uczestniczyc
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 12 mar 2007, 11:19

nie oceniam ale nie chcialabym w przyszlosci w tym uczestniczyc


Nigdy nie mow nigdy, bo znalem juz pare takich :]
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 12 mar 2007, 12:25

A czy ktoś faktycznie brał udział w takim zdarzeniu? Ciekawi mnie jak wpływa na relacje partnerskie?
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 12 mar 2007, 14:16

To raczej sprawa indywidualna, sprobuj a sie przekonasz. Mnie jak narazie nie ciagnie do takich zabaw, nawet na seks z jedna partnerka mam malo czasu ostatnio.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Miki
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 16 lut 2007, 14:19
Skąd: Bolesławiec
Płeć:

Postautor: Miki » 03 kwie 2007, 10:36

natasza pisze:A czy ktoś faktycznie brał udział w takim zdarzeniu? Ciekawi mnie jak wpływa na relacje partnerskie?

Relacje partnerskie muszą być jednakowo ukierunkowane przed takim posunięciem a później to już tylko wyrozumiałość , miłość i silne uczucie , które trzeba pielęgnować w związku.
Tak przynajmniej było w moim przypadku.
Nic na siłę i każdy musi czerpać z tego przyjemność.
PS . Nie osądzam ludzi którzy mówią że to jest coś złego ani tych którzy mówią , że to jest wspaniałe. Przyjmuję każdego takim jaki jest dopóki nie czynic nic złego.
Pozdro
Awatar użytkownika
iluzjonista
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 22 lis 2006, 12:20
Skąd: wlkp
Płeć:

Postautor: iluzjonista » 09 maja 2007, 11:31

Relacje partnerskie nie muszą się zmieniać jeśli nie dochodzi do zmian partnera!

Poza tym chciałbym dodać, że swingersi to nie tylko kluby. To także spotkania domowe w gronie przyhaciól , wspólne wyjazdy z zaufanymi swingersami. Prawdopodobnie są to raczej grona ludzi , którzy się dobrze znają, ufają sobie, mają do siebie szacunek. Podejrzewam, że trudno przeniknąc do takiego środowiska.

Co sądzę o klubach? Raczej nie dla mnie. Ale w gronie DOBRYCH i ZAUFANYCH przyjaciół można by spróbować... a przynajmniej pofantazjować ;)
Mój erotyczny dziennik: www.mojasypialnia.bloog.pl
Opis jak sie kochamy, gdzie to robimy i co wtedy czujemy - dzień po dniu.
Zapraszam!
Bishop_
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 09 maja 2007, 01:09
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Bishop_ » 09 maja 2007, 13:01

Witam wszystkich,
pierwszy raz na tym Forum, poczytałem trochę waszych postów i widzę że jest ciekawie. Zwykle mam mało czasu ale postaram sie wpadac i jeśli pozwolicie trochę podyskutować.

A teraz krotko na temat seksiku w obecności znajomych. Ja i moja kobitka bawiliśmy się tak parę lat temu z kumplem i jego dziewczyną. Najpierw my potem oni. Tyle teoria. Skończyło się tak że najpierw trochę my ale jakoś nas to peszylo i przestaliśmy po krotkim show. Potem oni mieli się dołączyć ale jakoś na próbach rozebrania się skończyło.
Generalnie ajna zabawa ale wymaga dużego zaufania i zażyłości wszystkich bo inaczej stres zdemoluje całą radość z takiej zabawy.
cim
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 31 mar 2007, 22:38
Skąd: z daleka :)
Płeć:

Postautor: cim » 13 maja 2007, 01:18

Wosh........!!!!!!!!!!!!
Fajny pomysł, ja bym chętnie spróbował, niestety juz widzę minę mojej dziewczyny...

Zresztą, dlaczego ma to w jakis sposób zepsuć "partnerskie relacje"? Idziemy razem, podczas uniesień wymieniamy osoby pod nami :> i dalej nawalanko, a potem do domciu...
Niebo!!! <brawo>
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 13 maja 2007, 08:00

cim pisze:Zresztą, dlaczego ma to w jakis sposób zepsuć "partnerskie relacje"?

przeciez ty nie wiesz co to partnerskie relacje
zreszta ty ich nie masz a ja nie masz to sie sila rzeczy popsuc nie moga
cim pisze:dziemy razem, podczas uniesień wymieniamy osoby pod nami :> i dalej nawalanko, a potem do domciu...
Niebo!!! <brawo>

jakie ty masz dziecinne pojecie o tym
Awatar użytkownika
Rapid
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 78
Rejestracja: 08 mar 2006, 18:12
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Rapid » 13 maja 2007, 14:45

Mati_00 pisze:
cim pisze:i dalej nawalanko


i te słowo... "nawalanko" ... żal...



To jakich słów używa, jeszcze by przeszło... Większy problem, że kolega cim znowu robi nam poważnego zgryza oraz zagadke nie do rozwiązania: "Jakim cudem jego dziewczyna jeszcze z nim jest?". <zalamka>

Takie podejście do "wymiany partnerki" moim zdaniem jasno klasyfikuje to, jak autor wypowiedzi nadaje siędo życia w związku.

Jeżeli chodzi o jakikolwiek seks bez zobowiązać i to taki gdzie w gre wchodzi wymiana osób, z którymi się ten seks uprawia to moim zdaniem wchodzi to w gre TYLKO, jeżeli nie ma się stałego partnera i nie zamierza się go mieć.

cim pisze:Fajny pomysł, ja bym chętnie spróbował, niestety juz widzę minę mojej dziewczyny...


Zastanawiające z jaką odrazą podchodzisz do tego, że twoja dziewczyna nie chciałaby sie stukać z kimkolwiek w twojej obecności. Naprawde nie jest z tobą dobrze człowieku...
cim
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 31 mar 2007, 22:38
Skąd: z daleka :)
Płeć:

Postautor: cim » 17 maja 2007, 00:10

Rapid pisze:Jeżeli chodzi o jakikolwiek seks bez zobowiązać i to taki gdzie w gre wchodzi wymiana osób, z którymi się ten seks uprawia to moim zdaniem wchodzi to w gre TYLKO, jeżeli nie ma się stałego partnera i nie zamierza się go mieć.


A moim zdaniem inaczej, może jestem bardziej otwarty...

Rapid pisze:
cim pisze:Fajny pomysł, ja bym chętnie spróbował, niestety juz widzę minę mojej dziewczyny...


Zastanawiające z jaką odrazą podchodzisz do tego, że twoja dziewczyna nie chciałaby sie stukać z kimkolwiek w twojej obecności. Naprawde nie jest z tobą dobrze człowieku...


Nie podchodze z odrazą, wiem, że nie zgodziłaby się na to...

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 219 gości