agnieszka.com.pl

Witam!Dziewczyny lubicie jak wasz partner gryzie wasze sutki?Jak dlugo pozwalacie mu na to?czy w przyszlosci moga wystapic jakies peoblemy w zwiazku z tym?u mnie czasami az sianiaki powstaja ale ja to uwielbiam <aniolek2>

Nie tylko Ty Moniu ! choć miejsca gdzie gryźć trzeba są rózne u ruznych dziewczyn , bez tego jednak , ni chu chu ! <browar>

Ja nie lubie .. wole jak mnie gryzie po policzkach albo uszach ,

no w uszka tez lubie<aniolek>a lubicie gryzc swoich partnerow?

Ja lubię gryźć ucho mojej dziewczynie. Ale suteczki też. Oczywiście lekko, a nie jak wygłodniała hiena cmentarna.

a ja chce zeby moj Misiek gryzl mnie jak wyglodniala hiena cmentarna ale On sie troszke boi:/niesamowicie mnie to nakreca

Nie ma jak sobie ugryźć tu i tam tylko później głupio troszke jak się śince pojawią

ale przeciez nikomu moich piersi nie pokazuje.za to jak ja ugryze i zostawie slad np na szyi to sie Misiek wscieka i nie pozwala mi sie juz tam gryzc :565:

A kto powiedział że tylko piersi się gryzie

Imperator pisze:a nie jak wygłodniała hiena cmentarna

Czyli jak ja tego mojego DD
Lubie być gryziona, lubie gryźć. On lubi być gryziony i lubi gryźć.

ważne żeby się czasem nie zapomnieć i czegoś nie odgryźć

przygryzanie (takie delikatne) to uwielbiam. Mój misio często mi to robi. Nie powiem... lekki ból przy pieszczotach piersi doprowadza mnie do niesamowitego podniecenia

Monia pisze:Dziewczyny lubicie jak wasz partner gryzie wasze sutki

wole cos innego

a ja ostatnio oszalałam, kiedy mój Robaczek zaczął dość mocno przygryzać moje sutki - zresztą On zawsze dość mocno "zajmuje" się moimi piersiami, do dziś mam siniaki .
Pamiętam nawet, że wzięłam wtedy ręce za głowę i szeptałam, że ma mnie związac i wykorzystać i to wszystko od tego drobnego bólu od gryzienia ;]

Tylko właśnie czasami się zastanawiam czy mocne gryzienie sutków nie będzie miało żadnych negatywnych następstw w przyszłości - np kiedy będę miała dziecko i będę musiała je karmić to czy przez to podgryzanie np jakieś kanaliki się nie zamkną

Robaczek pisze:kiedy będę miała dziecko i będę musiała je karmić to czy przez to podgryzanie np jakieś kanaliki się nie zamkną

Nie

ja uwielbiam jak moj Mis mnie gryzie ja odwdzieczam sie tym samy i drapanie <jasne>





Robaczek, wiazanie jest boskie <jasne>

Nie

skąd wiesz? P

Robaczek, wiazanie jest boskie

taa ja mam jakąś obsesję na tym punkcie. Ale może to przez to , że widzę się ze swoim Menem raz na 2 miesiące jak sie uda i przez cały czas fantazjuję o różnych rzeczach i kiedy się z Nim spotykam, moje pożądanie sięga granic ;]
Ale obiecał mi wyuzdany sex jak pojade do Niego w sylwka ) bo ostatnio miałam rodzinę w pokoju obok + okres i była lipa troszkę ;[

Robaczek pisze:taa ja mam jakąś obsesję na tym punkcie. Ale może to przez to , że widzę się ze swoim Menem raz na 2 miesiące jak sie uda i przez cały czas fantazjuję o różnych rzeczach i kiedy się z Nim spotykam, moje pożądanie sięga granic ;]
Ale obiecał mi wyuzdany seks jak pojade do Niego w sylwka ) bo ostatnio miałam rodzinę w pokoju obok + okres i była lipa troszkę ;[

to tak jak u mnie <jasne> mojego Misia widze srednio raz na miesiac i w 100% Cie rozumiem
pozdrawiam

podgryzanie to jest to lubie być gryziona w róznych miejscach, nie tylko na sutkach, ale takze uszach, szyi... i pośladkach <aniolek2> ale siniaków to niegdy nie mialam!
mój mężczyzna też lubi jak go kąsam tu i tam

No ja wlasnie zapytam jak wyczuc ta granice gryzienia... tzn nie chce partnerki ugryzc tak zeby byle nie przyjemnie ale tez nie chce za lekko, zeby byl ten efekt ktorego sie oczekuje prawda? Zakladam ze chce to poznac po niej nie pytajac, jak was np. dlugo trzeba gryzc, czy raz czy 20 czy z roznych stron gryzc wam te sutki czy z jednej ehehe prosze o opis waszego gryzienia sutkow to kiedys moze poprobuje jakie macie techniki gryzienia czy gryziecie oba na zmiane czy jeden tylko, kiedy zaczynacie je gryzc, w srodku rozkrecania imprezy, na poczatku, pod koniec? no czekam

A co z ukrecaniem sutkow

Albo takim mocnym biciem jezykiem?

A moze lubicie jak wam sie w cycka przylozy z karate? :D:D:D

Hyhy, wydaje mi sie ze granica jest ruchoma... jedni są bardziej wrażliwi na ból a inni mniej! mnie mozna gryźć dośc mocna <aniolek2>
mój men najczęsciej zajmuje sie moimi sutkami na zmiane, tzn najpierw dopieszcza jeden a potem drugi.

Hyhy pisze:kiedy zaczynacie je gryzc, w srodku rozkrecania imprezy, na poczatku, pod koniec?

na początku, zeby rozkręcić akcje

Hyhy pisze:A co z ukrecaniem sutkow

o nie!!!

No ok ale jak silnie ugryzc... ja tam nie wiem tak silnie jak np palca sobie ugryze i nie moge nim ruszac to chyba za mocno co

mhmmm takie przygryzanie działa na mnie ....bardzo,bardzo "pobudzająco":P

Hyhy pisze:tak silnie jak np palca sobie ugryze i nie moge nim ruszac to chyba za mocno co

no pewnie ze za mocno!
proponuje najpierw lekko kąsać, a potem coraz mocnie i obserwować reakcje! jeśli widzisz ze mocniejsze gryznienie sprawia jej przyyjemnosc to mozesz śmiało kontynuowac, a jeśli sie krzywi to znowu lekko podgryzaj!

A ja pwiemj tylko tyle - Hyhy ocipiałes chyba

Robaczek pisze:Cytat:
Nie

skąd wiesz? P

Mam trochę pojęcia o anatomii, zwłaszcza związanej z piercingiem

Hyhy pisze:A co z ukrecaniem sutkow

tego nienawidze!!!!! <bicz1>

Gryzienie...mmmm...fajne, też lubie takie mocniejsze

moon pisze:A ja pwiemj tylko tyle - Hyhy ocipiałes chyba

Wcale nie ocipiał , Moon ...nie zdajesz sobie sprawy co lubią niektóre kobiety ! podczas orgazmu !albo tuż przed nim ! <aniolek2>

Andrew pisze:Moon ...nie zdajesz sobie sprawy co lubią niektóre kobiety ! podczas orgazmu !albo tuż przed nim !

Ale ja nie o tym ;P