Dno pochwy

TFA · Postautor: **TFA** » 01 wrz 2005, 01:14

Pytanie do kobiet. Czy zalezy Wam na tym zeby penis dotykal dna waszej pochwy

i zeby czuc penisa zawsze "do konca" ? Czy wyzwala to jakies dodatkowe doznania i powoduje wieksza satysfakcje niz jak brakuje tych kilku cm ? czy jak penis nie dociera do konca to jest mniejsza przyjemnosc ze stosunku seksualnego ? a co za tym idzie trudniej jest osiagnac orgazm badz jest on slabszy ? i czy jak nie czujecie go do konca to czujecie jakis niedosyt ? pytam bo sam mam penisa 14 cm i wydaje mi sie ze rzadko dotykam dna pochwy, jesli w ogóle, albo na styk albo brakuje moze z 1-2 cm nie wiem, a slyszalem ze kobiety lubia gdy penis dociera do konca i uderza w tylna sciane pochwy. Partnerka mowi mi ze jest zajebiscie, no ale ja taki niedowiarek jestem i pewnie przydaloby sie jeszcze ze 2 cm,mam wrazenie ze brakuje mi doslownie troszeczke zeby tam dotrzec i jeszcze troche i bylo by w 100 % dobrze, a tak to mi brakuje troche,nawet od tylu chyba nie wchodze do konca,dopycham na sile i nie czuje, kobieta mowi ze jestem dla niej "w sam raz" ale mi sie wydaje ze ciut za malo, tylko nie chce mi tego powiedziec, bo podobno pochwa ma wlasnie te +-14 cm a z penisem 14 cm nie we wszystkich pozycjach mozna tam dotrzec, jesli w ogóle mozna.Jak to jest kobiety ? czy bardzo wam zalezy na tym zeby penis docieral az do dna? czy to cos zmienia ? bo orgazm orgazmem,zaspokajam ja przy kazdym stosunku, ale chodzi o to uczucie bycia wypelniona w czasie penetracji.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 01 wrz 2005, 01:43

To kochaj sie z nia po klasycznemu tylko z jej wysoko uniesionymi nogami...

A w ogóle to z tego co zdazylem sie zorientowac dobijanie do konca powoduje bol u czesci kobiet. Fakt faktem ze sa tez takie (podobno zdecydowana mniejszosc) ktore to lubia.

A pochwa ma jakies 10 cm...

TFA · Postautor: **TFA** » 01 wrz 2005, 01:47

A moze mi sie tylko wydaje ? czy jak sie wchodzi do konca to faceci to czuja ? czy trudno to wyczuc? czy jest to jakas wyrazna granica i "opór" ?

sophie · Postautor: **sophie** » 01 wrz 2005, 01:48

Najwrazliwsze miejsca w pochwie to z tylu przy wejsciu i troche glebiej od strony brzucha (gdzie jest m.in. punkt G). I to wlasnie te miejsca trzeba przede wszystkim stymulowac.
A dobicie do samego konca nie zawsze jest mile - to jeszcze zalezy od sily i dlugosci czlonka... Tak jak napisal to Mav, najczesciej moze to sprawic bol, a przeciez nie o to chodzi

zaqqaz · Postautor: **zaqqaz** » 01 wrz 2005, 07:51

A dobicie do samego konca nie zawsze jest mile

dokładnie. Moja pani bardzo tego nie lubi. Na szczęście ja nie mam zganiacza

hihi i bardzo rzadko zdarza się osiągnąć "dno" pochwy.

Martyna · Postautor: **Martyna** » 01 wrz 2005, 09:13

TFA pisze: Partnerka mowi mi ze jest zajebiscie, no ale ja taki niedowiarek jestem i pewnie przydaloby sie jeszcze ze 2 cm,mam wrazenie ze brakuje mi doslownie troszeczke zeby tam dotrzec i jeszcze troche i bylo by w 100 % dobrze

Ty to faktycznie jesteś niedowiarek

Jeśli jej tak pasuje to nie staraj się na siłę tego zmieniać. Jakby było jej źle to na pewno by Ci o tym powiedziała. Faktycznie nie zawsze jest to przyjemne, jak członek dotyka konca ścianki pochwy. Zależy to od dziewczyny.

I jak tu gadać z facetami? Powiem że było źle to będzie niezadowolony, powiem, ze jest cudownie - też nie uwierzy... eehhh....

Feniks · Postautor: **Feniks** » 01 wrz 2005, 09:18

Moim zdaniem dochodzi się do końca pochwy, bo przecierz pochwa się dostosowuje do długości penisa.

Martyna · Postautor: **Martyna** » 01 wrz 2005, 09:25

Dostosowanie swoją drogą a jakieś niezawsze przyjemne odczucia swoją

cooltlenek · Postautor: **cooltlenek** » 01 wrz 2005, 09:30

Martyna pisze:Jakby było jej źle to na pewno by Ci o tym powiedziała. Faktycznie nie zawsze jest to przyjemne, jak członek dotyka konca ścianki pochwy. Zależy to od dziewczyny.

Też uważam, że jeśli byłoby źle na pewno byś się o tym dowiedział, kobieta, raz może przemilczy taki fakt ale za drugim, trzecim razem uwierz na pewno byś się dowiedział <browar> . Osobiście miałem partnerkę, której podobało się "dobijanie do końca" i odrazu mnie o tym poinformaowała

joa · Postautor: **joa** » 01 wrz 2005, 12:35

osobiście lubię gdy dno jest stymulowane , chociaż sa faktycznie pozycje gdy sprawia to duży ból gdy uderzenia są mocne. no ale staram się ich unikać przy ostrej jeździe

wild_girl · Postautor: **wild_girl** » 01 wrz 2005, 12:43

Nie liczy sie wielkosc ale jakosc! <banan>

Skoro mowi Ci , ze jest jej dobrze to pewnie tak jest!

sophie · Postautor: **sophie** » 01 wrz 2005, 12:45

Ja nie wiem, po co faceci sami doszukuja sie jakiegos "ale" - jak nie dlugosc, to dobicie do dna... Skoro dziewczynie jest dobrze, to po co sie stresowac i sobie cos wkrecac?

cooltlenek · Postautor: **cooltlenek** » 01 wrz 2005, 12:59

sophie pisze:Skoro dziewczynie jest dobrze, to po co sie stresowac i sobie cos wkrecac?

sophie, AH.. bo to wiadomo czy Ci parwdę mówi <browar>

sophie · Postautor: **sophie** » 01 wrz 2005, 13:18

Zaufanie to podstawa!

TFA · Postautor: **TFA** » 01 wrz 2005, 13:23

wild_girl pisze:Nie liczy sie wielkosc ale jakosc! Skoro mowi Ci , ze jest jej dobrze to pewnie tak jest!

Ona mowi ze jest cudownie, ze nikt jej tak nigdy fizycznie nie podniecal itd., ze z poprzednim "usychala" po 10-15 min,widac po niej ze jest jej b.przyjemnie, te emocje,slowa i w ogóle, ale ja jestem taki ze zawsze mam jakies watpliwosci, ze moze tylko tak mowi itd. moze faktycznie sie wkrecam, bo nie mam zbytniego porownania, bo jest to pierwsza partnerka z ktora regularnie w zwiazku uprawiam seks, druga w zyciu, ale z tamta to mialem moze ze 3 stosunki i to takie bezuczuciowe. Ale ja juz taki jestem ze mozna mi mowic, udowadniac, a ja i szukam sobie kompleksow nie wiem po co. Trzeba sie leczyc

kinek · Postautor: **kinek** » 01 wrz 2005, 15:50

no najgorzej jest jak sie cos sobie wkreci

troszke za bardzo sie przejmujesz moze. nie chodzi mi o to zeby byc nieczułym itp. tylko moja dziewczyna czasem mi mowi ze za bardzo sie przejmuje tym zeby jej bylo dobrze, a jej jest wspaniale (nie chodzi mi o seks ale ogolnie).

Martyna · Postautor: **Martyna** » 02 wrz 2005, 09:48

Mi się wydaje, ze Ty TFA masz jakąś zaniżoną samoocenę. Brak Ci wiary w siebie. To jest też ciężkie dla dziewczyny, bo ona nie będzie wiedziała jak ma Ci powiedzieć że cos jej się podoba, wiedząć, ze Ty i tak w to nie uwierzysz i będziesz czuł się gorszy i będzie Ci brakowało pewości siebie.

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 02 wrz 2005, 11:36

kinek pisze:Mi się wydaje, ze Ty TFA masz jakąś zaniżoną samoocenę. Brak Ci wiary w siebie

A może chce po prostu dobrze dla kobiety

?

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 02 wrz 2005, 11:37

Raz na kilka ruchow wsadz do konca lub prawie konca, jak ja zaboli a bedzie to raz na kilka ruchow to potem ci powie ze jej sie podobalo

Feniks · Postautor: **Feniks** » 02 wrz 2005, 19:26

Hyhy pisze:Raz na kilka ruchow wsadz do konca lub prawie konca, jak ja zaboli a bedzie to raz na kilka ruchow to potem ci powie ze jej sie podobalo

Jak może powiedzieć że jej się podoba jeżeli sprawi się partnerce ból?

Ja nie wiem jak można być zadowolonym jeśli ktoś ci zadaje ból.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 03 wrz 2005, 20:18

Ano widac wiec wyraznie , iż jeszcze mało wiesz ! ból moze byc jak najbardziej przyjemnym ...znaczy sie , w odpowiednim momencie takim sie stanie , a dlaczewgo ja musze podczas orgazmu mej Pani grysc ja po szyji , tak ze potem w golfie chodzi pzrez tydzien !

?? juz nie wspomne co by było gdybym tego nie zrobił <aniolek2> ach ! młodzi , wiele przed Wami ...fajnie sie macie ! <browar>

Jarek · Postautor: **Jarek** » 06 wrz 2005, 06:26

TFA pisze:bo orgazm orgazmem,zaspokajam ja przy kazdym stosunku, ale chodzi o to uczucie bycia wypelniona w czasie penetracji.

Nie wiem na prawdę o co tu chodzi, zapewniasz jej orgazm, a wypełnisz ją jak skończysz w środku (oczywiście bez gumy). Tylko żebyście potem oboje nie żałowali tego wypełnienia.

Feniks · Postautor: **Feniks** » 06 wrz 2005, 16:16

Andrew pisze: ach ! młodzi , wiele przed Wami ...fajnie sie macie !

Andrew a ty ile masz lat że uważasz się za tak starego??

Andrew · Postautor: **Andrew** » 07 wrz 2005, 08:38

jak do swego wieku dodasz gdzies około lat 20-tu ...to masz wynik <browar>

bubu · Postautor: **bubu** » 17 wrz 2005, 01:59

Wniosek z tego ze te mega penisy (40 cm) u gwiazd filmow porno to jedno wielkie kalectwo bo co z takim fiutem zrobic?? Czubkiem tylko muskac <banan>

i poprawiac.

Dlatego nie oplaca sie miec wielkiego penisa <browar>

zielony kot · Postautor: **zielony kot** » 17 wrz 2005, 10:02

a wiesz, ze masz racje. zbyt duzy penis to naprawde nie jest nic fajnego. mialam kiedys do czynienia z wlascicielem owego i do dzis uwazam takie penisy a odstreczajace, pewnie troche niesprawiedliwie.bol byl bardzo nieprzyjemny. ale ja lubie, jak mis mi tak robi, a robi tak prawie zawsze- on jest taki wiekszy niz przecietnie, ale nie za bardzo. pychota.

zeentra · Postautor: **zeentra** » 22 wrz 2005, 01:40

walenie pala w wejscie do szyjki macicy moze byc dla tegoz wejscia cholernie bolesne ale to zalezy od kąta

Edytka:) · Postautor: **Edytka:)** » 22 wrz 2005, 20:59

zeentra pisze:walenie pala w wejscie do szyjki macicy moze byc dla tegoz wejscia cholernie bolesne ale to zalezy od kąta

o takkk, moze byc bardzooo bolesne ;/

TFA · Postautor: **TFA** » 22 wrz 2005, 21:04

zeentra pisze:walenie pala w wejscie do szyjki macicy moze byc dla tegoz wejscia cholernie bolesne ale to zalezy od kąta

Hmm przeciez wejscie do szyjki macicy to jest blisko, a pochwa jest znacznie dluzsza.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 22 wrz 2005, 21:06

TFA pisze:Hmm przeciez wejscie do szyjki macicy to jest blisko, a pochwa jest znacznie dluzsza.

Ale sie unosi i takie uderzanie moze bolec.

Dno pochwy

Dno pochwy

Kto jest online