agnieszka.com.pl • Jak zasypiacie ?
Strona 1 z 3

Jak zasypiacie ?

: 30 sie 2005, 11:48
autor: WaldiK
Jak zasypiacie ze swoim partnerem ? przytulacie sie, obejmujecie, czy odwracacie plecami ? ja osobiscie nie lubie sie przytulac idac spac, bo przytulac to sie mozna caly dzien :P jest mi po prostu niewygodnie i najbardziej lubie zasnac sam na swojej polowce lozka,w mojej najwygodniejszej pozycji,a do tego lubie sie wiercic i ciagle przewracac,wiec przytulenie sie na noc u mnie odpada i moja zelazna zasada jest taka ze ja ZAWSZE spie od sciany :) Juz taki ze mnie egoista w lozku :D (ale tylko podczas snu :P). A jak jest u was ?

: 30 sie 2005, 11:51
autor: mikaaa
u mnie zawsze sie wtulamy w siebie ale długo to nie trwa bo oboje lubiy sie powiercić, wiec potem czesto sie zdarza ze spimy nawet plecami do siebie bo tak najwygodniej nam , dopieor nad ranem gdy ktoreś z nas sie obudzi to sie wtula w druga osobe...

: 30 sie 2005, 11:53
autor: WaldiK
Hmm na samym poczatku my tez sie przytulamy, policzek do policzka, nos do noska, ale jak juz zasypiamy to kazdy robi co chce :D i tez zazwyczaj sie odwracam plecami, a potem sie wierce zarzucam noge na partnerke i takie tam :D

: 30 sie 2005, 11:54
autor: zaqqaz
ja z moja panią przytulamy sie przed snem ale zasypiamy każdy sobie albo ja wtulony w nią (ona leży plecami do mnie) tak jest fajnie jak jest zimno. Bo jak jest ciepło to niestety ale każde z nas osobno zasypia.

: 30 sie 2005, 11:55
autor: Yasmine
mikaaa pisze:u mnie zawsze sie wtulamy w siebie ale długo to nie trwa bo

to ja sie lubie powiercic. On moglby zasnac i byc wtulony tak cala noc. U mnie niestety to niemozliwe,bo cholernie sie wierce. Tu mi za goraco, tu odwracam koldre na druga strone, i czesto sie budze i zmieniam pozycje :).

: 30 sie 2005, 11:56
autor: WaldiK
No tez tak lubie, jak partnerka jest odwrocona plecami a ja jej klade reke na brzuszek albo lapie za pączka.

: 30 sie 2005, 11:58
autor: kattia
generalnie, to uwielbiam zasypiac przy moim chlopaku i to wszystko jedno jak, byle by przy nim. Najbardziej jednak lubie lezec wtulona do niego plecami, kiedy obejmuje mnie reka. Wtedy czuje ze przylegam do niego calym cialem, czuje sie bezpieczna i niezwykle szczesliwa... :) ech... stesknilam sie za takim zasypianiem....

: 30 sie 2005, 11:59
autor: mikaaa
my oboje sie wiercimy , czasami tak smiesznie to musi wyglądac...jeszcze jest tak ze ja lubie miec dużo kołdry wiec czesto jest tak ze on tej kołdry nie ma...

: 30 sie 2005, 12:01
autor: Yasmine
mikaaa pisze:jeszcze jest tak ze ja lubie miec dużo kołdry

ja tez :). Wiec jak mamy okazje spac razem, to zawsze mamy dwie koldry :).

: 30 sie 2005, 12:04
autor: mikaaa
no ja zazwyczaj spie u niego no i jest jedna koldra ( a ja musze miec roga),ale przynajmniej sa dwie poduszki ...
na wakajach był na szczęscie i spiwór i koc...

: 30 sie 2005, 12:21
autor: WaldiK
Zauwazylem ze wiekszosc kobiet lubi byc odwrocona plecami, podczas gdy facet sie przytula do nich i obejmuje reka,

: 30 sie 2005, 12:23
autor: zaqqaz
WaldiK pisze:facet sie przytula do nich i obejmuje reka


rękę tą trzymając np na piersi albo na brzuszku :-)

: 30 sie 2005, 12:44
autor: Yasmine
WaldiK pisze:Zauwazylem ze wiekszosc kobiet lubi byc odwrocona plecami, podczas gdy facet sie przytula do nich i obejmuje reka,

Ja tak bardzo lubie, ale zasnac to raczej tak nie zasne :).

: 30 sie 2005, 13:06
autor: Hardcore
Jakoś ciężko było mi dziś zasnąć wtulony w moją Anię, bo przez to tylko cały czas się nakręcaliśmy na seksik. Zasnąłem w końcu na brzuchu trzymając ją za rękę :D

: 30 sie 2005, 14:30
autor: ksiezycowka
Zauwazylem ze wiekszosc kobiet lubi byc odwrocona plecami, podczas gdy facet sie przytula do nich i obejmuje reka,

Tak tez lubię na łyżeczkę :D
Albo on na pleckach a ja na boczku wtulona w niego.
Oczywiście rano to wygląda nieco inaczej, ale twedy sie znów wtulamy. Generalnie do zasnięcia wtulenia a potem odtuleni.

: 30 sie 2005, 17:13
autor: Hardcore
Na łyżeczkę to kobietom jest wygodnie, ale mi to po dłuższym czasie drętwieje albo ręka na dole z którą nie bardzo wiem co zdobić, albo ręka którą obejmuje moją panią :)

: 30 sie 2005, 17:24
autor: CichyPL
Ja tam uwielbiam spac z moja dziewczynka "na lyzeczke" Lubie miec jej cialko tak blisko mojego. To mi daje taki uczucie, jakbysmy troche byli jedna osoba. Moge tez wtedy oprzec sie na lokciu i patrzec na nia jak slodko spi :) (co zdarza mi sie niestety rzadko, bo zwykle zasypiam duuuzo wczesniej niz ona)

: 31 sie 2005, 00:01
autor: Anielica
Jak już mamy okazje spaćrazem to jesteśmy do siebie przytuleni. Lubie czuć Go przy sobie i łatwiej mi się wtedy zasypia. Jest takim moim lekarstwem na wszystko :D

: 31 sie 2005, 01:19
autor: Boberus
Kiedy byśmy nie próbowali spać przytuleni, to albo niemoge zasnąc bo coś mi zcierpnie, albo rano jestem połamany i nie wyspany :(

: 31 sie 2005, 02:04
autor: Hardcore
Niestety często zdarza mi się tak, że próbójąc zasnąć 'na łyżeczkę' nawet po hardkorowym seksie odrazu mi staje gdyż mam świadomość gdzie się mój [ekhm] znajduje :) i wtedy spać to już nie da rady xD

[ Dodano: 2005-08-31, 02:05 ]
Boberus pisze:Kiedy byśmy nie próbowali spać przytuleni, to albo niemoge zasnąc bo coś mi zcierpnie, albo rano jestem połamany i nie wyspany :(

no coś o tym wiem :D

: 31 sie 2005, 12:38
autor: Mijka
Ja tez uwleibiam sie tulic do mojego faceta jak juz zasypiamy :) A na lyzeczek uwielbiam ale calej nocy nigdy tak nie spimy :) Zazwyczaj wtulamy sie zasypiajac, przez noc wychodzi roznie a nad ranem tez sie wtulamy :D

: 31 sie 2005, 14:25
autor: mikaaa
http://www.complex.com.pl/~rodzynek/

przeczytajcie moze cos sie dowiecie o pozycji w jakiej zasypiacie, ale ta w której my zazwyczja spimy w ogóle nie jest prawda, chośc nie które sie zgadzaja...

: 31 sie 2005, 15:01
autor: Jarek
Często na łyżeczkę z penisem jeszcze w środku, a jak się budzimy, to już jak komu wygodnie.

: 31 sie 2005, 20:15
autor: Albercik
Yasmine pisze:ja tez usmiech. Wiec jak mamy okazje spac razem, to zawsze mamy dwie koldry

Ja też preferuje dwie kołdry szczeglnie zimą :>
Boberus pisze:Kiedy byśmy nie próbowali spać przytuleni, to albo niemoge zasnąc bo coś mi zcierpnie,

Ja mam podobny problem.Nigdy nie wiem co mam z ręką zrobić.
WaldiK pisze:Zauwazylem ze wiekszosc kobiet lubi byc odwrocona plecami, podczas gdy facet sie przytula do nich i obejmuje reka,

Ja tam też zasypiam plecami tak jak moja Kobietka. Czasem tylko słysze czy się obraziłem :> No i wtey czasem obracam się na plecki i Ona kładzie mi główkę na klacie. Ale jak już się budzę to zawsze jesteśmy do siebie plecami.
Czasem nawet próbowaliśmy się zamienić miejscami, bo skoro zawsze się obracamy w jedną stronę, tak żę wychodzi plecami to pomyśleliśmy czemu by nie zmienić miejsc. No i co sie okazało?? :| tyle że znowu nam wygodniej plecami :P No i co wy na to <aniolek2>

: 31 sie 2005, 20:30
autor: Imperator
My zasypiamy najczęściej tak, że ona ma głowę na mej klacie ale jak się budzę to widzę, że leżymy odwróceni do siebie i stykamy się dupami. :D

: 31 sie 2005, 20:38
autor: Anielica
ale jak się budzę to widzę, że leżymy odwróceni do siebie i stykamy się dupami.

a to jest podobno bardzo wskazana pozycja... daje indywidualność ale jednak podtrzymuje kontakt :)

my jak sie budzimy to tez kazdy z nas jest po innej stronie łóżka :D

: 31 sie 2005, 22:41
autor: Yasmine
Imperator pisze:jak się budzę to widzę, że leżymy odwróceni do siebie i stykamy się dupami.

Pozycja posladkowa <aniolek2>

: 01 wrz 2005, 02:15
autor: sadi
Eeeee a ja nie umiem niestety wylezec dlugo na jednym boku i co chwila sie przewracam...tzn. sie wierce :D

: 02 wrz 2005, 11:38
autor: Olivia
Tak, na łyżeczkę fajnie się zasypia. Bo tak przytulić się do siebie twarzami to straszna niewygoda, nie można tchu złapać...

: 02 wrz 2005, 12:51
autor: Bender
Albercik, to proste - nikt nie lubi jak podczas snu ktos mu dmucha w twarz
obracajac sie w druga strone masz chlodniejsze, swiezsze powietrze chcbys nawet spal do sciany

ja zwsze spie do sciany - konwekcja ;)