Legalizacja związków homoseksualnych

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 12 sie 2005, 21:59

a w dosiadaniu przez starszych panow kilkuletnich dziewczynek? Przeciez to nie ich wina, tacy juz sie urodzili


Masz Tomek rację. Ponieważ homo stał się taki "popularny" zaczęli go traktować jako "nie" chorobę tylko coś genetycznego. Daletego znając życie niedługo pedofile, nekrofile i inne KKKKK***** yyy będą chciały tego samego.
Ostatnio na Discovery był jakiś programik o "chorych" co za wszelką cenę chcieli sie stać kalekami. Jakoś ta choroba jest nazwana ale wybaczcie nie pamiętam nazwy. Był facet co chciał aby mu amputowali nogę. Żaden lekarz się nie zgodził to se wypalił z '45-ki w nóżkę i musieli mu uciąć. Wtedy był szczęśliwy. Tacy też mają swoje prawa więc dlaczego im zabronić robić ze sobą co chcą? To delikatny przykład bo w sumie to tylko o nich chodzi. I ktoś kiedyś powie, że to nie choroba psychicfzna tylko genetyczna. Co zresztą może być prawdą ale liczy się chyba również "normalność" społeczeństwa. Myślę, żę w wielu kulturach pedałów wysadziliby na granacie.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2005, 23:05 przez fish, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Moniczka_21
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 20 lip 2005, 13:06
Skąd: z Kątowni
Płeć:

Postautor: Moniczka_21 » 12 sie 2005, 22:44

lektura napisana przez specjalistę dla wszystkich homofobów wypisujących bzdury na temat homoseksualistów : http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2737 Może dla was terapia grupowa by się przydała..?
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 12 sie 2005, 23:12

Wiesz, ja też się bardzo często posługuję cytatami z Racjonalisty. Ale akurat w tym tekście jest tylko o nietolerancji wobec tych Panów :)
Homofobia to nietoleracja ale nic nie jest napisane, że jest to normalne. A ten Pan nie jest specjalistą.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 12 sie 2005, 23:15

Moniczka_21 pisze:Może dla was terapia grupowa by się przydała..?

Specjaliści mówili, że cholesterol jest be - okazuje się, że połowa jego nawet przeciwnie, że chipsy są cacy - okazuje się przeciwnie, że wino to alkohol i jest be - okazuje się przeciwnie. (to kropelka "wiedzy" specjalistycznej)

Zacznij myśleć samodzielnie, Moniczko.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Sebastian
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 09 sie 2005, 20:22
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Sebastian » 12 sie 2005, 23:39

Moniczka_21 pisze:Może dla was terapia grupowa by się przydała..?


Kazdy ma prawo do swojego zdania . . . a ze tutaj wiekszosc jest tego samego zdania coz zdarza sie...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 13 sie 2005, 10:38

Moniczka_21 pisze:lektura napisana przez specjalistę dla wszystkich homofobów wypisujących bzdury na temat homoseksualistów : http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2737 Może dla was terapia grupowa by się przydała..?

Jak najbardziej jeśli zapłacisz żeby tylko terapeuta schorowany nie wyszedł po takiej terapii i daj wreszcie spokój z tym racjonalistą :D Pawel Krukow niewiele mi to mówi..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
xiu
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 08 maja 2005, 10:31
Skąd: bydgoszcz
Płeć:

Postautor: xiu » 13 sie 2005, 22:20

___ToMeK___ pisze:
xiu pisze:nie widze nic zlego w posiadaniu przez pary homoseksulne praw do adpocji <aniolek2>


a w dosiadaniu przez starszych panow kilkuletnich dziewczynek? :D Przeciez to nie ich wina, tacy juz sie urodzili :]


co ma pedofilia do homoseksualizmu bo niezbyt kapuje,... pewnie tyle co piernik do wiatraka...

denerwuje mnie uwazanie homoseskuslizmu za chorobe! WTF?
jak to jest choroba to milosc tez powinna byc choroba i powinno sie ja leczyc.
ludzie! przeciez tego nie idzie wyleczyc i zadne terapie nie pomoga.
w ogóle chcielibyscie zeby ktos wyslal was na terapie dla "chorych" hetero zeby "zamienic" was w homo?

kermit żaba pisze:Przeciez dwojka takich gejow wychowa 3 pedała


panu juz podziekujemy...
dowiedziono ze wychowanie rpzez grupe homoseksulane daoptowanego dziecka nie ma wplywu na ich pozniejsza orientacje seksulana

katolicyzm+ograniczone choryzonty myslowe + brak tolerancji + ciemnota = my, polacy...
Red wine and sleeping pills
Help me get back to your arms
Cheap sex and sad films
Help me get back where I belong


Obrazek
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 14 sie 2005, 00:29

xiu pisze:co ma pedofilia do homoseksualizmu bo niezbyt kapuje,... pewnie tyle co piernik do wiatraka...


Nieco wiecej :] Zarowno to pierwsze, jak i drugie to zboczenia.

xiu pisze:ludzie! przeciez tego nie idzie wyleczyc i zadne terapie nie pomoga.


Zatem pokaz mi terapie i leki, ktore wylecza pedofila, nekrofila, zoofila, gerontofila, ...
Chyba nietrudno zauwazyc, ze ten argument rownie dobrze mozna uzyc w debacie o wyzej wymienionych zboczeniach, do ktorych to debat zapewne dojdzie za n lat, o ile nadal bedziemy po kolei wszystko legalizowac pod szyldem "tolerancji"...
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 14 sie 2005, 00:52

xiu pisze:katolicyzm+ograniczone choryzonty myslowe + brak tolerancji + ciemnota = my, polacy...

Ja bym mówił za siebie...
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
ANIOŁ_30
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 07 sie 2005, 17:07
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: ANIOŁ_30 » 14 sie 2005, 02:18

xiu pisze:nie widze nic zlego w posiadaniu przez pary homoseksulne praw do adpocji <aniolek2>


mam nadzieję ,że żartujesz??
:>
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 14 sie 2005, 11:35

Pieprzyta, pieprzyta ...

Obejrzyjcie sobie film "Birdcage" z Robinem Williamsem w temacie par homo wychowujących dziecko ...

Nierozumiem piętnowania inności w taki sposób jak robi to 95% naszego podobno katolickiego społeczeństwa ...
Moim zdaniem życie seksualne człowieka póki nikogo nie krzywdzi ( tak jak np. pedofilia ) nie powinno nikomu przeszkadzać...
Dlaczego nie pięnujecie miłośników SM albo BD ? przecież to często bardziej "OBRZYDLIWE" niż te pary homo... ale moze żyjecie w nieświadomosci ...
Znałem kilka par gejów i powiem wam że zawsze byłem pod wrażeniem jak fajnie ci ludzie żyli ... gdyby wszyscy hetero się tak dobierali, odnosili do siebie i innych, zachowywali, wtapiali się w miejscową społeczność ... świat byłby dużo lepszy ...
Niestety polaków charakteryzuje skrajna nietolerancja, zawiść, zazdrość i inne takie nieciekawe zachowania ...

Co do legalizacji związków ... a co wam to przeszkadza ?
Daliście się nakręcić katolicko-prawicowym oszołomom którzy używają tego tematu jako kolejnego elementu politycznej gry, zyskania głosów emerytów, dewotek i zwolenników Radia Maryja... Grożenie eskalacją żądań to też moim zdaniem chore podejscie ... ale oni (politycy) tak mają ...

Moim zdaniem każde pary, obojętnie jakiej płci mają prawo traktowania ich jako rodziny w sensie prawnym, co do adopcji dzieci i tak nic na to nie poradzicie ... dużo jest par homo wychowujących nielegalnie dzieci ... ojcem jest jeden z pary a matką np. koleżanka lesbijka ... i wszystko zgodnie z prawem ... a nielegalnośc prowadzi do patologii...
Z drugiej strony wolałbymbyć (jako dziecko) wychowywany przez parę kulturalnych, wykształconych gejów niż żyć na melinie alkoholików i złodziei ... tym bardziej że homo sa bardziej tolerancyjni od hetero ... we wszystkim ...

Zawsze znajdzie się ktoś do bicia ... dziś geje, wsześniej inni potem wejdą na tapetę palacze marychy, wróg musi być ! bez tego porządny polak by się nudził :)

Życzę każdemy z tych nastawionych na nie dziecka, brata, wujka lub innego członka najbliżeszej rodziny który w pewnym momencie okaże się zdeklarowanym homo lub bi :D
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 14 sie 2005, 12:27

tolerancja, nietolerancja, tolerancja, nietolerancja, tole...
szczerze powiedziawszy niedobrze mi sie robi jak ktos usilnie probuje wtloczyc innym do glow falszywa interpretacje znaczenia slowa "tolerancja"

W uproszczeniu:
tolerancja => poszanowanie
tolerancja != akceptacja

Ja nie zaakceptuje ani legalizacji zwiazkow homo, ani prawa do adpocji przez nich dzieci, ani pedofilii ani zoofilii (swoja droga Eng, jak udowodnisz, ze zwierzeciu dzieje sie krzywda? :>) ani innych zboczen.
Czy Waszym zdaniem te wszystkie legalizacje sprawilyby, ze swiat bedzie lepszy? Moim zdaniem nie. Patrzac na to egoistycznie, bedzie dla mnie gorszy, poniewaz brzydzi mnie sam widok facetow idacych za reke. Jak dla mnie to wszystko prowadzi do legalizacji oraz akceptacji coraz to wiekszych patologii. Homoseksualizm jest odchylem od normy. Dlaczego tylko zwiazki skladajace sie z przedstawicieli obojga plci sa w stanie przedluzac gatunek?
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 sie 2005, 12:33

A tak w sumie to dlaczego dziecko wychowywane przez homo ma być homo? Ze związku hetero wyrastają homo, to i ze związku homo mogą wyrastać hetero.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 14 sie 2005, 12:49

___ToMeK___ pisze:niedobrze mi sie robi jak ktos usilnie probuje wtloczyc innym do glow falszywa interpretacje znaczenia slowa "tolerancja"

WLASNIE. A wy jak dzieci we mgle...

"Tolerowac - nie przeciwdzialac czyjemus zachowaniu sie, mimo, ze sie je uwaza za niewlasciwe, znosic je, godzic sie na nie;(...)"
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 14 sie 2005, 13:13

mrt pisze:A tak w sumie to dlaczego dziecko wychowywane przez homo ma być homo? Ze związku hetero wyrastają homo, to i ze związku homo mogą wyrastać hetero.

Dlatego że takie dziecko nie bedzie widzialo innej drogi.Jak ktoś wcześniej napisał wolałbym sie wychować w domu dziecka niż być wychowanym przez pare homoseksualistow.
eng pisze:Obejrzyjcie sobie film "Birdcage" z Robinem Williamsem w temacie par homo wychowujących dziecko ...

Daj spokój film to fikcja..
Proponuje popatrzec na przyklad szwecji do czego doprowadziła legalizcja związków homoseksualnych.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 sie 2005, 13:37

Pegaz pisze:Dlatego że takie dziecko nie bedzie widzialo innej drogi.
Zważywszy na to, że par heteroseksualnych więcej się rzuca w oczy, to raczej będzie widziało inną drogę. Szybciej dziecko wychowywane przez hetero ma szansę nie widzieć innej.

Adopcje przez homo to bardzo delikatna sprawa, ale coraz bardziej skłaniam się ku twierdzeniu, że wszelkie niebezpieczeństwa wynikają ze stanu świadomości społeczeństwa. Jedyne ale, jakie w tej chiwli dostrzegam, to to, że dziecko będzie wytykane palcami w szkole. A z czego to wynika? Z wychowania innych dzieci. Jak już kiedyś pisałam, mój brat ma lat 12 i nie widzi nic złego w związkach homoseksualnych. Przyjął do wiadomości, o co w tym lata, jakiś czas temu i w ogóle sobie tym łba nie zaprząta. I jakoś nie zauważyłam, żeby to wyrządziło krzywdę jego psychice. Poda rękę homo, będzie gadał z dzieckiem na wózku inwalidzkim i zespołem Downa (przetestowane - jako jedyny bawił się normalnie z dziećmi ze schorzeniami w piaskownicy, nie traktując ich jak ciekawostkę, tylko jak kumpli do zabawy, którym czasem trzeba pomóc podnieść piłkę), natomiast istnienia łysych z bejsbolami do dziś nie może pojąć.

Po prostu trudno zaakceptować nam inność, bo tak bardzo chcemy być genialni w swojej normalności. Homo są nam potrzebni, żebyśmy mieli odniesienie własnej normalności. Akceptujemy ich istnienie, ale negatywnie ich postrzegamy.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 14 sie 2005, 13:59

Pegaz pisze:
mrt napisał/a:
A tak w sumie to dlaczego dziecko wychowywane przez homo ma być homo? Ze związku hetero wyrastają homo, to i ze związku homo mogą wyrastać hetero.

Dlatego że takie dziecko nie bedzie widzialo innej drogi.Jak ktoś wcześniej napisał wolałbym sie wychować w domu dziecka niż być wychowanym przez pare homoseksualistow.


Jasne, będąc dzieckiem z dobrego domu nie można stać się bandytą ... to jest fikcja...
To dlaczego dzieci z rodzin hetero stają się homo ? pewnie nie dość pobożna rodzina i to kara boska ... :D
Wtloczyli do głowy komunały o 'jednej jedynie słusznej drodze' i mózgi są od tego za ciasne ążeby przyjąc nny tok myślenia ...
Tobie nikt nie karze, róbta co chceta :)

Ostatnio w TV lecial jakiś program i jedna piprznięta kobitka chciala wszystkich na siłę leczyć z homoseksualizmu w zakładach psychiatrycznych ... najlepiej elektrowstrząsami i psychotropami .... bo to przecież choroba psychiczna jak shizofrenia ... NIe wiem po co uzurpujecie sobie prawo ( ci myślący negatywnie ) do jedynie słusznej wiedzy ... jakie macie doswiadczenie, wyształcenie, podstawy do takiego zdania ?

Dzieki temu te 3-5% społeczeństwa ( nie wiem dokładnie ile to jest, moze wiecej) żyje sobie w ukryciu i ma takich w dupie, i tak robią swoje ...

Wszystko cacy do czasu jak wam się w najbliższej rodzinie nie trafi niespodzianka...
I co wtedy ? "Byle by tylko się sąsiedzi nie dowiedzieli", dlaczego ? bo są tacy sami jak wy ? Jak wam się kiedyś dziecko trafi z takimi skłonnościami to je zabijecie bo nie pasuje do waszego obrazu ? czy moze na siłę będziecie zmianiać jegu upodobania, llbo jeszcze lepiej - za wszelką cenę zmusicie do zachowywania pozorów przed rodziną, sąsiadami najomymi ... śmiechu warte ...

Jak słusznie zacytował Charlie tolerancja to brak działań negatywnych pomimo posiadana przeciwneo zdania ... i tak powinno być.

Żyją sobie jak żyją i mnie nic do tego, ja nie mam nic przeciwko zwiazkom homo, hetero ani żadnym innym ( trójkątom, czworokątom itd).

Żyjcie dalej w swojej zacietości, nienawiści niczym nieuzasadnionej... co 10-15 osoba wokół nas ma skłonności homo...statystycznie... moze to sąsiad z góry, a moze ksiądz proboszcz ? :)
Ostatnio zmieniony 14 sie 2005, 14:02 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 14 sie 2005, 14:01

Widze, ze dyskusja w dalszym ciagu wrze pelna para, choc sie dawno nie wypowiadalem:)

Wydaje mi sie ze problemem nie jest legalizacja takich zwiazkow, niech sobie beda oficjalnie parami, nawet malzenstwami. Ale jesli chodzi o dzieci, to chodzi o psychike nowego zycia, ktore ma prawno przedewszystkim do normalnosci. To jest decyzja calego naszego spoleczesntwa, nie tylko w Polsce ale na swiecie.
Jesli chcey za parenascie lat miec wkolo samych tatusiow badz same mamusie, to mozemy sie na to zgodzic. Nie wiadomo rowniez, jak taka "rodzina" wplywa na spychike dziecka, wybaczcie ja tego na swoim nie bede testowal.
Nie moge zaslonic sie biblia, bo niezbyt wierze w Boga, natomiast moge powiedziec ze prawidlowo rozwija sie dziecko. ktore kocha swoich rodzicow i jest kochana, gdy sa oni przeciwnej plci.
Dlaczego dyskutuje sie w ogóle na takie tematy? Zadajcie sobie sami pytanie, czy chcielibyscie miec rodzicow tej samej plci?(do zwolennikow) No tak... geje i lesbijki - dla nich to normalne wiec beda krzyczec ze chcieliby...

Dyskusja bez sensu.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
xiu
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 08 maja 2005, 10:31
Skąd: bydgoszcz
Płeć:

Postautor: xiu » 14 sie 2005, 14:02

___ToMeK___ pisze:
xiu pisze:co ma pedofilia do homoseksualizmu bo niezbyt kapuje,... pewnie tyle co piernik do wiatraka...


Nieco wiecej :] Zarowno to pierwsze, jak i drugie to zboczenia.


?

homoseksualizm zboczeniem? i przyruwnujesz to jeszcze do pedofili? kowadlo na glowe spadlo?
sa 2 homoseksulane osoby ktore lacza sie w pare. nikt nie jest pod PRZYMUSEM. robia to DOPBROWOLNIE. wiec czemu mialo bycn to zbczeniem porownywalnym z pedofilia gdzie 1 osoba jest pod przymusem wykorzystywana? idac twoim tokiem myslenia to seks oralny i analny tez powienien byc zboczeniem... lol
Red wine and sleeping pills

Help me get back to your arms

Cheap sex and sad films

Help me get back where I belong





Obrazek
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 14 sie 2005, 14:04

mrt pisze:Zważywszy na to, że par heteroseksualnych więcej się rzuca w oczy, to raczej będzie widziało inną drogę. Szybciej dziecko wychowywane przez hetero ma szansę nie widzieć innej.

Chodzi tutaj o to że dziecko jest socjalizowane przez rodziców..i to w rodziców się zapatruje a nie w reszte spoleczeństwa.
Jestesm przeciwny temu żeby homoseksualiści adoptowali dzieci.Wspolnota majątkowa i co tam jeszcze jak najbardziej ale nie adopcja dzieci..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 14 sie 2005, 14:07

idac twoim tokiem myslenia to seks oralny i analny tez powienien byc zboczeniem... lol


A czemu obustronna chec na taki seks ma byc zboczeniem? Czy zle zrozumialem? To jest zwykly seks, SEKS. Zboczeniem byloby gdyby facet robil facetowi laske albo baba babie lizala cipe i nie dla potrzeb filmu, ale dla wlasnej przyjemnosci? Moze nawet nie zboczeniem, tylko czyms chorym i po prostu niep[ojetym.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 14 sie 2005, 14:11

Pegaz pisze:Chodzi tutaj o to że dziecko jest socjalizowane przez rodziców..i to w rodziców się zapatruje a nie w reszte spoleczeństwa.

Gdyby tak było to człowiek wychowany na melinie nie byłby w stanie skończyć szkoły średniej ...
Kto wam wbił do głowy takie teorie ? Matka dziwka to i córka dziwka ?
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 sie 2005, 14:14

Człowiek jest socjalizowany nie tylko w rodzinie. Jest socjalizowany w przedszkolu, w szkole i wszelkich innych społecznościach, w tym w rodzinie. Natomiast jeśli zakładasz, że człowiek z natury jest hetero, a potem sobie coś we łbie poprzestawia i jest homo, to nie pogadamy, bo mamy inne punkty wyjścia.

Obawiam się, że nastawienie typu "normalność jest ok, a inność jest nie ok, ewentualnie ograniczmy prawa innych" prowadzi do wszystkich problemów z tożsamością właśnie tych, którzy są socjalizowani przez "normalnych rodziców". A to z kolei prowadzi do sytuacji, w której mamy nieszczęśliwych homoseksualistów, choć możemy mieć szczęśliwych homoseksualistów. Ja wybieram to drugie, bo dlaczego mam człowiekowi szczęścia żałować?
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 14 sie 2005, 14:21

eng pisze:
Pegaz pisze:Chodzi tutaj o to że dziecko jest socjalizowane przez rodziców..i to w rodziców się zapatruje a nie w reszte spoleczeństwa.

Gdyby tak było to człowiek wychowany na melinie nie byłby w stanie skończyć szkoły średniej ...
Kto wam wbił do głowy takie teorie ? Matka dziwka to i córka dziwka ?

jesli tylko matka dziwka zechciala by jej córka była tym samym to tak bedzie..chyba że matka otworzy swe oczy i zobaczy że bycie dziwką żaden zaszyt i zrobi wszystko żeby dzieco nie poszlo tą samą drogą..i to właśnie między innymi jest socjalizacja.Rodzice homoseksualiści nie bedą promować heteroseksualistów to chyba logiczne..?

[ Dodano: 2005-08-14, 14:23 ]
mrt pisze:Człowiek jest socjalizowany nie tylko w rodzinie. Jest socjalizowany w przedszkolu, w szkole i wszelkich innych społecznościach, w tym w rodzinie.

ale najważniejszy wpływ ma socjalizacja pierwotna..czyli w rodzinie.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 sie 2005, 14:26

Pegaz pisze:Rodzice homoseksualiści nie bedą promować heteroseksualistów to chyba logiczne..?

A skąd Ty to wziąłeś? Toż to czysto "rasistowska" propaganda! Problem polega na tym, że heteroseksualiści najczęściej promują bycie hetero jako jedynie słuszną opcję i na tej podstawie sądzą, że wszyscy tak mają i tak robią.

Większej bzdury i tak niebezpiecznej nie przeczytałam na tym forum od dawna.

[ Dodano: 2005-08-14, 14:29 ]
Pegaz pisze:ale najważniejszy wpływ ma socjalizacja pierwotna..czyli w rodzinie.

Kiedy obserwuje się bandytów wychowywanych w idealnych rodzinach, to Twoje twierdzenie pada. Bo tu okazuje się, że jednak większy wpływ miała socjalizacja gdzie indziej :)
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 sie 2005, 14:37

sama wolalabym byc wychowywana przez pare kochajacych sie gejow/lesbijek niz w heteroseksualnej rodzinie w ktorej szerzyla by sie jakas patologia. Poza tym sadze ze wasnie problem nie tylko w naszym kraju jest taki ze wiekszosci pojmuje heteroseksualine zwiazki jako jedyne ktore maja prawo bycia. A o homoseksualizmie najlepiej bylo by nie mowic i wszystkich pozamykac w jakis klinikach i leczyc albo znalezc im jakas wyspe gdzie beda robili co im sie zywnie podoba i znikna nam z pola widzenia.
Dziecku chyba najbardziej w zyciu potrzeba milosci i tego by czulo sie kochane i akceptowane. Nie sadze zeby to czy wychowuja ich homo albo heteroseksualni rodzice mialo jakis znaczacy wplyw na ich seksualnosc. Przeciez czesto heteroseksualny czlowiek w fazie dojrzewania poszukuje i poznaje swoja seksualnosc czesto sie zdarza ze probuje tez stosunkow homoseksualnych, by jednak stwierdzic ze woli ta druga plec.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 14 sie 2005, 14:37

mrt pisze:A skąd Ty to wziąłeś? Toż to czysto "rasistowska" propaganda!

w żadnym wypadku..
mrt pisze:Problem polega na tym, że heteroseksualiści najczęściej promują bycie hetero jako jedynie słuszną opcję i na tej podstawie sądzą, że wszyscy tak mają i tak robią.

Będe wychował moje dziecko zgodnie z moim sumieniem i nikomu nic do tego.
mrt pisze:Większej bzdury i tak niebezpiecznej nie przeczytałam na tym forum od dawna.

życie..
mrt pisze:Kiedy obserwuje się bandytów wychowywanych w idealnych rodzinach, to Twoje twierdzenie pada. Bo tu okazuje się, że jednak większy wpływ miała socjalizacja gdzie indziej

Liczba bandytów pochodząca z idealnych rodzin jest proporcjonalnie porażająco mniejsza do liczby bandytów wychowanych w rodzinach patologicznych.

[ Dodano: 2005-08-14, 14:40 ]
Elspeth pisze:A o homoseksualizmie najlepiej bylo by nie mowic i wszystkich pozamykac w jakis klinikach i leczyc albo znalezc im jakas wyspe gdzie beda robili co im sie zywnie podoba i znikna nam z pola widzenia.

to już bylo tyle razy..
Elspeth pisze:sama wolalabym byc wychowywana przez pare kochajacych sie gejow/lesbijek niz w heteroseksualnej rodzinie w ktorej szerzyla by sie jakas patologia.

Patologia to zawsze patologia..tak jakby patologie się nie zdarzaly w parach homoseksualnych zdarzają się i to o wiele częsciej niż w związkach hetero.
Elspeth pisze:Nie sadze zeby to czy wychowuja ich homo albo heteroseksualni rodzice mialo jakis znaczacy wplyw na ich seksualnosc.

a ja wręcz przeciwnie..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 14 sie 2005, 14:44

Pegaz pisze:Liczba bandytów pochodząca z idealnych rodzin jest proporcjonalnie porażająco mniejsza do liczby bandytów wychowanych w rodzinach patologicznych.



Pegaz pisze:Patologia to zawsze patologia..tak jakby patologie się nie zdarzaly w parach homoseksualnych zdarzają się i to o wiele częsciej niż w związkach hetero.

Pegaz, czy Ty prowadzisz jakies statystyki, czy co ?
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 14 sie 2005, 14:44

xiu pisze:homoseksualizm zboczeniem? i przyruwnujesz to jeszcze do pedofili? kowadlo na glowe spadlo?
sa 2 homoseksulane osoby ktore lacza sie w pare. nikt nie jest pod PRZYMUSEM. robia to DOPBROWOLNIE. wiec czemu mialo bycn to zbczeniem porownywalnym z pedofilia gdzie 1 osoba jest pod przymusem wykorzystywana? idac twoim tokiem myslenia to seks oralny i analny tez powienien byc zboczeniem... lol


nie, kowadlo na glowe nie spadlo, po prostu mamy diametralnie rozne spojrzenie na sprawe, czego Ty ani nie akceptujesz, ani chyba nawet nie szanujesz ("tolerancja" :> sie klania).
Dla mnie to jest zboczenie, uwazam, ze to nie jest normalne. Ponadto nie nalezy mieszac czegos w skali makro (przedluzenie gatunku) ze skala mikro (czyste sprawienie przyjemnosci). Jeśli chodzi o mnie legalizacja zwiazkow homoseksualnych nie spowoduje, ze swiat stanie sie lepszy. Istnieje natomiast niebezpieczenstwo, ze doprowadzi to w niedalekiej przyszlosci do oplakanych skutkow

eng pisze:Dzieki temu te 3-5% społeczeństwa ( nie wiem dokładnie ile to jest, moze wiecej) żyje sobie w ukryciu i ma takich w dupie, i tak robią swoje ...

wiec dlaczego nie moze tak zostac? Niech sobie robia wszystko na co tylko maja ochote ale nie chce, by ten znikomy procent spoleczenstwa sprawil, ze na ulicy, w sklepie, w pracy, gdziekolwiek bedzie mi sie robilo niedobrze.
Moglby ktos zatem spytac, dlaczego wiec nie jestem tylko za legalizacja. Przeciez to jeszcze niczego nie zmieni. A no dlatego, ze wierze w zasade "dac palec, a urwie reke". Malymi kroczkami mozemy dojsc do totalnie absurdalnych spraw.

Jesli chodzi o kwestie wychowania.
Prawdopodobienstwo, ze tzw. normalna rodzina wychowa seryjnego morderce / przestepce jest z cala pewnoscia o wiele mniejsze, niz taka, w ktorej ojciec kradnie, a matka np. jest alkoholikiem.
Analogicznie, istnialoby o wiele wieksze prawdopodobienstwo wychowania przez pare homoseksualistow kolejnego homoseksualisty, niz w zwiazku skladajacym sie z przedstawicieli obojga plci. Homoseksualista sie czlowiek rodzi? Kto wie, moze psychopatyczny morderca takze mordowanie ma w genach...

Mysle, ze dyskusja i tak do niczego nie prowadzi. Kazdy wysuwa jego zdaniem racjonalne argumenty. Wysunalem i ja. Nie kazdy sie musi z tym zgadzac i ja to szanuje. Nikt nikogo nie przekona, to takze jest oczywiste.

Chcialbym zobaczyc wyniki sondazu przeprowadzonego w kraju, w ktorym zwiazki homoseksualistow sa w pelni zalegalizowane. Chcialbym sie dowiedziec, jaki ludzie mieli do tego stosunek przed legalizacja, a jaki maja teraz.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2005, 14:49 przez ___ToMeK___, łącznie zmieniany 1 raz.
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 sie 2005, 14:45

Pegaz pisze:mrt napisał/a:
A skąd Ty to wziąłeś? Toż to czysto "rasistowska" propaganda!

w żadnym wypadku..

Poproszę o rozwinięcie.
Pegaz pisze:mrt napisał/a:
Problem polega na tym, że heteroseksualiści najczęściej promują bycie hetero jako jedynie słuszną opcję i na tej podstawie sądzą, że wszyscy tak mają i tak robią.

Będe wychował moje dziecko zgodnie z moim sumieniem i nikomu nic do tego.
A czy ja Cię atakuję? W żadnym wypadku! Ale jeśli w przyszłości moje dziecko będzie homo, a Twoje mu na studiach będzie po łbie jeździło za orientację, to osobiście przywalę Ci w ryj. Bo będzie to znaczyło, że socjalizacja odchodząca w Twojej rodzinie była najważniejsza i styranizowała całą resztę.
Pegaz pisze:mrt napisał/a:
Większej bzdury i tak niebezpiecznej nie przeczytałam na tym forum od dawna.

życie..
Proszę o rozwinięcie.
mrt napisał/a:

Kiedy obserwuje się bandytów wychowywanych w idealnych rodzinach, to Twoje twierdzenie pada. Bo tu okazuje się, że jednak większy wpływ miała socjalizacja gdzie indziej

Liczba bandytów pochodząca z idealnych rodzin jest proporcjonalnie porażająco mniejsza do liczby bandytów wychowanych w rodzinach patologicznych.
Gdybyś podał zasadę, że jest tak albo tak, to bym się przejęła. Ale procenty mnie nie ruszają, tym bardziej w przypadku czegoś, co i tak siedzi w mózgu od urodzenia i przyrównywanie tego do bandytyzmu nawet w moim przypadku było idiotyzmem.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 446 gości